Uzytkownik: ROBBO 2 <r...@o...pl> napisal:

> Artur pisz co chcesz chciales wycwaniakowac kase za frajer i sie nie
> udalo. I nie pisz ze robiles te wszystkie serwisy miejskie i ze
> mialas szczytne cele bo rozbawisz co niektorych.
> O domenie www.pl nawet przez grzecznosc nie wspomne.

nie znam goscia ale uwazam ze nie wycwaniakowal a jedynie chcial zarobic
tak jak wielu innych i nie ma w tym nic zlego. Wycwaniakowanie byloby
wowczas gdyby uzyskal ta domene nieuczciwie. Ale skoro wypelnil wniosek
przydzielono mu domene i za nia placi to znaczy ze robi uczciwy interes i
ma prawo zarobic tak jak kazdy inny.

--

Jaroslaw Druzbinski
----------------------------------------------------
------------------
art. 54 Konstytucji RP "Kazdemu zapewnia sie wolnosc wyrazania
swoich pogladow oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji"
Co nie znaczy ze mozesz zostac spamerem !

do góry

>> Wspomniales i ja tez wspomne, bo nie wiem dlaczego mieszasz te sprawy -
>> domene www.pl zarejestrowala zgodnie z naskowym regulaminem jakas firma z
>> nsami w Niemczech, co uwazam za niezly dowcip.
>> Oczywiscie winne jest temu cwaniactwo spoleczenstwa, a nie niekompetencja
>> urzednikow.
>
>Niekompetencja NASKu jak najbardziej.

To tu sie zgadzamy, a taeraz zrobmy krok dalej, dlaczego mam placic za
niekompetencje urzednikow?
W 1998 na konferencji Miasta w Internecie rozmawialem z pracownikiem
dzialu promocji m. st. Warszawy i proponowalem wspolprace - ja robie
serwis miejski - knajpy, kina itp., z tego sie utrzymuje, a informacje
urzedu zamieszczam nieodplatnie, tylko niech mi je udostepnia w jakiejs
eleektronicznej formie. Gosc powiedzial, ze nic mi nie moze powiedziec, bo
maja strzaszny burdel - zblizaja sie wybory, nie wiadome kto, co i jak.
Zaczalem robic serwis, po pol roku zadzwonilem do um, ale wtedy
uslyszlaem, ze oni maja odgorne wytczne i chca odebrac mi domene, rece mi
opadly, po jakims czasie znazlem kilku studentow, ktorzy zaczeli robic
serwis od nowa, a potem nawiazalem wspolprace z Fundacja Promocji m. st.
Warszawy, i ich ich serwis byl przez ostatni rok na www.warszawa.pl. W
sierpniu w Zyciu Warszawy ukazal sie artykul o slusznej walce urzedu
miasta. Smieszne, bo ani urzad miasta, ani ten dziennikarz nie
pofatygowali sie, zeby zamienic choc slowko ze mna, nie zaproponowali
wspolpracy, po co, przecie z jestem po to, zeby placic podatki, a nie
przeszkadzac w sprawowaniu wladzy (drugiej i czwartej :-))))

a

do góry

> >Niekompetencja NASKu jak najbardziej.
>
> To tu sie zgadzamy, a taeraz zrobmy krok dalej, dlaczego mam placic za
> niekompetencje urzednikow?

Dlaczego placic ? Jesli utraciles zyski z powodu zabrania domeny zostaje
SAD CYWILNY.
Zaden sad jednak nie uzna strony ktora przez 4 lata miala napis "w
przygotowaniu" albo bylo tam NIC.

> Fundacja Promocji m. st.
> Warszawy, i ich ich serwis byl przez ostatni rok na www.warszawa.pl.

ja na www.warszawa.pl nie widzialem nigdy nic godnego uwagi.

do góry

>Dlaczego placic ? Jesli utraciles zyski z powodu zabrania domeny
>zostaje SAD CYWILNY.

A ja myslalem, ze konstytucja tego panstwa stanowi inaczej, i ze to urzad
powinien wystapic do sadu jesli miu si nie podoba wlasciciel, a nie
odbierac tylko dlatego, ze jest silniejszy, w koncu jednym z zalozen
panstwa prawa jest ochrona slabszych przed silniejszymi.

>Zaden sad jednak nie uzna strony ktora przez 4 lata miala
>napis "w przygotowaniu" albo bylo tam NIC.

Widze, ze masz sady w kieszeni. Z Twojej wypowiedzi wynika, ze jezeli nie
umeblowalem wystawy swojego sklepu, to sad mi powinien go odebrac.

