-
11. Data: 2011-11-16 12:49:43
Temat: Re: 20 lat bez Freddiego
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
>>A kto tak powiedział?
>
> A musial?
Ale to Ty mylne wnioski wyciągasz i sam sobie coś dopowiadasz.
>
>>> To media robia z nich glupich.
>>
>>Hehe, jasne. Winna szkoła, media i wszyscy w koło.
>
> Pewnie geny, co nie? :)
Jak "dzieci" rodzą dzieci to bardzo możliwe, a do oglądania "medjów" nikt
nikogo nie zmusza, chyba, że rodzice tak organizują czas dzieci.
-
12. Data: 2011-11-16 12:56:21
Temat: Re: 20 lat bez Freddiego[ot]
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
> Myslisz, ze problem glupiego spoleczenstwa mozna sprowadzic
> do jednej przyczyny? Tak dobrze to nie ma.Chyba, ze sie zgodzisz, ze TV
> nie jest opiniotworcza, tv nie ksztalci czy tv to nie jest druga wladza,
> a
> reklamy, seriale, stronniczosc wypowiedzi itp rzeczy zapewne zupelnie nie
> wplywaja na
> dzieciaki siedzace godzinami przed ekranami. Ot ogladanie TV to takie
> fajne i nieszkodliwe
> hobby.
Ale jest jakis nakaz oglądania TV? Skoro młody człowiek który nie jest
jeszcze ukształtowany i nie radzi sobie z wartościowaniem tego co widzi w TV
"głupieje" to może trzeba by ograniczyć mu kontakt z TV? No tak, ale wtedy
trzeba by mieć dla niego czas, a prościej włączyć TV i robić swoje. Co nie?
-
13. Data: 2011-11-16 13:51:57
Temat: Re: 20 lat bez Freddiego
Od: Kell a <k...@n...com>
"BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał(a):
>Jak "dzieci" rodzą dzieci to bardzo możliwe, a do oglądania "medjów" nikt
>nikogo nie zmusza, chyba, że rodzice tak organizują czas dzieci.
No widzisz, sam potwierdzasz, ze TV jest brudna, bo wystarczy, ze
rodzice nie dopilnuja i juz robi sie kasza z mozgu.
-
14. Data: 2011-11-16 13:54:23
Temat: Re: 20 lat bez Freddiego[ot]
Od: Kell a <k...@n...com>
"BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał(a):
>Ale jest jakis nakaz oglądania TV? Skoro młody człowiek który nie jest
>jeszcze ukształtowany i nie radzi sobie z wartościowaniem tego co widzi w TV
>"głupieje" to może trzeba by ograniczyć mu kontakt z TV? No tak, ale wtedy
>trzeba by mieć dla niego czas, a prościej włączyć TV i robić swoje. Co nie?
Oczywiscie, ze przesadzone przesiadywanie dzieciakow przed ekranem
jest po czesci wina rodzicow, ale kiedys ja tez sporo siedzialem, a
sieczki w glowie nie mam. _Bezposrednia_ przyczyna jest jednak to, co
leci dzisiaj w eterze.
-
15. Data: 2011-11-16 14:02:58
Temat: Re: 20 lat bez Freddiego
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
>>Jak "dzieci" rodzą dzieci to bardzo możliwe, a do oglądania "medjów" nikt
>>nikogo nie zmusza, chyba, że rodzice tak organizują czas dzieci.
>
> No widzisz, sam potwierdzasz, ze TV jest brudna, bo wystarczy, ze
> rodzice nie dopilnuja i juz robi sie kasza z mozgu.
Ale jaki to ma związek? TV nie jest od wychowywania i zwalanie winy na media
to jakiś absurd. Tym bardziej, że wiekszość rynku to media prywatne które
nadają co chcą i tyle.
-
16. Data: 2011-11-16 14:24:01
Temat: Re: 20 lat bez Freddiego
Od: Kell a <k...@n...com>
"BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał(a):
>Ale jaki to ma związek? TV nie jest od wychowywania i zwalanie winy na media
>to jakiś absurd.
Oczywiscie, ze na ppaierze nie jest, ale jej wplyw na zycie ludzi
w praktyce jest ogromny. Chyba sie z tym zgodzisz?
