eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 11. Data: 2009-01-29 18:34:39
    Temat: Re: 112
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    w...@g...pl napisał:

    >> U mnie zgłosiło się Pogotowie z zupełnie innej gminy, nawet z innego
    >> powiatu. Za to niewątpliwie najbliższe, jakieś pięć minut jazdy karetki.
    >> Tym bardziej jest za co chwalić, bo to zgodne przede wszystkim z logiką,
    >> a z urzędowymi tabelami dopiero w drugiej kolejności, jeśli w ogóle
    >> (do wyżej wymienionych wykazów nawet nie zaglądałem).
    >
    > Miejmy nadzieję, że tabele są tworzone z logika właśnie :-))

    Jeśli będę miał wolną chwilę, sprawdzę jak tam opisali mój przypadek.

    > A tak poważnie tabele są dla operatorów, którzy mają stosować
    > kierowanie wywołań zgodnie z nimi. Natomiast służby ratownicze
    > definiują obszary obsługi i przekazują te dane i ich zmiany do UKE.
    > wszystko zgodnie z PT , ustawą o ratownictwie i rozporządzeniem o
    > zasadach adresacji...

    "Najbliższe Pogotowie Ratunkowe" -- to można określić w odniesieniu
    do adresu pocztowego. Dwa "sąsiednie" numery telefoniczne w tej samej
    centrali mogą być zainstalowane w dość odległych miejscach, które mają
    różne NPR. Nie wiem czy centrale telefoniczne są w stanie poradzić
    sobie z czymś takim.

    --
    Jarek


  • 12. Data: 2009-01-29 20:07:37
    Temat: Re: 112
    Od: w...@g...pl

    On 29 Sty, 19:34, Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:

    > "Najbliższe Pogotowie Ratunkowe" -- to można określić w odniesieniu
    > do adresu pocztowego. Dwa "sąsiednie" numery telefoniczne w tej samej
    > centrali mogą być zainstalowane w dość odległych miejscach, które mają
    > różne NPR. Nie wiem czy centrale telefoniczne są w stanie poradzić
    > sobie z czymś takim.
    >
    > --
    > Jarek

    Numery tak, ale gminy już nie . Wspomniane przeze mnie akty i
    uregulowania precyzują z dokładnością co do gminy. Stąd pewnie bywają
    sytuacje, że abonent dodzwania się do nieco dalszego fizycznie
    pogotowia. Ale biorąc pod uwagę cały obszar gminy - najbliższego. W
    gros przypadków mającego siedzibę w mieście powiatowym. A technicznie
    operatorzy trudno nie maja chyba gdyż op. dominujący nadal ma siec
    nawiązującą do gmin- mała centrala czy koncentrator. jeśli nawet dana
    wieś jest obsługiwana z obiektu z innej gminy to właśnie przez
    koncentrator itp. z na ogół inną numeracją więc dość prosto jest
    "numeracyjnie" wydzielić gminę i przyporządkować do wywołań z niej
    pochodzących odpowiedni NKA.


  • 13. Data: 2009-01-29 20:29:37
    Temat: Re: 112
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    w...@g...pl napisał:

    >> "Najbliższe Pogotowie Ratunkowe" -- to można określić w odniesieniu
    >> do adresu pocztowego. Dwa "sąsiednie" numery telefoniczne w tej samej
    >> centrali mogą być zainstalowane w dość odległych miejscach, które mają
    >> różne NPR. Nie wiem czy centrale telefoniczne są w stanie poradzić
    >> sobie z czymś takim.
    >
    > Numery tak, ale gminy już nie . Wspomniane przeze mnie akty i
    > uregulowania precyzują z dokładnością co do gminy. Stąd pewnie bywają
    > sytuacje, że abonent dodzwania się do nieco dalszego fizycznie
    > pogotowia. Ale biorąc pod uwagę cały obszar gminy - najbliższego. W
    > gros przypadków mającego siedzibę w mieście powiatowym. A technicznie
    > operatorzy trudno nie maja chyba gdyż op. dominujący nadal ma siec
    > nawiązującą do gmin- mała centrala czy koncentrator. jeśli nawet dana
    > wieś jest obsługiwana z obiektu z innej gminy to właśnie przez
    > koncentrator itp. z na ogół inną numeracją więc dość prosto jest
    > "numeracyjnie" wydzielić gminę i przyporządkować do wywołań z niej
    > pochodzących odpowiedni NKA.