Ogolnie wydaje mi sie, ze masz dosyc ciekawe podejscie do prawa - prawo
stosuj3e sie wybiorczo w zaleznosci od arbitralnie okreslonego
"cwaniactwa".

Moim zdaniem lepszym rozwiazanie bylo by wprowadzenie jasnych zasad
rejestracji, nie dzialanie prawa wstecz i podpisywanie przez NASK umow z
wlascicielami dome, a nie tak jak teraz, kiedy NASK twierdzi, ze jest
wlascicielem domeny .pl i moze sobie rozwiazac umowe w dowolnym momencie.

a

do góry

> >Dlaczego placic ? Jesli utraciles zyski z powodu zabrania domeny
> >zostaje SAD CYWILNY.
>
> A ja myslalem, ze konstytucja tego panstwa stanowi inaczej, i ze to urzad
> powinien wystapic do sadu jesli miu si nie podoba wlasciciel, a nie
> odbierac tylko dlatego, ze jest silniejszy, w koncu jednym z zalozen
> panstwa prawa jest ochrona slabszych przed silniejszymi.

Co znaczy silniejszy ? NASK zmienil regulamin gdzie prawo do domen maja
samorzady czy firmy o tych nazwach

> Ogolnie wydaje mi sie, ze masz dosyc ciekawe podejscie do prawa - prawo
> stosuj3e sie wybiorczo w zaleznosci od arbitralnie okreslonego
> "cwaniactwa".

Ja nie napisalem co mysle tylko co powie sad.

> Moim zdaniem lepszym rozwiazanie bylo by wprowadzenie jasnych zasad
> rejestracji, nie dzialanie prawa wstecz i podpisywanie przez NASK umow z
> wlascicielami dome, a nie tak jak teraz, kiedy NASK twierdzi, ze jest
> wlascicielem domeny .pl i moze sobie rozwiazac umowe w dowolnym momencie.

W swietle prawa nie jestes wlascicielem domeny dozywotnio tylko na zasadzie
umowy.
W umowie jest jasno zapewne napisane ze jest regulamin. Regulamin sie
zmienil to mozesz
a) rozwiazac umowe z powodu niekorzystnego regulaminu
b) dochodzic utraconych korzysci

i tyle

do góry

>Co znaczy silniejszy ? NASK zmienil regulamin gdzie prawo do domen maja
>samorzady czy firmy o tych nazwach

Prawo nie dziela wstecz.

>Ja nie napisalem co mysle tylko co powie sad.

Posiadasz dar jasnowidzenia?

>W swietle prawa nie jestes wlascicielem domeny dozywotnio tylko na zasadzie
>umowy.
>W umowie jest jasno zapewne napisane ze jest regulamin. Regulamin sie
>zmienil to mozesz
>a) rozwiazac umowe z powodu niekorzystnego regulaminu
>b) dochodzic utraconych korzysci

Rejestracja domeny jest identyczna z rejestracja firmy w urzedzie gminy -
NASK jest urzedem i nie jest wlascicielem domeny .pl, tylko nia
administruje, a urzad gminy nie jest wlascicielem Rzeczpospolitej (chyba,
ze zmienil sie regulamin :-)).
Nie istnieje, ani w jednym, ani w drugim wypadku zadna umowa - idziesz,
kazesz wpisac, placisz i czesc.
Zadnej umowy nigdy nie dostalem, a mam u nich duzo domen i place im spore
pieniadze; czy wiesz, ze utrzymanie domeny w .pl jest ca.
dziesieciokrotnie drozsze niz w .de lub .com, a tam zajmuja sie tym
prywatne firmy, a nie instytucja sfinansowana ze srodkow publicznych i
kierujaca sie dobrem spolecznym.
Z dzialan urzedow wynika, ze dobre dla spoleczenstwa jest placenie coraz
wyzszych podatkow, wydawanie coraz wiekszych sum na remonty silnika i
zawieszenia itd. Zeby urzad mogl dac to co sie nalezy, to musi wziac, im
wiecej wezmie, tym wiecej wyda na wlasna dzialalnosc, bo skoro tyle
bierzemy, to musimy sie jakos pokazac, co najmniej bmw i lcd.

a

do góry

> >Co znaczy silniejszy ? NASK zmienil regulamin gdzie prawo do domen maja
> >samorzady czy firmy o tych nazwach
>
> Prawo nie dziela wstecz.

