eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika220 V i 230 VRe: 220 V i 230 V
  • Data: 2016-05-04 22:30:03
    Temat: Re: 220 V i 230 V
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan J.F. napisał:

    >> Właśnie o coś takiego mi chodziło. O całkę ciągłego widma zbliżonego
    >> do czegoś znanego -- światła słonecznego, żarowego itp.
    >
    > Ale przeciez nie musi byc ciagle.

    Ja jednak mam taką fanaberyę, żeby było...

    >>> W teorii jeśli mamy kilka emiterów świecących przy różnych długościach
    >>> fal i naniesiemy te długości na "podkowę" barw, jesteśmy w stanie
    >>> zobaczyć tylko te kolory, które są wewnątrz największego wielokąta
    >>> powstałego z połączenia punktów odpowiadających długościom emitowanych
    >>> fal.
    >> Trzeba pamiętać, że ta teoria mówi *wyłącznie* o widzniu barwy światła
    >> powstałego ze zmieszania tych trzech źródeł w różnych proporcjach. Do
    >> oddawania barw oświetlonych w ten sposób kolorowych przedmiotów ma się
    >> ona nijak.
    >
    > Ale tez wiekszosc pigmentow nie jest jakos bardzo wybiorcza i przy
    > wiekszej ilosci (tzn mam na mysli tak powiedzmy 10) oddawanie barw
    > powinno byc dosc dobre.

    ...choćby motywowaną lękiem, że zawsze mogę trafić na "mniejszość
    pigmentów". Przyjmijmy, że mam pecha.

    >>> Mam w pracy niskociśnieniowe lampy sodowe, spektralne, nie do
    >>> oświetlenia. W ich świetle w ogóle nie widać kolorów, fajny jest
    >>> moment, gdy włączymy normalne światło, świat staje się znów kolorowy :-)
    >
    > To juz nie calkiem jest prawda - teraz sa barwniki luminescencyjne.
    > No i niebeskie swiatlo nie zawsze powoduje ze wszystko jest niebieskie
    > :-)

    Tam w labie pewnie nie trafili na barwniki luminescencyjne. Może też
    mają pecha?

    >>> Poważnie, kobiety widzą kolory diametralnie różnie niż my.
    >> Nie tylko kolory przecież.
    >
    > A kolory chyba nie az tak "diametralnie".

    Bywa, że tak diametralnie, jak tylko można.

    Jarek

    --
    A czerń, E biel, I czerwień, U zieleń, O błękit,
    Tajony wasz rodowód któregoś dnia ustalę:
    A, czarny i włochaty gorset lśniących wspaniale
    Much, co brzęczą w odorze, cień w zatokę zaszyty;

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: