-
21. Data: 2010-01-28 10:01:57
Temat: Re: Projektowanie - jak to wyglada w praktyce?
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
crtm81 wrote:
> IT to dosc ryzykowny biznes i takie praktyki sa uzasadnione na poczatku
> projektu, chocby po to, zeby wybadac reakcje potencjalnych klientow.
>
> Ale po jakims czasie, jak aplikacja zaczyna sie rozrastac, wypadaloby
> pomyslec o jakosci. Nie tylko zwieksza to szanse na sprzedaz, ale tez
> ulatwia rozwoj. Poza tym jezeli produkt ma szanse sie sprzedawac, to
> pieniadze wydane na jego dopracowanie sa dobra inwestycja.
Aplikacja w Javie z n-warstwami, wzorcami itd. gdzie dodanie nowej
funkcjonalności trwa tydzień.
Aplikacja w PHP zawierająca się w jednym pliku obsranym logiką, SQL-em, CSS-ami
i HTML-em, gdzie dodanie nowej funkcjonalności trwa jeden dzień dłubania.
Jak myślisz, co woli klient biznesowy?
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
22. Data: 2010-01-28 11:02:21
Temat: Re: Projektowanie - jak to wyglada w praktyce?
Od: Jacek Czerwinski <...@...z.pl>
Mateusz Ludwin pisze:
> crtm81 wrote:
> Aplikacja w Javie z n-warstwami, wzorcami itd. gdzie dodanie nowej
> funkcjonalności trwa tydzień.
>
> Aplikacja w PHP zawierająca się w jednym pliku obsranym logiką, SQL-em,
> CSS-ami i HTML-em, gdzie dodanie nowej funkcjonalności trwa jeden dzień
> dłubania.
Dokładnie tak jest.
Dodaj sobie drugą strone medalu, że framework w PHP dziś modny zostanie
zaorany za 2-3 lata (tak oceniam życie produktów w tym kręgu). Gdzie
frameworki sprzed 5 lat??????
Zwykle inwestycjom w www (zwłaszcza publiczych stron, nie intranetów)
najbliżej do działu marketingu a tam nie ma zwyczaju grania na dłuższy
dystans. Wręcz tam modne jest zaoranie co dwa lata z nastaniem nowego
dyr d/s marketingowych, tak jak zmiana kolorów formowych itd, to w tej
branży dobrze świadczy o nowej ekipie, jak wyje...e w bloto odpowiednio
wielką ilość złotych (tzw budżet marketingu).
Powiedz głośno tym niemarketingowym (o zaoraniu co 2 lata) odnośnie
oprogramowania wewnętrznego rzeczywiście służącego firmie, ale wcześniej
zapisz się na termin u chirurga.
-
23. Data: 2010-01-28 12:12:57
Temat: Re: Projektowanie - jak to wyglada w praktyce?
Od: Tomek Łabuz <j...@g...com>
Mateusz Ludwin pisze:
> Aplikacja w Javie z n-warstwami, wzorcami itd. gdzie dodanie nowej
> funkcjonalności trwa tydzień.
>
znam taki jeden system gdzie dodanie pierdoły trwa jakieś 2 tygodnie, i
nikt sobie nie wyobraża tego inaczej zrobionego....
> Aplikacja w PHP zawierająca się w jednym pliku obsranym logiką, SQL-em,
> CSS-ami i HTML-em, gdzie dodanie nowej funkcjonalności trwa jeden dzień
> dłubania.
>
> Jak myślisz, co woli klient biznesowy?
zależy jaki klient i jaka to ma być aplikacja, są takie co można zaorać
co roku a są takie co będą pracować lata, niestety dość częstym błędem
imho jest branie przykładowo javki do wszystkiego co popadnie, bo jest
fajna i wszyscy w niej piszą, używanie do pobrania dwóch rekordów z bazy
tych wszystkich dziwnych skrótów typu JPA, ORM a potem zastanawianie się
czemu to takie pokręcone jest....
i odwrotnie nie do wszystkiego php będzie super
no i tu warto się z klientem zastanowić, bo niektórzy okazuje się myślą
tylko czasem ich wiedza oparta jest tylko o to co przeczytał na onecie
albo co słyszał od syna sąsiada
btw - czy ktoś jeszcze pamięta, że prostą aplikację w javce da się
napisać prosto, bez miliona warstw i standardów i to jeszcze tak, że da
się ją później rozwijać :)
-
24. Data: 2010-01-28 12:20:40
Temat: Re: Projektowanie - jak to wyglada w praktyce?
Od: Michal Kleczek <k...@g...com>
Mateusz Ludwin wrote:
> crtm81 wrote:
>
>> IT to dosc ryzykowny biznes i takie praktyki sa uzasadnione na poczatku
>> projektu, chocby po to, zeby wybadac reakcje potencjalnych klientow.
>>
>> Ale po jakims czasie, jak aplikacja zaczyna sie rozrastac, wypadaloby
>> pomyslec o jakosci. Nie tylko zwieksza to szanse na sprzedaz, ale tez
>> ulatwia rozwoj. Poza tym jezeli produkt ma szanse sie sprzedawac, to
>> pieniadze wydane na jego dopracowanie sa dobra inwestycja.
>
> Aplikacja w Javie z n-warstwami, wzorcami itd. gdzie dodanie nowej
> funkcjonalności trwa tydzień.
>
> Aplikacja w PHP zawierająca się w jednym pliku obsranym logiką, SQL-em,
> CSS-ami i HTML-em, gdzie dodanie nowej funkcjonalności trwa jeden dzień
> dłubania.
I po tym jednym dniu wszyscy szczesliwi wrzucaja nowa wersje na produkcje,
po czym po 3 nastepnych dniach ktos zauwaza, ze z jakiegos powodu spadl
ruch. Sprawdzamy i... co to!!! HTTP 500 w "starej funkcjonalnosci"???
Przeciez mysmy "tylko dodali nowa funkcjonalnosc".
Jak ktos mowi, ze "dodanie nowej funkcjonalnosci" trwa jeden dzien, to ja
odpowiadam - byc moze w "Hello, World" dodanie wykrzyknika po "World".
--
Michal
-
25. Data: 2010-01-28 12:30:09
Temat: Re: Projektowanie - jak to wyglada w praktyce?
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Michal Kleczek wrote:
> I po tym jednym dniu wszyscy szczesliwi wrzucaja nowa wersje na produkcje,
> po czym po 3 nastepnych dniach ktos zauwaza, ze z jakiegos powodu spadl
> ruch. Sprawdzamy i... co to!!! HTTP 500 w "starej funkcjonalnosci"???
> Przeciez mysmy "tylko dodali nowa funkcjonalnosc".
Nie ma żadnego wrzucania wersji na produkcję, programista poprawia coś na
kolanie i edytuje plik bezpośrednio na serwerze produkcyjnym. System kontroli
wersji nie istnieje, jest tylko to co leży na produkcji.
Co, dziwi cię to? Cały serwis główny jednego z operatorów GSM jest zrobiony w
ten sposób.
> Jak ktos mowi, ze "dodanie nowej funkcjonalnosci" trwa jeden dzien, to ja
> odpowiadam - byc moze w "Hello, World" dodanie wykrzyknika po "World".
Np. dodanie nowego pola w tabelkach i formularzach edycyjnych.
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
26. Data: 2010-01-29 08:45:29
Temat: Re: Projektowanie - jak to wyglada w praktyce?
Od: Michal Kleczek <k...@g...com>
Mateusz Ludwin wrote:
> Michal Kleczek wrote:
>
>> I po tym jednym dniu wszyscy szczesliwi wrzucaja nowa wersje na
>> produkcje, po czym po 3 nastepnych dniach ktos zauwaza, ze z jakiegos
>> powodu spadl ruch. Sprawdzamy i... co to!!! HTTP 500 w "starej
>> funkcjonalnosci"??? Przeciez mysmy "tylko dodali nowa funkcjonalnosc".
>
> Nie ma żadnego wrzucania wersji na produkcję, programista poprawia coś na
> kolanie i edytuje plik bezpośrednio na serwerze produkcyjnym. System
> kontroli wersji nie istnieje, jest tylko to co leży na produkcji.
