T.F. <t...@u...wp.pl> napisał(a):

> Ja rozumiem, ze to byla fajna wycieczka.
> Ale zeby od razu pisac o tym ksiazke ...



ej Tomasz Ty zwyczajnie zazdrosny jestes:-)
nic nie poradzisz ze nie jestesmy filigranowymi sympatycznymi blondynkami i
nikt nie bylby zainteresowany naszymi wycieczkami az tak zeby ksiazke moc
wydac,-

jak kazda podrozniczka/nik pewnie troche wody poleje jak w tej krotkiej
zapowiedzi, jezdze wolno tak zeby widziec co dookola ze srednia predkoscia
100 km/h, a motocykl (maly Gsik) moze drugie tyle (znaczy 2 przejezyczenia w
jednym zdaniu:-)


na pewno sie sprzeda szczegolnie wsrod "kobiet Feministek":-)

a zreszta, ile my niby znamy dziewczyn ktore samodzielnie jezdza na moto i do
tego potrafia sobie zaplanowac i samodzielnie zrealizowac trase 10 000 km w
ciekawe rejony? ano wlasnie, wiec jest jak ta smaczna wisienka na torcie i za
to chociazby slowa uznania


pawel ACE
ST i TT


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/