Witam,

Gość mieszka w Chinach i na tym filmiku widać jak się przechodzi u nich
przez pasy, dla niecierpliwych gdzieś od 2 minuty. Nawet Policja sobie
pomyka obok:

https://www.youtube.com/watch?v=-h-cq63d0ZM

Swoją drogą na innych filmach widać jak odbywa się ruch drogowy bo gość
też samochodem pomyka i z ciekawszych rozwiązań to jest migające zielone
przed zmianą na żółte. Ale tak ogólnie to widać że jesteśmy daleko nawet
za Chińczykami. Wbrew pozorom mają sporo kasy i widać że zadbane to
wszystko.

do góry

> Witam,
>
> Gość mieszka w Chinach i na tym filmiku widać jak się przechodzi u nich przez
> pasy, dla niecierpliwych gdzieś od 2 minuty. Nawet Policja sobie pomyka obok:
>
> https://www.youtube.com/watch?v=-h-cq63d0ZM

Co tam tak pusto?
>
> Swoją drogą na innych filmach widać jak odbywa się ruch drogowy bo gość też
> samochodem pomyka i z ciekawszych rozwiązań to jest migające zielone przed
> zmianą na żółte. Ale tak ogólnie to widać że jesteśmy daleko nawet za
> Chińczykami. Wbrew pozorom mają sporo kasy i widać że zadbane to wszystko.

My też mieli migające zielone. Potem jakiś inteligentny inaczej to
zlikwidował. A jeszcze potem czyjś szwagier zarobił na budkach
liczących do zmiany. Mielimy też blaszane zielone strzałki i też
jakiemuś ujowi przeszkadzały. Ponoć Niemcy zaczęli stosować blaszane
strzałki :)
Wojtek

do góry

Użytkownik wowa w...@g...pl ...

>> Witam,
>>
>> Gość mieszka w Chinach i na tym filmiku widać jak się przechodzi u
>> nich przez pasy, dla niecierpliwych gdzieś od 2 minuty. Nawet
>> Policja sobie pomyka obok:
>>
>> https://www.youtube.com/watch?v=-h-cq63d0ZM

No i co chodzi z tym przechodzeniem?
>
> Co tam tak pusto?

Serio pytasz? O koronawirusie nie słyszałes?
>>
>> Swoją drogą na innych filmach widać jak odbywa się ruch drogowy bo
>> gość też samochodem pomyka i z ciekawszych rozwiązań to jest
>> migające zielone przed zmianą na żółte. Ale tak ogólnie to widać że
>> jesteśmy daleko nawet za Chińczykami. Wbrew pozorom mają sporo kasy
>> i widać że zadbane to wszystko.
>
> My też mieli migające zielone. Potem jakiś inteligentny inaczej to
> zlikwidował. A jeszcze potem czyjś szwagier zarobił na budkach
> liczących do zmiany. Mielimy też blaszane zielone strzałki i też
> jakiemuś ujowi przeszkadzały. Ponoć Niemcy zaczęli stosować blaszane
> strzałki :)

A do czego ci potrzebne migajace zielone?
Chyba nie załapałem co ci sie sposobało w Chinach...

Z ciekawostek ktore kiedys widziałem w jednym z programów:
jak przechodzisz na czerwonym to kamery łapią cie, identyfikuja i potem
wyswietlasz sie nad skrzyzowaniem zes frajer przechodzacy an czerwonym.
a moze i do systemu oceny masz dodane minusowe punkty...

Ja tam wole europejski system ze swiatła dla pieszych to tylko podpowiedz
i jak jest pusto to mozna przechodzic chocby na czerwonym.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Poproszę o lekarstwo na zachłanność, ale DUŻO, DUŻO, BARDZO DUŻO

do góry

>>
>> Co tam tak pusto?
>
> Serio pytasz? O koronawirusie nie słyszałes?

Zaskoczyłem po wysłaniu posta :)


>>>

>
> A do czego ci potrzebne migajace zielone?
> Chyba nie załapałem co ci sie sposobało w Chinach...

A widzisz. Jak mrugało zielone to wiedziałeś że zara bedzie żółte.
Proste i skuteczne.
>

>
> Ja tam wole europejski system ze swiatła dla pieszych to tylko podpowiedz
> i jak jest pusto to mozna przechodzic chocby na czerwonym.

To raczej azjatycki system. Z początku się bałem ale jak milicjant nie
reagował to mi przeszło :)
Wojtek

do góry

W dniu 2020-02-12 o 20:59, Budzik pisze:

> No i co chodzi z tym przechodzeniem?

Jak to o co? Gościa spotkało czerwone podczas przechodzenia to się
zatrzymał na wysokości pasa rozdzielającego i cierpliwie czekał na
zielone. Tam nie ma wysepek i pomimo małego ruchu nie pcha się na siłę
"bo on musi".

