-
61. Data: 2019-07-11 13:20:40
Temat: Re: 1000+
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d271870$0$17342$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 10.07.2019 o 14:38, J.F. pisze:
> Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości grup
>>>> A teraz ... pozostaje Ci chyba do posla napisac ... albo liczyc
>>>> na to, ze sprzedawca tez był po wódce i nie pamieta komu sprzedal
>>>> i gdzie leży umowa :-)
>>
>>> W Polsce. Nie, wtedy władza wychodziła z założenia że jak ktoś
>>> kupuje pojazd to do jeżdżenia (a więc rejestracja konieczna) nim,
>>> i na tym to
>
>> W kwestii formalnej - pojazd raz zarejestrowany pozostaje
>> zarejestrowany, albowiem figuruje w rejestrze.
>> Mozna wyrejestrowac ... ale tylko w niektorych przypadkach.
>Nie zapominaj że auuto bez formalnego właściciela jest właściwie
>niczym.
Alez ciagle jest zarejestrowanym pojazdem
>Mamy bardzo niejasna sytuację gdy właściciel sprzedaje czyli
>przestaje firmować rejestrację swoim nazwiskiem, a nabywca ani myśli
>go
To nadal urzad ma w rejestrze dane nowego wlasciciela, jesli stary
zglosil sprzedaz.
Chyba ze nie zglosil.
Albo go scigna po 10 latach i powie ze sprzedal, ale nie pamieta komu
ani gdzie polozyl mowe.
Albo zglosil, ze sprzedal Iwanowi Kuzniecowowi ...
>rejestrować ponieważ auto kupił w jakichś innych celach niż jazda po
>drogach.
Ale poniewaz kupil auto zarejestrowane, to ma zarejestrowane, i musi
placic OC :)
>>> Fikcyjnego sprzedawcę rzecz już nie dotyczy - on oficjalnie
>>> sprzedał i wyrejestrował, a więc co dzieje z jego byłą własnością
>>> to całkowicie nie jego sprawa.
>
>> No to masz problem, bo pewnie w rejestrze figuruje z adnotacja -
>> sprzedano Trybunowi.
>
>> Kiedy to bylo ? Byc moze wladza sie takimi martwymi pojazdami juz
>> nie interesuje,
>> bo wszak jak w jednym urzedzie wyrejestrowano/odnotowano sprzedaz,
>> to przed erą komputerow mogli miec trudnosc dopasowac odpowiednia
>> rejestracje zakupu.
>> Ale teraz te komputery pamietliwe :-)
>
>No i co robią Trybunowi?
a) kara za brak OC - tylko jakos urzad nie chce przekazac danych o
braku polisy do UFG.
Albo suweren nie chce aby urzad chcial :-)
b) w KW zdaje sie jest jakis ogolny przepis pozwalajacy ukarac za
nieprzestrzeganie porzadku na drogach i IMO pasuje idealnie, ale o ile
wiem, to sie nie stosuje.
c) 1000zl ... jak przepis wejdzie
d) jak zeznasz, ze rozebrales - kara za rozebranie i zdaje sie jakas
oplata srodowiskowa (~500zl)
e) podatek drogowy, jak na nowo wprowadza
>Spekulujesz, czy to stan faktyczny? Komputery tak właściwie to nic tu
>nie zmieniają.
O tyle moga zmienic, ze jak poprzedni wlasciciel powiadomil o
sprzedazy,
to urzad mogl juz do tej teczki nie zagladac.
A teraz te komputery szybko wyszukaja beneficjentow 1000+
>Obawiam się tylko tego że wprowadzenie CEPiK mogło spowodować zmiany
>w prawie, i teraz ci co posiadają (na swoim koncie) auta bez
>rejestracji będą za to karani.
Wiec musisz sie zastanowic - zezlomowales, sprzedales Iwanowi,
rozbiles w Rumunii/Serbii/Albanii ... a moze "juz sie nie nadawalo do
jazdy, stalo na parkingu, kiedys zniklo, to pomyslalem ze SM
odholowala ... i teraz to jej klopot" :-)
J.
