eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaRFID czy cos..
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 66

  • 1. Data: 2018-08-01 03:02:25
    Temat: RFID czy cos..
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    Mam dość dużą kolekcję różnych płyt w której mimo okresowych wysiłków
    zapanowuje burdel. 2, spore, wielosegmentowe stojaki na płyty i
    poszukiwania jednej w tym całym buszu.

    Widze to tak, łaże z jakiś czytnikiem i zamiatam nim po regałąch, a on mi
    pipa. Coś na zasadzie wykrywasza kabli pod napięciem w ścianie. Jak
    zrealizować taką funkcję, żeby mi coś pokazywało gdzie znajduje się
    jakaś płyta przynajmnie z dokładnością do tych kilkunastu centymetrów?
    Tych płyt jest sporo, więc też cena "tag'a" nie powina być za duża. Inne
    pomysły tez mile widziane.

    PS.: mam to zdygitalizowane, ale czasami potrzebuję kontaktu fizycznego
    :)

    --
    Marcin


  • 2. Data: 2018-08-01 05:05:19
    Temat: Re: RFID czy cos..
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-08-01 o 03:02, Marcin Debowski pisze:
    > Mam dość dużą kolekcję różnych płyt w której mimo okresowych wysiłków
    > zapanowuje burdel.

    Burdel sam się nie robi :]

    > 2, spore, wielosegmentowe stojaki na płyty i
    > poszukiwania jednej w tym całym buszu.
    >
    > Widze to tak, łaże z jakiś czytnikiem i zamiatam nim po regałąch, a on mi
    > pipa. Coś na zasadzie wykrywasza kabli pod napięciem w ścianie.

    Kod kreskowy/ drukarka passcode/nalepki/czytnik z Biedronki/program?

    > Jak zrealizować taką funkcję, żeby mi coś pokazywało gdzie znajduje się
    > jakaś płyta przynajmnie z dokładnością do tych kilkunastu centymetrów?

    Wydrukować/nalepić na brzegu pudełka? No tak, nie ma pudełka :/ albo
    jedno typu "pręgierz" i 50szt na kupie :D Numeracja/lista porządek?
    No tak, zdjęta z "kija" jako 23 a wraca na początek, bo liczyć się nie
    chce. Pisak "permanent" wyschnięty/zaginął/ukradli...kartka
    samoprzylepna się skończyła, długopis w Belwederze, lista w txt w kompie
    nieaktualizowana z pozycją, płyta pożyczona a miejsce zapchane inną bez
    opisu... do tego napęd nie czyta, nie wiadomo czy popsuty napęd czy
    płyta ale tłoczoną czyta...może "otwarta" i coś niebangla bo ktoś nie
    zamknął albo pusta i czas stracony na domniemania...

    > Tych płyt jest sporo, więc też cena "tag'a" nie powina być za duża. Inne
    > pomysły tez mile widziane.

    Hmm, coś a'la szafa grająca ale przerobiona na groszówki z łapką.
    Wciskasz opisany guzik a ona Ci płytę wypluje do ręki i czeka, żebyś jej
    wsunął po użyciu, naciskając guzik "upload" wtedy się burdel nie robi :]
    Po jakimś czasie, jako Admin, opróżniasz skarbonkę i kupujesz sobie
    lizaka :)


    > PS.: mam to zdygitalizowane, ale czasami potrzebuję kontaktu fizycznego
    > :)
    Ukrainka? To zacna pomoc :) Płytę znajdzie, odkurzy i kontakt
    fizyczny...cena niewielka. Można opierdolić jak się pomyli....
    --
    LordBluzg(R)


  • 3. Data: 2018-08-01 14:01:18
    Temat: Re: RFID czy cos..
    Od: Mario <M...@...pl>