Nie dziala ? Alez dziala. Zus rzada papierow z przed 20 lat , kodeks
drogowy wymaga pasow nawet od mojej Syreny ktora
pasow fabrycznie nia miala.

> Rejestracja domeny jest identyczna z rejestracja firmy w urzedzie gminy -
> NASK jest urzedem i nie jest wlascicielem domeny .pl, tylko nia
> administruje, a urzad gminy nie jest wlascicielem Rzeczpospolitej (chyba,
> ze zmienil sie regulamin :-)).

Nask nie jest urzedem tylko firma komercyjna (a to juz zupelnie inna sprawa)
Zreszta w wypadku rejestracji firmy mozna cie zmusic do jej zmiany.

> Nie istnieje, ani w jednym, ani w drugim wypadku zadna umowa - idziesz,
> kazesz wpisac, placisz i czesc.

Alez istnieje w wypadku urzedu Gminy jest to zapewne ustawa, roporzadzenie.

> Zadnej umowy nigdy nie dostalem, a mam u nich duzo domen i place im spore
> pieniadze; czy wiesz, ze utrzymanie domeny w .pl jest ca.
> dziesieciokrotnie drozsze niz w .de lub .com, a tam zajmuja sie tym
> prywatne firmy, a nie instytucja sfinansowana ze srodkow publicznych i
> kierujaca sie dobrem spolecznym.

Nask jest firma komercyjna jak kazda inna.

do góry

Użytkownik <artur@_il.pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:c0aid4$dul$2@julia.coi.pw.edu.pl...
>
> >Praw nabytych w cwaniacki sposob
>
> 1. czytam regulamin nask
> 2. wypelniam wniosek o rejestracje
> 3. oplacam fakture za utrzymanie
>
> Napisz mi, prosze, ktory z tych punktow jest najbardziej cwaniacki. Pewnie
> ten, ze zarejestrowalem taka nazwe, jaka mi sie podobala?

Odcinam sie od stwierdzenia poprzednika, jednak czytając regulamin NASK,
powinieneś wiedzieć że :
1. UM w każdej chwili mógł przejąć administrację domeną.
2. wykupujac www.warszawa.pl masz do niej prawo tak długo jak podpisałeś
umowę z NASK niezależnie od tego kto w trakcie przejmie warszawa.pl wiec
dogadaj sie z naskiem i wykup domenę na 10 lat a bedziesz mial spokój. (tak
mi sie wydaje)

do góry

Użytkownik <artur@_il.pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:c0aid4$dul$2@julia.coi.pw.edu.pl...
>
> >Praw nabytych w cwaniacki sposob
>
> 1. czytam regulamin nask
> 2. wypelniam wniosek o rejestracje
> 3. oplacam fakture za utrzymanie
>
> Napisz mi, prosze, ktory z tych punktow jest najbardziej cwaniacki. Pewnie
> ten, ze zarejestrowalem taka nazwe, jaka mi sie podobala?

Odcinam sie od stwierdzenia poprzednika, jednak czytając regulamin NASK,
powinieneś wiedzieć że :
1. UM w każdej chwili mógł przejąć administrację domeną.
2. wykupujac www.warszawa.pl masz do niej prawo tak długo jak podpisałeś
umowę z NASK niezależnie od tego kto w trakcie przejmie warszawa.pl wiec
dogadaj sie z naskiem i wykup domenę na 10 lat a bedziesz mial spokój. (tak
mi sie wydaje)

do góry

Użytkownik "Tomasz Nowak" <t...@n...netventure.pl> napisał w wiadomości
news:c07vo5$hi5$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik <artur@_il.pw.edu.pl> wrote:
> >
> > Do rozwiązywania tego typu sporów służy sąd, ale urzędnicy wpadli
> > na pomysł, że urządzą sobie plebiscyt wśród właścicieli poddomen
> > warszawa.pl i jego wyniki będą legitymizacją ich kradzieży.
>
> Oni są po prostu bezczeni.. robią zamieszanie na taką skalę za
> nasze pieniądze... To już zakrawa na rozbój w biały dzień.

Mnie najbardziej interesuje kto tak naprawdę dał takie prawa nask.
domeny regionalne rozumiem oraz prawo do ich przekazywania na rzecz uM
ale nie rozumiem domen finkcjonalnych, (np. sklep.pl sex.pl i inne ) to jest
dopiero rozbój w biały dzień.
Czy mógłby mi ktoś wskazać akt prawny uprawniający do kontroli tych domen ?

do góry