Krzysiek Kielczewski wrote:

> On 2010-04-15, Rafał Grzelak <n...@d...com> wrote:
>
> > Nikt przytomny nie da sie zlapac (zakladajac, ze faktycznie nie
> > bedzie zasuwac na zlamanie karku).
>
> Może po prostu zaczną a) łapać od razu, bez wielokilometrowego
> polowania na maksymalną ilość punktów, b) będą wreszcie działać
> prewencyjnie.

To jak te auta maja na siebie zarobic?
Cos mi sie tu nie kalkuluje... do tej pory vr byl calkiem niezlym
biznesem - nie urywa sie kogutowi zlotych jaj... czy jakos tak. ;]

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl