W dniu 2013-04-27 18:27, Myjk pisze:
> Sat, 27 Apr 2013 18:16:47 +0200, gadacz
>
>> zastanawia mnie jedna rzecz, dotycząca tej sztuki.
> Mnie bardziej zastanawia dlaczego 6-letnie auto klasy D jest warte aż 75
> tys. brutto bez choćby elektryki w siedzeniu kierowcy czy skórzanej
> tapicerki... o AT nie wspomnę.
>

No też tak patrzę i... za tą cenę można kupić wyższej klasy Avensisa w
dodatku 3 lata młodszego.
Nie rozumiem skąd się biorą takie ceny za te dziwne wozy. Jakaś magia
"niemieckiego" wozu?

--
Irokez

do góry

Dnia Wed, 01 May 2013 13:15:12 +0200, Irokez napisał(a):
> W dniu 2013-04-27 18:27, Myjk pisze:
>>> zastanawia mnie jedna rzecz, dotycząca tej sztuki.
>> Mnie bardziej zastanawia dlaczego 6-letnie auto klasy D jest warte aż 75
>> tys. brutto bez choćby elektryki w siedzeniu kierowcy czy skórzanej
>> tapicerki... o AT nie wspomnę.
>>
> No też tak patrzę i... za tą cenę można kupić wyższej klasy Avensisa w
> dodatku 3 lata młodszego.
> Nie rozumiem skąd się biorą takie ceny za te dziwne wozy. Jakaś magia
> "niemieckiego" wozu?

Audi to jednak marka luksusowa. byc moze wyjsciowo to auto kosztowalo
dwa razy wiecej ... i moze nie bez powodu, choc coraz trudniej w to
uwierzyc.

P.S. Obserwacja z niemieckiej autostrady - jak sie czlowiek nie boi
wcisnac pedalu gazu i osiaga tak 160+ ... to wyprzedzaja go glownie
audi i bmw. Z rzadka jakis mercedes :-)

Magia "szybkiej sluzbowki" ?

J.

do góry

Dnia pięknego Wed, 01 May 2013 13:59:31 +0200 osobnik zwany J.F. napisał:

> Dnia Wed, 01 May 2013 13:15:12 +0200, Irokez napisał(a):
>> W dniu 2013-04-27 18:27, Myjk pisze:
>>>> zastanawia mnie jedna rzecz, dotycząca tej sztuki.
>>> Mnie bardziej zastanawia dlaczego 6-letnie auto klasy D jest warte aż
>>> 75 tys. brutto bez choćby elektryki w siedzeniu kierowcy czy skórzanej
>>> tapicerki... o AT nie wspomnę.
>>>
>> No też tak patrzę i... za tą cenę można kupić wyższej klasy Avensisa w
>> dodatku 3 lata młodszego.
>> Nie rozumiem skąd się biorą takie ceny za te dziwne wozy. Jakaś magia
>> "niemieckiego" wozu?
>
> Audi to jednak marka luksusowa. byc moze wyjsciowo to auto kosztowalo
> dwa razy wiecej ... i moze nie bez powodu, choc coraz trudniej w to
> uwierzyc.
>
> P.S. Obserwacja z niemieckiej autostrady - jak sie czlowiek nie boi
> wcisnac pedalu gazu i osiaga tak 160+ ... to wyprzedzaja go glownie audi
> i bmw. Z rzadka jakis mercedes :-)
>
> Magia "szybkiej sluzbowki" ?
>
raczej to, że właściciele mercedesów nie muszą nikomu niczego udowadniać




--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

J.F. wrote:

> Audi to jednak marka luksusowa.

ROTFL. :> A A4 to już w ogóle luksus z najwyższej półki!

> byc moze wyjsciowo to auto kosztowalo
> dwa razy wiecej ... i moze nie bez powodu, choc coraz trudniej w to
> uwierzyc.

Co w nim kosztowało 2x więcej?

--
ss??q s? ??u??ou??

do góry

Wed, 1 May 2013 13:59:31 +0200, J.F.

> Audi to jednak marka luksusowa.

Luksusowa to jest dlatego, że można sobie KAŻDY element dobrać.

I tak jak na powyższym przykładzie: materiałowa tapicerka i trzeszczący
plastik bez nawigacji, co w tej klasie auta bć powinno, z silnikiem 2.0 i
manualem -- za to Q jest.

Ale ja dla przykładu chciałem A6 2.0 TFSI AT z Q i się nie da. :P Quattro
dopiero od 2.8 TFSI (a mnie taki duży kloc nie potrzebny). To A6 2.0 (bez
Q!) w jakiejś sensownej wersji, niezgorszej niż moja M6 (czyli skóra/welur,
elektryka), miało kosztować 240 tys. Znalazłem roczne z przebiegiem do 15
tys. km po centrali Audi -- 180 tys. Masakra jakaś. Tymbardziej że jakoś
specjalnie lepiej się tym nie jeździ niż np. Superbem Skody, który z pełnym
wyposażeniem (włączając panoramiczny dach, grzaną szybę przednią i
wentylowane (!) i grzane fotele) kosztuje 140 tys. brutto.

--
Pozdor Myjk

do góry

Dnia pięknego Wed, 01 May 2013 22:48:07 +0000 osobnik zwany t? napisał:
moze wyjsciowo to auto kosztowalo dwa razy wiecej ... i moze nie
>> bez powodu, choc coraz trudniej w to uwierzyc.
>
> Co w nim kosztowało 2x więcej?

logo



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

>http://tinyurl.com/d5gmk7s
>zastanawia mnie jedna rzecz, dotycząca tej sztuki.
>Dlaczego nie ma skórzanej kierownicy?
>Czy przy tej wersji wyposażenia nie powinna być raczej standardem?
>Czy może podejrzewać, że coś nie tak z tym autem jest?

W audi można prawie dowolnie konfigurować auto, można mieć fajny silnik i
quattro i do niedawna korbki z tylu bo ktoś nie dokupił albo go to nie
interesowało. Kolejna sprawa to większość tego typu aut u nas jest
sprowadzana i maja zazwyczaj nieciekawa historie kręcone liczniki itp itd.
Auto z krajowe może być warte wyższej ceny (od analogicznego sprowadzanego)
choćby dlatego ze podany przebieg i historie można relatywnie łatwo
sprawdzić i potwierdzić, co na pewno warte jest kilku złotówek.
Jak ma się wtyki w ubezpieczalni można sprawdzić po VIN czy na to auto było
wypłacane odszkodowanie czy z polisy tego auta było płacone i dlaczego,
ubezpieczyciele wymieniają się tymi informacjami a ze auto od początku w
kraju to nawet brak ciągłości serwisowania w ASO daje w miarę niezamazany
obraz przynajmniej o historii uszkodzeń/włamań itp.
W każdym razie jak cos z tym autem nie jest tak można to łatwo odkryć.

Buniek

do góry

W dniu 2013-05-02 15:46, BUNIEK pisze:
>> http://tinyurl.com/d5gmk7s
<ciach>
> Jak ma się wtyki w ubezpieczalni można sprawdzić po VIN czy na to auto
> było wypłacane odszkodowanie czy z polisy tego auta było płacone i
> dlaczego, ubezpieczyciele wymieniają się tymi informacjami a ze auto od
> początku w kraju to nawet brak ciągłości serwisowania w ASO daje w miarę
> niezamazany obraz przynajmniej o historii uszkodzeń/włamań itp.
> W każdym razie jak cos z tym autem nie jest tak można to łatwo odkryć.

dzięki za odpowiedź.
auto faktycznie z PL i sprawdzone w ASO.
Jest już u mnie, bo to dość szybka akcja była.
Kilka odpowiedzi wyżej pisałem o tym,
nie wiem, czy doczytałeś.
To w zasadzie moje pierwsze Audi i wrażenia są bardzo pozytywne.
Tylko brak tej skóry na kierownicy jest drażniący,
dlatego "ster" będzie zmieniony. To na początek,
jak fundusze pozwolą to i tapicerka też,
tekstylna niestety mnie nie przekonuje, a są firmy,
które coś z tym ciekawego zrobią :).

pozdrawiam
gadacz

do góry

>To w zasadzie moje pierwsze Audi i wrażenia są bardzo pozytywne.
>Tylko brak tej skóry na kierownicy jest drażniący,
>dlatego "ster" będzie zmieniony.

Moszna szukać na aukcjach np. całego wnętrza od S-LINE i podmienić, ale
pamiętaj o roczniku.
Ja chciałem wymienić w moim avensisie wnętrze miałem tanio z auta z
przebiegiem 5000 km ale okazało się ze 2 lata i zmienili wtyczki i spełzło
na niczym :(.

Buniek

do góry

gadacz nabazgrał(a):

> Witajcie,
> takie auto dziś oglądałem:
> http://tinyurl.com/d5gmk7s

We wrześniu zeszłego roku ten sam komis oferował to auto w cenie 49.600
netto a po pół roku 61.000 czyli zmienili cenę na brutto w ogłoszeniu ale
nie zmienili w opisie.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

do góry