-
11. Data: 2022-06-14 18:03:01
Temat: Re: 2.5" NASy domowe z WiFi 5 GHz
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 13.06.2022 o 22:57, Eneuel pisze:
>
> BTW -- chyba masz w swoim NAS dyski SSD, bo HDD z dysku na dysk
> ciągną u mnie z zawrotną ;) szybkością sięgającą w porywach aż
> 7MB/s, czyli znacznie poniżej możliwości nawet mojej Tendy -- Ty
> (jak kiedyś pisałeś) masz WiFi6, czy jak kto woli
> ax...
Tak bez żadnych uszczypliwości... coś jest nie tak. Albo naprawdę stary
sprzęt, albo antywirus tak zamula (miałem takie przypadki, proponuję go
odinstalować, zrobić test wtedy i ewentualnie nowa instalacja lub zmiana
na coś innego o ile to nie systemowy z Win10), albo dysk umiera. Mi się
dysk WD Blue 500GB 2,5" w laptopie kończył właśnie takimi objawami,
transfer ledwo dobijał do 10MB/s, z reguły mniej, Windows 7 uruchamiał
się "wieki". Niby nic ciekawego nie było w SMART, ale zgrałem dane na
nowy i problem znikł.
Więc w razie czego jak masz coś ważnego, zrób kopię.
> Wprawdzie tyle ciągną te dyski na końcu swej powierzchni, ale to
> jedne z najszybszych talerzowych dysków 2.5" w ogóle...
Do NAS'a swojego staruszka TS-253A wsadziłem dla testu wyciągnięty ze
starego laptopa Seagate BarraCuda Pro 1TB 2,5", i bez problemu ciągły
zapis (filmy około 20GB na plik) po 1GBit ethernet ponad 100MB/s.
>
> : Nie napisałeś czy chcesz tylko trzymać pliki,
>
> Mam luźne dyski 2.5" -- chciałem do nich kupić obudowy USB, więc
> pomyślałem o NAS... Pytałem o coś taniego -- więc chyba o coś
> najprostszego, ale z WiFi, najlepiej WiFi 5 GHz, bo mam taki
> APek, kupiony za aż ;) 75 PLN na ,,rozdrożu", czyli w
> Carrefourze...
Jak już wspomniałem, tanio to tylko składanie coś na R-pi albo obudowa
Mini-ITX NAS i płyta Mini-ITX na Intel/AMD. Nie jest to niestety
"gotowiec" tylko samemu składasz soft.
Do 2 dysków gotowca tanio można jeszcze Zyxel kupić. Mam, używam
wyłącznie jako dysk sieciowy. Ale jak chcesz więcej dysków to przestaje
być tanio.
> -&-
>
> Przepraszam Irokez, jeśli Cię ranię, ale wygląda mi na to, że
> bajerujesz.. >
> Kopiuję pliki wielkości ~40 GB z dysku talerzowego na inny
> talerzowy dysk w laptopie... Rzekomo oba dyski na początku swej
> powierzchni dają się czytać z szybkością sięgającą 150MB/s, ale
> rzeczywiste kopiowanie daje w porywach 7 MB/s...
Jak wyżej napisałem, coś nie tak.
> Coś też kiedyś wspominałeś o sensowności APka WiFi AC bez
> gigabitowopersekundowego łączą przewodowego...
>
> Coś plączesz... :)
tak, pisałem, w kwestii sprzedaży punktów dostępności AC 750Mbit z
portem 100Mbit.
Podsumowanie było takie, że firmy wyprzedają złom elektroniczny z
piwnic, bo 97% gospodyń domowych nie wie widzi różnicy.
Finalnie kupiłem punkt dostępowy z portem gigabitowym. Dla mnie jest
różnica czy kopiuję z laptopa po WiFi 10MB/s czy 50MB/s.
>
> Do uczciwszych --
a serdecznie dziękuję za ocenę.
--
Irokez
-
12. Data: 2022-06-15 06:55:43
Temat: Re: 2.5" NASy domowe z WiFi 5 GHz
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 15.06.2022 o 00:41, Eneuel pisze:
>
> Twe osiągi nijak nie pasują do moich.
Teraz już zrozumiałem.
Wszystkie dyski mają taką wydajność jaką Ty uzyskujesz, nie większą.
Człowiek się uczy całe życie i wierzy w bzdury które widzi, a to tylko
moje urojenie.
--
Irokez
-
13. Data: 2022-06-16 02:40:01
Temat: Re: 2.5" NASy domowe z WiFi 5 GHz
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel" t8ciog$1gbu$...@g...aioe.org
> Piszę o realnym transferze pliku 40 GB niemal na końcu 2.5" HDD.
> Wolniejszy F-S kopiował dziś plik .ISO 3 GB z szybkością w
> porywach sięgającą 14 MB/s.
> W obu komputerach są takie same dyski.
W obu komputerach wyłączone jest 'buforowanie zapisu'
'właściwości' --> 'zasady' --> 'zasady buforowania zapisu'
w 'menadżer urządzeń'
lub
w 'zarządzanie dyskami'
Po wŁączeniu buforowania jest szybciej, ale niewiele szybciej.
