-
1. Data: 2009-07-13 10:32:55
Temat: RAID - fajne, ale.. wkurza!
Od: "ChOpLaCz" <z...@o...pl>
Witam,
Ostatnio w firmie modernizowano mi sprzet.
Z racje tego, ze dyski kosztuja dzis juz smieszne pieniazki zazyczylem
sobie, aby zamonotwano mi 2 blizniacze dyski skonfigurowane w RAID (i
problem archiwizacji i leku przed utrata danych ida w zapomnienie). Niestety
myslalem, ze jest prosciej :). Nie doczytalem, ze RAID 1 (dublowanie)
podczas jakiekolwiek zwiechy, padu napiecia itp. i ponownym restarcie
uruchamia mechanizm typu "weryfikacja i naprawa" :) ktory trwa wieki. Komp
chodzi - owszem - ale na ... 10%. Zamula a reszte w tle mielą twardziele.
Przyznam, ze nie pieszcze sie zbytnio i o ile staram sie OS utrzymac
sterylnie i nie instalowac byle czego, o tyle sama eksploatacja kompa jest
raczej malo delikatna. Startujace na pniu - poczta, winamp, miranda, word,
exel, widgety, opluginowany do bolu firefox (odpalanie 20 zakladak
rownoczesnie - to norma) powoduje, ze czasami system sie wykrzaczy i...
jakos niespecjalnie mi sie usmiecha godzenie sie z zamulonym kompem na
najblizsze 3, 4 godziny ;(.
Zwiecha raz dziennie, czy na dwa dni sie zdarzy.
W takim ukladzie RAID staje sie mocno irytujacy.
Tu pytanie.
Czy raz zadany RAID w razie takiej koniecznosci "weryfikacji i naprawy"
mozna bez obawy wylaczyc np. w biosie (przy starcie odpala sie jakis
minibios RAID) i "zaprzestac" RAIDowania na czas pracy, a przed wyjsciem do
domu - ponownie go odpalic i niech sie dyski wtedy "naprawiaja" ?
Zwiecha raz dziennie, czy na dwa dni sie zdarzy.
W takim ukladzie RAID staje sie mocno irytujacy.
pozdrawiam
-
2. Data: 2009-07-13 10:44:21
Temat: Re: RAID - fajne, ale.. wkurza!
Od: Janusz Pabłocki <j...@i...pl>
> ChOpLaCz pisze:
> aby zamonotwano mi 2 blizniacze dyski skonfigurowane w RAID (i
> problem archiwizacji i leku przed utrata danych ida w zapomnienie).
Raid nie zastępuje archiwizacji!
W Twoim przypadku chroni przed utraceniem danych w przypadku uszkodzenia
jednego z dwóch dysków.
--
Janusz
-
3. Data: 2009-07-13 10:59:35
Temat: Re: RAID - fajne, ale.. wkurza!
Od: "ChOpLaCz" <z...@o...pl>
> Raid nie zastępuje archiwizacji!
No. To zrozumiale.
Pozarowi, powodzi, wlamaniu (kradziez kompa) - zaden RAID nie zaradzi ;).
Tradycyjna kopia robiona co jakis czas (np. co 2 tygodnie) i tak bedzie
uskuteczniana. Bardziej chodzilo mi o zabezpieczenie sprzetowe typu - pstryk
- i nie dziala - jak ma to najczesciej miejsce przy padzie dysku czy innych
blednych
pradach puszczonych po plycie ;)
pozdrawiam
-
4. Data: 2009-07-13 11:10:18
Temat: Re: RAID - fajne, ale.. wkurza!
Od: Szymon von Ulezalka <s...@g...com>
> Przyznam, ze nie pieszcze sie zbytnio i o ile staram sie OS utrzymac
> sterylnie i nie instalowac byle czego, o tyle sama eksploatacja kompa jest
> raczej malo delikatna. Startujace na pniu - poczta, winamp, miranda, word,
> exel, widgety, opluginowany do bolu firefox (odpalanie 20 zakladak
> rownoczesnie - to norma) powoduje, ze czasami system sie wykrzaczy i...
> jakos niespecjalnie mi sie usmiecha godzenie sie z zamulonym kompem na
> najblizsze 3, 4 godziny ;(.
proponowalbym albo zakup UPSa, albo wymiane systemu na cos co sie 'nie
wykrzaczy jak wlacze firefoksa'
> Zwiecha raz dziennie, czy na dwa dni sie zdarzy.
> W takim ukladzie RAID staje sie mocno irytujacy.
wiec albo wywal raida w ogole, albo ustaw sobie stripping.
> Tu pytanie.
