-
11. Data: 2019-01-25 12:42:29
Temat: Re: Prośba o namiar na przekaźnik mechaniczny
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2019-01-25 o 11:29, Paweł Pawłowicz pisze:
> W takich sytuacjach dobrze radzą sobie przekaźniki kontaktronowe
Przez to, że w rurce jest jakiś gaz lub próżnia, która zapobiega
powstawaniu tlenków?
Robert
-
12. Data: 2019-01-25 16:43:11
Temat: Re: Prośba o namiar na przekaźnik mechaniczny
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2019-01-25 o 12:42, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 2019-01-25 o 11:29, Paweł Pawłowicz pisze:
>> W takich sytuacjach dobrze radzą sobie przekaźniki kontaktronowe
> Przez to, że w rurce jest jakiś gaz lub próżnia, która zapobiega
> powstawaniu tlenków?
>
Nie rozbierałem takiego przekaźnika, ale na kilka kontaktronów, które
kiedyś miałem luzem, wszystkie miały złocone styki.
P.G.
-
13. Data: 2019-01-25 16:45:55
Temat: Re: Prośba o namiar na przekaźnik mechaniczny
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2019-01-24 o 17:20, Queequeg pisze:
> Praktycznie nigdy nie spotkałem się,
> żeby przekaźnik padł z tego powodu.
Ja spotkałem mikroswitche pracujące przy 1mA a nie przewidziane do tego,
które po roku eksploatacji zaczęły lawinowo tracić kontakt.
P.G.
-
14. Data: 2019-01-25 19:33:55
Temat: Re: Prośba o namiar na przekaźnik mechaniczny
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 24.01.2019 o 17:09, Netx pisze:
> W dniu 2019-01-24 o 16:52, Robert Wańkowski pisze:
>> Ale zawsze tu straszycie, że niskie napięcie (a może prąd) nie usuwa
>> tlenków.
>
> Będzie przełączane kilka razy dziennie. Czyli co - utleni się i
> przestanie działać - po jakim czasie mnie więcej?
>
> W karcie tego przekaźnika (RM84-2011-35-1012) czytam dalej:
> - Minimalne napięcie styków: 5V - nie bardzo czaję co to jest ale na
> RacpberryPI/GPIO spodziewam się TYLKO 3.3V, jednak po zwarciu
> przekaźnika przecież będzie 0 Voltów na stykach (zwarcie).
>
>
Szukaj raczej parametru: Minimum permissible load
Zobacz w http://www.farnell.com/datasheets/1514141.pdf
Na stronie 268 masz w tabelce. Dla 1 pole masz 100 mA a dla 2pole 10mA
przy 5V DC. Poniżej 10 mA styk będzie się utleniał i po jakimś czasie
przestanie działać. GPIO ma pewnie własne wewnętrzne podciąganie
(pullup) do +3.3V, ale pewnie na poziomioe 0,1mA. Aby zapewnić 10mA
musiałbyś podciągnąć wejście GPIO do +3.3V rezystorem 330 ohm.
W typowych przekaźnikach ciężko znaleźć coś poniżej 10 mA.
Ale np. Panasonic ma PQ1A z prądem minimalnym 100uA
https://pl.mouser.com/ProductDetail/Panasonic-Indust
rial-Devices/PQ1A-12V?qs=UO%2Fx91QLkSAUJiailpV5rg%3D
%3D
https://pl.mouser.com/datasheet/2/315/pq-catalog-129
9308.pdf
Jeszcze seria APF ma 1 mA
https://www.tme.eu/pl/details/apf10212/przekazniki-e
lektromagn-miniaturowe/panasonic/
Ale wersja Au plated.
Generalnie musisz patrzeć czy materiał styków jest Au-plated lub Au-clad.
Ewentualnie seria AGN czy AGQ ze stykami AgPd ma Min. switching capacity
(Reference value)*1 10?A 10 mV DC
https://pl.farnell.com/panasonic-electric-works/agn2
0012/relay-signal-dpdt-30vdc-1a/dp/3104783
--
pozdrawiam
MD
-
15. Data: 2019-01-25 19:51:54
Temat: Re: Prośba o namiar na przekaźnik mechaniczny
Od: jacek <j...@w...pl>
W dniu 2019-01-25 o 12:42, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 2019-01-25 o 11:29, Paweł Pawłowicz pisze:
>> W takich sytuacjach dobrze radzą sobie przekaźniki kontaktronowe
> Przez to, że w rurce jest jakiś gaz lub próżnia, która zapobiega
> powstawaniu tlenków?