- na samym początku kopiowania transfer przebija 250 MB/s ;)
- na niemal końcówce dysku
- lokalnie dochodzi do 50 MB/s
- ciągle nie przekracza 25 MB/s
- na samym początku dysku
- przekracza 150 MB/s
(akurat to zmierzyłem, kopiując plik 18 GB, nie 40 GB)
Po wYłączeniu buforowania:
- na niemal końcówce dysku
- ciągle nie przekracza 7 MB/s
- na samym początku dysku
- przekracza 66 MB/s
Tak więc wycofuję się z tego, że żaden mój dysk nie zapisuje
ciągle szybciej niż 40 MB/s -- akurat te dyski są szybkie,
znacznie szybsze niż te, na których mierzyłem zapisy.
Ale bez buforowania na końcu 40 MB/s nie pociągnie, tym bardziej 100 MB/s.
> Żaden mój 2.5" HDD nie zapisywał ciągle z szybkością 40MB/s
> długich plików. 100 MB/s mają w czytaniu szybsze dyski w
> najszybszym miejscu; mam takie, które dają co najwyżej
> 60MB/s...
> Ważne jest też wolne miejsce -- gdy dysk jest niemal pełny a wolne
> klastry są rozrzucone po dużej powierzchni, szybkość zapisu
> maleje...
> Dlatego warto podać wartości z życia wzięte,
> nie z syntetycznych testów...
Normalnie mam wYłączone buforowanie zapisu, choć akurat Acer pracuje
stabilnie. Fujitsu-Siemens nie pracuje stabilnie -- potrafi przegrzać się...
-=-
Przy okazji:
Niemal nie widać różnicy pomiędzy:
- czytaniem pliku 150 MB z HDD
- czytaniem pliku 150 MB z NVMe
Choć w F-S dysk systemowy HDD pracuje na przejściówce SATA-PATA UDMA-5, dając
zaledwie 80 MB/s w czytaniu na całej powierzchni (interfejs jest ograniczeniem,
nie talerz) system pracuje na oko tak samo szybko jak wówczas, gdy ów HDD pracuje
na przejściówce SATA-PATA UDMA-2, dając zaledwie ~25 MB/s w czytaniu (oczywiście
też na całej powierzchni) -- problemem jest czas dostępu, nie transfer.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;',. https://www.eneuel.ct8.pl ,;\|/...
-
14. Data: 2022-06-16 05:01:58
Temat: Re: 2.5" NASy domowe z WiFi 5 GHz
Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>
W dniu 16 cze 2022 o 02:40, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> W obu komputerach wyłączone jest 'buforowanie zapisu'
Niestety -- w F-S miał na jednym włączone buforowanie.
Nie panuję nad tym -- co jakiś czas zauważam, że
buforowanie jest włączone, choć świadomie wyłączam.
> Po wŁączeniu buforowania jest szybciej, ale niewiele szybciej.
Sprawdzam plikiem 3 GB.
> - na niemal końcówce dysku
> - lokalnie dochodzi do 21 MB/s
(skacze; średnio około 9 Mb/S)
> Po wYłączeniu buforowania:
> - na niemal końcówce dysku
> - ciągle nie przekracza 7 MB/s
Trochę słabe to mierzenie, bo na jeden dysk jest systemowym
a na drugim jest SWAP. W Acerze obywam się bez SWAPu.
> Tak więc wycofuję się z tego, że żaden mój dysk nie zapisuje
> ciągle szybciej niż 40 MB/s -- akurat te dyski są szybkie,
> znacznie szybsze niż te, na których mierzyłem zapisy.
Do niedawna miałem tylko jeden taki szybki dysk talerzowy -- w Acerze,
więc miałem słabe możliwości (miałem jeszcze SSD, ale nie miałem tam
plików 40 GB) sprawdzenia tej szybkości. Teraz w obu komputerach są
takie same cztery dyski -- po dwa w każdym, ale w Acerze mam jeszcze NVMe.
-=-
Tak więc Irokez mógł uzyskać zapis 100 MB/s -- ale na czym
zapisywał? Na talerzach HDD czy na RAMie NAS?
I kolejne pytanie -- dlaczego WiFi 6, ax, dające ponoć 5 Gb/s
jest wolniejsze od Ethernetu 1 Gb/s FD? Na oko WiFi ax jest
szybsze... Rozumiem FD, rozumiem ściany -- zakłócenia itd.,
ale mimo wszystko...
U mnie WiFi ac daje chwilami niemal 100 Mb/s -- tyle, ile
przewód dostawcy netu... Tenda ma 1 Gb/s -- tak połączyła
się z Acerem, ale z dostawcą łączy się 100 Mb/s.
-=-
Po co miałbym wstawiać szybki dysk do NAS i łączyć ten NAS z komputerem
przewodowo? Nie lepiej/prościej połączyć zewnętrznym SATA (rzadko bywa)
lub (zwykle bywa) USB3?
-=-
Mnie interesuje tani NAS tylko na 2.5" HDD z WiFi ac 5 GHz.
Mały, cichy, tani... Nie musi być szybki -- nie przerzucam
terabajtów dziennie... Oby był wygodny.
Coś na kształt obudowy na 5 HDD -- z WiFi 5 GHz ac...
Chyba moja Tenda nie łączy się naraz na 2.4 GHz i na 5 GHz.
Niewielka to dla mnie strata -- nie używam na co dzień 2.4 GHz.
Na obudowie jest napis 1200 -- ale to sumaryczna szybkość obu
częstotliwości.
--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/.
