-
281. Data: 2019-05-20 17:31:21
Temat: Re: Procek i5 ... FINAŁ
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2019-05-20 o 07:06, Marcin Debowski pisze:
> reprezentuje. Dla mnie to kuriozum mieć 1050ti w laptopie jeśli nie jest
> się graczem ani w warunkach polowych nie planuje korzystania ze
> sprzetowego hvec Nvidii.
>
Kup Pan w obecnych czasach laptopa z tylko silnym i7-7700HQ lub i7-8750H
bez graficznego "dopalacza"
> połowę komentrzy. Mój wybór XPS został zresztą oceniony przez niektórych
ale nie wydając na to 12k PLN tylko 1/3 kwoty.
--
Irokez
-
282. Data: 2019-05-20 17:39:48
Temat: Re: Procek i5 ... FINAŁ
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Mon, 20 May 2019 17:16:09 +0200, Ewa wrote:
> Użytkownik "Mateusz Viste" <m...@n...pamietam> napisał
>> Miał być cichy: jest (bo ograniczony do połowy swoich możliwości).
> Skąd ten wniosek? Dlaczego ograniczony do połowy możliwości?
Bo z wyłączonym Turbo Boost ("99%"). Bo bez tego szumi, jak tylko jest
większa robota do zrobienia, a koleżanka lubi ciszę i chłodny wydech.
> Przecież udowodniłam, że tak nie jest.
Widocznie nie doczytałem.
> Po co ta zośliwość i ironia?
Zarówno czujnik złośliwości, jak i ten od ironii, koleżance szwankuje.
Zalecam wymienić zasilacz.
> Miał rację Filip, że mi po prostu zazdościcie.
I tu faktycznie zostałem (ja, oraz wredni koledzy) rozgryziony. Mogę
tylko liczyć na to, że tato kupi mi fajnego laptopa na przyszłą gwiazdkę,
jeśli przyniosę dobrą cenzurkę ze szkoły.
> Kilku z Was wychodziło ze skóry żeby mnie przekonać do zwrotu tego
> laptopa, no i najlepiej do kupna poleasingowca (u któregoś z Was?).
Koleżanka ma, zdaje się, pewne tendencje do konfabulacji.
> On mi się coraz bardziej podoba.
I to w zasadzie najważniejsze. Stąd też moje zdziwienie, że koleżanka w
dalszym ciągu drąży temat i szuka nowych "testów" do wykonywania.
Mateusz
-
283. Data: 2019-05-21 00:31:48
Temat: Re: Procek i5 ... FINAŁ
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-05-20, Irokez <n...@w...pl> wrote:
> W dniu 2019-05-20 o 07:06, Marcin Debowski pisze:
>
>> reprezentuje. Dla mnie to kuriozum mieć 1050ti w laptopie jeśli nie jest
>> się graczem ani w warunkach polowych nie planuje korzystania ze
>> sprzetowego hvec Nvidii.
>>
>
> Kup Pan w obecnych czasach laptopa z tylko silnym i7-7700HQ lub i7-8750H
> bez graficznego "dopalacza"
A po kiego kija ten ekstra silny cpu? To kolejne kuriozum (z moje p.
widzenia oczywiście). Moje wymagania na wtedy to była podświetlana
klawiatura, FHD, ca 12-13", min 8GB RAM, preferowany kaby-lake, brak
wyraźnych przeciwskazań do instalacji Linuksa, budzet do 5k5. Jedynie 3
laptopy to spełniały. Jeden był modelem 2 letnim, inny nie podobał mi
się wizualnie. Kupiłem z najsłabszym oferowanym cpu (i5-7200U).
>> połowę komentrzy. Mój wybór XPS został zresztą oceniony przez niektórych
>
> ale nie wydając na to 12k PLN tylko 1/3 kwoty.
Ca 5k kosztował. ale nie bardzo wiem, dlaczego mam się w swoich zakupach
kierowac czyimś budzetam.
--
Marcin
-
284. Data: 2019-05-21 09:51:52
Temat: Re: Procek i5 ... FINAŁ
Od: Roman Tyczka <n...@b...no>
On Mon, 20 May 2019 17:16:09 +0200, Ewa wrote:
>> Miał być cichy: jest (bo ograniczony do połowy swoich możliwości).
> Skąd ten wniosek? Dlaczego ograniczony do połowy możliwości?
Sama pisałaś, cytuję:
"przy maksymalnym stanie procesora 100% było:
Clocks Core#0 - Core #3 Min 3888 MHz, Max 3994 MHz
czasami jest głośny
przy maksymalnym stanie procesora 99 % było:
Clocks Core#0 - Core #3 Min 2192 MHz, Max 2197 MHz
jest cichutki, właściwie w ogóle go nie słychać.
Czyli miałeś rację, ale"
2200 vs 4000 to mniej więcej połowa. Myślisz, że te herce nie mają nic
wspólnego z wydajnością obliczeniową?
> Przecież udowodniłam, że tak nie jest.
> Po co ta zośliwość i ironia?
> Miał rację Filip, że mi po prostu zazdościcie.
Hehe, dobre! :-)
> Kilku z Was wychodziło
> ze skóry żeby mnie przekonać do zwrotu tego laptopa, no i najlepiej
> do kupna poleasingowca (u któregoś z Was?).
Ja o tym pisałem, ale nie nazwałbym tego wychodzeniem ze skóry, czyli
projektujesz jakąś własną wersję rzeczywistości. A doradzałem, bo sam
używam i się to sprawdziło. Skąd pomysł, że handluję takim sprzętem?
Naprawdę myślisz, że grupa dyskusyjna to gruby target dla biznesu i warto w
nim trwonić czas?
Powinnaś troszkę nie ufać swoim osądom, bo są z dupy mówiąc kolokwialnie.
> Skoro nie "posłuchałam", to trzeba mi teraz tego laptopa obrzydzić.
> Nie uda się. On mi się coraz bardziej podoba. I jak widać może być
> równocześnie wydajny i cichy. I to wbrew Waszym, "panowie
> fachowcy i dżentelmeni", super teoriom.
Bardzo sobie tymi słowami zaskarbiłaś sympatię grupy, naprawdę pijar masz
najwyższych lotów.
--
pozdrawiam
Roman Tyczka
-
285. Data: 2019-05-21 10:31:25
Temat: Re: Procek i5 ... FINAŁ
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Tue, 21 May 2019 09:51:52 +0200, Roman Tyczka wrote:
> 2200 vs 4000 to mniej więcej połowa. Myślisz, że te herce nie mają nic
> wspólnego z wydajnością obliczeniową?
Powiedzmy, że nie ufamy tym megahercom (bo są złośliwe) i opieramy się
wyłącznie na pomiarze wykonanej pracy. Nieco wcześniej koleżanka pisała:
> Na nowym laptopie z Win 10 i programem Freemake Video Converter w
> najnowszej wersji trwało to 15 minut (...)
> Przy maksymalnym stanie procesora wynoszącym 99% przetwarzanie
> trwało 24 min, czyli i tak o połowę mniej niż na starym laptopie.
Tutaj wątpliwości już być nie może.
Reasumując, koleżanka kupiła nowy laptop, który jest 4x szybszy od
poprzednika, ale ogranicza go do połowy mocy aby mieć ciszę.
No i git - co prawda nie jest to ani racjonalne, ani ekonomiczne, ani
ekologiczne, ale ważne że użytkownik zadowolony.
> A doradzałem, bo sam używam i się to sprawdziło.
U mnie sytuacja podobna. No ale koleżanka pisała w którymś momencie, że z
zasady nie kupuje używanych rzeczy - kompleks jakiś widocznie. Ja mam
dokładnie odwrotnie: kupuję nowe rzeczy wyłącznie jeśli naprawdę nie mam
innej opcji. A tymczasem w oceanie delfiny duszą się naszymi plastikami...
> Bardzo sobie tymi słowami zaskarbiłaś sympatię grupy, naprawdę pijar
> masz najwyższych lotów.
Oj tam, Roman... Trochę tolerancji. Może przechodzi przez "te dni" po
prostu, albo inne zachwianie hormonalne? U tej płci to częsta usterka,
można tylko współczuć.
Mateusz
-
286. Data: 2019-05-21 11:10:45
Temat: Re: Procek i5 ... FINAŁ
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-05-21, Mateusz Viste <m...@n...pamietam> wrote:
> On Tue, 21 May 2019 09:51:52 +0200, Roman Tyczka wrote:
> U mnie sytuacja podobna. No ale koleżanka pisała w którymś momencie, że z
> zasady nie kupuje używanych rzeczy - kompleks jakiś widocznie. Ja mam
> dokładnie odwrotnie: kupuję nowe rzeczy wyłącznie jeśli naprawdę nie mam
> innej opcji. A tymczasem w oceanie delfiny duszą się naszymi plastikami...
Właśnie tydzień temu wyszykowałem synowi Optiplexa gx680, do kursów
online. Pendium D z 2006r. Tylko dałem nowszą kartę graficzną, aby mógł
wykorzystać nowoczesniejszy monitor Philipsa (też polizingowy, FHD, ca
150zł). Hula aż miło.
>> Bardzo sobie tymi słowami zaskarbiłaś sympatię grupy, naprawdę pijar
>> masz najwyższych lotów.
>
> Oj tam, Roman... Trochę tolerancji. Może przechodzi przez "te dni" po
> prostu, albo inne zachwianie hormonalne? U tej płci to częsta usterka,
> można tylko współczuć.
Myślę, że próbuje się przekonac, że dokonała właściwego wyboru, a my,
tzn. Wy jej w tym przeszkadzacie. Nie da się ukryć, że to może być
irytujące.
Ale ja w sumie zazdroszczę, choć głownie klasy problemów.
--
Marcin
-
287. Data: 2019-05-21 20:44:04
Temat: Re: Procek i5 ... FINAŁ
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2019-05-21 o 00:31, Marcin Debowski pisze:
> On 2019-05-20, Irokez <n...@w...pl> wrote:
>> W dniu 2019-05-20 o 07:06, Marcin Debowski pisze:
>>
>>> reprezentuje. Dla mnie to kuriozum mieć 1050ti w laptopie jeśli nie jest
>>> się graczem ani w warunkach polowych nie planuje korzystania ze
>>> sprzetowego hvec Nvidii.
>>>
>>
>> Kup Pan w obecnych czasach laptopa z tylko silnym i7-7700HQ lub i7-8750H
>> bez graficznego "dopalacza"
>
> A po kiego kija ten ekstra silny cpu? To kolejne kuriozum (z moje p.
> widzenia oczywiście). Moje wymagania na wtedy to była podświetlana
> klawiatura, FHD, ca 12-13", min 8GB RAM, preferowany kaby-lake, brak
A po kija podświetlana klawiatura?
> wyraźnych przeciwskazań do instalacji Linuksa, budzet do 5k5. Jedynie 3
> laptopy to spełniały. Jeden był modelem 2 letnim, inny nie podobał mi
> się wizualnie. Kupiłem z najsłabszym oferowanym cpu (i5-7200U).
>
>>> połowę komentrzy. Mój wybór XPS został zresztą oceniony przez niektórych
>>
>> ale nie wydając na to 12k PLN tylko 1/3 kwoty.
>
> Ca 5k kosztował. ale nie bardzo wiem, dlaczego mam się w swoich zakupach
> kierowac czyimś budzetam.
No właśnie, tak samo nie kierowałem się czyjąś preferencją posiadania 12
cali z ultra nisko napięciowym procesorem.
--
Irokez
-
288. Data: 2019-05-22 00:57:21
Temat: Re: Procek i5 ... FINAŁ
Od: Filip454 <f...@g...com>
W dniu 2019-05-20 o 07:06, Marcin Debowski pisze:
> Ty ZCW jesteś
> gejmingowiec więc Ci po drodze do filozofii, którą Ewy laptop
> reprezentuje.
Nie jestem żadnym gejmingowcem. Nie wiem skąd te przypuszczenia. Gdybym
był gejmingowcem, siedziałbym przy gierkach tyle co w Internecie, czyli
średnio dużo ^^
Po prostu mając jasno określony budżet (+- 3 kafle), warto (moim
osobistym zdaniem) wybrać najsilniejszą sprzętowo konfigurację. Nic
więcej. Nie przypinałbym do tego jakiejś filozofii gracza/nie gracza, bo
moim zdaniem to akurat do gier są konsole/komputery stacjonarne pod to
złożone (dla mnie np. ze względu na hałas - sam nie lubię renderować na
laptopie w tym samym pokoju, w którym śpię, jeśli nie muszę).
Wybór był dość prosty, przede wszystkim rynek go na ludziach wymusza,
nie oszukujmy się. W dzisiejszych czasach jest to wszystko dość
specyficznie ukształtowane. Dlatego, jak już ktoś wcześniej pisał,
poważny profesorek, czy tam adiunkt kupuje sobie laptop z dopiskiem
"gaming" - często tylko dlatego, że taki jest sprzętowo najlepszy do
tych 3000, czy 4000 zł.
Gaming, nie gaming - właśnie to jest filozofia marketingowców i cały ten
wymyślny podział. To tylko nazwy mające skłonić graczy do kupna modelu
tak nazwanego. Uwagę "gimbusa" lepiej przyciągnie laptop z dedykacją
"gaming" i walącym po oczach, zielonym podświetleniem, a nie w miarę
stonowany wygląd Della, czy tam ThinkPada, czy HP Ewy (bo tak naprawdę,
gdyby nie miał napisu "gaming" w nazwie modelu, to nikt by nie mówił, że
to laptop do gier - on wygląda wcale nie oczoj. jak na laptop z takim
napisem w nazwie - istnieją zdecydowanie gorzej "oszpecone" gamingowo
sprzęty: zobacz na laptopy MSI, ASUS ROG, czy inne).
Ja po prostu patrzę na ogólne możliwości laptopa i moc obliczeniową, a w
tej cenie (za nówkę) był to akurat rozsądny wybór, jeśli mówimy stricte
o dobrym wydajnościowo sprzęcie. On ma pracować cicho podczas surfowania
po sieci i wykonywania lżejszych zadań, a dobrze chłodzić rozgrzane
komponenty podczas dużego obciążenia.
Z zazdrością chodzi mi o to, że wiele ludzi reaguje taką jakby agresją,
która jest z kolei wywołana zazdrością, że nie mogli kupić sobie nówki i
teraz wyżywają się na każdym, kto kupił sobie nowego laptopa albo woli
po prostu nowy sprzęt ze sklepu. Nie pisałem bezpośrednio o nikim.
Mnie akurat wcale boli Twój wybór - ważne, że Ty jesteś zadowolony bo Ty
używasz tego laptopa, a nie np. Ewa, czy ja, czy ktokolwiek inny. Ja np.
rozumiem wybieranie lekkiego laptopa, którym głównym przeznaczeniem jest
buszowanie w Internecie. Każdy wybiera lapka skrojonego dla siebie,
dlatego moim zdaniem, warto mieć oprócz laptopa stacjonarkę - laptop to
taka trochę prywatna maskotka, coś, co masz stosunkowo często blisko
Ciebie. Na przykład: nie każdy chce mieć dwa komputery (stacjonarny i
laptop) bo nie każdy tego potrzebuje, tak jak nie każdego na to też
stać. Poza tym nie każdy chce wydawać pieniądze na komputer stacjonarny,
którego rzadko by używał. Kwestia indywidualnych preferencji.
Ewa chciała najsilniejszego sprzętowo, nowego laptopa za podane
pieniądze, więc taki jej poleciłem - chodzi o dobry wybór w kategorii
moc obliczeniowa/cena. Ciężko byłoby kupić nawet używkę biznesówki w tak
wydajnej konfiguracji bo one mają dość specyficzne zestawy bebechów i
biznesowe używki są raczej wiekowe (w tej cenie). No chyba, że po prostu
poszukałaby używki tej samej konfiguracji zwykłego laptopa - wtedy
zapłaciła by po prostu mniej, ale to nadal używany sprzęt.
--
Filip454
[f...@g...com]
-
289. Data: 2019-05-22 00:57:58
Temat: Re: Procek i5 ... FINAŁ
Od: Filip454 <f...@g...com>
W dniu 2019-05-22 o 00:57, Filip454 pisze:
> Mnie akurat wcale boli Twój wybór
Miało być "wcale nie boli" ^^
--
Filip454
[f...@g...com]
-
290. Data: 2019-05-22 22:03:43
Temat: Re: Procek i5 ... FINAŁ
Od: Animka <a...@w...pl>
W dniu 2019-05-21 o 10:31, Mateusz Viste pisze:
> On Tue, 21 May 2019 09:51:52 +0200, Roman Tyczka wrote:
>> 2200 vs 4000 to mniej więcej połowa. Myślisz, że te herce nie mają nic
>> wspólnego z wydajnością obliczeniową?
>
> Powiedzmy, że nie ufamy tym megahercom (bo są złośliwe) i opieramy się
> wyłącznie na pomiarze wykonanej pracy. Nieco wcześniej koleżanka pisała:
>
>> Na nowym laptopie z Win 10 i programem Freemake Video Converter w
>> najnowszej wersji trwało to 15 minut (...)
>> Przy maksymalnym stanie procesora wynoszącym 99% przetwarzanie
>> trwało 24 min, czyli i tak o połowę mniej niż na starym laptopie.
>
> Tutaj wątpliwości już być nie może.
>
> Reasumując, koleżanka kupiła nowy laptop, który jest 4x szybszy od
> poprzednika, ale ogranicza go do połowy mocy aby mieć ciszę.
> No i git - co prawda nie jest to ani racjonalne, ani ekonomiczne, ani
> ekologiczne, ale ważne że użytkownik zadowolony.
>
>> A doradzałem, bo sam używam i się to sprawdziło.
>
> U mnie sytuacja podobna. No ale koleżanka pisała w którymś momencie, że z
> zasady nie kupuje używanych rzeczy - kompleks jakiś widocznie. Ja mam
> dokładnie odwrotnie: kupuję nowe rzeczy wyłącznie jeśli naprawdę nie mam
> innej opcji. A tymczasem w oceanie delfiny duszą się naszymi plastikami...
>
>> Bardzo sobie tymi słowami zaskarbiłaś sympatię grupy, naprawdę pijar
>> masz najwyższych lotów.
>
> Oj tam, Roman... Trochę tolerancji. Może przechodzi przez "te dni" po
> prostu, albo inne zachwianie hormonalne? U tej płci to częsta usterka,
> można tylko współczuć.
Pomyśl sobie jakie dni miewacie Wy-mężczyźni.
Dobrze, że kobiety prostaty nie mają :D
--
animka