-
101. Data: 2011-04-02 14:02:18
Temat: Re:
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 02 Apr 2011 11:56:22 +0200, Shrek wrote:
>W dniu 2011-04-02 11:34, J.F. pisze:
>>> 60 średniej przy maksymalnej 90? nie wydaje mnie się.
>> Zauwaz ze on wolniej nie jezdzi, poza swiatlami i korkami.
>
>No to ciekawe, tiry i osobówki jadą tą samą trasą, ale TIRy szybciej?
>Kupy się nie trzyma.
Mialem na mysli wolniej niz 60.
>Dla przykładu Berlin - Terespol dla osobówki google maps [...]
>Wrocław - Warszawa 343 km i 5h24m. tu masz koło 60 osobówką - tirem nie
>dasz rady. Zwłaszcza, ze Gierkówka rozkopana.
Ale przeciez jezdzisz ta trase i mozesz napisac czy w praktyce jest
5:42 :-P
>> Oczywiscie zalezy jaka ma trase - przez miasta czy obwodnicami, przez
>> wiochy z radarami czy bez.
>
>Trasa jak to trasa w Polsce.
Ale trasy sa rozne. Juz nawet Wroclaw-Piotrkow jest inna niz
Ww-Warszawa :-)
A moze byc Legnica-Krakow, czy Zabrze-Szczecin :-)
Ale nawet nie o to mi chodzi.
Siegnalem do logu z trasy Wroclaw-Bydgoszcz, przez Milicz, Wrzesnie,
Gniezno, 271km. Osobowka wyszlo .. 62km/h, wstyd :-)
To bylo powiedmy centrum-centrum, jakbym liczyl trase od tablicy do
tablicy, to by skoczylo do 68km/h, nadal wstyd.
Czemu tak wolno .. a widze, ze dwa wahadelka byly, pare remontow.
Ale przeprowadzam symulacje co by bylo gdybym sie ograniczyl z
predkoscia:
b.o 4:19:06 62.7
120 4:19:36 62.6
110 4:20:53 62.3
100 4:23:48 61.6
90 4:29:28 60.3
80 4:38:53 58.3
70 4:54:51 55.3
tirman nie przekraczajacy 80 jechalby wolniej o raptem 4km/h.
Taka juz wrednosc arytmetyki drogowej - nie zarabiasz na szybkiej
jezdzie, tracisz na wolnej.
Przyklad moze nieszczegolny, bo jakos podejrzanie wolno wyszlo, ale
coz robic. No dobra, wycialem pare
>No i fajnie że poruszyłeś kwestie
>fotoradarów. TIRy tylko wtedy są konkurencyjne jak tną do kagańca przez
>zabudowany. Jakby przestrzegały ograniczeń, to nawet PKP by je
>wyprzedziło (a też przestrzegają).
A to tez roznie bywa, bo sa trasy gdzie tych ograniczen jest pelno, a
sa takie gdzie jest ich niewiele. Np Ww-JG, pkp przypominam 3
godziny/~90km.
Nie dysponuje niestety mapami z ograniczeniami predkosci, a szkoda, bo
chetnie bym i przepisowa jazde zasymulowal :-)
J.
-
102. Data: 2011-04-02 16:34:25
Temat: Re:
Od: Shrek <lskorupka@wirtualna>
W dniu 2011-04-02 14:02, J.F. pisze:
>> Dla przykładu Berlin - Terespol dla osobówki google maps [...]
>> Wrocław - Warszawa 343 km i 5h24m. tu masz koło 60 osobówką - tirem nie
>> dasz rady. Zwłaszcza, ze Gierkówka rozkopana.
>
> Ale przeciez jezdzisz ta trase i mozesz napisac czy w praktyce jest
> 5:42 :-P
Rozumiem, że ty jeżdzisz tirem i wiesz, że jest 4:20 :P
>>> Oczywiscie zalezy jaka ma trase - przez miasta czy obwodnicami, przez
>>> wiochy z radarami czy bez.
>>
>> Trasa jak to trasa w Polsce.
>
> Ale trasy sa rozne. Juz nawet Wroclaw-Piotrkow jest inna niz
> Ww-Warszawa :-)
> A moze byc Legnica-Krakow, czy Zabrze-Szczecin :-)
Ale mówimy o dowożeniu tirem ładunków do sklepów, firm i marketów. One
nie są przy parkingach na autostradach. Więc mówimy o średniej w Polsce.
Jedna trasa owszem będzie autostradą i ekspresówką, ale ogólnie
autostrad mamy mało.
> Ale nawet nie o to mi chodzi.
> Siegnalem do logu z trasy Wroclaw-Bydgoszcz, przez Milicz, Wrzesnie,
> Gniezno, 271km. Osobowka wyszlo .. 62km/h, wstyd :-)
> To bylo powiedmy centrum-centrum, jakbym liczyl trase od tablicy do
> tablicy, to by skoczylo do 68km/h, nadal wstyd.
70 w Polsce to nie wstyd.
> Czemu tak wolno .. a widze, ze dwa wahadelka byly, pare remontow.
> Ale przeprowadzam symulacje co by bylo gdybym sie ograniczyl z
> predkoscia:
>
> b.o 4:19:06 62.7
> 120 4:19:36 62.6
> 110 4:20:53 62.3
> 100 4:23:48 61.6
> 90 4:29:28 60.3
> 80 4:38:53 58.3
> 70 4:54:51 55.3
Wziąłeś pod uwagę lokalne ograniczenia, i czas rozpędzania się do
zadanej prędkości? Jak to wogóle liczyłeś?
> tirman nie przekraczajacy 80 jechalby wolniej o raptem 4km/h.
> Taka juz wrednosc arytmetyki drogowej - nie zarabiasz na szybkiej
> jezdzie, tracisz na wolnej.
Wiem, ale przy Vmax 90 naprawdę ciężko uzyskać Vśr 60. Sam widzisz po
twojej symulacji, że się da - bez wahadełek, remontów i tylko od tablicy
do tablicy. A nie jest tak, że TIRy jeżdżą tylko po krajówkach, a i te
krajówki często przez centa miast przebiegają.
>> No i fajnie że poruszyłeś kwestie
>> fotoradarów. TIRy tylko wtedy są konkurencyjne jak tną do kagańca przez
>> zabudowany. Jakby przestrzegały ograniczeń, to nawet PKP by je
>> wyprzedziło (a też przestrzegają).
>
> A to tez roznie bywa, bo sa trasy gdzie tych ograniczen jest pelno, a
> sa takie gdzie jest ich niewiele. Np Ww-JG, pkp przypominam 3
> godziny/~90km.
Wałbrzyski zakład infrastruktury nie jest miarodajny;)
Shrek
-
103. Data: 2011-04-02 17:11:46
Temat: Re:
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 02 Apr 2011 16:34:25 +0200, Shrek wrote:
>W dniu 2011-04-02 14:02, J.F. pisze:
>>> Dla przykładu Berlin - Terespol dla osobówki google maps [...]
>>> Wrocław - Warszawa 343 km i 5h24m. tu masz koło 60 osobówką - tirem nie
>>> dasz rady. Zwłaszcza, ze Gierkówka rozkopana.
>>
>> Ale przeciez jezdzisz ta trase i mozesz napisac czy w praktyce jest
>> 5:42 :-P
>
>Rozumiem, że ty jeżdzisz tirem i wiesz, że jest 4:20 :P
Ale google maps liczy dla tira ?
Czy liczy 5:42 dla osobowki, a w praktyce .. od 2:45 do 6:45 :-)
>>> Trasa jak to trasa w Polsce.
>> Ale trasy sa rozne. Juz nawet Wroclaw-Piotrkow jest inna niz
>> Ww-Warszawa :-)
>> A moze byc Legnica-Krakow, czy Zabrze-Szczecin :-)
>Ale mówimy o dowożeniu tirem ładunków do sklepów, firm i marketów. One
>nie są przy parkingach na autostradach.
Spojrz na Bielany Wroclawskie :-)
>Więc mówimy o średniej w Polsce.
No tak, tylko jak ja wyciagnac - czy moze byc srednia dla tras
Ww-Klodzko, Ww-Walbrzych, Ww-JG, Ww-Legnica, Ww-Poznan, Ww-Piotrkow,
Ww-Opole ? :-)
>Jedna trasa owszem będzie autostradą i ekspresówką, ale ogólnie
>autostrad mamy mało.
Na innych tez sa roznice, czesto zalezne od godziny.
>> Ale nawet nie o to mi chodzi.
>> Siegnalem do logu z trasy Wroclaw-Bydgoszcz, przez Milicz, Wrzesnie,
>> Gniezno, 271km. Osobowka wyszlo .. 62km/h, wstyd :-)
>> To bylo powiedmy centrum-centrum, jakbym liczyl trase od tablicy do
>> tablicy, to by skoczylo do 68km/h, nadal wstyd.
>
>70 w Polsce to nie wstyd.
No ale bylo 68 :-(. 75 bym sie nie wstydzil :-)
>> Czemu tak wolno .. a widze, ze dwa wahadelka byly, pare remontow.
>> Ale przeprowadzam symulacje co by bylo gdybym sie ograniczyl z
>> predkoscia:
>>
>> b.o 4:19:06 62.7
>> 120 4:19:36 62.6
>> 110 4:20:53 62.3
>> 100 4:23:48 61.6
>> 90 4:29:28 60.3
>> 80 4:38:53 58.3
>> 70 4:54:51 55.3
>
>Wziąłeś pod uwagę lokalne ograniczenia, i czas rozpędzania się do
>zadanej prędkości? Jak to wogóle liczyłeś?
wzialem log z gps, mam tam co kilkanascie sekund zapisana odleglosc
odcinka, czas i predkosc, po czym tam gdzie predkosc byla wyzsza niz
zadana policzylem sobie czas ktory by wyszedl przy zadanej.
tir faktycznie moglby byc jeszcze nieco wolniejszy, bo rozpedza sie
wolniej .. a moze do 80 nie az tak wolno ..
>> Taka juz wrednosc arytmetyki drogowej - nie zarabiasz na szybkiej
>> jezdzie, tracisz na wolnej.
>Wiem, ale przy Vmax 90 naprawdę ciężko uzyskać Vśr 60. Sam widzisz po
>twojej symulacji, że się da - bez wahadełek, remontów i tylko od tablicy
>do tablicy.
Ale to jedna z wolniejszych tras sie okazala - osobowym, nie wahajac
sie przekroczyc 120, a wyszlo tylko 62. Tablica-tablica i bez
wahadelek bylibysmy szybsi obaj.
>A nie jest tak, że TIRy jeżdżą tylko po krajówkach, a i te
>krajówki często przez centa miast przebiegają.
Tych obwodnic powoli przybywa.
>>> No i fajnie że poruszyłeś kwestie
>>> fotoradarów. TIRy tylko wtedy są konkurencyjne jak tną do kagańca przez
>>> zabudowany. Jakby przestrzegały ograniczeń, to nawet PKP by je
>>> wyprzedziło (a też przestrzegają).
>> A to tez roznie bywa, bo sa trasy gdzie tych ograniczen jest pelno, a
>> sa takie gdzie jest ich niewiele. Np Ww-JG, pkp przypominam 3
>> godziny/~90km.
>Wałbrzyski zakład infrastruktury nie jest miarodajny;)
To co - byly zabor rosyjski ma byc miarodajny ? :-)
Czy jedna prestizowa linia ?
J.
-
104. Data: 2011-04-02 17:33:58
Temat: Re:
Od: Shrek <lskorupka@wirtualna>
W dniu 2011-04-02 17:11, J.F. pisze:
>> Rozumiem, że ty jeżdzisz tirem i wiesz, że jest 4:20 :P
>
> Ale google maps liczy dla tira ?
Nie, dla osobówki. Ale z tego, ze to osobówki wyprzedzają TIRy a nie na
odwrót, wynika, że TIRy mają mniejszą średnią.
> Czy liczy 5:42 dla osobowki, a w praktyce .. od 2:45 do 6:45 :-)
Taa. jasne 130 średnia;)
>>> A moze byc Legnica-Krakow, czy Zabrze-Szczecin :-)
>> Ale mówimy o dowożeniu tirem ładunków do sklepów, firm i marketów. One
>> nie są przy parkingach na autostradach.
>
> Spojrz na Bielany Wroclawskie :-)
Spójrz na mapę drogową Polski - dużo ty autostrad widzisz?
>> Więc mówimy o średniej w Polsce.
>
> No tak, tylko jak ja wyciagnac - czy moze byc srednia dla tras
> Ww-Klodzko, Ww-Walbrzych, Ww-JG, Ww-Legnica, Ww-Poznan, Ww-Piotrkow,
> Ww-Opole ? :-)
Średnia to średnia. Choć właściwie lepiej by było wziąć medianę. Dałoby
się policzyć jakby mieć dostęp do danych.
>> 70 w Polsce to nie wstyd.
>
> No ale bylo 68 :-(. 75 bym sie nie wstydzil :-)
A co za różnica? kilka minut?
>>> Czemu tak wolno .. a widze, ze dwa wahadelka byly, pare remontow.
>>> Ale przeprowadzam symulacje co by bylo gdybym sie ograniczyl z
>>> predkoscia:
>>>
>>> b.o 4:19:06 62.7
>>> 120 4:19:36 62.6
>>> 110 4:20:53 62.3
>>> 100 4:23:48 61.6
>>> 90 4:29:28 60.3
>>> 80 4:38:53 58.3
>>> 70 4:54:51 55.3
>>
>> Wziąłeś pod uwagę lokalne ograniczenia, i czas rozpędzania się do
>> zadanej prędkości? Jak to wogóle liczyłeś?
>
> wzialem log z gps, mam tam co kilkanascie sekund zapisana odleglosc
> odcinka, czas i predkosc, po czym tam gdzie predkosc byla wyzsza niz
> zadana policzylem sobie czas ktory by wyszedl przy zadanej.
Sprytne.
> tir faktycznie moglby byc jeszcze nieco wolniejszy, bo rozpedza sie
> wolniej .. a moze do 80 nie az tak wolno ..
Ładowny - wolno;)
> Ale to jedna z wolniejszych tras sie okazala - osobowym, nie wahajac
> sie przekroczyc 120, a wyszlo tylko 62. Tablica-tablica i bez
> wahadelek bylibysmy szybsi obaj.
Gdyby babcia miała wąsy...
>> A nie jest tak, że TIRy jeżdżą tylko po krajówkach, a i te
>> krajówki często przez centa miast przebiegają.
>
> Tych obwodnic powoli przybywa.
Dobrych torów też. Bez znaczenia dla aktualnego porównania.
>>> A to tez roznie bywa, bo sa trasy gdzie tych ograniczen jest pelno, a
>>> sa takie gdzie jest ich niewiele. Np Ww-JG, pkp przypominam 3
>>> godziny/~90km.
>> Wałbrzyski zakład infrastruktury nie jest miarodajny;)
>
> To co - byly zabor rosyjski ma byc miarodajny ? :-)
> Czy jedna prestizowa linia ?
Bo ja wiem? Może Wrocław - reszta kraju. Na pewno nie Wałbrzych. To tak
jakby sugerować, że Borne Sulinowao jest reprezentywne dla Polski.
Shrek.
-
105. Data: 2011-04-02 17:45:43
Temat: Re:
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Sat, 02 Apr 2011 16:34:25 +0200, Shrek napisał(a):
> Ale mówimy o dowożeniu tirem ładunków do sklepów, firm i marketów. One
> nie są przy parkingach na autostradach. Więc mówimy o średniej w Polsce.
A moglibyście mówić o tym w innym wątku? Bo w tym tylko zamęt siejecie,
albowiem tu była mowa o "tiry na tory" co dotyczy w lwiej części tranzytu
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
106. Data: 2011-04-02 19:18:16
Temat: Re:
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 02 Apr 2011 17:33:58 +0200, Shrek wrote:
>W dniu 2011-04-02 17:11, J.F. pisze:
>>> Rozumiem, że ty jeżdzisz tirem i wiesz, że jest 4:20 :P
>> Ale google maps liczy dla tira ?
>
>Nie, dla osobówki.
No to chyba nie mozna mu wierzyc :-)
>Ale z tego, ze to osobówki wyprzedzają TIRy a nie na
>odwrót, wynika, że TIRy mają mniejszą średnią.
Kto kogo wyprzedza to od jaj zalezy. Jest sobie wiocha, obowiazuje 50
- ile jedziesz ? :-)
>> Czy liczy 5:42 dla osobowki, a w praktyce .. od 2:45 do 6:45 :-)
>Taa. jasne 130 średnia;)
Mlody jestes, nie pamietasz :-)
To pisal Andy Zdzitowiecki, na zasadzie "raz mi tyle wyszlo".
A ze on lubil depnac, mial wtedy porsche, dawno temu to bylo - moze
sie akurat tak zdarzylo. Nie jest to jakis nierealny czas - tzn nie
zebym wsiadl i zademonstrowal, ale jak trzymal 180 na gierkowce a
potem 110, i ruch byl maly - moglo wyjsc.
>>> 70 w Polsce to nie wstyd.
>> No ale bylo 68 :-(. 75 bym sie nie wstydzil :-)
>A co za różnica? kilka minut?
No ale widzisz - przeliczylem od tablicy do tablicy po wycieciu dwoch
postojow na wahadlach i nawet tir nie przekraczajac 80 mialby srednia
63, przeciez to tylko kilka minut wolniej, nadal sie nie wstydzic ?
:-)
>> Ale to jedna z wolniejszych tras sie okazala - osobowym, nie wahajac
>> sie przekroczyc 120, a wyszlo tylko 62. Tablica-tablica i bez
>> wahadelek bylibysmy szybsi obaj.
>
>Gdyby babcia miała wąsy...
Ja tam nie wiem, ale moze on moze przeczekac godziny szczytu i wpisac
sobie w obowiazkowy odpoczynek.
>>>> A to tez roznie bywa, bo sa trasy gdzie tych ograniczen jest pelno, a
>>>> sa takie gdzie jest ich niewiele. Np Ww-JG, pkp przypominam 3
>>>> godziny/~90km.
>>> Wałbrzyski zakład infrastruktury nie jest miarodajny;)
>> To co - byly zabor rosyjski ma byc miarodajny ? :-)
>> Czy jedna prestizowa linia ?
>Bo ja wiem? Może Wrocław - reszta kraju. Na pewno nie Wałbrzych. To tak
>jakby sugerować, że Borne Sulinowao jest reprezentywne dla Polski.
A co jest zlego w zakladzie walbrzyskim ? Bo tak prawde mowiac to
nawet nie bardzo wiem czemu te pociagi takie wolne.
Siec tu gesta, a przeciez w reszcie kraju jest np Zywiec-Wisla - 36km
droga, a 3 godziny pociagiem :)
J.
-
107. Data: 2011-04-02 19:28:57
Temat: Re:
Od: Shrek <lskorupka@wirtualna>
W dniu 2011-04-02 19:18, J.F. pisze:
>> Ale z tego, ze to osobówki wyprzedzają TIRy a nie na
>> odwrót, wynika, że TIRy mają mniejszą średnią.
>
> Kto kogo wyprzedza to od jaj zalezy. Jest sobie wiocha, obowiazuje 50
> - ile jedziesz ? :-)
zwykle 60. Wiem tiry jeżdżą 90.
>>> Czy liczy 5:42 dla osobowki, a w praktyce .. od 2:45 do 6:45 :-)
>> Taa. jasne 130 średnia;)
> Mlody jestes, nie pamietasz :-)
> To pisal Andy Zdzitowiecki, na zasadzie "raz mi tyle wyszlo".
> A ze on lubil depnac, mial wtedy porsche, dawno temu to bylo - moze
> sie akurat tak zdarzylo. Nie jest to jakis nierealny czas - tzn nie
> zebym wsiadl i zademonstrowal, ale jak trzymal 180 na gierkowce a
> potem 110, i ruch byl maly - moglo wyjsc.
Kiedyś. Jak nie było policji, fotoradarów, i innych samochodów. Teraz
choćbyś miał Ferrari, to nie dasz rady. Więc nie puszczajmy wodzy
fantazji, tylko przyznajmy, że tir z Wrocka do Warszawy jedzie 6h przy
bardzo dobrych wiatrach.
> Ja tam nie wiem, ale moze on moze przeczekac godziny szczytu i wpisac
> sobie w obowiazkowy odpoczynek.
No, to już odpada ci podstawowa zaleta - elastyczność.
>> Bo ja wiem? Może Wrocław - reszta kraju. Na pewno nie Wałbrzych. To tak
>> jakby sugerować, że Borne Sulinowao jest reprezentywne dla Polski.
>
> A co jest zlego w zakladzie walbrzyskim ?
To, że jest niereprezentatywny.
Shrek.
-
108. Data: 2011-04-02 20:36:40
Temat: Re:
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 02 Apr 2011 19:28:57 +0200, Shrek wrote:
>W dniu 2011-04-02 19:18, J.F. pisze:
>> Kto kogo wyprzedza to od jaj zalezy. Jest sobie wiocha, obowiazuje 50
>> - ile jedziesz ? :-)
>
>zwykle 60. Wiem tiry jeżdżą 90.
A jak widzisz w lusterku wielki napis SCANIA, to przyspieszasz czy
zwalniasz ? :-)
>> Mlody jestes, nie pamietasz :-)
>> To pisal Andy Zdzitowiecki, na zasadzie "raz mi tyle wyszlo".
>> A ze on lubil depnac, mial wtedy porsche, dawno temu to bylo - moze
>> sie akurat tak zdarzylo. Nie jest to jakis nierealny czas - tzn nie
>> zebym wsiadl i zademonstrowal, ale jak trzymal 180 na gierkowce a
>> potem 110, i ruch byl maly - moglo wyjsc.
>
>Kiedyś. Jak nie było policji, fotoradarów,
Fotoradarow prawde mowiac nadal nie ma. Sa puste skrzynki, i znow
wracamy do jaj :-) Jest tez CB i sa detektory.
>i innych samochodów. Teraz choćbyś miał Ferrari, to nie dasz rady.
Ale czasem moze sie zdarzyc luzniejszy dzien, albo bedziesz mial jaja
poraz trzeci i dobrego aniola stroza - 2:45 naprawde niewykluczam.
Z drugiej strony moga sie trafic akurat remonty i godzine postoisz w
korkach :-)
>Więc nie puszczajmy wodzy
>fantazji, tylko przyznajmy, że tir z Wrocka do Warszawy jedzie 6h przy
>bardzo dobrych wiatrach.
Ile jedzie to nie wiem, ale 5h by mnie wcale nie zdziwilo.
Po prostu on pojedzie ponizej 70 raptem w kilku miejscach.
Plus oczywiscie obowiazkowy postoj po 4h :-)
>> Ja tam nie wiem, ale moze on moze przeczekac godziny szczytu i wpisac
>> sobie w obowiazkowy odpoczynek.
>No, to już odpada ci podstawowa zaleta - elastyczność.
Ze stacji do celu tez moze byc w korkach :-)
J.
-
109. Data: 2011-04-02 20:52:03
Temat: Re:
Od: Shrek <lskorupka@wirtualna>
W dniu 2011-04-02 20:36, J.F. pisze:
>> zwykle 60. Wiem tiry jeżdżą 90.
>
> A jak widzisz w lusterku wielki napis SCANIA, to przyspieszasz czy
> zwalniasz ? :-)
Zlewam. A bo co?
>> Kiedyś. Jak nie było policji, fotoradarów,
>
> Fotoradarow prawde mowiac nadal nie ma. Sa puste skrzynki, i znow
> wracamy do jaj :-) Jest tez CB i sa detektory.
No dobra- skoro tak argumentujesz, że TIRy są lepsze od koleji, bo można
łamać ograniczenia, to ja proponuje pójść dalej. Po co ktoś ma się jebać
z jakimiś TIRami żeby zarobic, jak można po prostu zajumać bilety NBP?
>> Więc nie puszczajmy wodzy
>> fantazji, tylko przyznajmy, że tir z Wrocka do Warszawy jedzie 6h przy
>> bardzo dobrych wiatrach.
>
> Ile jedzie to nie wiem, ale 5h by mnie wcale nie zdziwilo.
> Po prostu on pojedzie ponizej 70 raptem w kilku miejscach.
Tak, tak, a łyżka na to... Czerwone światła i przejazdy kolejowe też
zlewają?
> Plus oczywiscie obowiazkowy postoj po 4h :-)
>
>>> Ja tam nie wiem, ale moze on moze przeczekac godziny szczytu i wpisac
>>> sobie w obowiazkowy odpoczynek.
>> No, to już odpada ci podstawowa zaleta - elastyczność.
>
> Ze stacji do celu tez moze byc w korkach :-)
Może. Ale mówi się, że TITy są elastyczne, a kolej nie. Jak będą jeździć
poza godzinami szczytu, to uczciwie powiedzmy, że tą zaletę tracą.
Shrek.
-
110. Data: 2011-04-02 21:21:30
Temat: Re:
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 02 Apr 2011 20:52:03 +0200, Shrek wrote:
>W dniu 2011-04-02 20:36, J.F. pisze:
>>> zwykle 60. Wiem tiry jeżdżą 90.
>> A jak widzisz w lusterku wielki napis SCANIA, to przyspieszasz czy
>> zwalniasz ? :-)
>
>Zlewam. A bo co?
Nie, no nic, choc tatus mi zawsze powtarzal - trzymaj duzy odstep od
tego przed toba, ale jeszcze wiekszy od tego za toba :-)
Ale jak zlewasz to to tiry wyprzedzaja osobowke :-)
>> Fotoradarow prawde mowiac nadal nie ma. Sa puste skrzynki, i znow
>> wracamy do jaj :-) Jest tez CB i sa detektory.
>No dobra- skoro tak argumentujesz, że TIRy są lepsze od koleji, bo można
>łamać ograniczenia, to ja proponuje pójść dalej. Po co ktoś ma się jebać
>z jakimiś TIRami żeby zarobic, jak można po prostu zajumać bilety NBP?
biletami nbp sie nie najesz ani nie ubierzesz.
Problem w tym ze tiry wolne, ale kolej jeszcze gorsza.
A jak pomysle ze mam wyslac towar koleja, ale trzeba go zawiezc na
stacje, przeladowac, potem bedzie jechal nie wiadomo jak dlugo, potem
mi zadzwonia ze dojechal, ze koniecznie natychmiast musze go odebrac,
bo za dwie godziny naliczaja postojowe, znow przeladowac, dowiezc -
to ja to p*, zanim to wszystko sie zalatwi to tir juz bedzie dawno i
klienta. Kontenery - to znow stacja nie moze byc byle jaka, bo trzeba
dzwigi, plac skladowy - czyli moze bedzie o 50km, a moze blizej, ale
na drugi koniec miasta, na stacji bedzie kolejka.
Moze kiedys PKP stanie na wysokosci zadania, wystarczy jeden telefon,
podjedzie tir, zabierze kontener, na drugi dzien dostawi na plac
klienta, i nic po drodze nie zginie.
Na razie koleja to sie dobrze wegiel do elektrowni przewozi.
>>> Więc nie puszczajmy wodzy
>>> fantazji, tylko przyznajmy, że tir z Wrocka do Warszawy jedzie 6h przy
>>> bardzo dobrych wiatrach.
>>
>> Ile jedzie to nie wiem, ale 5h by mnie wcale nie zdziwilo.
>> Po prostu on pojedzie ponizej 70 raptem w kilku miejscach.
>
>Tak, tak, a łyżka na to... Czerwone światła i przejazdy kolejowe też
>zlewają?
Ale tych swiatel to ile - 20 chyba nie zlicze w trasie.
J.