Popatrz chociazby na poletko, powiedzmy polityczne. Skad
ludzie w wiekszosci czerpia wiedze i dokonuja wyborow
jak nie dzieki TV? A na reklamy wywalaloby sie tyle kasy, jesliby
nie dzialaly?
>Tym bardziej, że wiekszość rynku to media prywatne które
>nadają co chcą i tyle.
Zgadza sie.
-
17. Data: 2011-11-17 08:28:48
Temat: Re: 20 lat bez Freddiego
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
>>Ale jaki to ma związek? TV nie jest od wychowywania i zwalanie winy na
>>media
>>to jakiś absurd.
>
> Oczywiscie, ze na ppaierze nie jest, ale jej wplyw na zycie ludzi
> w praktyce jest ogromny. Chyba sie z tym zgodzisz?
Ale temat dotyczył wychowania dzieci gdzie to na głowach rodziców jest
odpowiednie pokierowanie ich wychowaniem. Przecież jak na kanale dla dzieci
puscili by przypadkiem film dla dorosłych to chyba nie pozwolisz mu oglądać
'bo to leci na kanale dla dzieci'?
> Popatrz chociazby na poletko, powiedzmy polityczne. Skad
> ludzie w wiekszosci czerpia wiedze i dokonuja wyborow
> jak nie dzieki TV? A na reklamy wywalaloby sie tyle kasy, jesliby
> nie dzialaly?
Polityką można się w ogóle nie interesować, takich ludzi jest masa. W
dodatku TV pokazuje polityke po swojemu i jak ktoś tego nie rozumie to
lepiej żeby tego nie oglądał. A czy reklama działa, pewnie działa ale w
czasach gdzie praktycznie wszystko jest reklamowane nie wiem czy można kupić
jakiś towar i powiedzieć, że wyborem nie kierowała reklama nawet jak tak
było.
-
18. Data: 2011-11-17 12:20:44
Temat: Re: 20 lat bez Freddiego
Od: Kell a <k...@n...com>
"BaX" <bax@_klub.chip.pl> napisał(a):
>Ale temat dotyczył wychowania dzieci gdzie to na głowach rodziców jest
>odpowiednie pokierowanie ich wychowaniem.
Bax, rozumiem, ze dzieci trzeba wychowywac, ale sam widzisz , ze skoro
chcesz je chronic przed TV to swiadczy to tylko o tym, ze TV jest zle.
Gdyby TV nie robilo papki w zwojach, to bys nie musial ochraniac
swoich dzieciakow.
Tutaj zasadnym jest pytanie kto bardziej winny - czy to na rodzicow nalezy zwalic
wine,
ze za duzo swobody i wyboru zostawiaja dzieciom czy to moze jednak
TV ze swoja kaszana ma wplyw na bledne postrzeganie swiata przez ludzi.
Ja sie nie podejmuje autorytatywnej wypowiedzi, ale w moim przekonaniu
gdyby TV jednak miala inny charakter to mogalaby pelnic role "doedukujaca",
a nie role przed ktora trzeba chronic.
>Przecież jak na kanale dla dzieci
>puscili by przypadkiem film dla dorosłych to chyba nie pozwolisz mu oglądać
>'bo to leci na kanale dla dzieci'?
Podajesz skrajny i prosty przyklad. Nie chodzi tu o z gruntu zle dla dzieci filmy, bo
to oczywiste.
Natomiast istotne jest to, ze telewizja, m.in. manipulujac wypowiedziami ludzi
(wiem z doswiadczenia, jak potrafi manipulowac) i przedstawiajac jednostronnie
wydarzenia,
wplywa na odbiorcow w ten sposob, ze buduje w ich glowie falszywy obraz sytuacji.