>
Dokładnie tak.
--
pzdr, j.r.
-
16. Data: 2019-01-25 19:52:41
Temat: Re: Prośba o namiar na przekaźnik mechaniczny
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 24/01/2019 17:20, Queequeg wrote:
> prądu na samooczyszczanie styków. Praktycznie nigdy nie spotkałem się,
> żeby przekaźnik padł z tego powodu.
Dzień jak codzień w sprzęcie audio. Przekazniki padają od ciechego
słuchania. Trzeba je czasem "przepalać".
-
17. Data: 2019-01-26 11:06:47
Temat: Re: Prośba o namiar na przekaźnik mechaniczny
Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
W dniu 25.01.2019 o 12:42, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 2019-01-25 o 11:29, Paweł Pawłowicz pisze:
>> W takich sytuacjach dobrze radzą sobie przekaźniki kontaktronowe
> Przez to, że w rurce jest jakiś gaz lub próżnia, która zapobiega
> powstawaniu tlenków?
>
> Robert
W dobrej klasy kontaktronie jest jakiś obojętny gaz. Były klawiatury
kontaktronowe, tam prąd raczej znikomy był.
--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl
-
18. Data: 2019-01-26 11:13:37
Temat: Re: Prośba o namiar na przekaźnik mechaniczny
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 25 Jan 2019 19:51:54 +0100, jacek napisał(a):
> W dniu 2019-01-25 o 12:42, Robert Wańkowski pisze:
>> W dniu 2019-01-25 o 11:29, Paweł Pawłowicz pisze:
>>> W takich sytuacjach dobrze radzą sobie przekaźniki kontaktronowe
>> Przez to, że w rurce jest jakiś gaz lub próżnia, która zapobiega
>> powstawaniu tlenków?
>>
> Dokładnie tak.
I bywaly jeszcze takie z rtecia na stykach.
J.
-
19. Data: 2019-01-26 14:31:51
Temat: Re: Prośba o namiar na przekaźnik mechaniczny
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 25.01.2019 o 16:43, Piotr Gałka pisze:
> W dniu 2019-01-25 o 12:42, Robert Wańkowski pisze:
>> W dniu 2019-01-25 o 11:29, Paweł Pawłowicz pisze:
>>> W takich sytuacjach dobrze radzą sobie przekaźniki kontaktronowe
>> Przez to, że w rurce jest jakiś gaz lub próżnia, która zapobiega
>> powstawaniu tlenków?
>>
> Nie rozbierałem takiego przekaźnika, ale na kilka kontaktronów, które
> kiedyś miałem luzem, wszystkie miały złocone styki.
We Wrocławiu robili też rodowane.
P.P.
-
20. Data: 2019-01-26 19:15:55
Temat: Re: Prośba o namiar na przekaźnik mechaniczny
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:18czp1aeg9gnq.mryltx3f3zsx$.dlg@40tude.net...
>> Dokładnie tak.
>
> I bywaly jeszcze takie z rtecia na stykach.
Na swojej centrali miałem na potęgę rtęciowych, w obudowie przypominającej
lampę elektronową, toteż mówiliśmy na nie "lampy". Potrafiły się sklejać od
dużego prądu (w rejestrach, do uruchamiania bodajże mostków w wybierakach,
drążki uruchamiał cechownik (cholera, a może na odwrót było, nie pamiętam po
25 latach... Kto robił na centrali PC, to wie, podpowiedź PLS :)).
Bezpieczniki równolegle 2x2.4A (nie było mocniejszego drutu), nie tak rzadko
wylatywały, ale nie było tragedii, masowo nie leciały. Było kilka odmian,
"niebieska" lubiła się kleić, "czerwona" znacznie rzadziej. W razie czego,
trzeba było postukać dość solidnie (ale bez przesady) przekaźnikiem w coś
twardego i na jakiś czas problem znikał. Związku między paleniem
bezpieczników i klejeniem przekaźników raczej nie było.
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?