W dniu 2013-11-23 01:47, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Krystek napisał:
>
>>>> W Netii też nie ma oficjalnie dostępu do parametrów logowania. Chociaż
>>>> dało się to czasem jakoś wydłubać z konfiguracji dostarczanych routerów
>>>> (Netia w LLU w ogóle nie ma klasycznej telefonii, jest tylko VoIP).
>>>> Ale i tak będzie to na prywatnych adresach IP, więc marny to VoIP,
>>>> całkiem niemobilny. Trudno mi zrozumieć, czym operatorzy się kierują
>>>> postępując tak złośliwie. A z Halonetem (wcześniej z Tartelem) nijakich
>>>> problemów nie miałem przez lata.
>>>
>>> OK. LLU to na poziomie centrali. Nie doprecyzowałem o jaką ofertę
>>> telefoniczną będę dopytywał znajomego: o VoIP do łącza internetowego z
>>> dawnej Internetii (obecnie Netii dla usług sieciowych)
>>> <http://www.netia.pl/internetia.html>
>>>
>>> W ofercie dają bramkę ZyXEL i telefon bezprzewodowy SIEMENS A120.
>>
>> Cenowo wygląda to b. średnio -<http://www.netia.pl/oferta-dom/telefon.html>
>
> Gorzej niż średnio. Ale po operatorach *telefonicznych* (stacjonarnych)
> już się niczego mądrego nie spodziewam. Ja mam w domu taki telefon Netii
> z nielimitowanymi połączeniami. Płacę za niego cztery dychy, bo jest
> w pakiecie z internetem, czyli taniej. Jeszcze *ani razu* z niego nie
> zadzwoniłem. Przez prawie sześć lat. Wolę korzystać z operatorów VoIP
> (między innymi przez to łącze internetowe z pakietu). Komórke też mam
> nielimitowaną, a kosztuje mnie tylko trzy dychy.

Tak jak wspomniałem, ten telefon był w mieszkaniu od zawsze, jeszcze od
czasów przedinternetowych. Domownicy korzystają z niego (na pakiecie z
nielimitowanymi połączeniami). Gdyby to o mnie chodziło to pewnie bym i
zadowolił się VoIP-em. Jednak po przejrzeniu przykładowych ofert widzę,
że już nie jest tak różowo w stosunku do tradycyjnej telefonii
stacjonarnej. Po prostu po tych telefonach marketerów zaczynam badać
temat. Na razie jesteśmy związani umową, więc nie ma mowy o jakichś
radykalnych zmianach. Poza tym dawno już uczuliłem, żeby żadnych
super-hiper ofert promocyjnych nie rozpatrywać bez konsultacji ze mną.
Dzięki temu zawsze udaje się w danej chwili jakąś sensowną ofertę wybrać.

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

do góry

Pan Krystek napisał:

>>> Cenowo wygląda to b. średnio -<http://www.netia.pl/oferta-dom/telefon.html>
>>
>> Gorzej niż średnio. Ale po operatorach *telefonicznych* (stacjonarnych)
>> już się niczego mądrego nie spodziewam. Ja mam w domu taki telefon Netii
>> z nielimitowanymi połączeniami. Płacę za niego cztery dychy, bo jest
>> w pakiecie z internetem, czyli taniej. Jeszcze *ani razu* z niego nie
>> zadzwoniłem. Przez prawie sześć lat. Wolę korzystać z operatorów VoIP
>> (między innymi przez to łącze internetowe z pakietu). Komórke też mam
>> nielimitowaną, a kosztuje mnie tylko trzy dychy.
>
> Tak jak wspomniałem, ten telefon był w mieszkaniu od zawsze, jeszcze od
> czasów przedinternetowych. Domownicy korzystają z niego (na pakiecie z
> nielimitowanymi połączeniami). Gdyby to o mnie chodziło to pewnie bym i
> zadowolił się VoIP-em. Jednak po przejrzeniu przykładowych ofert widzę,
> że już nie jest tak różowo w stosunku do tradycyjnej telefonii
> stacjonarnej.

Od tradycyjnej telefonii stacjonarnej wszyscy chcą uciec. To znaczy
wszyscy operatorzy. Jak wspomniałem, Netia na LLU już takiej nie ma.
Bierze gołe druty od tepsy, a do budynku nie wstawia już centrali,
tylko sam DSLAM. Sama tepsa też jakieś podchody do swoich klientów
robi, żeby im dać router z VoIP, a centralę wywalć w końcu na złom.

Ja ten telefon z Netii traktuję wyłącznie jako opłatę za utrzymanie
drutu do internetu. Między innymi z tego powodu, że technologicznie
jest do chrzanu. Nie wyświetla numeru, więc z niego nie dzwonię, bo
jakby ktoś oddzwonił, to bym nie wiedział kto to. Nie da się go nawet
przekierować na inny numer. No to sobie go po prostu odpuściłem. Ale
gdybym nie potrzebował tej linii jako podkładki do ADSL, to bym go
przeniósł do VoIP.

