-
31. Data: 2014-07-22 09:40:26
Temat: Re: 350k km na silnik benzynowy Toyoty to dużo?
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-07-21 18:48, uciu wrote:
> Znajomy chce sprzedać (i nie umie) w dość okazyjnej cenie rav4 2.0
> benzyna z automatyczną skrzynią biegów (2007).
> Cena jest bardzo okazyjna bo auto przeszło gradobicie (naprawione) w
> dodatku przebieg to 350k km.
> Auto ma od nowości (2007r) i wszystko było robione w ASO Toyota.
>
> W komisie licznik skręciliby do 150k km i cene podniesliby o 10-15k zł i
> chęty by się znalazł.
> A on z prawdziwym przebiegiem ma problem...
Na przebieg nie patrz. Tak jak napisałeś 150kkm w Polsce oznacza jakieś
20-30*wiek auta;)
Shrek.
-
32. Data: 2014-07-22 09:40:56
Temat: Re: 350k km na silnik benzynowy Toyoty to dużo?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik A.L. a...@a...com ...
>
> Czy to ta?..
>
> Excessive oil consumption
>
> by ravnmad on Nov 8, 2012
> Vehicle: 2007 Toyota RAV4 4dr SUV (2.4L 4cyl 4A)
Zdaje sie ze pisał o 2.0...
-
33. Data: 2014-07-22 09:49:45
Temat: Re: 350k km na silnik benzynowy Toyoty to dużo?
Od: mlodz <b...@m...pl>
Dnia Mon, 21 Jul 2014 20:35:46 +0200, J.F. napisał(a):
>> Majętny bo za nową zapłacił 150k zl ale starej ze wzgledu na przebieg nie
>> chcieli w rozliczeniu...
> Na paliwo wydal chyba wiecej niz ta nowa warta.
No. Gdyby zaraz po zakupie postawił samochód w garażu i nim nie ruszał,
to dzisiaj mógłby sobie za zaoszczędzone pieniądze kupić sobie nowy.
I postawić obok.
-
34. Data: 2014-07-22 10:09:51
Temat: Re: 350k km na silnik benzynowy Toyoty to dużo?
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2014-07-21 20:41, JK wrote:
> Silnik?
Zalezy od sily gradobicia, w rekordowych przypadkach trzeba
nawet prostowac podloznice i wymieniac kompletny wydech.
--
memento lorem ipsum
-
35. Data: 2014-07-22 10:23:03
Temat: Re: 350k km na silnik benzynowy Toyoty to dużo?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 22 Jul 2014 09:49:45 +0200, mlodz napisał(a):
> Dnia Mon, 21 Jul 2014 20:35:46 +0200, J.F. napisał(a):
>>> Majętny bo za nową zapłacił 150k zl ale starej ze wzgledu na przebieg nie
>>> chcieli w rozliczeniu...
>> Na paliwo wydal chyba wiecej niz ta nowa warta.
>
> No. Gdyby zaraz po zakupie postawił samochód w garażu i nim nie ruszał,
> to dzisiaj mógłby sobie za zaoszczędzone pieniądze kupić sobie nowy.
> I postawić obok.
Gdyby kupil diesla, alba ta zagazowal, to by dzis mial ze 100 tys
oszczednosci.
J.
-
36. Data: 2014-07-22 10:52:11
Temat: Re: 350k km na silnik benzynowy Toyoty to dużo?
Od: m...@o...pl
Moj ma 344tys i czytajac opinie jak nizej moge powiedziec:
>
> O automatycznej skrzyni nic nie wiem,
Dziala jak nowa, nigdy zadnego problemu,trudno wyczuc kiedy zmienia biegi.
ale przy 350 tys. to po drodze powinny polecieć katalizatory
prawda,ciagle zadnego problemu z jazda ale swieci sie "Check Engine"
lampka - poddany testowi, ocena: po prostu stracil swoja skutecznosc.
wraz z sondami lambda,
bzdura, testowane i w porzadku
przynajmniej jedna cewka zapłonowa ale raczej więcej,
bzdura. O ile sie nie myle to ostatni raz kiedy cewki byly w uzyciu to
bylo jakies 20 lat temu.
łańcuch rozrządu powinien być 2 razy wymieniony,
bzdura, ciagle oryginalny i nic nie wskazuje ze trzeba wymienic
tarcze hamulcowe wymienione z 5 razy
bzdura, przed zima zmienie 1-wszy raz
- kiedy ostatnio? W dobrze utrzymanym przez ASO aucie powinien być
wymieniony układ
> wydechowy,
bzdura, a po co? jaks nowa religia? nie ma przeciekow wiec po co? bo sie
nie blyszczy?
gumy zawieszenia parę razy,
bzdura, ani razu i ciagle nic nie wskazuje na jakikolwiek problem
amortyzatory raczej też,
jeden, lewy tyl zuzyty, wymienioono niedawno i lewy i prawy
> akumulator 2 razy,
wymienilem 1 raz
gumy wycieraczek kilka razy,
normalka
alternator i kompresor klimatyzacji po 2 razy wymienione,
co za bzdura
ale duzo startow (miasto) wiec padl mi starter
uszczelki w silnika co najmniej raz,a lepiej 2 razy wymienione,
bzdura, a po co jak nic nie cieknie? coraz trudniej mi jest czytac te
pierdoly
>końcówki drążków przynajmniej raz,
bzdura ciagle na oryginalnych i brak luzow
świece co najmniej dwa razy,
normalka
sprzęgło przynajmniej raz,a lepiej dwa razy, a jeszcze lepiej 3 razy
te ajnsztajn od samochodow - a widziales kiedys auto z automatem? Auto z
automatyczna skrzynia NIE MA SPRZEGLA!
wtryski... itd. Jakie tam są zawory -
> hydrauliczne, czy na szklankach? Jeżeli na szklankach, to minimum raz
> szklaneczki wymienione. Jeżeli to wszystko jest w historii serwisowej z
> ASO i ostanie wymiany niedawno, to brać i dziękować.
DAJ SE CHOPIE SPOKOJ BO ZNASZ SIE JAK WILK NA GWIAZDACH
>
-
37. Data: 2014-07-22 11:04:01
Temat: Re: 350k km na silnik benzynowy Toyoty to dużo?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 21 Jul 2014 21:11:52 -0500, Pszemol napisał(a):
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>> Dnia Mon, 21 Jul 2014 20:29:17 +0200, uciu napisał(a):
>>>>Swoja droga ktos majetny jezdził? 50 tysiecy rocznie na beznynie?
>>> Majętny bo za nową zapłacił 150k zl ale starej ze wzgledu na przebieg
>>> nie chcieli w rozliczeniu...
>>
>> Na paliwo wydal chyba wiecej niz ta nowa warta.
>>
>> liczac po 12l/100km to poszlo 42 tys litrow paliwa, a wiec dobrze
>> ponad 200 tys.
>
> No ale jaki jest sens tak liczyć paliwo i porównywać do ceny samochodu?
Niby zaden, ale jakby tak wybral oszczedniejszy samochod ...
J.
-
38. Data: 2014-07-22 12:55:36
Temat: Re: 350k km na silnik benzynowy Toyoty to dużo?
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2014-07-21 18:48, uciu pisze:
> Tak sie zastanawiam czy nie wziąść tego auta...
> Ładować się w takie coś czy to już koniec?
Przecież w razie czego można kupić prawie nowy silniczek od dziadka z
Niemiec, co to płakał jak sprzedawał, bo on tylko w niedzielę do
kościoła. Przełożysz za grosze i będziesz śmigał :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
39. Data: 2014-07-22 12:57:53
Temat: Re: 350k km na silnik benzynowy Toyoty to dużo?
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2014-07-22 10:23, J.F. pisze:
> Gdyby kupil diesla, alba ta zagazowal, to by dzis mial ze 100 tys
> oszczednosci.
A gdyby kupił rower ...
--
Pozdrawiam
Maciek
-
40. Data: 2014-07-22 13:03:51
Temat: Re: 350k km na silnik benzynowy Toyoty to dużo?
Od: Marcin Kiciński <m...@g...com>
W dniu wtorek, 22 lipca 2014 11:04:01 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
>
> Niby zaden, ale jakby tak wybral oszczedniejszy samochod ...
>
Ale moze tu jest jakas prawidlowosc.
Ja na paliwo do Grande Punto wydalem przez 7 lat tyle
ile kosztuje nowe Punto. A przejechalem tylko 112000km.
No ale wiekszy i drozszy samochod to z reguly wiekszy
przebieg - chyba ze to limuzyna po niemieckim dziadku ;)
Jak widac, nie tego stac na samochod, kto moze go sobie kupic,
ale tego kto jeszcze ma kase zeby nim jezdzic :)
Pozdrawiam
MK