    W dniu 01.08.2018 o 03:02, Marcin Debowski pisze:
    > Mam dość dużą kolekcję różnych płyt w której mimo okresowych wysiłków
    > zapanowuje burdel. 2, spore, wielosegmentowe stojaki na płyty i
    > poszukiwania jednej w tym całym buszu.
    >
    > Widze to tak, łaże z jakiś czytnikiem i zamiatam nim po regałąch, a on mi
    > pipa. Coś na zasadzie wykrywasza kabli pod napięciem w ścianie. Jak
    > zrealizować taką funkcję, żeby mi coś pokazywało gdzie znajduje się
    > jakaś płyta przynajmnie z dokładnością do tych kilkunastu centymetrów?
    > Tych płyt jest sporo, więc też cena "tag'a" nie powina być za duża. Inne
    > pomysły tez mile widziane.
    >
    > PS.: mam to zdygitalizowane, ale czasami potrzebuję kontaktu fizycznego
    > :)

    Nie znam się to się wypowiem. Zdaje mi się że rfid może przeczytać tylko
    kilka (np 4) jednocześnie. Byłby problem gdyby w zasięgu było ich
    więcej. Któreś mógłby pominąć. Ale może dałoby się sprawdzić np przy
    pomocy komórki z NFC. Tagi 13.56 MHz są nawet po 80 gr.


    --
    pozdrawiam
    MD


  • 4. Data: 2018-08-01 14:07:33
    Temat: Re: RFID czy cos..
    Od: Mario <M...@...pl>

    W dniu 01.08.2018 o 14:01, Mario pisze:
    > W dniu 01.08.2018 o 03:02, Marcin Debowski pisze:
    >> Mam dość dużą kolekcję różnych płyt w której mimo okresowych wysiłków
    >> zapanowuje burdel. 2, spore, wielosegmentowe stojaki na płyty i
    >> poszukiwania jednej w tym całym buszu.
    >>
    >> Widze to tak, łaże z jakiś czytnikiem i zamiatam nim po regałąch, a on mi
    >> pipa. Coś na zasadzie wykrywasza kabli pod napięciem w ścianie. Jak
    >> zrealizować taką funkcję, żeby mi coś pokazywało gdzie znajduje się
    >> jakaś płyta przynajmnie z dokładnością do tych kilkunastu centymetrów?
    >> Tych płyt jest sporo, więc też cena "tag'a" nie powina być za duża. Inne
    >> pomysły tez mile widziane.
    >>
    >> PS.: mam to zdygitalizowane, ale czasami potrzebuję kontaktu fizycznego
    >> :)
    >
    > Nie znam się to się wypowiem. Zdaje mi się że rfid może przeczytać tylko
    > kilka (np 4) jednocześnie. Byłby problem gdyby w zasięgu było ich
    > więcej. Któreś mógłby pominąć. Ale może dałoby się sprawdzić np przy
    > pomocy komórki z NFC. Tagi 13.56 MHz są nawet po 80 gr.
    >
    >
    Na Ali można kupić 100 szt za 9,32 $

    --
    pozdrawiam
    MD


  • 5. Data: 2018-08-01 14:10:42
    Temat: Re: RFID czy cos..
    Od: Roman Rogóż <r...@s...krakow.pl>

    W dniu 2018-08-01 o 14:01, Mario pisze:
    > W dniu 01.08.2018 o 03:02, Marcin Debowski pisze:
    >> Mam dość dużą kolekcję różnych płyt w której mimo okresowych wysiłków
    >> zapanowuje burdel. 2, spore, wielosegmentowe stojaki na płyty i
    >> poszukiwania jednej w tym całym buszu.
    >>
    >> Widze to tak, łaże z jakiś czytnikiem i zamiatam nim po regałąch, a on mi
    >> pipa. Coś na zasadzie wykrywasza kabli pod napięciem w ścianie. Jak
    >> zrealizować taką funkcję, żeby mi coś pokazywało gdzie znajduje się
    >> jakaś płyta przynajmnie z dokładnością do tych kilkunastu centymetrów?
    >> Tych płyt jest sporo, więc też cena "tag'a" nie powina być za duża. Inne
    >> pomysły tez mile widziane.
    >>
    >> PS.: mam to zdygitalizowane, ale czasami potrzebuję kontaktu fizycznego
    >> :)
    >
    > Nie znam się to się wypowiem. Zdaje mi się że rfid może przeczytać tylko
    > kilka (np 4) jednocześnie. Byłby problem gdyby w zasięgu było ich
    > więcej. Któreś mógłby pominąć. Ale może dałoby się sprawdzić np przy
    > pomocy komórki z NFC. Tagi 13.56 MHz są nawet po 80 gr.
    >
    >
    Na pewno jest jakieś ograniczenie ale nie 4.
    W przemyśle stosowane sa rozwiązania gdzie przez "bramę przejeżdża
    załadowana platforma i brama skanuje na raz dziesiątki towarów z tagami RFID