-
15. Data: 2022-06-16 14:48:31
Temat: Re: 2.5" NASy domowe z WiFi 5 GHz
Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>
W dniu 16 cze 2022 o 02:40, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> Normalnie mam wYłączone buforowanie zapisu, choć akurat Acer pracuje
> stabilnie. Fujitsu-Siemens nie pracuje stabilnie -- potrafi przegrzać
> się...
Najgorsze są aktualizacje -- pojawiają się tuż po uruchomieniu
komputera, także :) wtedy, gdy są odroczone/powstrzymane na 7 dni...
Gdy: oba dyski szaleją podczas aktualizacji; CPU sięga 100% obciążony
przeglądarką; GPU i reszta elektroniki też zamieniają elektryczność na/w
ciepło; żeberka chłodnicy od dawna (od dwóch czy trzech dni -- dziś jest
święto, więc trudna sprawa) nie były czyszczone; jest ciepło ;)
dookoła -- pad jest bardzo prawdopodobny...
Mam dwie Tendy -- bywa, że obie nie są łapane po odhibernowaniu
lub wybudzeniu... Wbrew pozorom u mnie to zaleta, nie wada, bo
bez łączności ze światem trudno o aktualizację zwiększającą
prawdopodobieństwo padu F-S...
Zbyt szybkie nawiązanie (ręczne) łączności ze światem zwiększa
ryzyko padu... (zazwyczaj uruchamiam F-S właśnie w celu zerknięcia
na świat)
Gdy F-S popracuje kilka minut -- wentylator stale pracuje
a prawdopodobieństwo padu (także podczas aktualizacji) jest
małe; bywa, że F-S pracuje bez przerwy wiele dni.
-=-
Włączenie tego (z góry postu) buforowania zapisu jest widoczne przy
zapisywaniu dużych (>20 GB) plików -- normalnie nie jest zauważalne.
Natomiast jest bardzo wyraźna/duża różnica pomiędzy położeniem
systemowej partycji na HDD -- na samym końcu jest tak powoli,
że aż przykro, natomiast na samym początku jest zdecydowanie
lepiej.
-=-
Jeden dysk pracuje na przejściówce SATA-PATA UDMA-5, ale przestawienie
na UDMA-2 nie dało wyraźnego pogorszenia. Dysk przestawił się w BIOSie
samoczynnie -- po wyjęciu (podczas wymiany dysku -- ze Starego ;)
Travelera, który był kiedyś Wędrującą Gwiazdą) na Seagate) przejściówki.
Transfer spadł z ~80 MB/s do chyba ~25 MB/s, ale nie było to zauważalne.
Ważne są opóźnienia i szybkość samej mechaniki dysku.
W/na przejściówce są kopie (i danych, i systemowej) i partycja pracująca
jako systemowa. W razie padu systemowej możliwy jest start z innej
(teraz w sumie mam na F-S:
cztery partycje 64W10
i
cztery partycje 32WXP
a na Acerze mam
pięć partycji 64W10)
systemowej, zaś w razie padu którejś z danymi, mogę szybko przestawić na
kopię (niekoniecznie będzie aktualna) partycji -- bez tracenia (co ponoć
arcyważne!) rozkładu ikon (o ile na kopii są te same ikony -- jeśli
kopia z ikonami jest dostatecznie aktualna) na pulpicie. ;)
BTW -- oczywiście pulpity, paski itd. są poza partycją
systemową -- jeśli padnie tylko systemowa -- start
z innej systemowej nie pomiesza ikon...
-=-
Rozłożenie obciążenia na dwa HDD daje dobre/obiecujące efekty.
Niestety nowe laptopy raczej nie zezwalają na montaż dwóch HDD.
SSD są i droższe niż HDD, i mniej bezpieczne niż HDD.
Moim zdaniem bez braku rozłożenia na dwa dyski praca laptopa
pod kontrolą 64W10 jest niemal niemożliwa także wtedy, gdy
część tymczasowego ;) ruchu kieruję na RAMdysk.
Czasami (podczas większej aktualizacji Opery chociażby) RAMdysk jest za
mały -- wówczas zastępuję go partycją z mechanicznego dysku, co utrudnia
życie... Na szczęście sytuacje takie nie trwają długo.
-=-
Rozsądne rozłożenie obciążenia; zaniechanie pisania na dyskach tysięcy
katalogów i setek tysięcy (nie przesadzam) tymczasowych plików podczas
aktualizacji 64W10 umożliwiłoby spokojną pracę 64W10 opartą o HDD.
Można mieć nawet 64 GiB RAM -- 64W10 będzie opierał aktualizację
o dyski, nie o RAM... Gdyby oparł o RAM -- aktualizacja nie
niszczyłaby SSD i byłaby bardzo szybka.
Podobnie z masą dzienników (nie o dziennikach NTFS tu piszę)
systemowych, których zazwyczaj nikt nie czyta... Są zapisywane
na dyskach, tworząc nieustanny ruch -- obciążając te dyski...
SSD głównie do czytania byłyby bardzo miłym ukłonem w stronę użytkowników.
-=-
WXP na F-S jest już niemal nieprzydatny, ale zostawiłem....
[na pamiątkę]
-=-
Mam sporo luźnych HDD 2.5" -- dlatego najchętniej bym je wstawił
do NAS z WiFi 5 GHz ac, by mieć swobodny dostęp do zawartości
tych dysków...
