-
1. Data: 2015-07-27 17:44:47
Temat: Przydrożne żarcie - Podlasie i Mazury
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Pytanie do jezdzacych i do lokalesow.
Gdzie turysta-automobilista moze zatrzymac sie na Podlasiu i Mazurach, zeby
zjesc cos zmacznego i najlepiej lokalnego w ludzkiej cenie?
Przy okazji ostatnich pobytow w tamtych regionach zauwazylem cos
niepokojacego - na Podlasiu trafialem albo na zajazdy rodem z PRL i zarciem
na poziomie garkuchni, albo na restauracje z cenami, ktore w Krakowie czy
Warszawie bylyby uznane za wysokie. Nic posrodku.
Na Mazurach z kolei jest sporo knajp serwujacych ryby, ale ceny to Krakow x
2. Knajpke z niezla lokalna kuchnia, gdzie ceny nie sugerowaly, ze jest
otwarta wylacznie w sezonie i wylacznie dla turystow, znalazlem jedna.
Polecicie cos?
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
2. Data: 2015-07-28 18:30:34
Temat: Re: Przydrożne żarcie - Podlasie i Mazury
Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>
W dniu 27 lip 2015 o 17:44, Maciek pisze:
>
> Pytanie do jezdzacych i do lokalesow.
>
> Gdzie turysta-automobilista moze zatrzymac sie na Podlasiu i Mazurach, zeby
> zjesc cos zmacznego i najlepiej lokalnego w ludzkiej cenie?
>
> Przy okazji ostatnich pobytow w tamtych regionach zauwazylem cos
> niepokojacego - na Podlasiu trafialem albo na zajazdy rodem z PRL i zarciem
> na poziomie garkuchni, albo na restauracje z cenami, ktore w Krakowie czy
> Warszawie bylyby uznane za wysokie. Nic posrodku.
> Na Mazurach z kolei jest sporo knajp serwujacych ryby, ale ceny to Krakow x
> 2. Knajpke z niezla lokalna kuchnia, gdzie ceny nie sugerowaly, ze jest
> otwarta wylacznie w sezonie i wylacznie dla turystow, znalazlem jedna.
>
> Polecicie cos?
Na pewno restauracja Retro na przedmieściach Łomży. Osobiście byłem 2
lata temu i było zacnie. Po szybkim szukaniu w Googlu (retro Łomża)
widzę, że trzymają poziom.
--
.B:artek.