> Niestety mimo ze kazdemu abonentowi moge puscic spokojnie 100Mbps, a jak
> ktos zechce to po drobnej reorganizacji w sieci nawet 1Gbps to nadal do
> sieci Internet bede proponowal pakiety 1,2,6Mbps max. Po prostu ciagle

My wprowadziliśmy pakiety 16Mbits i 32Mbits w szklano/miedzianym
segmencie sieci (bloki), odpowiednio za 82zł i 149zł brutto.
Co do samych taryf jest to: 16/2 i 32/4, przy skonfigurowaniu w3cache,
prędkość jest symetryczna i wynosi 16/16 i 32/32.
Wbrew pozorom zainteresowanie jest szczątkowe najwyższym pakietem
(raptem kilka sprzedanych na ok 2500 mieszkań objętych zasięgiem sieci),
trochę lepiej z 16'tką, ale i tak większość ludzi wybiera 1-4Mbits
(około 500 abonentów w tym segmencie)
Nieraz z ciekawości wyłączamy kolejki, żeby zobaczyć "co się stanie".
Powiedzmy że łącza mamy 5 razy więcej niż potrzeba (utylizacja do 20%
kontraktu), szkielet jest przewymiarowany 10 krotnie względem potrzeb.
Standardowym zachowaniem sieci w tym momencie jest chwilowe zwiększenie
prędkości w kierunku do abonenta, po czym zmniejszenie tejże po jakimś
czasie (naściągali się?) i liniowy wzrost prędkości od abonenta do
wartości na poziomie około 300% typowej.
Teoretycznie, wprowadzenie pakietu 100Mbits też jest możliwe...

Co ciekawe rekordzista pod względem ilości ściąganych danych jedzie na
łączu 2Mbits - pomijam pracowników firmy, Ci to zupełnie inna liga
(licząca się już prawie w dziesiątkach Terabajtów miesięcznie...)

W/g mnie dużo istotniejsze od prędkości jest zachowanie racjonalnej
wielkości uploadu (nie koniecznie ratio up/down) i krótkich ścieżek do
dostawców kontentu (wpięcie do PL-IX, AC-X, peeringi prywatne, zagranica
z pominięciem routerów upstreama lub bezpośrednio od operatorów
zagranicznych, optymalizacja tras) i zachowanie niewielkich opóźnień we
własnym szkielecie (szkło, transmisje GbE, radiolinie na pasma
licencjonowane, mała ilość hopów w paśmie nielicencjonowanym) i sama
topologia sieci.


Dla tych, którzy powiedzą że łatwo jest jak się ma dobry teren i dużo
pieniędzy, ale dodam że w/w sieć do stanu obecnego (ok 6000 abonentów)
doszła o własnych siłach (brak finansowania zewnętrznego) w cztery lata
od jednoosobowej działalności. Polityka inwestowania 95% zysku w sieć i
agresywnie podejmowane decyzje o rozwoju.
Klientela : 60% klientów praktycznie "całkowite wykluczenie cyfrowe",
30% teren wiejski z Neostradą, a tylko 10% bloki i teren miejski. Obszar
działania pokrywa się z "tzw. białymi plamami" o bardzo małej ilości
mieszkańców per powierzchnia i stosunkowo trudny teren z dużą ilością
lasów, ale plany mamy ambitne, do końca roku przepięcie głównych linków
na 10GbE, a tam gdzie się nie da to min. radiolinie 200Mbits. Cel na ten
rok to zaoferowanie dla ok. 300 klientów na pełnego FTTH z TV z opcją
HDTV w warunkach wiejskich.