-
62. Data: 2019-07-11 15:09:26
Temat: Re: 1000+
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 11 lipca 2019 13:08:31 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
> Ale tu chyba jest potrzebny nr VIN. Ta apka to na Androida?
Nie potrzebny vin
Wchodzisz w usługę mój pojazd i widzisz pojazdy które na ciebie figurują
Druga opcja to apka mObywatel tam, masz opcję "moje pojazdy czy jakoś tak.
Tyle tylko że w apce jakby mniej widac.
W usłudze "mój pojazd" widzę pojazd który rok temu kupiłem a nie przerejestrowałem na
siebie a w apce tego pojazdu nie widzę.
-
63. Data: 2019-07-11 19:00:05
Temat: Re: 1000+
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Trybun M...@j...ru ...
>>>>> Tu akurat lenistwo itp względy wchodzą w rachubę.. A w sytuacji
>>>>> w której ja się znajduję, otóż kiedyś przy wódzie lekkomyślnie
>>>>> fikcyjnie nabyłem auto. Co teraz ze mną - tego auta dawno już
>>>>> nie ma a jako właściciel mam płacić jakieś kary za jego
>>>>> niezarejestrowanie? Należy dodać że w czasie spisywania tej
>>>>> umowy nie było obowiązku rejestracji zakupionego pojazdu.
>>>
>>>> Zawsze byl obowiazek, chyba ze w jakims innym kraju mieszkasz.
>>>
>>>> A teraz ... pozostaje Ci chyba do posla napisac ... albo liczyc
>>>> na to, ze sprzedawca tez był po wódce i nie pamieta komu sprzedal
>>>> i gdzie leży umowa :-)
>>>
>>> W Polsce. Nie, wtedy władza wychodziła z założenia że jak ktoś
>>> kupuje pojazd to do jeżdżenia (a więc rejestracja konieczna) nim,
>>> i na tym to
>>
>> W kwestii formalnej - pojazd raz zarejestrowany pozostaje
>> zarejestrowany, albowiem figuruje w rejestrze.
>> Mozna wyrejestrowac ... ale tylko w niektorych przypadkach.
>
> Nie zapominaj że auto bez formalnego właściciela jest właściwie
> niczym. Mamy bardzo niejasna sytuację gdy właściciel sprzedaje czyli
> przestaje firmować rejestrację swoim nazwiskiem, a nabywca ani myśli
> go rejestrować ponieważ auto kupił w jakichś innych celach niż jazda
> po drogach.
>
To przeciez nieprawda.
Sytuacja jest jasna, tylko urzad nie koniecznie musi wiedziec kto jest
włascicielem.
Jak poprzedni własciciel wysle umowe, to urzad bedzie wiedział kto auto
kupił.
> No i co robią Trybunowi?
>
> Spekulujesz, czy to stan faktyczny? Komputery tak właściwie to nic
> tu nie zmieniają. Obawiam się tylko tego że wprowadzenie CEPiK mogło
> spowodować zmiany w prawie, i teraz ci co posiadają (na swoim
> koncie) auta bez rejestracji będą za to karani.
>
E tam, nikt kto ma odrobine oleju w głowie nie zostanie ukarany za to ze
10 czy 15 lat temu auta nie wyrejestrował.
Pomijam to ze chyba nawet urzednicy nie wpadna na taki mundry pomysł zeby
probowac...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób,
że właściwie cieszysz się na tę wyprawę.
-
64. Data: 2019-07-11 19:16:36
Temat: Re: 1000+
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsAA89BFDDDF9C2budzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
Użytkownik Trybun M...@j...ru ...
>> No i co robią Trybunowi?
>
>> Spekulujesz, czy to stan faktyczny? Komputery tak właściwie to nic
>> tu nie zmieniają. Obawiam się tylko tego że wprowadzenie CEPiK
>> mogło
>> spowodować zmiany w prawie, i teraz ci co posiadają (na swoim
>> koncie) auta bez rejestracji będą za to karani.
>
>E tam, nikt kto ma odrobine oleju w głowie nie zostanie ukarany za to
>ze
>10 czy 15 lat temu auta nie wyrejestrował.
