-
41. Data: 2014-07-22 13:57:54
Temat: Re: 350k km na silnik benzynowy Toyoty to dużo?
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-07-22 12:55, Maciek wrote:
> Przecież w razie czego można kupić prawie nowy silniczek od dziadka z
> Niemiec, co to płakał jak sprzedawał, bo on tylko w niedzielę do
> kościoła. Przełożysz za grosze i będziesz śmigał :->
Do dupy. Potem mu Niemiec będzie wydzwaniał i dupę zawracał, żeby auto
odpalić bo tęskni i chce posłuchać przez telefon jak silnik chodzi;)
Shrek.
-
42. Data: 2014-07-22 14:23:20
Temat: Re: 350k km na silnik benzynowy Toyoty to dużo?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:v39brxbn895r.ki6f523z8mwy.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 21 Jul 2014 21:11:52 -0500, Pszemol napisał(a):
>> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>> Dnia Mon, 21 Jul 2014 20:29:17 +0200, uciu napisał(a):
>>>>>Swoja droga ktos majetny jezdził? 50 tysiecy rocznie na beznynie?
>>>> Majętny bo za nową zapłacił 150k zl ale starej ze wzgledu na przebieg
>>>> nie chcieli w rozliczeniu...
>>>
>>> Na paliwo wydal chyba wiecej niz ta nowa warta.
>>>
>>> liczac po 12l/100km to poszlo 42 tys litrow paliwa, a wiec dobrze
>>> ponad 200 tys.
>>
>> No ale jaki jest sens tak liczyć paliwo i porównywać do ceny samochodu?
>
> Niby zaden, ale jakby tak wybral oszczedniejszy samochod ...
To co ?
Znowu próbujesz wkładać do głowy innym SWOJE kryteria wyboru.
Może dla niego "oszczędniejszy" nie jest dużą zaletą i wybierał auto
według innych kryteriów?
-
43. Data: 2014-07-22 14:25:21
Temat: Re: 350k km na silnik benzynowy Toyoty to dużo?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Marcin Kiciński" <m...@g...com> wrote in message
news:964f55ae-94b4-46c9-a511-283efa0f4c0a@googlegrou
ps.com...
> W dniu wtorek, 22 lipca 2014 11:04:01 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
>>
>> Niby zaden, ale jakby tak wybral oszczedniejszy samochod ...
>>
>
> Ale moze tu jest jakas prawidlowosc.
> Ja na paliwo do Grande Punto wydalem przez 7 lat tyle
> ile kosztuje nowe Punto. A przejechalem tylko 112000km.
>
> No ale wiekszy i drozszy samochod to z reguly wiekszy
> przebieg - chyba ze to limuzyna po niemieckim dziadku ;)
>
> Jak widac, nie tego stac na samochod, kto moze go sobie kupic,
> ale tego kto jeszcze ma kase zeby nim jezdzic :)
A bierzecie pod uwagę, że ktoś może jeździć autem nie tylko
dla przyjemności ale np. w celach zarobkowych? I wtedy
auto jak najbardziej pracuje na siebie... Albo ktoś inny może
robić tyle kasy że koszty paliwa czy zakupu auta są marginalne
a Wy się tu martwicie o jego budżet czy o to że powinien
wybrać auto oszczędniejsze nie znając gościa ani jego portfela.
-
44. Data: 2014-07-22 14:25:40
Temat: Re: 350k km na silnik benzynowy Toyoty to dużo?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"mlodz" <b...@m...pl> wrote in message
news:1krba90u08v94.1tur1vrgmd1t2$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 21 Jul 2014 20:35:46 +0200, J.F. napisał(a):
>
>>> Majętny bo za nową zapłacił 150k zl ale starej ze wzgledu na przebieg
>>> nie
>>> chcieli w rozliczeniu...
>> Na paliwo wydal chyba wiecej niz ta nowa warta.
>
> No. Gdyby zaraz po zakupie postawił samochód w garażu i nim nie ruszał,
> to dzisiaj mógłby sobie za zaoszczędzone pieniądze kupić sobie nowy.
> I postawić obok.
Genialne!! :-)))
-
45. Data: 2014-07-22 14:26:23
Temat: Re: 350k km na silnik benzynowy Toyoty to dużo?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:1wx2xiiuf0rs.ht4q36qnub3z$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 22 Jul 2014 09:49:45 +0200, mlodz napisał(a):
>> Dnia Mon, 21 Jul 2014 20:35:46 +0200, J.F. napisał(a):
>>>> Majętny bo za nową zapłacił 150k zl ale starej ze wzgledu na przebieg
>>>> nie
>>>> chcieli w rozliczeniu...
>>> Na paliwo wydal chyba wiecej niz ta nowa warta.
>>
>> No. Gdyby zaraz po zakupie postawił samochód w garażu i nim nie ruszał,
>> to dzisiaj mógłby sobie za zaoszczędzone pieniądze kupić sobie nowy.
>> I postawić obok.
>
> Gdyby kupil diesla, alba ta zagazowal, to by dzis mial ze 100 tys
> oszczednosci.
Zabawne to wasze myślenie wyłącznie o oszczędnościach...
-
46. Data: 2014-07-22 15:08:05
Temat: Re: 350k km na silnik benzynowy Toyoty to dużo?
Od: Rafał Grzelak <s...@d...com>
Pszemol wrote:
> > Gdyby kupil diesla, alba ta zagazowal, to by dzis mial ze 100 tys
> > oszczednosci.
>
> Zabawne to wasze myślenie wyłącznie o oszczędnościach...
A jak tam paliwo stoi w USofA?
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
-
47. Data: 2014-07-22 15:13:39
Temat: Re: 350k km na silnik benzynowy Toyoty to dużo?
Od: AZ <a...@g...com>
On 2014-07-22, Rafał Grzelak <s...@d...com> wrote:
> Pszemol wrote:
>
>> > Gdyby kupil diesla, alba ta zagazowal, to by dzis mial ze 100 tys
>> > oszczednosci.
>>
>> Zabawne to wasze myślenie wyłącznie o oszczędnościach...
>
> A jak tam paliwo stoi w USofA?
>
Dolara za litr.
--
Artur
ZZR 1200
GSX-R 600 K6
-
48. Data: 2014-07-22 15:15:56
Temat: Re: 350k km na silnik benzynowy Toyoty to dużo?
Od: Rafał Grzelak <s...@d...com>
uciu wrote:
> > Ja bym nie kupował. Ani się nie obejrzysz i będzie 400tyś. Wsłuchaj
> > się jak to brzmi 400tyś. Co ty rekordy jakies chcesz bić?
>
> no właśnie...teraz nie ma chętnego przy 350 to po 400-450 już chyba
> tylko muzeum:-)
Jesli kupisz to musisz sie liczyc, ze bedziesz jezdzil nia do
odpadniecia kol, bo bedzie niesprzedawalna raczej.
> Niemniej zużycia "na oko" na elementach typu fotele (mimo, że
> "półskóry"), kierownica itp nie widać wcale. W zawieszeniu ponoć nic
> nie stuka, silnik/skrzynia suche. Auto z wizualnej strony wygląda
> super (mimo, że nie picowane, pastowane itp). Wyposażenie full -
> wszystko super tylko ten stan licznika... Z drugiej strony skoro to
> przebieg autostradowy (podobno) to zyżycia tak nie widać.
Moze wyciagnij od wlasciciela spis wykonanych serwisow przez te lata?
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
-
49. Data: 2014-07-22 15:27:09
Temat: Re: 350k km na silnik benzynowy Toyoty to dużo?
Od: Rafał Grzelak <s...@d...com>
AZ wrote:
> On 2014-07-22, Rafał Grzelak <s...@d...com> wrote:
> > Pszemol wrote:
> >
> >> > Gdyby kupil diesla, alba ta zagazowal, to by dzis mial ze 100 tys
> >> > oszczednosci.
> >>
> >> Zabawne to wasze myślenie wyłącznie o oszczędnościach...
> >
> > A jak tam paliwo stoi w USofA?
> >
> Dolara za litr.
No wlasnie.
Zeby uzyskac podobny stosunek zarobkow do ceny paliwa, musialoby
kosztowac w stanach jakies $5.5-6 za litr.
Ciekawe, czy przy takich cenach myslenie o oszczednosci tez by bylo
takie zabawne. :)
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
-
50. Data: 2014-07-22 15:41:14
Temat: Re: 350k km na silnik benzynowy Toyoty to dużo?
Od: Bugatti <b...@g...com>
W dniu wtorek, 22 lipca 2014 08:19:49 UTC+2 użytkownik szerszen napisał:
>
> http://otomoto.pl/toyota-rav-4-4x4-rocznik-2007-sreb
rny-metalik-C33523745.html
Jeśli to ta, to nic dziwnego że ludzie nie chcą tego kupić w tym (i tysiącach innych)
ogłoszeniu nie ma NIC kompletnie napisane nt. tego samochodu. Dwa zdania o kompletnie
niczym....co więc trzeba napisać ? Pozostawię to dla siebie i pokażę za parę lat jak
będę swoją furę sprzedawał ;) Ludzie sami powinni do tego dojść i zastanowić się jak
pokazać/sprzedać swój produkt..wykreślić jego wady i zalety i przedstawić stosowne
dokumenty.
@uciu,
przy sprawdzaniu auta zrobiłym:
- analize spalin (na jałowym i przy 2, 3, 4k obrotach),
- diagnostykę komputerową (Toyota Inteligent II lub inną serwisówką do
Toyoty)...sonda lambda, korekcje na wtryskach,
- czy VVTi nie klekota, łańcuch,
- obecność airbagów (crash data w airbags sensorze)
- ciśnienie sprężania (choć to wyjdzie podczas analizy spalin),
- historię serwisową (dla sprawdzenia nie stanu technicznego lecz czy właściciel dbał
o auto)
Pozdr.
Bugatti