Jesli dolozysz do tego to samo z innego zrodla oraz powtorzysz to parokrotnie, to sie
okazuje, ze ludzie zaczynaja wierzyc w to, co slysza. Na ludzi, ktorzy sie na czyms
nie znaja (lub
czegoś nie wiedza) dzialaja pewne mechanizmy znane psychologii - np. autorytetu czy
slusznosci
tlumu. I te mechanizmy sie nagminnie sie wykorzystuje nie tylko w TV, ale
takze przy reklamach, przedstawicielstwie handlowym (zapisz sie na jakis dobry kurs w
tej tematyce,
to zobaczysz, jak latwo jest manipulowac nic nie podejrzewajacymi ludzmi). Jesli do
tego dolozysz
slaba merytorycznie tresc dzisiejszego przekazu telewizyjnego, to dla mnie staje sie
jasne, ze TV
to sieczka . Oczywiscie inna kwestia jest, kto i co powienien ogladac. Mozesz pisac o
wychowaniu (to
oczywiste, ze rodzice powinni pilnowac dzieci, ale po pierwsze rodzice nie sa
odpowiedzialni za
to, co nadaja w TV, po drugie nie da sie ochornic dzieciaka w 100%. chyba, ze
wprowadzisz jakis
rezim w domu, ale to i tak pojdzie ogladac u kolegi, a po trzecie TV jak pokazalem w
poprzednim
poscie dziala rowniez na doroslych, i to skutecznie dziala (sieczka w mozgu musi byc
niezla, skoro
ponoc 60% czytajacych nie rozumie, co czyta :-) )) ale nie przekonasz mnie, ze TV
jest
cacy i nie ponosi zadnej odpowiedzialnosci za wiedze i gusta ludzi. Telewizja
zwyczajnie
przyzwyczaja ludzi do prostego i nie wymagajacego zbytniego myslenia obrazu
dodatkowo ukazujac im wybiorczo swiat takim, jakim nie jest do konca
(np. wiadomosci tv - same smuty, mozna sie pochlastac po kazdych wiadomosciach)
>> Popatrz chociazby na poletko, powiedzmy polityczne. Skad
>> ludzie w wiekszosci czerpia wiedze i dokonuja wyborow
>> jak nie dzieki TV? A na reklamy wywalaloby sie tyle kasy, jesliby
>> nie dzialaly?
>
>
>Polityką można się w ogóle nie interesować, takich ludzi jest masa. W
>dodatku TV pokazuje polityke po swojemu i jak ktoś tego nie rozumie to
>lepiej żeby tego nie oglądał.
Polityka to tylko przyklad do pokazania, ze TV dziala na ludzi w stopniu wiekszym
niz im sie czasami wydaje. Ludzie nie rozumieja wielu rzezy ale ogladaja.
TV to taki odmużdżacz.
>A czy reklama działa, pewnie działa ale w
>czasach gdzie praktycznie wszystko jest reklamowane nie wiem czy można kupić
>jakiś towar i powiedzieć, że wyborem nie kierowała reklama nawet jak tak
>było.
Dziala skutecznie, nawet na mnie,bo chociaz unikam reklam, to zawsze gdzies cos
przypadkowo uslysze. Ulyszane wiele razy w koncu utkwi w pamieci.
Ot chociazby gdyby zona kazal mi kupic cos do kurzu, to pierwsze co mi przychodzi
do glowy to Pronto. Z reklamy, bo skad bym znal to slowo z nie mojej branzy?
I niewazne, czy bym kupic to Pronto (jak nie ja to inny kupi),
ale to pokazuje, ze reklama dziala. Nazwa zostala zaszczepiona.
-
19. Data: 2011-11-17 14:10:05
Temat: Re: 20 lat bez Freddiego
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
>>Ale temat dotyczył wychowania dzieci gdzie to na głowach rodziców jest
>>odpowiednie pokierowanie ich wychowaniem.
>
> Bax, rozumiem, ze dzieci trzeba wychowywac, ale sam widzisz , ze skoro
> chcesz je chronic przed TV to swiadczy to tylko o tym, ze TV jest zle.
Nie rozumiesz nadal. TV samo w sobie nie jest złe ale treści które emituje
MOGĄ mieć zły wpływ. Ale tak było zawsze, nawet jak w TV były dwa kanały i
program dla drugiej zmiany. Chodzi o to, że trzeba umieć wyłapać co jest
wartościowe, a co nie jest ale zakładanie że wszystko co leci w TV to "samo
zło" jest bzdurą. Na pewno tak nie jest i z powodzeniem w natłoku kanałów
jakie lecą w eter są takie które z powodzeniem i bez szkody dla dziecka
można mu włączyć.