Trybun jak rozumiem je nabyl, wiec chodzi raczej o "zarejestrowal".
Po czym Trybun je jakos zutylizowal ... a juz z 10 lat temu
wyrejestrowanie ot tak nie bylo mozliwe.
>Pomijam to ze chyba nawet urzednicy nie wpadna na taki mundry pomysł
>zeby
>probowac...
Urzednicy pewnie bardzo chetnie, tylko do pazdziernika Prezes liczy
glosy :-)
J.
-
65. Data: 2019-07-12 11:25:50
Temat: Re: 1000+
Od: "Q,E,D." <q...@p...fm>
>> Według mnie to dobry ruch. nawet tu na grupie były wątki, jak to ktoś
>> nie zarejestrował auta po kupnie i latami przychodziły mandaty na
>> starego właściciela...
Ja np. jestem takim "starym" właścicielem, a sytuacja w CEPIKU jest taka,
jak pisze Kris; u mnie auto nie figuruje.
Pierwszy mandat(?) za parkowanie dostałem 3 miechy po sprzedaży (którą
oczywiście zgłosilem do UM), odpisałem do firmy parkingowej, komu
sprzedałem kiedy , kiedy zgłosiłem i z kim w UM mogą rozmawiać -
odczepili się.
Drugi przypadek to przekroczenie prędkości na niemieckiej przelotówce, na
20 ojro (w sumie mało). Na zdjęciu jakiś napuchnięty grubas.
Odpisałem tak samo, dołączyłem kopię umowy, bo kupującym była firma.
Też się odczepili, ale mi już żyłka poszła.
Sprawdziłem w jakiej firmie jest ubezpieczenie (mam nr. rejestracjny i
VIN), zweryfikowałem dane (okazało się, że burak podał mniejszą pojemność
do ubezpieczenia; z 2.4 na 1.9) i napisałem do inspektora RODO
ubezpieczyciela prośbę o wyjaśnienie, czy w kontekście tej umowy
ubezpieczeniowej (z babolem w pojemności) posłużono się nielegalnie moimi
danymi osobowymi.
Inspektor opisał, że NIE, ale dziekuję za informację, bo przyda się w
windykacji.
Teraz od 6 miechów spokój... ale na jak długo, nie wiem.
Q.E.D.
-
66. Data: 2019-07-12 12:14:48
Temat: Re: 1000+
Od: Trybun <M...@j...ru>
W dniu 11.07.2019 o 13:20, J.F. pisze:
> Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5d271870$0$17342$6...@n...neostrad
a.pl...
> W dniu 10.07.2019 o 14:38, J.F. pisze:
>> Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości grup
>>>>> A teraz ... pozostaje Ci chyba do posla napisac ... albo liczyc na
>>>>> to, ze sprzedawca tez był po wódce i nie pamieta komu sprzedal i
>>>>> gdzie leży umowa :-)
>>>
>>>> W Polsce. Nie, wtedy władza wychodziła z założenia że jak ktoś
>>>> kupuje pojazd to do jeżdżenia (a więc rejestracja konieczna) nim, i
>>>> na tym to
>>
>>> W kwestii formalnej - pojazd raz zarejestrowany pozostaje
>>> zarejestrowany, albowiem figuruje w rejestrze.
>>> Mozna wyrejestrowac ... ale tylko w niektorych przypadkach.
>
>> Nie zapominaj że auuto bez formalnego właściciela jest właściwie niczym.
>
> Alez ciagle jest zarejestrowanym pojazdem
No i co z tym robią? najwyraźniej znowu komuś zabrakło wyobraźni przy
tworzeniu przepisu..
>
>> Mamy bardzo niejasna sytuację gdy właściciel sprzedaje czyli
>> przestaje firmować rejestrację swoim nazwiskiem, a nabywca ani myśli go
>
> To nadal urzad ma w rejestrze dane nowego wlasciciela, jesli stary
> zglosil sprzedaz.
> Chyba ze nie zglosil.
> Albo go scigna po 10 latach i powie ze sprzedal, ale nie pamieta komu
> ani gdzie polozyl mowe.
> Albo zglosil, ze sprzedal Iwanowi Kuzniecowowi ...
Czyli ni mniej ni więcej sugerujesz że pojazd nie jest rejestrowany na
podstawie wydania tablic i przypisania nowego nazwiska do pojazdu tylko
na podstawie umowy kupna-sprzedaży, w tym wypadku - kupna bez wiedzy
nabywcy?
>
>> rejestrować ponieważ auto kupił w jakichś innych celach niż jazda po
>> drogach.
>
> Ale ponieważ kupil auto zarejestrowane, to ma zarejestrowane, i musi
> placic OC :)
Nie, zarejestrowane będzie na niego jak dostanie nowe tablice i
odnotowane zostanie wszystko w WK.
>
>>>> Fikcyjnego sprzedawcę rzecz już nie dotyczy - on oficjalnie
>>>> sprzedał i wyrejestrował, a więc co dzieje z jego byłą własnością
>>>> to całkowicie nie jego sprawa.
>>
>>> No to masz problem, bo pewnie w rejestrze figuruje z adnotacja -
>>> sprzedano Trybunowi.
>>
>>> Kiedy to bylo ? Byc moze wladza sie takimi martwymi pojazdami juz
>>> nie interesuje,
>>> bo wszak jak w jednym urzedzie wyrejestrowano/odnotowano sprzedaz,
>>> to przed erą komputerow mogli miec trudnosc dopasowac odpowiednia
>>> rejestracje zakupu.
>>> Ale teraz te komputery pamietliwe :-)
>>
>> No i co robią Trybunowi?
>
> a) kara za brak OC - tylko jakos urzad nie chce przekazac danych o
> braku polisy do UFG.
> Albo suweren nie chce aby urzad chcial :-)
>
> b) w KW zdaje sie jest jakis ogolny przepis pozwalajacy ukarac za
> nieprzestrzeganie porzadku na drogach i IMO pasuje idealnie, ale o ile
> wiem, to sie nie stosuje.
>
> c) 1000zl ... jak przepis wejdzie
>
> d) jak zeznasz, ze rozebrales - kara za rozebranie i zdaje sie jakas
> oplata srodowiskowa (~500zl)
>
> e) podatek drogowy, jak na nowo wprowadza
Perspektywy tylko takie że wziąć bańkę benzyny i w proteście dokonać
samospalenia. Gdzie są ci moi Obywatela rzecznicy??? Ale chyba naciągasz
rzeczywistość, przynajmniej w punktach 'c, d, e". Jak wejdzie to "prawo"
nawet w Polsce nie działa wstecz. Co do punktu "d" to nic nie
rozbierałem i tak zeznam.
>
>> Spekulujesz, czy to stan faktyczny? Komputery tak właściwie to nic tu
>> nie zmieniają.
>
> O tyle moga zmienic, ze jak poprzedni wlasciciel powiadomil o sprzedazy,
> to urzad mogl juz do tej teczki nie zagladac.
>
> A teraz te komputery szybko wyszukaja beneficjentow 1000+
To przecie chyba oczywiste że zgłosił że sprzedał. Pytanie tylko co
dalej z tym autem, bo w automatyczną rejestrację na nowego właściciela
na podstawie umowy kupna-sprzedaży jakoś ciężko mi uwierzyć.
>
>> Obawiam się tylko tego że wprowadzenie CEPiK mogło spowodować zmiany
>> w prawie, i teraz ci co posiadają (na swoim koncie) auta bez
>> rejestracji będą za to karani.
>
> Wiec musisz sie zastanowic - zezlomowales, sprzedales Iwanowi,
> rozbiles w Rumunii/Serbii/Albanii ... a moze "juz sie nie nadawalo do
> jazdy, stalo na parkingu, kiedys zniklo, to pomyslalem ze SM
> odholowala ... i teraz to jej klopot" :-)
>
> J.
>
Zrobiłem budę dla psa, ew atrapę reklamową.