> Czy raz zadany RAID w razie takiej koniecznosci "weryfikacji i naprawy"
> mozna bez obawy wylaczyc np. w biosie (przy starcie odpala sie jakis
> minibios RAID) i "zaprzestac" RAIDowania na czas pracy, a przed wyjsciem do
> domu - ponownie go odpalic i niech sie dyski wtedy "naprawiaja" ?
ztcw nie da sie- zreszta, jak to sobie wyobrazasz?: uruchamiasz
komputer z mozliwymi bledami na dysku, omijasz jakos 'naprawe',
uzywasz kompa normalnie, pozniej wlaczasz 'naprawe'? toc to by tylko
generowalo wiecej bledow niz bylo w stanie naprawic (imo).
pozdrawiam
szymon
-
5. Data: 2009-07-13 11:18:25
Temat: Re: RAID - fajne, ale.. wkurza!
Od: Szymon von Ulezalka <s...@g...com>
> proponowalbym albo zakup UPSa, albo wymiane systemu na cos co sie 'nie
> wykrzaczy jak wlacze firefoksa'
* oczywiscie nie twierdze ze po zakupie UPSa komp sie nie bedzie
wylaczal przy obecnym uzywaniu- po prostu zapewni to jakas forme
obrony przed spadkiem napiecia pradu etc.
-
6. Data: 2009-07-13 11:22:46
Temat: Re: RAID - fajne, ale.. wkurza!
Od: "ChOpLaCz" <z...@o...pl>
> proponowalbym albo zakup UPSa, albo wymiane systemu na cos co sie 'nie
> wykrzaczy jak wlacze firefoksa'
Wiesz. Mozna uzywac kompa jak Bozia przykazala. Jeden programik, jedna
stronka, itp. rownoczenie ;) ale nie o to chyba chodzi, gdy na pokladzie
siedzi 4rojajowy potwor i taczka ramu ;). To ma dzialac. A ze niektorzy
userzy dosyc pazernie z tego czerpia ;), to inna sprawa. Nie mam zdrowia,
aby przekopac teraz ilezdziesiat wtyczek FF (nawet nie wiadomo, co wylaczyc
:), a moze zbadac sterowniki grafiki (?), a moze
cos z DirectX (?), a moze sieciowka sie wywala przy takim strzale 20 stron
na raz. Nie wazne. Nie o to idzie.
---
>> Zwiecha raz dziennie, czy na dwa dni sie zdarzy.
>> W takim ukladzie RAID staje sie mocno irytujacy.
>
> wiec albo wywal raida w ogole, albo ustaw sobie stripping.
Dzieki za sugestie.
Zaraz wygogluje o co w tym chodzi.
---
> ztcw nie da sie- zreszta, jak to sobie wyobrazasz?: uruchamiasz
> komputer z mozliwymi bledami na dysku, omijasz jakos 'naprawe',
> uzywasz kompa normalnie, pozniej wlaczasz 'naprawe'? toc to by tylko
> generowalo wiecej bledow niz bylo w stanie naprawic (imo).
No. Bez przesady. Jakos reset windy bez raidu nie powoduje od razu kleski
zywiolowej. Nieprawidlowosci dotycza przeciez jedynie naruszonego sensu
RAIDu, poprawnosci zapisu dubeltowego dysku, itp. Jednak podejmujac swiadome
"ryzyko" odpuszczenia raidowania na kilka godzin, chcialbym miec mozliwosc
wylaczenia go "na chwile", zeby normalnie pracowac i wlaczyc, gdy jest
troche luzu.
pozdrawiam
ChOpLaCz
-
7. Data: 2009-07-13 11:25:21
Temat: Re: RAID - fajne, ale.. wkurza!
Od: "ChOpLaCz" <z...@o...pl>
> * oczywiscie nie twierdze ze po zakupie UPSa komp sie nie bedzie
> wylaczal przy obecnym uzywaniu- po prostu zapewni to jakas forme
> obrony przed spadkiem napiecia pradu etc.
SvU.
Wiadomo.
Powodem wywrotek jest raczej przerosniety soft typu FF oskryptowany do bolu
:). Jak mowie - mozna by uzywac kompa, "jak trzeba", ale jakos nie moge
sobie odmowic przyzyczajen i configow. Predzej zrezygnuje z RAIDa ;)
pozdr
-
8. Data: 2009-07-13 11:59:52
Temat: Re: RAID - fajne, ale.. wkurza!
Od: Norbert <n...@r...no>
Dnia Mon, 13 Jul 2009 13:25:21 +0200, ChOpLaCz napisał(a):
> Powodem wywrotek jest raczej przerosniety soft typu FF oskryptowany do bolu
> :). Jak mowie - mozna by uzywac kompa, "jak trzeba", ale jakos nie moge
> sobie odmowic przyzyczajen i configow. Predzej zrezygnuje z RAIDa ;)
To nie wina RAIDa ani FF, mam u siebie ze 20 wtyczek, a FF przy starcie
laduje okolo 150 kart i nigdy nie zwiesza mi systemu.
imho masz niestabilnego kompa (moze badziewnie podkrecony? albo zasilacz
biedny?) i szukaj przyczyny gdzie indziej a nie w sofcie, bo od
uruchamiania programow system nie moze sie po prostu wieszac i resetowac.
--
pozdrawiam
Norbert
-
9. Data: 2009-07-13 12:03:47
Temat: Re: RAID - fajne, ale.. wkurza!
Od: "Chrispl27" <c...@w...pl>
Zainstaluj Velociraptora (jednego , wystarczy) wszelkie twoje problemy
powinny zniknąć :) , piszę z doświadczenia. Poleciłbym SSD ale jeszcze się
cenowo nie opłaca (biorąc pod uwagę pojemności SSD na dziś).
"ChOpLaCz" <z...@o...pl> wrote in message
news:h3f5eh$hsu$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>> proponowalbym albo zakup UPSa, albo wymiane systemu na cos co sie 'nie
>> wykrzaczy jak wlacze firefoksa'
>
> Wiesz. Mozna uzywac kompa jak Bozia przykazala. Jeden programik, jedna
> stronka, itp. rownoczenie ;) ale nie o to chyba chodzi, gdy na pokladzie
> siedzi 4rojajowy potwor i taczka ramu ;). To ma dzialac. A ze niektorzy
> userzy dosyc pazernie z tego czerpia ;), to inna sprawa. Nie mam zdrowia,
> aby przekopac teraz ilezdziesiat wtyczek FF (nawet nie wiadomo, co
> wylaczyc :), a moze zbadac sterowniki grafiki (?), a moze
> cos z DirectX (?), a moze sieciowka sie wywala przy takim strzale 20 stron
> na raz. Nie wazne. Nie o to idzie.
> ---
>
>>> Zwiecha raz dziennie, czy na dwa dni sie zdarzy.
>>> W takim ukladzie RAID staje sie mocno irytujacy.
>>
>> wiec albo wywal raida w ogole, albo ustaw sobie stripping.
>
> Dzieki za sugestie.
> Zaraz wygogluje o co w tym chodzi.
> ---
>
>> ztcw nie da sie- zreszta, jak to sobie wyobrazasz?: uruchamiasz
>> komputer z mozliwymi bledami na dysku, omijasz jakos 'naprawe',
>> uzywasz kompa normalnie, pozniej wlaczasz 'naprawe'? toc to by tylko
>> generowalo wiecej bledow niz bylo w stanie naprawic (imo).
>
> No. Bez przesady. Jakos reset windy bez raidu nie powoduje od razu kleski
> zywiolowej. Nieprawidlowosci dotycza przeciez jedynie naruszonego sensu
> RAIDu, poprawnosci zapisu dubeltowego dysku, itp. Jednak podejmujac
> swiadome "ryzyko" odpuszczenia raidowania na kilka godzin, chcialbym miec
> mozliwosc wylaczenia go "na chwile", zeby normalnie pracowac i wlaczyc,
> gdy jest troche luzu.
>
> pozdrawiam
> ChOpLaCz
>
-
10. Data: 2009-07-13 12:15:22
Temat: Re: RAID - fajne, ale.. wkurza!
Od: "ChOpLaCz" <z...@o...pl>
>> To nie wina RAIDa
Nawet przez sekunde nie twierdzilem ze jego wina.
Po prostu po wywrotce do szalu mnie doprowadza jego procedura przywracania
swojego dzialania.
---
>> ani FF, mam u siebie ze 20 wtyczek, a FF przy starcie
>> laduje okolo 150 kart i nigdy nie zwiesza mi systemu.
W domu też nie. W pracy owszem :)
Zreszta nawet nie mam pewności, że to FF.
Po prostu najczęściej "mrozi OSa" przy zapodaniu FF.
---
>> imho masz niestabilnego kompa
Możliwe, ale nie to jest tematem postu ;)
Interesowała mnie odpowiedz czy mozna - to tak sobie
- wlaczac i wylaczac RAIDa w biosie.
---
>> (moze badziewnie podkrecony?
Zero krecenia.
---
>> albo zasilacz biedny?)
Oryginalny chieftec w obudowie chefteca.
Zreszta ten komp ma niezly power, ale klamotow zbytnio nie ma duzo.
proc - 4 jaja
ram - 4GB
zwykla grafika gf 9500
3 twardziele
nagrywarka
czytnik kart
- koniec
zadnych mega pozeraczy - ot - szybki i pakowny, ale bez wariacji.
---
>> i szukaj przyczyny gdzie indziej a nie w sofcie, bo od uruchamiania
>> programow system nie moze sie po prostu wieszac i resetowac.
Oj. Nazywajmy to jak chcesz. Napisalem wyzej.
Dzisiaj softy tak sie zazebiaja, ze juz trudno powiedziec co powoduje
wywrotke ;). Czy wywraca sie sam FF, czy wywraca go jakas wtyka, ktora
obsluguje Direct X, a moze to wtedy wywalaja sie stery od grafiki. Ale nie o
to idzie ! :)
Gdy juz nastapi wywrotka - powrot RAIDa do normalnosci zajmuje kilka godzin.
Zakladajac ze przecietnie pracujemy 8h ;), to lekkie przegiecie, zebym "na
wlasne zyczenie" zamulal sobie kompa wstajacym RAIDEm. Jak pisalem. Szybciej
zrezygnuje z raida. :)
pozdrawiam