-=-
Pamiętam komputer miliony razy wolniejszy niż dzisiejsze PeCety
i obsługujący naraz wielu użytkowników poprzez terminale -- czekał
na człowieka, nie człowiek na ów komputer!
Wciśnięcie ^C (CtrlC) bezzwłocznie (czymkolwiek ogólnie jest owa
bezzwłoczność) przywoływało stosowny program obsługujący człowieka.
Dyski były malutkie (2.5 MB przykładowo) i strasznie wolne; zegarek
CPU miał mniej niż 1 MHz; CPU nie miał koprocesorów; klientów naraz
było wielu a każdy mógł zlecać wiele zadań współbieżnie; było wiele
peryferyjnych urządzeń obsługiwanych w tle -- o ,,zawieszeniach'',
,,zamrożeniach'' nie było mowy, póki komputer był sprawny, co akurat
nie było (delikatnie ujmując) częste z uwagi na wykonanie tejże kopii
komputera w ZSRR -- ponoć amerykańskie oryginały pracowały stabilnie
latami...
-=-
Dziś płacimy (złotówkami i czasem) za gloryfikację: IBM PC i HDD IDE.
Rozsądnie byli (przepraszam) osrywani, nazywani oszołomami, uciszani
jako imbecyle... HDD SCSI nie rozwinęły się w tanią alternatywę (przed
laty koszt dysku IDE był taki sam jak dysku SCSI -- tyle tylko, że do
SCSI potrzebny był dodatkowy kontroler) z uwagi na popularność: IDE,
później EIDE, PATA, SATA... Teraz mamy NVMe na SSD... Od samego początku
IBM PC zakładał podrzędność człowieka wobec komputera, czy wobec TWÓRCY
komputera, boga Gatesa promującego:
- kuriozalne dyskietki 3.5" (choć już były w użyciu lepsze 3")
- DOSa (choć był lepszy CP/M)
- IDE (de facto do jednozadaniowego ;) systemu operacyjnego)
- USB z jego makabrycznym napięciem 5V (dziś są już wyższe
napięcia USB -- co oczywiste, bo dla 120 W trzeba by było
bardzo grubych przewodów, a takie moce też są stosowane w USB)
IBM PC miał tę przypadłość, że gdy przyssał się do dysku -- niczego
innego nie mógł wykonać przed dokończeniem zlecenia obsługi dysku...
Dziś po IDE zostało mgliste wspomnienie, ale dawny (lekceważący)
stosunek do człowieka pozostał w M$ normą i zwyczajem opisywanym
choćby jako SOA#1...
- wyłączyłem serwer, by zagotować wodę na herbatę
- wkrótce zadzwonili z działu badań i zgłosili problem
- udałem, że coś pracowicie sprawdzam, wyłączyłem czajnik
z wodą, włączyłem serwer, odczekałem chwil kilka na start
- zadzwoniłem do działu badań, poważnie orzekłem, ;) iż
przeprowadziłem staranną i gruntowną kontrolę (użyłem
obowiązkowego słowa 'audyt') i stwierdziłem: SOA#1,
dając do zrozumienia tym dupkom, że są imbecylami...
przeprosili i uznali, że chyba coś poplątali..
Ponoć W11 nie zezwoli na pracę z HDD -- może zezwoli,
lecz system będzie mógł być tylko na SSD.
-=-
Nie mam nic przeciwko SSD -- wręcz przeciwnie, ale mam zastrzeżenia
do sposobu (i częstotliwości) aktualizowania Windows oraz spisywania
dzienników, czy raczej pamiętników, ;) z których nic nie wynika poza
marnowaniem: dysków, czasu, energii elektrycznej...
BTW -- po co komu dziennik zapisujący poprawne operacje?...
Chyba lepszy byłby zapisujący TYLKO błędy...
Niby czasami ;) można w steku bzdur wyszukać
słowo 'failure' lub podobne, ale po co?...
Jeśli już muszą być zapisywane najróżniejsze bzdury -- niech
będą zapisywane dopiero po świadomym uruchomieniu ich zapisywania...
Wg mnie na 100 tysięcy juserów 64W10 jeden juser uważnie czyta
drobną część tych bzdur... Czasami zerknę do któregoś z pamiętników,
gdy mnie coś przyciśnie, stąd wiem, że pisane są sprajem...
Potrzeby systemów operacyjnych wzrosły ponad możliwości HDD nie
za sprawą zwiększenia rzeczywistych potrzeb -- choćby zwiększenia
atrakcyjności wyglądu czy ogólnie pojętej ergonomii i wygody, lecz
za sprawą sztucznie wywoływanego niepotrzebnego ruchu...
- z dzienników można zrezygnować (nie piszę tu o dziennikach NTFS)
- tymczasowe informacje potrzebne do aktualizowania systemu można
zapisywać w RAMkach (setki tysięcy plików, tysiące katalogów,
ale niewiele gigabajtów -- stosunkowo bardzo tanich, których
dziś już zazwyczaj nie brakuje w komputerach)
- na naprawę/przebudowanie wielu rozwiązań jest już za późno
(można co najwyżej zamieniać HDD na SSD -- zwłaszcza na NVMe)
-=-
Miliardy ludzi płacą dziś (dolarami, środowiskiem, czasem, stresem)
za: popieranie głupoty, nierzadko narcyzmu; gaszenie głosów rozsądku;
ubóstwianiem Gatesa ijm., IBM PC itd...
Podobnie z Rosją -- latami finansowaną zakupami: ropy naftowej, gazu
ziemnego i innych naturalnych bogactw a dziś tak silnej, że bezkarnie
rujnującej życie milionom ludzi...
Państwa powinny mieć: armie, indywidualną mentalność, dążenia,
interesy... Ale w jakim celu państwom broń zdolna do zagłady ludzkości?!
Zwłaszcza teraz -- gdy możliwe są precyzyjne uderzenia w potencjalnie
złowrogie miejsca...
--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/.
-
16. Data: 2022-06-16 16:09:18
Temat: Re: 2.5" NASy domowe z WiFi 5 GHz
Od: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>
W dniu 16 cze 2022 o 14:48, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> Najgorsze są aktualizacje -- pojawiają się tuż po uruchomieniu
> komputera, także :) wtedy, gdy są odroczone/powstrzymane na 7 dni...
Podczas pisania poprzedniego postu 64W10 aktualizował się
a w tle buszował FireFox -- jeden raz zauważyłem, że na ~pół
sekundy system uległ zmrożeniu podczas tego aktualizowania;
wentylator nieustannie wskazywał na spore zaangażowanie ;)
energetyczne...
(teraz jest bezgłośny -- w tle nie ma FF a porestartowa
aktualizacja zakończyła się; praca wentylatora wskazuje
na wysoką aktywność dysków lub CPU; zazwyczaj oba dyski
w sumie zajmują ze 2%, nierzadko -- zero; teraz zero
z chwilowymi piknięciami)
Wkrótce mym oczom ukazała się prośba o restart związany z aktualizacją.
Tak wygląda jedna z większych (wymagająca restartu) aktualizacja
64W10 21H1 na Fujitsu-Siemensie opartym o dwa 2.5" HDD. Blaszaki
pozwalają na wiele 3.5" HDD -- chyba znacznie szybszych niż 2.5".
Na Acerze jest nieco wyższy numerek niż 21H1 -- ne pamiętam, jaki.
Praca na laptopie opartym o jeden 2.5" HDD jest wg mnie niemal
niemożliwa z uwagi na nieustanne lagowania; dorzucenie do tego
aktualizacji chyba mrozi system zupełnie...
-=-
Oczywiście HDD (nawet najszybsze) nie zdołają sprostać grom
ciągnącym dziesiątki gigabajtów...
--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/.
-
17. Data: 2022-06-17 02:11:52
Temat: Re: 2.5" NASy domowe z WiFi 5 GHz
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel Leszek Ciszewski" t8fdie$1d2m$...@g...aioe.org
> Podczas pisania poprzedniego postu 64W10 aktualizował się
> a w tle buszował FireFox -- jeden raz zauważyłem, że na ~pół
> sekundy system uległ zmrożeniu podczas tego aktualizowania;
> wentylator nieustannie wskazywał na spore zaangażowanie ;)
> energetyczne...
> (teraz jest bezgłośny -- w tle nie ma FF a porestartowa
> aktualizacja zakończyła się; praca wentylatora wskazuje
> na wysoką aktywność dysków lub CPU; zazwyczaj oba dyski
> w sumie zajmują ze 2%, nierzadko -- zero; teraz zero
> z chwilowymi piknięciami)
> Wkrótce mym oczom ukazała się prośba o restart związany z aktualizacją.
Acer aktualizował się bez przeszkadzania -- do czasu restartu.
Przyznaję, że restart trwa dłuuugo...
> Tak wygląda jedna z większych (wymagająca restartu) aktualizacja
> 64W10 21H1 na Fujitsu-Siemensie opartym o dwa 2.5" HDD. Blaszaki
> pozwalają na wiele 3.5" HDD -- chyba znacznie szybszych niż 2.5".
> Na Acerze jest nieco wyższy numerek niż 21H1 -- ne pamiętam, jaki.
21H2
Oba są aktualizowane nieustannie...
Szacunek M$ do ludzi jest... Jakby tu powiedzieć... Nikły?...
Weźmy taki 'Menadżer zadań'...
Którego GPU używa dany program? -- długi napis, który niczego nie mówi:
Procesor graficzny 0
albo
Procesor graficzny 1
Masa miejsca tracona na wieść jakże ważną: 'Procesor graficzny'...
Można by było napisać odwrotnie -- '0 Procesor graficzny', ale po co?...
Wówczas można by było na tę informację niemal niczego nie tracić...
(mam nadzieję, że nie muszę wyjaśniać)
Chwila kursora na pasku zadań (czy jak się to zowie) natychmiast wyrywa
ów pasek... Być może kursor trafił tam omyłkowo -- trzeba tracić czas
na ów pasek... Na jego wysunięcie, później na schowanie... Mógłby wysuwać
się dopiero po sekundzie? -- mógłby (jak w VBoxie) ale po co?!?
-=-
Oczywiście są programy zdolne do zamrożenia
systemu -- ale o ich uruchomieniu decyduję ja, nie M$.
-=-
Być może NVMe jest stratą pieniędzy. :)
SSHD jest poronionym pomysłem.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_;
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`. o
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;',. https://www.eneuel.ct8.pl ,;\|/...
-
18. Data: 2022-06-24 23:45:08
Temat: Re: 2.5" NASy domowe z WiFi 5 GHz
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel" t8b2qt$1797$...@g...aioe.org
> Ten Ethernet też szybki, bo 1Gb/s daje zwykle
> zdecydowanie mniej niż 100 MB/s ciągłego transferu.
> WiFi AC daje 5Gb/s -- to więcej niż Ethernet 1 Gb/s FD.
+ WiFi AX daje 5Gb/s -- to więcej niż Ethernet 1 Gb/s FD.
> : Podsumowanie było takie, że firmy
> : wyprzedają złom elektroniczny z piwnic,
> Ty tak podsumowałeś czy ktoś inny?
Przypadkowo znalazłem -- Ty uważałeś, że
Ethernet 100 Mb/s nie ma sensu dla WiFi AC1200.
> WiFi ax daje 5Gb/s -- to zdecydowanie szybciej niż 100 MB/s...
-=-
Wszystkie 3 niedawno kupione dyski pracują poprawnie,
choć szału w zapisie (zwłaszcza na końcu dysku) nie ma.
64W10 startujący z talerzy, ale mający do swej dyspozycji
dwa niezależne HDD i jeden RAMdysk (na tymczasowe śmieci)
pracuje spokojnie, bez lagowania, także podczas aktualizowania,
choć przesuwanie partycji 300GB (akurat teraz w tle) trwa bardzo
długo. :) (w niczym ta długość nie przeszkadza -- o ile nie jest
potrzebne szybkie przesunięcie, ale czy tak bym przesuwał na SSD?...)
Jeden z tych 64W10 ma też do swej dyspozycji SSD NVMe, ale słabo
z tego korzysta -- na SSD mam różne użyteczne programy, które na
talerzach pracują zbyt wolno a które nie aktualizują się nieustannie.
Na tymże SSD mam też jedną (już leciwą) kopię 64W10 -- w sumie
mam 5 kopii 64W10 na tym laptopie. Mogę wystartować z dowolnej.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' eneuel@@gmail.com '.@_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' e`. ,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;',. https://www.eneuel.ct8.pl ,;\|/...
-
19. Data: 2022-06-27 15:19:08
Temat: Re: 2.5" NASy domowe z WiFi 5 GHz
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Adam" 170jw2494f1ie.16ovbww0xxl2t$....@4...net
> Zawsze możesz tam na sankach dać dwa 2,5" i dwa bezpośrednio.
Szkoda miejsca i szmalu na sanki.
[niby sport to zdrowie, ale latem na sanki?...]
W wolnej chwili namaluję w SVG obudowę na pięć 2.5"?
Może i bym namalował, ;) ale SVG nie daje 3D -- a co
gorsza, nikt mi tego nie wytnie czy wyciśnie bądź odleje...
Pięć HDD stojących pionowo obok siebie i obok płytki
z elektroniką. Tylko aluminium [lepiej być z aluminium,
niż mieDŹ finansowe trudności] i rzecz jasna elektronika
oraz dyski z wkrętami.
A B C D E
.-------------------------.
| ,~~~~,~~~~,~~~~,~~~~. |
| .-. .-. .-. .-. .-. |
| |*| |*| |*| |*| | | | ~ przewody
| |H| |H| |H| |H| |e| | * wkręty
| |D| |H| |H| |H| |l| | U gumowe nóżki
| |D| |D| |D| |D| |e| |
| | | | | | | | | |k| |
| |0| |1| |2| |3| |t| | miękkie przewody IMO
| | | | | | | | | |r| | ułatwią montaż HDD,
| | | | | | | | | |o| | ale być może są pułapką
| | | | | | | | | |n| |
| | | | | | | | | |i| |
| | | | | | | | | |k| |
| | | | | | | | | |a| |
| | | | | | | | | | | |
| | | | | | | | | |N| |
| | | | | | | | | |A| |
| |*| |*| |*| |*| |S| |
| |_| |_| |_| |_| |_| |
'U-----------------------U'
Można dorzucić moduł ;) na akumulator?
Niby tak, ale czy warto? Bez WiFi nie pociągnie a chcę to
podłączyć via WiFi AC 867 Mb/s czy jak kto woli 1200 Mb/s.
Niby może mieć Ethernet 1 Gb/s, ale u mnie to tak sobie
przydatne; USB_3 czy USB_C niby też może mieć, ale wolę
jednak WiFi AC lub WiFi AX.
Małe, bez miejsca na 3.5", z małym zasilaczem (HDD nie muszą
startować jednocześnie -- można zadbać, by odpalały kolejno)
i bez wentylatora, ale być może ożebrowane na zewnątrz...
Ostatecznie można zasilić via USB -- które by też mogło pracować jako port USB.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.d_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
-
20. Data: 2022-06-28 16:11:05
Temat: Re: 2.5" NASy domowe z WiFi 5 GHz
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel Leszek Ciszewski" 62b9ae59$1$548$6...@n...neostrada.pl
> W wolnej chwili namaluję w SVG obudowę na pięć 2.5"?
Może namaluję szkice rzutów...
.------------------------------. 7 lub 9 grubość 70 szerokość 100 wysokość
| .-. .-. .-. .-. .-. .-. |
| |*| |*| |*| |*| |*| | | |
| |H| |H| |H| |H| |H| |e| | 3+9+5+9+5+9+5+9+5+9+5+9+3=2*3+6*9+5*5=70
| |D| |H| |H| |H| |H| |l| | 70 wewnętrzne wymiary
| |D| |D| |D| |D| |D| |e| | 100+5+15=120
| | | | | | | | | | | |k| |
| |0| |1| |2| |3| |4| |t| | u dołu i u góry sztywna, ale ażurowa obudowa
| | | | | | | | | | | |r| |
| | | | | | | | | | | |o| | po bokach aluminiowe radiatory z żeberkami
| | | | | | | | | | | |n| |
| | | | | | | | | | | |i| | żeberka 20 + 5 podstawa radiatorów
| | | | | | | | | | | |k| | 20+5+70+20+5=120
| | | | | | | | | | | |a| |
| | | | | | | | | | | | | | tedy mamy qbik 120 na 120 na 120
| | | | | | | | | | | |N| |
| | | | | | | | | | | |A| |
| |*| |*| |*| |*| |*| |S| | * wkręty dłuższe niż typowe
| | | | | | | | | | | | | |
| '-' '-' '-' '-' '-' '-' | ~ miękkie przewody ułatwią montaż
| '~~~~'~~~~'~~~~'~~~~'~~~~' | dysków i grawitacyjną wentylację
'U----------------------------U' U gumowe nóżki tłumiące drgania
Chcę to podłączyć via WiFi AC 867 Mb/s czy jak kto woli 1200 Mb/s.
Niby może mieć Ethernet 1 Gb/s, ale u mnie to tak sobie przydatne;
USB_3 lub USB_C niby też może mieć, ale wolę jednak WiFi_AC lub WiFi_AX.
Małe, bez miejsca na 3.5", z małym zasilaczem (HDD nie muszą startować
jednocześnie -- można zadbać, by odpalały kolejno) i bez wentylatora,
ale być może ożebrowane na zewnątrz...
Nie umiem wymierzyć/obliczyć potrzebnej powierzchni ożebrowania, ale
takie, jak wyżej, zapewni aż zbyt dobre chłodzenie, choć może być
zbyt kosztowną ekstrawagancją...
Ostatecznie można zasilić via USB -- które by też mogło pracować jako
komunikacyjny port USB. Wtyczka całkowicie chowana wewnątrz obudowy,
by nie była podatna na złamania...
Pobór energii? Maksymalnie 10 W ciągle, czyli 25 W spokojnie wystarczy?
Tyle dają telefoniczne zasilacze, ale nie laptopy itp... Więc raczej ;)
zasilanie via USB odpada... Zwykła koncentryczność, 12 V, 2A... Czym
awaryjnie konfigurować? -- można via USB, można via Ethernet, nawet Gb/s.
-=-
Koniec? Qbik 12cm i zasilacz we wtyczce do ściany 230 V 50 Hz?
Może od 90 V do 280 V od 40 Hz do 70 Hz? ;)
-=-
Obudowa i dyski -- skręcanie z ciepłoprzewodzącą pastą.
-=-
Montaż płytki z elektroniką?...
Tak ją trzeba przymocować, by nie izolowała cieplnie ścian
obudowy, czyli odpada ściskanie laminatu ścianami obudowy itp...
-=-
IF -- jesteś elektronikiem? Umiesz policzyć minimalną powierzchnię
tracenia ciepła? Umiesz zamontować płytkę z elektroniką? Może znasz
cenę potrzebnego aluminium?
-=-
Rzecz jasna taka (aluminiowa) obudowa jest zbyt ciasna dla WiFi. :)
Można ją zamienić na ciepłoprzewodzące tworzywo sztuczne przeźroczyste dla fotonów?
Nawet, jeśli takowe jest (a chyba jest) raczej będzie drogie i trudne do
znalezienia...
Tedy być może warto zrezygnować z wygody WiFi?...
Może sąsiedztwo dysków zbyt mocno zakłócałoby łączność?
Obecność laptopa nie przeszkadza zbyt mocno...
-=-
Może te żebra są zbyt długie? Może zamiast żeber z 5 dysków zwiększyć
do 7 lub jeden z boków obciąć do 100 mm? Może jedną stronę (tę od
elektroniki) pozbawić w ogóle metalu i dać tam właśnie anteny WiFi?
Dyski wytrzymują do 55°C lub 60°C, ale im bliżej 35°C tym lepiej,
zaś elektronika wytrzyma znacznie (ze 40°C) więcej... Miejsca po
tej ściance wystarczy do anten WiFi, choć elektronika NAS będzie
wywierała zły wpływ... Od ostatniego 9mm dysku 42 mm? -- to dużo
na elektronikę i anteny WiFi oraz plastykową obudowę... Sztywność
konstrukcji oprze się o sztywność samych dysków. :) Trzy sztywne,
aluminiowe ściany obudowy, dwie ażurowe, jedna plastykowa...
Można dać żebra tylko po bokach -- wówczas na elektronikę i anteny
będzie jeszcze więcej miejsca... 62 na 120 na 120? Ponad połowa
objętości na elektronikę i anteny? Można zrezygnować z sześciennego
kształtu... Można dorzucić szósty dysk?...
Można jednak dorzucić miejsce na uniwersalny akumulator -- choćby
jakiś z telefonu komórkowego... Nie musi być dostępny z zewnątrz.
Jeśli ktoś potrafi zamontować dyski, potrafi wymienić akumulator
niewymienny, bo schowany wewnątrz...
Jeśli jest Ethernet Gb/s -- można dać z nim zasilanie 24 W?
-=-
Dyski muszą stać -- nie mogą leżeć. Jeśli będą leżały, ściana je
trzymająca będzie musiała być ażurowa, a raczej ta ściana musi być
sztywna. Oczywiście można od dołu i góry dać ,,pełnię szczęścia'',
ale to skutecznie zaburzy grawitacyjne chłodzenie...
-=-
Dlaczego od dołu przewodu? Bo chyba tam dyski są mniej odporne niż z góry.
Skoro jest ażurowa (jak w głośnikach) obudowa z góry i z dołu, jest spore
ryzyko uderzenia w dysk z góry lub z dołu -- raczej:
- częściej coś (książka) spadnie na serwer z góry
niż
- serwer spadnie na coś lub zostanie położony na czymś...
Ale może dokładnie odwrotnie -- warto dać więcej miejsca (na ewentualne
wgnioty) z góry, gdzie byłyby przewody, niezbyt wrażliwe na odkształcanie...
Kurz osadza się chętniej na górze, niż na dole a chyba mniej zła
uczyni od strony przeciwnej do złącz...
Żebra długi na 20 mm trochę śmiesznie wyglądają:
.------------------------------.
====| .-. .-. .-. .-. .-. .-. |=====
====| |*| |*| |*| |*| |*| | | |=====
====| |H| |H| |H| |H| |H| |e| |=====
====| |D| |H| |H| |H| |H| |l| |=====
====| |D| |D| |D| |D| |D| |e| |===== żebra oczywiście
====| | | | | | | | | | | |k| |===== muszą być pionowe
====| |0| |1| |2| |3| |4| |t| |===== nie poziome, ale
====| | | | | | | | | | | |r| |===== tu trudno oddać
====| | | | | | | | | | | |o| |===== ich wygląd...
====| | | | | | | | | | | |n| |=====
====| | | | | | | | | | | |i| |=====
====| | | | | | | | | | | |k| |=====
====| | | | | | | | | | | |a| |=====
====| | | | | | | | | | | | | |=====
====| | | | | | | | | | | |N| |=====
====| | | | | | | | | | | |A| |=====
====| |*| |*| |*| |*| |*| |S| |=====
====| | | | | | | | | | | | | |=====
====| '-' '-' '-' '-' '-' '-' |=====
====| '~~~~'~~~~'~~~~'~~~~'~~~~' |=====
'U----------------------------U'
nawet wówczas, gdy są tylko równoległe do dysków...
(czyli tu by wystawały nad ekran -- prostopadle do ekranu)
Z pewnością chcę zrezygnować z wentylatorów/wiatraków.
-=-
Prostopadłościan wyższy niż bok podstawy daje chybotliwość?
Lepiej położyć? Wówczas -- więcej dysków, dłuższe żebra, coś jeszcze?...
Część z elektroniką stać będzie dalej od ściany (mebla czy domu)
dzięki czemu całość będzie miała tendencje do przewracania się
w tył, nie na podłogę... ;) -- środek ciężkości jest przesunięty
z uwagi na wagę dysków, anten i elektroniki oraz ewentualnie
plastykowej obudowy od strony anten i elektroniki... Nóżki
nie są ulokowane w skrajnych miejscach obudowy z uwagi na żebra...
Można by elektronikę dać po przeciwnej stronie niż anteny?
Laptop ma długie przewody antenowe -- i jakoś pracuje WiFi...
Wówczas środek ciężkości byłby bliżej środka geometrycznego...
I bliżej gumowych nóżek...
Jeśli żebra będą tylko równolegle do dysków -- nóżki będą niemal
w skrajnych miejscach poprzecznych do dysków, zaś nieskrajność
spowodowana żebrami niewiele popsuje, bo w tym kierunku masa
jest rozłożona ~równomiernie.
-=-
Proszę o złośliwą, kąśliwą krytykę, ale rozsądną. Wypowiedzi typu:
- debil
- głupota
- nie chcę
- jestem lepszA
- mam rację
- [wolę seks]
odpadają...
Milej widziane:
- głupota, bo {rozsądny argument}
- jesteś dyletantem -- nie można czegoś, bo cośtam...
- to jest złe, albowiem...
Niemile widziane także wypowiedzi typu:
- jesteś miSZCZem
gdyż niewiele wnoszą...
-=-
Ważna jest także elektronika, ale tu chyba nie ma wielkiego wyboru.
To musi być po prostu jakiś komputer oparty o RISC pracujący pod
kontrolą Linuksa, chyba że kogoś stać na własny system, choćby
szczątkowy... RAMki są tanie -- nie warto tu oszczędzać...
Wbudowany (oby sprawny) akumulator pomógłby w keszowaniu zapisu?
Może wystarczyłyby solidne superkondensatory?
-=-
Komponenty mogą być typowe, ale bez przesady:
- akumulator może być typowy
- gniazda zasilające czy (ewentualnie) komunikujące też mogą być typowe
- może być typowa Malinka, ale bez nadmiaru ;) USB itp...
- nie można zaadoptować NSA na dyski 3.5" jeżdżące sankami
- nie można zaadoptować zwykłego, lecz starego, niepotrzebnego PeCeta
DDR4 co najmniej -- może DDR5? Nie wiem, czy SODIM, czy LPDDR...
Może od razu warto WiFi_6, czyli WiFi_AX?... Z masą anten?...
Akurat masa anten nie jest konieczna...
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.d_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...