> Po prostu po tych telefonach marketerów zaczynam badać temat. Na razie
> jesteśmy związani umową, więc nie ma mowy o jakichś radykalnych zmianach.
> Poza tym dawno już uczuliłem, żeby żadnych super-hiper ofert promocyjnych
> nie rozpatrywać bez konsultacji ze mną. Dzięki temu zawsze udaje się w
> danej chwili jakąś sensowną ofertę wybrać.

Telemartketerzy w ogóle nie oferują zmian technologicznych. Na ogół chcą,
żeby podpisać terminową umowę WRL, z której trudno się potem wyplątać.
Niby ma być taniej, a pewnie w sumie jest drożej i gorzej. Ja mam
doświadczenie z niesławnej pamięci Tele2, które brało pieniądze jak za
normalne połączenia, a ruch do sieci GSM kierowało przez bramki FCT,
zaś pozostały przez bardzo niskiej jakości VoIP z echem, opóźnieniami
i wszystkim co najgorsze. Dzisiaj takiego dziadostwa nie robi chyba
żaden operator.

--
Jarek

do góry

Użytkownik "Krystek" <s...@k...art.pl> napisał w wiadomości
news:l6ovks$b49$1@node1.news.atman.pl...
> stacjonarnej. Po prostu po tych telefonach marketerów zaczynam badać
> temat. Na razie jesteśmy związani umową, więc nie ma mowy o jakichś

To na wstępie zagajać, że jeśli przejmą lojalkę, to ewentualnie wtedy możemy
pogadać, a lojalkę mam na najbliższe dwa lata, bo właśnie przedłużyłem...
Spylają w podskokach...

> radykalnych zmianach. Poza tym dawno już uczuliłem, żeby żadnych
> super-hiper ofert promocyjnych nie rozpatrywać bez konsultacji ze mną.

W rzeczy samej.

> Dzięki temu zawsze udaje się w danej chwili jakąś sensowną ofertę wybrać.

Albo, co gorsza, zapobiec czemuś nie-ten-teges.

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!

do góry

A dałbyś radę sprawdzić, czy/jak chodzą faksy, po jakich protokołach i z jaką
prędkością?


-----
> Technicznie, to też mam mniej problemów z VoIP, niż kiedyś miałem z awariami kabli
w tepsie.

do góry

Oczywiście poza:
a) brakiem podtrzymania zasilania w modemach oferowanych przez UPC (nie masz prądu w
lokalu => nie zadzwonisz na żaden numer
telefoniczny nawet na alarmowy);
b) grzaniem się modemu kablowego (który trzeba gdzieś zmieścić, i to akurat tam dokąd
dochodzi koncentryk, co nie zawsze jest
rozplanowane optymalnie) z osobnym zewnętrznym zasilaczem (który trzeba gdzieś
wetknąć i zmieścić), który dogrzewa nam lokal
(spytać, czy mamy klimę) za jakieś ekstra 5 zł/mies. rachunków za prąd (10 wat x 24 h
x 30 dni = 7,2 kWh/mies.).
c) mam nadzieję, że masz całkiem niezłą taryfę firmową, bo taryfa dla prywatnych to
jest marna.


-----
> Ja nie narzekam.

do góry

W dniu 22.11.2013 22:40, Jarosław Sokołowski pisze:
/.../
> W Netii też nie ma oficjalnie dostępu do parametrów logowania. Chociaż
> dało się to czasem jakoś wydłubać z konfiguracji dostarczanych routerów
> (Netia w LLU w ogóle nie ma klasycznej telefonii, jest tylko VoIP).
> Ale i tak będzie to na prywatnych adresach IP, więc marny to VoIP,
> całkiem niemobilny. Trudno mi zrozumieć, czym operatorzy się kierują
> postępując tak złośliwie. A z Halonetem (wcześniej z Tartelem) nijakich
> problemów nie miałem przez lata.
>
A W Orange jest przenośny.

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl>

>>
>> No to z tą zahasłowaną bramką to nieciekawie. Muszę w takim razie
>> zapytać znajomego jak to wygląda w (Inter)Netii, czy jest dostęp do
>> panelu administracyjnego bramki i możliwość korzystania z loginu i hasła
>> do VoIP-a na własnej bramce.
>
> W Netii też nie ma oficjalnie dostępu do parametrów logowania. Chociaż
> dało się to czasem jakoś wydłubać z konfiguracji dostarczanych routerów
> (Netia w LLU w ogóle nie ma klasycznej telefonii, jest tylko VoIP).
> Ale i tak będzie to na prywatnych adresach IP, więc marny to VoIP,
> całkiem niemobilny. Trudno mi zrozumieć, czym operatorzy się kierują
> postępując tak złośliwie. A z Halonetem (wcześniej z Tartelem) nijakich
> problemów nie miałem przez lata.

Bezpieczeństwem

do góry