-
67. Data: 2019-07-12 12:15:41
Temat: Re: 1000+
Od: Trybun <M...@j...ru>
W dniu 11.07.2019 o 19:00, Budzik pisze:
>
>> Nie zapominaj że auto bez formalnego właściciela jest właściwie
>> niczym. Mamy bardzo niejasna sytuację gdy właściciel sprzedaje czyli
>> przestaje firmować rejestrację swoim nazwiskiem, a nabywca ani myśli
>> go rejestrować ponieważ auto kupił w jakichś innych celach niż jazda
>> po drogach.
>>
> To przeciez nieprawda.
> Sytuacja jest jasna, tylko urzad nie koniecznie musi wiedziec kto jest
> włascicielem.
> Jak poprzedni własciciel wysle umowe, to urzad bedzie wiedział kto auto
> kupił.
Ale co urzędowi po tej świadomości wobec braku przepisu o konieczności
przerejestrowywania pojazdu który ma służyć do czegoś innego niż
poruszanie się po drogach?
>
>> No i co robią Trybunowi?
>>
>> Spekulujesz, czy to stan faktyczny? Komputery tak właściwie to nic
>> tu nie zmieniają. Obawiam się tylko tego że wprowadzenie CEPiK mogło
>> spowodować zmiany w prawie, i teraz ci co posiadają (na swoim
>> koncie) auta bez rejestracji będą za to karani.
>>
> E tam, nikt kto ma odrobine oleju w głowie nie zostanie ukarany za to ze
> 10 czy 15 lat temu auta nie wyrejestrował.
> Pomijam to ze chyba nawet urzednicy nie wpadna na taki mundry pomysł zeby
> probowac...
>
>
Z ogólnego stanu można przypuszczać że budżet na gwałt potrzebuje
wsparcia, gdzie go szukać - tam gdzie każda władza, bez względu na nazwę
- u kierowców..
-
68. Data: 2019-07-12 12:16:32
Temat: Re: 1000+
Od: Trybun <M...@j...ru>
W dniu 11.07.2019 o 19:16, J.F. pisze:
>
> Trybun jak rozumiem je nabyl, wiec chodzi raczej o "zarejestrowal".
> Po czym Trybun je jakos zutylizowal ... a juz z 10 lat temu
> wyrejestrowanie ot tak nie bylo mozliwe.
>
>
>
> J.
>
Było to około 20lat temu, a jednak już wtedy trzeba było robić takie
zabiegi aby legalnie pozbyć się auta. Gdzieś słyszałem że jest ponad
10mln takich duchów samochodowych w Polsce. Jakby nie patrzeć - łakomy
kąsek dla władzy.
-
69. Data: 2019-07-12 12:18:46
Temat: Re: 1000+
Od: Trybun <M...@j...ru>
W dniu 11.07.2019 o 15:09, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 11 lipca 2019 13:08:31 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
>
>> Ale tu chyba jest potrzebny nr VIN. Ta apka to na Androida?
> Nie potrzebny vin
> Wchodzisz w usługę mój pojazd i widzisz pojazdy które na ciebie figurują
> Druga opcja to apka mObywatel tam, masz opcję "moje pojazdy czy jakoś tak.
> Tyle tylko że w apce jakby mniej widac.
> W usłudze "mój pojazd" widzę pojazd który rok temu kupiłem a nie przerejestrowałem
na siebie a w apce tego pojazdu nie widzę.
Tu znowu rejestracja konieczna. Zrobiłem to trochę inaczej - zadzwoniłem
do tamtego sprzedawcy, okazało sie że ma jeszcze DR tego auta. Przesłał
mi dane. Wszedłem więc na stronę gdzie nie potrzebna jest rejestracja,
czyli gov historia pojazdu itd. i tam sprawdziłem - pojazd figuruje jako
zarejestrowany, ale przy właścicielu, ubezpieczeniu i przeglądzie
figuruje adnotacja - "nieznany".
Dzięki za namiary na tą inną stronę, przyda się kiedyś.
-
70. Data: 2019-07-12 14:29:49
Temat: Re: 1000+
Od: 'TomN' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Q,E,D. w
<news:qg9jmu$f76$1@adenine.netfront.net>:
[...]
> Sprawdziłem w jakiej firmie jest ubezpieczenie (mam nr. rejestracjny i
> VIN),
I zaczęła sie konfabulacja,,,
--
'Tom N'