>
> Co, dziwi cię to?
Dziwi.
> Cały serwis główny jednego z operatorów GSM jest
> zrobiony w ten sposób.
Wiem.
>
>> Jak ktos mowi, ze "dodanie nowej funkcjonalnosci" trwa jeden dzien, to ja
>> odpowiadam - byc moze w "Hello, World" dodanie wykrzyknika po "World".
>
> Np. dodanie nowego pola w tabelkach i formularzach edycyjnych.
W dowolnym nietrywialnym systemie robienie jakiejkolwiek (nawet
najmniejszej) zmiany w jeden dzien jest proszeniem sie o klopoty.
Dlatego pisalem o "Hello, World".
--
Michal
-
27. Data: 2010-01-29 09:26:49
Temat: Re: Projektowanie - jak to wyglada w praktyce?
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Michal Kleczek wrote:
> W dowolnym nietrywialnym systemie robienie jakiejkolwiek (nawet
> najmniejszej) zmiany w jeden dzien jest proszeniem sie o klopoty.
> Dlatego pisalem o "Hello, World".
Jak są kłopoty to się je rozwiązuje na drugi dzień i mamy 2 MD.
Przy zachowaniu rygoru projektowego jest to minimum 5 MD.
Więc po co biznes ma przepłacać?
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
28. Data: 2010-01-29 10:04:22
Temat: Re: Projektowanie - jak to wyglada w praktyce?
Od: Michal Kleczek <k...@g...com>
Mateusz Ludwin wrote:
> Michal Kleczek wrote:
>
>> W dowolnym nietrywialnym systemie robienie jakiejkolwiek (nawet
>> najmniejszej) zmiany w jeden dzien jest proszeniem sie o klopoty.
>> Dlatego pisalem o "Hello, World".
>
> Jak są kłopoty to się je rozwiązuje na drugi dzień i mamy 2 MD.
Wszystko fajnie dopoki wystapienie tych "klopotow" nie niesie za soba
kosztow. To, ze czesto sie tych kosztow nie zauwaza, nie wynika z tego, ze
ich nie ma, tylko z tego, ze trudno je oszacowac - do tego jest potrzebne
zarzadzanie ryzykiem, a tego nikomu nie chce sie robic.
>
> Przy zachowaniu rygoru projektowego jest to minimum 5 MD.
>
> Więc po co biznes ma przepłacać?
Dlatego stosuje sie podejscie odwrotne - kumuluje sie wiele zmian w jednym
release po to, zeby koszty stale zwiazane z zachowaniem rygoru projektowego
sie rozkladaly.
--
Michal
-
29. Data: 2010-01-29 10:07:40
Temat: Re: Projektowanie - jak to wyglada w praktyce?
Od: Michal Kleczek <k...@g...com>
Mateusz Ludwin wrote:
> Michal Kleczek wrote:
>
>> W dowolnym nietrywialnym systemie robienie jakiejkolwiek (nawet
>> najmniejszej) zmiany w jeden dzien jest proszeniem sie o klopoty.
>> Dlatego pisalem o "Hello, World".
>
> Jak są kłopoty to się je rozwiązuje na drugi dzień i mamy 2 MD.
Aha - a skad bez zachowania rygoru projektowego wiadomo, ze rozwiazanie
jednych klopotow nie rodzi nastepnych?
--
Michal
-
30. Data: 2010-01-29 12:05:04
Temat: Re: Projektowanie - jak to wyglada w praktyce?
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Michal Kleczek wrote:
>>> W dowolnym nietrywialnym systemie robienie jakiejkolwiek (nawet
>>> najmniejszej) zmiany w jeden dzien jest proszeniem sie o klopoty.
>>> Dlatego pisalem o "Hello, World".
>> Jak są kłopoty to się je rozwiązuje na drugi dzień i mamy 2 MD.
>
> Aha - a skad bez zachowania rygoru projektowego wiadomo, ze rozwiazanie
> jednych klopotow nie rodzi nastepnych?
Bo nic się nie sypie. A jak się posypie, to się poprawi.
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com