> Gdyby TV nie robilo papki w zwojach, to bys nie musial ochraniac
> swoich dzieciakow.
Pewnie, jak mu włączysz TVN24 albo inny "informacyjny program" nawet jak nie
rozumie co tam się mówi /dorośli czasami mają z tym problem/ to nie będzie
to dla niego dobre doświadczenie.
>
> Tutaj zasadnym jest pytanie kto bardziej winny - czy to na rodzicow nalezy
> zwalic wine,
> ze za duzo swobody i wyboru zostawiaja dzieciom czy to moze jednak
> TV ze swoja kaszana ma wplyw na bledne postrzeganie swiata przez ludzi.
Ale uwierz mi, bez TV da się żyć, dzieci wcale nie muszą wolnego czasu
spędzać przed TV i wcale nie będą przez to poszkodowane.
> Ja sie nie podejmuje autorytatywnej wypowiedzi, ale w moim przekonaniu
> gdyby TV jednak miala inny charakter to mogalaby pelnic role
> "doedukujaca",
> a nie role przed ktora trzeba chronic.
Tak, ale nie w obecnych skomercjalizowanych czasach, na co my dorośli mamy
największy wpływ. Gdyby ludzie nie oglądali tego gówna które nam serwują to
i TV by go nie produkowała.
>
>>Przecież jak na kanale dla dzieci
>>puscili by przypadkiem film dla dorosłych to chyba nie pozwolisz mu
>>oglądać
>>'bo to leci na kanale dla dzieci'?
>
> Podajesz skrajny i prosty przyklad. Nie chodzi tu o z gruntu zle dla
> dzieci filmy, bo to oczywiste.
> Natomiast istotne jest to, ze telewizja, m.in. manipulujac wypowiedziami
> ludzi
> (wiem z doswiadczenia, jak potrafi manipulowac) i przedstawiajac
> jednostronnie wydarzenia,
> wplywa na odbiorcow w ten sposob, ze buduje w ich glowie falszywy obraz
> sytuacji.
Ale nadal trzymasz się tezy że dzieci muszą oglądać takie programy /kanały/
na których dzieją się takie a nie inne cuda. Oczywiście nie da się zamknąć
dzieci w słoikach, żeby nie miały kontaktu z otoczeniem, bo mają go nawet w
szkole czy przedszkolu ale można ograniczyć dostęp do bzdur.
> Jesli dolozysz do tego to samo z innego zrodla oraz powtorzysz to
> parokrotnie, to sie
>.....
Tak, całkowita zgoda. Słabe i podatne umysły łykają wszystko jak pelikany.
Trudno, takich po prostu trzeba strzyć jak owce, inaczej gotowi się obrazić.
:))
Ogólnie pod tym co piszesz jestem w stanie się podpisać oprócz ślepego
twierdzenie ze tv to zło ;)
-
20. Data: 2011-11-17 16:52:02
Temat: Re: 20 lat bez Freddiego
Od: Tomaszek <t...@o...pl>
W dniu 2011-11-17 13:20, Kell a pisze:
> Dziala skutecznie, nawet na mnie,bo chociaz unikam reklam, to zawsze gdzies cos
> przypadkowo uslysze. Ulyszane wiele razy w koncu utkwi w pamieci.
> Ot chociazby gdyby zona kazal mi kupic cos do kurzu, to pierwsze co mi przychodzi
> do glowy to Pronto. Z reklamy, bo skad bym znal to slowo z nie mojej branzy?
> I niewazne, czy bym kupic to Pronto (jak nie ja to inny kupi),
> ale to pokazuje, ze reklama dziala. Nazwa zostala zaszczepiona.
Dobija mnie to. Bronię się przed reklamami jak tylko mogę. Jak tylko
mogę sam dobieram produkty, usługi wg. swoich potrzeb. Ale niestety
sugestia pozostaje w głowie. To się nazywa wolność. Łazimy na smyczach
korporacji:(
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl
| Niestety, Polska to kraj totalitarny :(