    Ta wieś z mojego przykładu nazywa się Warszawa i jest chyba obsługiwana
    przez więcej niż jeden koncentrator. A to "nieco dalsze pogotowie" może
    być ode mnie w takiej odległości, że jedzie się stamtąd półtorej godziny.
    Karetką trochę szybciej, ale gdyby mnie co nagłego trafiło, to i tak bym
    pewnie nie doczekał. Przeto cieszy mnie wielce, że ktoś, kto programował
    te numerki w centrali, miał w głębokim poważaniu wysiłek urzędniczy i że
    zrobił to tak, jak mu zdrowy rozsądek podpowiadał.

    --
    Jarek


  • 14. Data: 2009-01-29 21:13:02
    Temat: Re: 112
    Od: w...@g...pl

    On 29 Sty, 21:29, Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
    > w...@g...pl napisał:
    >
    >
    >
    > >> "Najbliższe Pogotowie Ratunkowe" -- to można określić w odniesieniu
    > >> do adresu pocztowego. Dwa "sąsiednie" numery telefoniczne w tej samej
    > >> centrali mogą być zainstalowane w dość odległych miejscach, które mają
    > >> różne NPR. Nie wiem czy centrale telefoniczne są w stanie poradzić
    > >> sobie z czymś takim.
    >
    > > Numery tak, ale gminy już nie . Wspomniane przeze mnie akty i
    > > uregulowania precyzują z dokładnością co do gminy. Stąd pewnie bywają
    > > sytuacje, że abonent dodzwania się do nieco dalszego fizycznie
    > > pogotowia. Ale biorąc pod uwagę cały obszar gminy - najbliższego. W
    > > gros przypadków mającego siedzibę w mieście powiatowym. A technicznie
    > > operatorzy trudno nie maja chyba gdyż op. dominujący nadal ma siec
    > > nawiązującą do gmin- mała centrala czy koncentrator. jeśli nawet dana
    > > wieś jest obsługiwana z obiektu z innej gminy to właśnie przez
    > > koncentrator itp. z na ogół inną numeracją więc dość prosto jest
    > > "numeracyjnie" wydzielić gminę i przyporządkować do wywołań z niej
    > > pochodzących odpowiedni NKA.
    >
    > Ta wieś z mojego przykładu nazywa się Warszawa i jest chyba obsługiwana
    > przez więcej niż jeden koncentrator. A to "nieco dalsze pogotowie" może
    > być ode mnie w takiej odległości, że jedzie się stamtąd półtorej godziny.
    > Karetką trochę szybciej, ale gdyby mnie co nagłego trafiło, to i tak bym
    > pewnie nie doczekał. Przeto cieszy mnie wielce, że ktoś, kto programował
    > te numerki w centrali, miał w głębokim poważaniu wysiłek urzędniczy i że
    > zrobił to tak, jak mu zdrowy rozsądek podpowiadał.
    >
    > --
    > Jarek

    A to rzeczywiście baaardzo nietypowa gmina. Ludnościowo,
    "pogotowiowo". Inna rzecz, że sporo się w tej (NKA) kwestii zmienia.
    To już siódma edycja tabel.
    Mam nadzieję, że nasza dyskusja mimo to pomogła założycielowi
    wątku :-)
    Dobrej nocy życzę. Spokojnej. Takiej bez najmniejszej potrzeby
    wybierania jakiegokolwiek trzycyfrowego numeru....
    Kolorowych.