> A do czego ci potrzebne migajace zielone?

To działa podobnie jak u nas na niektórych skrzyżowaniach zegary. Po
prostu przed zmianą miga kilka razy. Nie ma takiego zaskoczenia że masz
np. spore skrzyżowanie, tuż przed wjazdem łup żółte i ułamek sekundy na
decyzję zdążę czy nie. Zwłaszcza że żółte często krótkie jest, a
niekiedy cwaniaki ustawiają specjalnie krótsze i kamerę z łapaniem na
czerwonym. Wg przepisów żółte powinno być zdaje się przez minimum 3
sekundy. Na szybszych drogach albo dużych skrzyżowaniach mogą zwiększyć.
Ale niekiedy tak nie jest i już słyszałem o takich przypadkach gdzie się
ludzie skarżyli że za krótko, co zresztą można sobie sprawdzić. Ale co z
tym zrobić to już inna bajka. Mandacik jest, trzeba płacić.

Na jednym nagraniu gość opowiada i widać to, że mają duże wyświetlacze
na których na bieżąco wyświetlają się numery rejestracyjne samochodów
które właśnie dostały mandat na przekroczenie średniej prędkości.

do góry

W dniu 12.02.2020 o 21:37, wowa pisze:

>> Ja tam wole europejski system ze swiatła dla pieszych to tylko
>> podpowiedz i jak jest pusto to  mozna przechodzic chocby na czerwonym.
>
> To raczej azjatycki system. Z początku się bałem ale jak milicjant nie
> reagował to mi przeszło :)

Pomyliło ci się. Azjatycki jest tylko na wschód od Odry. W Europie
przechodzi się gdzie się chce i kiedy się chce. Dopóki nie stwarzasz
zagrożenia policja ma to w d4. Tylko nie mów naszym kulsonom, bo się
dowiesz, że jesteś w Polsce a nie Europie;)

--
Shrek

do góry

Użytkownik "wowa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5e446217$0$540$6...@n...neostrada.
pl...
>> Ja tam wole europejski system ze swiatła dla pieszych to tylko
>> podpowiedz i jak jest pusto to mozna przechodzic chocby na
>> czerwonym.

>To raczej azjatycki system. Z początku się bałem ale jak milicjant
>nie reagował to mi przeszło :)


https://www.youtube.com/watch?v=jLRw3DhB7GI

J.

do góry

Użytkownik wowa w...@g...pl ...

>>> Co tam tak pusto?
>>
>> Serio pytasz? O koronawirusie nie słyszałes?
>
> Zaskoczyłem po wysłaniu posta :)
>
>>
>> A do czego ci potrzebne migajace zielone?
>> Chyba nie załapałem co ci sie sposobało w Chinach...
>
> A widzisz. Jak mrugało zielone to wiedziałeś że zara bedzie żółte.
> Proste i skuteczne.
>>
Kuzwa, kilkadziesiat lat chodze po ulicach i jakos daje rade a tu takie
problemy...
>>
>> Ja tam wole europejski system ze swiatła dla pieszych to tylko
>> podpowiedz i jak jest pusto to mozna przechodzic chocby na
>> czerwonym.
>
> To raczej azjatycki system. Z początku się bałem ale jak milicjant
> nie reagował to mi przeszło :)

Chinski a azjatycki to dwa rozne swiaty.
W chinach ich credit system zle cie oceni to nawet biletu na pociag nie
kupisz...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy
potrafią zepsuć stalową kulę...
Pszemol: No to jest nas dwu...

do góry

>> A widzisz. Jak mrugało zielone to wiedziałeś że zara bedzie żółte.
>> Proste i skuteczne.
>>>
> Kuzwa, kilkadziesiat lat chodze po ulicach i jakos daje rade a tu takie
> problemy...
>>>
Widzisz, i tu jest pies. Należało jeździć a nie tylko chodzić. To były
swiatła tylko dla pojazdów. I żaden problem, zaczęły się po
modernizacjach .


>
> Chinski a azjatycki to dwa rozne swiaty.
> W chinach ich credit system zle cie oceni to nawet biletu na pociag nie
> kupisz...

Ale wiesz że Azja nie kończy się na Chinach?
Wojtek

do góry

W dniu 12.02.2020 o 23:18, wowa pisze:

>> Chinski a azjatycki to dwa rozne swiaty.
>> W chinach ich credit system zle cie oceni to nawet biletu na pociag
>> nie kupisz...
>
> Ale wiesz że Azja nie kończy się na Chinach?

Ale przykład był podany konkretnie z chin

--
Shrek

do góry