  • 6. Data: 2018-08-01 14:26:44
    Temat: Re: RFID czy cos..
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2018-08-01 o 14:10, Roman Rogóż pisze:
    > W dniu 2018-08-01 o 14:01, Mario pisze:
    >> W dniu 01.08.2018 o 03:02, Marcin Debowski pisze:
    >>> Mam dość dużą kolekcję różnych płyt w której mimo okresowych wysiłków
    >>> zapanowuje burdel. 2, spore, wielosegmentowe stojaki na płyty i
    >>> poszukiwania jednej w tym całym buszu.
    >>>
    >>> Widze to tak, łaże z jakiś czytnikiem i zamiatam nim po regałąch, a
    >>> on mi
    >>> pipa. Coś na zasadzie wykrywasza kabli pod napięciem w ścianie. Jak
    >>> zrealizować taką funkcję, żeby mi coś pokazywało gdzie znajduje się
    >>> jakaś płyta przynajmnie z dokładnością do tych kilkunastu centymetrów?
    >>> Tych płyt jest sporo, więc też cena "tag'a" nie powina być za duża. Inne
    >>> pomysły tez mile widziane.
    >>>
    >>> PS.: mam to zdygitalizowane, ale czasami potrzebuję kontaktu fizycznego
    >>> :)
    >>
    >> Nie znam się to się wypowiem. Zdaje mi się że rfid może przeczytać
    >> tylko kilka (np 4) jednocześnie. Byłby problem gdyby w zasięgu było
    >> ich więcej. Któreś mógłby pominąć. Ale może dałoby się sprawdzić np
    >> przy pomocy komórki z NFC. Tagi 13.56 MHz są nawet po 80 gr.
    >>
    >>
    > Na pewno jest jakieś ograniczenie ale nie 4.
    > W przemyśle stosowane sa rozwiązania gdzie przez "bramę przejeżdża
    > załadowana platforma i brama skanuje na raz dziesiątki towarów z tagami
    > RFID

    Przypuszczam, że taka technologia nie pozwoli zlokalizować konkretnego
    towaru co do kilku cm.
    P.G.


  • 7. Data: 2018-08-01 14:29:41
    Temat: Re: RFID czy cos..
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:BE78D.649959$b...@f...ams1...
    >Mam dość dużą kolekcję różnych płyt w której mimo okresowych wysiłków
    >zapanowuje burdel. 2, spore, wielosegmentowe stojaki na płyty i
    >poszukiwania jednej w tym całym buszu.

    >PS.: mam to zdygitalizowane, ale czasami potrzebuję kontaktu
    >fizycznego
    >:)

    wyznaczyc sobie date kontaktu, w ramach niego uporzadkowac i odkurzyc,
    po czym zamknac na kluczyk, zeby nie korcilo :-)

    J.



  • 8. Data: 2018-08-01 14:31:18
    Temat: Re: RFID czy cos..
    Od: BaSk <piszcie.sobie.n@berdyczow>

    W dniu 2018-08-01 o 03:02, Marcin Debowski pisze:
    > Widze to tak, łaże z jakiś czytnikiem i zamiatam nim po regałąch, a
    > on mi pipa. Coś na zasadzie wykrywasza kabli pod napięciem w
    > ścianie.
    >
    Lenistwo z Ciebie wyziera :)
    Półki należy ponumerować, i całość kolekcji wprowadzić (inna spawa "jak"
    wprowadzić) do kompa. Potem, gdy potrzebujesz jakiegoś kawałka muzy, to
    wpierw szukasz go "logicznie", w zapisie komputerowym, a on Ci podaje
    adres czysto fizyczny.

    --
    Powiedzenie oddające ducha Ameryki:

    "Cokolwiek robisz
    - rób to dobrze!"
    Rzymskie (podobno):
    Quidqiud agis prudenter agas et respice finem


  • 9. Data: 2018-08-01 15:34:29
    Temat: Re: RFID czy cos..
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-08-01 o 14:01, Mario pisze:
    > W dniu 01.08.2018 o 03:02, Marcin Debowski pisze:
    >> Mam dość dużą kolekcję różnych płyt w której mimo okresowych wysiłków
    >> zapanowuje burdel. 2, spore, wielosegmentowe stojaki na płyty i
    >> poszukiwania jednej w tym całym buszu.
    >>
    >> Widze to tak, łaże z jakiś czytnikiem i zamiatam nim po regałąch, a on mi
    >> pipa. Coś na zasadzie wykrywasza kabli pod napięciem w ścianie. Jak
    >> zrealizować taką funkcję, żeby mi coś pokazywało gdzie znajduje się
    >> jakaś płyta przynajmnie z dokładnością do tych kilkunastu centymetrów?
    >> Tych płyt jest sporo, więc też cena "tag'a" nie powina być za duża. Inne
    >> pomysły tez mile widziane.
    >>
    >> PS.: mam to zdygitalizowane, ale czasami potrzebuję kontaktu fizycznego
    >> :)
    >
    > Nie znam się to się wypowiem. Zdaje mi się że rfid może przeczytać tylko
    > kilka (np 4) jednocześnie. Byłby problem gdyby w zasięgu było ich
    > więcej. Któreś mógłby pominąć. Ale może dałoby się sprawdzić np przy
    > pomocy komórki z NFC. Tagi 13.56 MHz są nawet po 80 gr.
    >
    Lepszą opcją byłoby przerobienie stojaka. Przy poszczególnych
    płytach/półkach zamontowanie LED, podpięcie ich do jakiegoś "mulisłicza"
    a reszta do kompa. W kompie plik excella z opisem i z linkiem do adresu
    i bangla :]
    Odpalasz plik (szukaj), klik i zapala się dioda przy jednej z kilku
    tysięcy płyt :] Wciągasz rączkę i masz płytę w ręce w ciągu kilku
    sekund. Problemem pozostaje jedynie włożenie płyty na to samo miejsce, z
    którego została wyjęta.
    --
    LordBluzg(R)


  • 10. Data: 2018-08-01 15:47:18
    Temat: Re: RFID czy cos..
    Od: cezar <c...@t...pl.nospam>

    On 01/08/18 02:02, Marcin Debowski wrote:
    > Mam dość dużą kolekcję różnych płyt w której mimo okresowych wysiłków
    > zapanowuje burdel. 2, spore, wielosegmentowe stojaki na płyty i
    > poszukiwania jednej w tym całym buszu.
    >
    > Widze to tak, łaże z jakiś czytnikiem i zamiatam nim po regałąch, a on mi
    > pipa. Coś na zasadzie wykrywasza kabli pod napięciem w ścianie. Jak
    > zrealizować taką funkcję, żeby mi coś pokazywało gdzie znajduje się
    > jakaś płyta przynajmnie z dokładnością do tych kilkunastu centymetrów?
    > Tych płyt jest sporo, więc też cena "tag'a" nie powina być za duża. Inne
    > pomysły tez mile widziane.
    >
    > PS.: mam to zdygitalizowane, ale czasami potrzebuję kontaktu fizycznego
    > :)
    >
    widze że są już takie gotowe rozwiązania :-)

    https://www.identiv.com/products/rfid-nfc-inlays/rfi
    d-library-labels/


    są też takie, które nakleja się na płytę CD
    https://www.2cqr.com/library-products/tags/library-t
    ags/

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: