-
51. Data: 2019-07-10 12:19:21
Temat: Re: 1000+
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 10 lipca 2019 11:55:05 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
> Jaki obowiązek dla prywatnych? Sprzedajesz auto, czyli sporządzasz umowę
> sprzedaży idziesz z tym do wydziału komunikacji który auto wykreśla z
> ewidencji i gitara.
Nawet iść nigdzie nie trzeba
Wystarczy zgłosić przez epuap
>Przy zakupie tok postępowania odwrotny. Nie do
> pojęcia w czym wy wszyscy widzicie problem?
W tym ze nie można zarejestrować pojazdu bez wizyty w urzędzie(przez epuap chociażby)
A osobiście iść mi się tam nie chce dlatego jeden pojazd mam ciągle nie
zarejestrowany. Groźba kary 1000zł pewnie mnie zmobilizuje;)
-
52. Data: 2019-07-10 12:37:09
Temat: Re: 1000+
Od: Trybun <M...@j...ru>
W dniu 10.07.2019 o 12:19, Kris pisze:
> W dniu środa, 10 lipca 2019 11:55:05 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
>
>> Jaki obowiązek dla prywatnych? Sprzedajesz auto, czyli sporządzasz umowę
>> sprzedaży idziesz z tym do wydziału komunikacji który auto wykreśla z
>> ewidencji i gitara.
> Nawet iść nigdzie nie trzeba
> Wystarczy zgłosić przez epuap
Skoro tak mówisz.. Osobiście jeszcze tego sposobu nie praktykowałem.
>
>> Przy zakupie tok postępowania odwrotny. Nie do
>> pojęcia w czym wy wszyscy widzicie problem?
> W tym ze nie można zarejestrować pojazdu bez wizyty w urzędzie(przez epuap
chociażby) A osobiście iść mi się tam nie chce dlatego jeden pojazd mam ciągle nie
zarejestrowany. Groźba kary 1000zł pewnie mnie zmobilizuje;)
>
Tu akurat lenistwo itp względy wchodzą w rachubę.. A w sytuacji w której
ja się znajduję, otóż kiedyś przy wódzie lekkomyślnie fikcyjnie nabyłem
auto. Co teraz ze mną - tego auta dawno już nie ma a jako właściciel mam
płacić jakieś kary za jego niezarejestrowanie? Należy dodać że w czasie
spisywania tej umowy nie było obowiązku rejestracji zakupionego pojazdu.
-
53. Data: 2019-07-10 12:58:49
Temat: Re: 1000+
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d25bfd3$0$17362$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 10.07.2019 o 12:19, Kris pisze:
>>> Przy zakupie tok postępowania odwrotny. Nie do
>>> pojęcia w czym wy wszyscy widzicie problem?
>> W tym ze nie można zarejestrować pojazdu bez wizyty w
>> urzędzie(przez epuap chociażby) A osobiście iść mi się tam nie chce
>> dlatego jeden pojazd mam ciągle nie zarejestrowany. Groźba kary
>> 1000zł pewnie mnie zmobilizuje;)
>
>Tu akurat lenistwo itp względy wchodzą w rachubę.. A w sytuacji w
>której ja się znajduję, otóż kiedyś przy wódzie lekkomyślnie
>fikcyjnie nabyłem auto. Co teraz ze mną - tego auta dawno już nie ma
>a jako właściciel mam płacić jakieś kary za jego niezarejestrowanie?
>Należy dodać że w czasie spisywania tej umowy nie było obowiązku
>rejestracji zakupionego pojazdu.
Zawsze byl obowiazek, chyba ze w jakims innym kraju mieszkasz.
A teraz ... pozostaje Ci chyba do posla napisac ... albo liczyc na to,
ze sprzedawca tez był po wódce i nie pamieta komu sprzedal i gdzie
leży umowa :-)
J.
-
54. Data: 2019-07-10 12:59:54
Temat: Re: 1000+
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Trybun M...@j...ru ...
>> weszło to czy nie weszło ?
>> powinni zrobic obowiazek dla osob prywatnych, a dla tych ktorzy
>> zajmuja sie zawodowo handlem - nie. Bo dajmy na to niech jakis
>> komis ma 50 samochodow to wiecie jaki bedzie sajgon w wydzialach
>> komunikacji ? Szukaja kasy gdzie sie da, masakra by była
>
> Jaki obowiązek dla prywatnych? Sprzedajesz auto, czyli sporządzasz
> umowę sprzedaży idziesz z tym do wydziału komunikacji który auto
> wykreśla z ewidencji i gitara. Przy zakupie tok postępowania
> odwrotny. Nie do pojęcia w czym wy wszyscy widzicie problem?
>
Taka mentalnosc.... nie liczy sie cel, liczy sie przepis, nawet
bezsensowny!
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jesli ty po kilka razy dziennie mozesz klamac jak stara pomarszczona cyganka
to i mnie wolno co jakis czas naciagnac troche rzeczywistosc."
(c) Zenek Kapelinder złapany na kłamstwie o 380 MILIARDACH :)
-
55. Data: 2019-07-10 13:50:49
Temat: Re: 1000+
Od: Trybun <M...@j...ru>
W dniu 10.07.2019 o 12:58, J.F. pisze:
> Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5d25bfd3$0$17362$6...@n...neostrad
a.pl...
> W dniu 10.07.2019 o 12:19, Kris pisze:
>>>> Przy zakupie tok postępowania odwrotny. Nie do
>>>> pojęcia w czym wy wszyscy widzicie problem?
>>> W tym ze nie można zarejestrować pojazdu bez wizyty w urzędzie(przez
>>> epuap chociażby) A osobiście iść mi się tam nie chce dlatego jeden
>>> pojazd mam ciągle nie zarejestrowany. Groźba kary 1000zł pewnie mnie
>>> zmobilizuje;)
>>
>> Tu akurat lenistwo itp względy wchodzą w rachubę.. A w sytuacji w
>> której ja się znajduję, otóż kiedyś przy wódzie lekkomyślnie
>> fikcyjnie nabyłem auto. Co teraz ze mną - tego auta dawno już nie ma
>> a jako właściciel mam płacić jakieś kary za jego niezarejestrowanie?
>> Należy dodać że w czasie spisywania tej umowy nie było obowiązku
>> rejestracji zakupionego pojazdu.
>
> Zawsze byl obowiazek, chyba ze w jakims innym kraju mieszkasz.
>
> A teraz ... pozostaje Ci chyba do posla napisac ... albo liczyc na to,
> ze sprzedawca tez był po wódce i nie pamieta komu sprzedal i gdzie
> leży umowa :-)
>
> J.
>
W Polsce. Nie, wtedy władza wychodziła z założenia że jak ktoś kupuje
pojazd to do jeżdżenia (a więc rejestracja konieczna) nim, i na tym to
się opierało, ale fizycznego nakazu rejestracji nie było. Przynajmniej
ja nic o tym nie wiem.
Fikcyjnego sprzedawcę rzecz już nie dotyczy - on oficjalnie sprzedał i
wyrejestrował, a więc co dzieje z jego byłą własnością to całkowicie nie
jego sprawa.
-
56. Data: 2019-07-10 13:52:01
Temat: Re: 1000+
Od: Trybun <M...@j...ru>
W dniu 10.07.2019 o 12:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Trybun M...@j...ru ...
>
>>> weszło to czy nie weszło ?
>>> powinni zrobic obowiazek dla osob prywatnych, a dla tych ktorzy
>>> zajmuja sie zawodowo handlem - nie. Bo dajmy na to niech jakis
>>> komis ma 50 samochodow to wiecie jaki bedzie sajgon w wydzialach
>>> komunikacji ? Szukaja kasy gdzie sie da, masakra by była
>> Jaki obowiązek dla prywatnych? Sprzedajesz auto, czyli sporządzasz
>> umowę sprzedaży idziesz z tym do wydziału komunikacji który auto
>> wykreśla z ewidencji i gitara. Przy zakupie tok postępowania
>> odwrotny. Nie do pojęcia w czym wy wszyscy widzicie problem?
>>
> Taka mentalnosc.... nie liczy sie cel, liczy sie przepis, nawet
> bezsensowny!
>
No właśnie, jakie to polskie - "bo jaśnie pan kazali";-)
-
57. Data: 2019-07-10 14:38:03
Temat: Re: 1000+
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d25d117$0$524$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 10.07.2019 o 12:58, J.F. pisze:
> Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości grup
>>> Tu akurat lenistwo itp względy wchodzą w rachubę.. A w sytuacji w
>>> której ja się znajduję, otóż kiedyś przy wódzie lekkomyślnie
>>> fikcyjnie nabyłem auto. Co teraz ze mną - tego auta dawno już nie
>>> ma a jako właściciel mam płacić jakieś kary za jego
>>> niezarejestrowanie? Należy dodać że w czasie spisywania tej umowy
>>> nie było obowiązku rejestracji zakupionego pojazdu.
>
>> Zawsze byl obowiazek, chyba ze w jakims innym kraju mieszkasz.
>
>> A teraz ... pozostaje Ci chyba do posla napisac ... albo liczyc na
>> to, ze sprzedawca tez był po wódce i nie pamieta komu sprzedal i
>> gdzie leży umowa :-)
>
> W Polsce. Nie, wtedy władza wychodziła z założenia że jak ktoś
> kupuje pojazd to do jeżdżenia (a więc rejestracja konieczna) nim, i
> na tym to
W kwestii formalnej - pojazd raz zarejestrowany pozostaje
zarejestrowany, albowiem figuruje w rejestrze.
Mozna wyrejestrowac ... ale tylko w niektorych przypadkach.
>się opierało, ale fizycznego nakazu rejestracji nie było.
>Przynajmniej ja nic o tym nie wiem.
Raczej nie wiesz. Wladza zawsze lubi porzadek w papierach ...
>Fikcyjnego sprzedawcę rzecz już nie dotyczy - on oficjalnie sprzedał
>i wyrejestrował, a więc co dzieje z jego byłą własnością to
>całkowicie nie jego sprawa.
No to masz problem, bo pewnie w rejestrze figuruje z adnotacja -
sprzedano Trybunowi.
Kiedy to bylo ? Byc moze wladza sie takimi martwymi pojazdami juz nie
interesuje,
bo wszak jak w jednym urzedzie wyrejestrowano/odnotowano sprzedaz, to
przed erą komputerow mogli miec trudnosc dopasowac odpowiednia
rejestracje zakupu.
Ale teraz te komputery pamietliwe :-)
J.
-
58. Data: 2019-07-10 14:58:39
Temat: Re: 1000+
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 10 lipca 2019 12:37:44 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
> Tu akurat lenistwo itp względy wchodzą w rachubę.. A w sytuacji w której
> ja się znajduję, otóż kiedyś przy wódzie lekkomyślnie fikcyjnie nabyłem
> auto. Co teraz ze mną - tego auta dawno już nie ma a jako właściciel mam
> płacić jakieś kary za jego niezarejestrowanie? Należy dodać że w czasie
> spisywania tej umowy nie było obowiązku rejestracji zakupionego pojazdu.
Wleż tutaj:
https://obywatel.gov.pl/kierowcy-i-pojazdy/moj-pojaz
d
i zobaczysz jakie pojazdy na "Ciebie" sa zarejstrowane
Ew apka mObywatel i tam sprawdź
-
59. Data: 2019-07-11 13:07:26
Temat: Re: 1000+
Od: Trybun <M...@j...ru>
W dniu 10.07.2019 o 14:38, J.F. pisze:
> Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5d25d117$0$524$6...@n...neostrada.
pl...
> W dniu 10.07.2019 o 12:58, J.F. pisze:
>> Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości grup
>>>> Tu akurat lenistwo itp względy wchodzą w rachubę.. A w sytuacji w
>>>> której ja się znajduję, otóż kiedyś przy wódzie lekkomyślnie
>>>> fikcyjnie nabyłem auto. Co teraz ze mną - tego auta dawno już nie
>>>> ma a jako właściciel mam płacić jakieś kary za jego
>>>> niezarejestrowanie? Należy dodać że w czasie spisywania tej umowy
>>>> nie było obowiązku rejestracji zakupionego pojazdu.
>>
>>> Zawsze byl obowiazek, chyba ze w jakims innym kraju mieszkasz.
>>
>>> A teraz ... pozostaje Ci chyba do posla napisac ... albo liczyc na
>>> to, ze sprzedawca tez był po wódce i nie pamieta komu sprzedal i
>>> gdzie leży umowa :-)
>>
>> W Polsce. Nie, wtedy władza wychodziła z założenia że jak ktoś
>> kupuje pojazd to do jeżdżenia (a więc rejestracja konieczna) nim, i
>> na tym to
>
> W kwestii formalnej - pojazd raz zarejestrowany pozostaje
> zarejestrowany, albowiem figuruje w rejestrze.
> Mozna wyrejestrowac ... ale tylko w niektorych przypadkach.
Nie zapominaj że auto bez formalnego właściciela jest właściwie niczym.
Mamy bardzo niejasna sytuację gdy właściciel sprzedaje czyli przestaje
firmować rejestrację swoim nazwiskiem, a nabywca ani myśli go
rejestrować ponieważ auto kupił w jakichś innych celach niż jazda po
drogach.
>
>> się opierało, ale fizycznego nakazu rejestracji nie było.
>> Przynajmniej ja nic o tym nie wiem.
>
> Raczej nie wiesz. Wladza zawsze lubi porzadek w papierach ...
>
>> Fikcyjnego sprzedawcę rzecz już nie dotyczy - on oficjalnie sprzedał
>> i wyrejestrował, a więc co dzieje z jego byłą własnością to
>> całkowicie nie jego sprawa.
>
> No to masz problem, bo pewnie w rejestrze figuruje z adnotacja -
> sprzedano Trybunowi.
>
> Kiedy to bylo ? Byc moze wladza sie takimi martwymi pojazdami juz nie
> interesuje,
> bo wszak jak w jednym urzedzie wyrejestrowano/odnotowano sprzedaz, to
> przed erą komputerow mogli miec trudnosc dopasowac odpowiednia
> rejestracje zakupu.
> Ale teraz te komputery pamietliwe :-)
>
> J.
>
No i co robią Trybunowi?
Spekulujesz, czy to stan faktyczny? Komputery tak właściwie to nic tu
nie zmieniają. Obawiam się tylko tego że wprowadzenie CEPiK mogło
spowodować zmiany w prawie, i teraz ci co posiadają (na swoim koncie)
auta bez rejestracji będą za to karani.
-
60. Data: 2019-07-11 13:08:27
Temat: Re: 1000+
Od: Trybun <M...@j...ru>
W dniu 10.07.2019 o 14:58, Kris pisze:
> W dniu środa, 10 lipca 2019 12:37:44 UTC+2 użytkownik Trybun napisał:
>
>> Tu akurat lenistwo itp względy wchodzą w rachubę.. A w sytuacji w której
>> ja się znajduję, otóż kiedyś przy wódzie lekkomyślnie fikcyjnie nabyłem
>> auto. Co teraz ze mną - tego auta dawno już nie ma a jako właściciel mam
>> płacić jakieś kary za jego niezarejestrowanie? Należy dodać że w czasie
>> spisywania tej umowy nie było obowiązku rejestracji zakupionego pojazdu.
> Wleż tutaj:
> https://obywatel.gov.pl/kierowcy-i-pojazdy/moj-pojaz
d
> i zobaczysz jakie pojazdy na "Ciebie" sa zarejstrowane
> Ew apka mObywatel i tam sprawdź
>
>
Ale tu chyba jest potrzebny nr VIN. Ta apka to na Androida?