  • 15. Data: 2009-01-30 09:23:49
    Temat: Re: 112
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@t...much.spam>

    Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan Piotr [trzykoty] napisał:
    >
    >> Niby niepotrzebne wywoływanie alarmu czy angażowanie służb jest
    >> wykroczeniem, ale za jeden telefon z krótkim wyjaśnieniem to wątpie,
    >> aby ktoś sankcję nakładał. To już bradziej by mnie bolało, że może
    >> komuś linie blokuje i nie może pomocy wezwać.
    >
    > Kiedyś, całkowicie bezmyślnie, wcisnąłem trzy razy klawisz "9" w telefonie.
    > Po jakiejś sekundzie zdałem sobie z tego sprawę i przerwałem połączenie.
    > W ciągu minuty zadzwonił ktoś z Pogotowia i zapytać, czy potrzeba mi
    > pomocy. Przeprosiłem grzecznie i pochwaliłem za właściwe reakcje.

    Wystarczy sprzedać następującą bajeczkę:

    (dzwonię na 999):

    > Pogotowie, słucham.

    < Mam tu osobę z raną ciętą palca. Krwotok opanowany, ale trzeba zszyć.
    Dokąd mam ją zawieźć?

    > Dorosły czy dziecko?

    < Dorosły.

    > Izba przyjęć w ......

    Pani z pogotowia będzie zadowolona, że wykonała dobrą robotę, a nikt
    karetki do rozciętego palca nie wysyła, chyba że krwotok byłby taki, że
    byłoby zagrożenie życia, dlatego wyraźnie mówimy, że krwotok opanowany,
    żeby sprawa wyglądała na błahą z punktu widzenia pogotowia.

    I nie ma co się obawiać. Nikt nie będzie potem jeździł i sprawdzał po
    szpitalach, czy naprawdę ktoś taki się zgłosił z rozciętym palcem.

    Inne bezpieczne ewentualności:
    - ręka oparzona wrzątkiem (bąble)
    - okruszek wpadł do oka (uwiera)
    - boli ząb (gdzie jest pogotowie dentystyczne?)

    Ponadto całe połączenie trwa 10-15 sekund, więc nie ma co się martwić,
    że niepotrzebnie obciąża się system. No i lepiej testować późnym
    wieczorami (23 - 2 w nocy), kiedy system naprawdę jest odciążony, bo w
    dzień to i parę minut można wisieć na janinie "Pogotowie, proszę czekać
    na przyjęcie zgłoszenia".


  • 16. Data: 2009-01-30 10:50:16
    Temat: Re: 112
    Od: "Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl>


    Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@t...much.spam> napisał
    > Wystarczy sprzedać następującą bajeczkę:

    A po co zajmować linie tak długo, ktoś może akurat potrzebować pomocy, oraz
    narażac sie na art.66kw. Tak samo nielegalne, ale pewnie prawie nieścigalne,
    tyle, że krótsze byłoby po prostu powiedzieć: "Przepraszam, pomyłka".



  • 17. Data: 2009-01-30 14:52:58
    Temat: Re: 112
    Od: Tomasz Wójtowicz <TOO_MUCH_SPAM@TO_MUCH.com>

    Piotr [trzykoty] pisze:
    > Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@t...much.spam> napisał
    >> Wystarczy sprzedać następującą bajeczkę:
    >
    > A po co zajmować linie tak długo, ktoś może akurat potrzebować pomocy, oraz
    > narażac sie na art.66kw. Tak samo nielegalne, ale pewnie prawie nieścigalne,
    > tyle, że krótsze byłoby po prostu powiedzieć: "Przepraszam, pomyłka".
    >
    >
    Dobre. Dzwonię na 112 i mówię przepraszam pomyłka. To po jakiego grzyba
    dzwonię pod ten numer?

    Tak jak ja mówię, to jest całkowicie legalne, bo nikt nigdy nie
    sprawdzi, czy jest ta rana cięta palca czy nie.


  • 18. Data: 2009-01-30 15:11:31
    Temat: Re: 112
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Tomasz Wójtowicz napisał:

    >>> Wystarczy sprzedać następującą bajeczkę:
    >>
    >> A po co zajmować linie tak długo, ktoś może akurat potrzebować pomocy, oraz
    >> narażac sie na art.66kw. Tak samo nielegalne, ale pewnie prawie nieścigalne,
    >> tyle, że krótsze byłoby po prostu powiedzieć: "Przepraszam, pomyłka".
    >
    > Dobre. Dzwonię na 112 i mówię przepraszam pomyłka. To po jakiego grzyba
    > dzwonię pod ten numer?

    Ja zadzwoniłem przez pomyłke pod 999, później przeprosiłem i nic złego
    się nie stało.

    > Tak jak ja mówię, to jest całkowicie legalne, bo nikt nigdy nie
    > sprawdzi, czy jest ta rana cięta palca czy nie.

    "Wezmę sobie w sklepie batonik i schowam do kieszeni, to jest całkowicie
    legalne, bo poza kasjerką nie ma tu teraz nikogo, nikt mnie nie sprawdzi."

    --
    Jarek


  • 19. Data: 2009-01-30 15:44:27
    Temat: Re: 112
    Od: "vari" <v...@p...onet.pl>

    > Dobre. Dzwonię na 112 i mówię przepraszam pomyłka. To po jakiego grzyba
    > dzwonię pod ten numer?

    A kto twierdzi ze dzwonisz ?
    Skoro mówisz ze pomyłka to widocznie dzwonisz po INNY a dodzwaniasz się tam
    gdzie pani dyżurna przedstawia się jak przedstawia a ty stwierdzasz iż NIE
    TU dzwonisz i nie wiesz czemu tu akurat cię połączyło.
    Starzy Górale (od Strowgerów) mają to zakodowane że pomyłka to pomyłka i
    zazwyczaj nie ludzka (przy wybieraniu numeru) tylko maszynowa.
    Ja tam dawno już pomyłki nie miałem ale te dane o jednym czy dwu procentach
    "błędnych wywołań" w badaniach UKE (na ich www są) o czymś musi świadczyć.
    Pewnie o tym że "pomyłki" (maszyn) się czasem zdarzają.
    vari



  • 20. Data: 2009-01-30 18:09:45
    Temat: Re: 112
    Od: WAM <n...@n...nopl.pl>

    On Fri, 30 Jan 2009 16:44:27 +0100, "vari" <v...@p...onet.pl>
    wrote:

    >Skoro mówisz ze pomyłka to widocznie dzwonisz po INNY a dodzwaniasz się tam
    >gdzie pani dyżurna przedstawia się jak przedstawia a ty stwierdzasz iż NIE
    >TU dzwonisz i nie wiesz czemu tu akurat cię połączyło.
    >Starzy Górale (od Strowgerów) mają to zakodowane że pomyłka to pomyłka i
    >zazwyczaj nie ludzka (przy wybieraniu numeru) tylko maszynowa.
    >Ja tam dawno już pomyłki nie miałem ale te dane o jednym czy dwu procentach
    >"błędnych wywołań" w badaniach UKE (na ich www są) o czymś musi świadczyć.
    >Pewnie o tym że "pomyłki" (maszyn) się czasem zdarzają.
    Na 112 to potrafi byc i 20% blednych (maszynowo) wywolan (trzaski,
    brumy). Ludzkich tez cos w tej ilosci bo duzo ludzi dzwoni do biura
    numerów pod... 112 913.

    WAM
    --
    wielkanoc nad morzem www.nadmorze.pl/wielkanoc
    wczasy nad morzem www.nadmorze.pl
    wakacje z psem www.nadmorze.pl/wczasy-z-psem

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: