-
1. Data: 2016-06-30 14:26:38
Temat: RFID dla biegaczy
Od: Marek <f...@f...com>
Zainspirowany tym art.:
http://www.righto.com/2016/06/inside-tiny-rfid-chip-
that-runs-san.html
Przejrzałem się bliżej temu układowi.
Zastosowanie ciekawe, bo nie trzeba osobno ręcznie "stoperować"
każdego uczestnika. Biegacz wbiega na specjalną matę z "odbiornikami"
i jest tagowany automatycznie.
Jedno, co mnie ciekawi to jak uzyskali wymaganą w sporcie dokładność
przekroczenia mety. Mam na myśli "złapania" dokładnie momentu
przekroczenia linii mety przez zawodnika a nie np. 2 metry wcześniej.
Datasheet układu
https://support.impinj.com/hc/en-us/articles/2027569
08-Monza-4-RFID-Tag-Chip-Datasheet
przedstawia orientacyjne czułości zadziałania w zależności od
zastosowanej anteny. Dla dipola (str 7) mamy najmniejsze martwe
strefy, w których układ zadziała. Jest to ok 2.5m
Jest to nadal zbyt dużo, bo złapie przed metą (uwzględniając też wys.
od gleby-maty).
Podejrzewam, że cały widz jest w kształcie tej anteny, by była na
tyle słaba aby zadziałała tuż nad matą ale nie na tyle by energi
starczyło na zasilanie...
--
Marek
-
2. Data: 2016-06-30 14:37:42
Temat: Re: RFID dla biegaczy
Od: s...@g...com
W dniu czwartek, 30 czerwca 2016 14:26:43 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> Zainspirowany tym art.:
> http://www.righto.com/2016/06/inside-tiny-rfid-chip-
that-runs-san.html
>
> Przejrzałem się bliżej temu układowi.
> Zastosowanie ciekawe, bo nie trzeba osobno ręcznie "stoperować"
> każdego uczestnika. Biegacz wbiega na specjalną matę z "odbiornikami"
> i jest tagowany automatycznie.
> Jedno, co mnie ciekawi to jak uzyskali wymaganą w sporcie dokładność
> przekroczenia mety. Mam na myśli "złapania" dokładnie momentu
> przekroczenia linii mety przez zawodnika a nie np. 2 metry wcześniej.
>
> Datasheet układu
> https://support.impinj.com/hc/en-us/articles/2027569
08-Monza-4-RFID-Tag-Chip-Datasheet
>
> przedstawia orientacyjne czułości zadziałania w zależności od
> zastosowanej anteny. Dla dipola (str 7) mamy najmniejsze martwe
> strefy, w których układ zadziała. Jest to ok 2.5m
> Jest to nadal zbyt dużo, bo złapie przed metą (uwzględniając też wys.
> od gleby-maty).
> Podejrzewam, że cały widz jest w kształcie tej anteny, by była na
> tyle słaba aby zadziałała tuż nad matą ale nie na tyle by energi
> starczyło na zasilanie...
>
Moze maja te mate tak długa aby tylko na srodku czujniki z jej brzegow łapały taga.
I jak tylko tag sie złapie przez czujniki z przodu i tyłu to mamy ludzika na środku -
w punkcie kontrolnym.
-
3. Data: 2016-06-30 14:43:44
Temat: Re: RFID dla biegaczy
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2016-06-30 o 14:37, s...@g...com pisze:
> W dniu czwartek, 30 czerwca 2016 14:26:43 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
>> Zainspirowany tym art.:
>> http://www.righto.com/2016/06/inside-tiny-rfid-chip-
that-runs-san.html
>>
>> Przejrzałem się bliżej temu układowi.
>> Zastosowanie ciekawe, bo nie trzeba osobno ręcznie "stoperować"
>> każdego uczestnika. Biegacz wbiega na specjalną matę z "odbiornikami"
>> i jest tagowany automatycznie.
>> Jedno, co mnie ciekawi to jak uzyskali wymaganą w sporcie dokładność
>> przekroczenia mety. Mam na myśli "złapania" dokładnie momentu
>> przekroczenia linii mety przez zawodnika a nie np. 2 metry wcześniej.
>>
>> Datasheet układu
>> https://support.impinj.com/hc/en-us/articles/2027569
08-Monza-4-RFID-Tag-Chip-Datasheet
>>
>> przedstawia orientacyjne czułości zadziałania w zależności od
>> zastosowanej anteny. Dla dipola (str 7) mamy najmniejsze martwe
>> strefy, w których układ zadziała. Jest to ok 2.5m
>> Jest to nadal zbyt dużo, bo złapie przed metą (uwzględniając też wys.
>> od gleby-maty).
>> Podejrzewam, że cały widz jest w kształcie tej anteny, by była na
>> tyle słaba aby zadziałała tuż nad matą ale nie na tyle by energi
>> starczyło na zasilanie...
>>
> Moze maja te mate tak długa aby tylko na srodku czujniki z jej brzegow łapały taga.
> I jak tylko tag sie złapie przez czujniki z przodu i tyłu to mamy ludzika na środku
- w punkcie kontrolnym.
>
Może są dwie maty. Dwa pomiary. Jeden wynik. :-)
Na tych 3 metrach maratończyk znacząco nie przyspieszy/zwolni.
Robert
-
4. Data: 2016-06-30 16:35:11
Temat: Re: RFID dla biegaczy
Od: Waldemar <w...@z...fu-berlin.de>
Am 30.06.2016 um 14:26 schrieb Marek:
> Zainspirowany tym art.:
> http://www.righto.com/2016/06/inside-tiny-rfid-chip-
that-runs-san.html
>
> Przejrzałem się bliżej temu układowi.
> Zastosowanie ciekawe, bo nie trzeba osobno ręcznie "stoperować" każdego
> uczestnika. Biegacz wbiega na specjalną matę z "odbiornikami" i jest
> tagowany automatycznie.
> Jedno, co mnie ciekawi to jak uzyskali wymaganą w sporcie dokładność
> przekroczenia mety. Mam na myśli "złapania" dokładnie momentu
> przekroczenia linii mety przez zawodnika a nie np. 2 metry wcześniej.
>
> Datasheet układu
> https://support.impinj.com/hc/en-us/articles/2027569
08-Monza-4-RFID-Tag-Chip-Datasheet
>
> przedstawia orientacyjne czułości zadziałania w zależności od
> zastosowanej anteny. Dla dipola (str 7) mamy najmniejsze martwe strefy,
> w których układ zadziała. Jest to ok 2.5m
> Jest to nadal zbyt dużo, bo złapie przed metą (uwzględniając też wys. od
> gleby-maty).
> Podejrzewam, że cały widz jest w kształcie tej anteny, by była na tyle
> słaba aby zadziałała tuż nad matą ale nie na tyle by energi starczyło na
> zasilanie...
>
Używamy RFID do lokalizacji gryzoni (myszy i szczury, najczęściej).
Dokładność położenia mamy ok. 2cm. Zasięg jest mały (10-20cm) w pionie,
ale nasze myszy pracują na 125kHz. W przypadku 800MHz można uzyskać dużo
wyższą kierunkowość, choćby stosując cewki gradiometryczne w nadajniku.
Wtedy czip odzywa się dopiero wtedy, gdy jest nad matą.
Waldek
-
5. Data: 2016-06-30 17:07:26
Temat: Re: RFID dla biegaczy
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>
W dniu 2016-06-30 o 14:26, Marek pisze:
> Zainspirowany tym art.:
> http://www.righto.com/2016/06/inside-tiny-rfid-chip-
that-runs-san.html
Takie bajery to ja już widziałem na maratonie w Chęcinach pod Kielcami
ok. 2000 roku. Mata była długości ok 5 metrów i kiedy jakiś zawodnik
przebiegał przez nią, coś robiło piii-pi-piiiiii-pi-pi-pi-pi-piii,
rozumiem, że to sygnał informujący o łapaniu czipa RFID.
Uznałem wtedy, że skoro zawodnik jest łapany przez taki długi odcinek,
to komputer jakoś sobie uśredni jego położenie.
Jeśli w tej 5 metrowej macie były przynajmniej 2 anteny, to spokojnie
można było wykryć: zawodnik przed I anteną, zawodnik między antenami,
zawodnika za II anteną. Natomiast po liczbie kabli wychodzących z maty
można było wnioskować liczbę anten na 10 lub więcej, więc wykrycie
pozycji było bardzo dokładne, włącznie z redundancją na wypadek awarii
nawet kilku modułów antena-odbiornik.
-
6. Data: 2016-06-30 17:11:05
Temat: Re: RFID dla biegaczy
Od: Marek <f...@f...com>
On Thu, 30 Jun 2016 17:07:26 +0200, Tomasz
Wójtowicz<s...@s...spam.spam.com> wrote:
> ok. 2000 roku. Mata była długości ok 5 metrów i kiedy jakiś
zawodnik
> przebiegał przez nią, coś robiło piii-pi-piiiiii-pi-pi-pi-pi-piii,
Ale to była identyfikacja biegacza czy tylko pikanie jak ktoś
nadepnie na czujnik? Ten rfid identyfikuje każdego unikalnie.
Mają nawet funkcję kill :-)
--
Marek
-
7. Data: 2016-06-30 18:08:07
Temat: Re: RFID dla biegaczy
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>
W dniu 2016-06-30 o 17:11, Marek pisze:
> On Thu, 30 Jun 2016 17:07:26 +0200, Tomasz
> Wójtowicz<s...@s...spam.spam.com> wrote:
>> ok. 2000 roku. Mata była długości ok 5 metrów i kiedy jakiś
> zawodnik
>> przebiegał przez nią, coś robiło piii-pi-piiiiii-pi-pi-pi-pi-piii,
>
> Ale to była identyfikacja biegacza czy tylko pikanie jak ktoś nadepnie
> na czujnik?
A ja wiem? Nie było synchroniczne z krokami, więc raczej odbiór sygnału
z RFID.
-
8. Data: 2016-07-03 03:21:25
Temat: Re: RFID dla biegaczy
Od: "adamschodowy" <a...@g...pl>
Przy dwóch stołecznych maratonach rozstawiali jakieś kierunkowe anteny na
statywach, kształtem podobne do (chyba) planarnych anten dvb/wifi, takie
kwadratowe pudełka do małej pizzy. Odległość między nimi ok 10m, na
wysokości zawieszek z numerami.