eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyProblem z serwisem samochodowym › Problem z serwisem samochodowym
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
    From: Astero <t...@m...com>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Problem z serwisem samochodowym
    Date: Sun, 12 Aug 2012 11:35:46 +0200
    Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl/
    Lines: 67
    Message-ID: <k07tdj$p83$1@news.task.gda.pl>
    NNTP-Posting-Host: 87-206-2-42.dynamic.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.task.gda.pl 1344764147 25859 87.206.2.42 (12 Aug 2012 09:35:47 GMT)
    X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 12 Aug 2012 09:35:47 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:14.0) Gecko/20120713
    Thunderbird/14.0
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2463401
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,

    Mam problem, z którym nie mogę sobie poradzić. W zeszlym roku nabylem
    samochod, ktory zaraz po zakupie zaprowadzilem do sprawdzonego zakladu
    mechanicznego, ktory po prostu jest najlepszym serwisem pojazdow mojej
    marki i azjatyckiego pochodzenia. Postanowilem wymienic wszystko, co
    trzeba w osprzecie silnika (rozrzad, wszystkie paski itp.) i plyny,
    filtry itp.

    Przypadek 1. Rozrzad.
    Nabylem najlepszy mozliwy w Polsce zestaw rozrzadu (pasek, pompa, rolka
    napinajaca) i przekazalem go mechanikowi. Przy pracy nie zasugerowano mi
    wymiany uszczelniaczy walka rozrzadu i walu napedowego. Niestety praca
    zostala zle wykonana, poniewaz po przejechaniu jakichs 500 km uslyszalem
    bardzo dziwne dzwieki z okolic rozrzadu (wycie, jeczenie z lozysk kol
    pasowych itp.). Nie wspomne juz, ze uklad chlodzenia nie byl wlasciwie
    odpowietrzniony i slychac bylo przelewanie sie plynu w ukladzie
    chlodzenia, nagrzewnicy itp. W koncu okazalo sie, ze musialem dolac litr
    plynu chlodniczego i odpowietrzyc samodzielnie uklad.

    No nic, zadzwonilem, ze mam problem z rozrzadem, wiec zaproponowano mi
    przyjazd w celu osluchania. Okazalo sie, ze faktycznie sa dziwne dzwieki
    i, ze mam zostawic autko do diagnozy. Nazajutrz odbieram samochod z
    poluzowanym paskiem rozrzadu, bo okazalo sie, ze pasek byl zbyt mocno
    napiety. Na pytanie dlaczego tak sie stalo? Odpowiedz: "A tak mi sie
    troche za bardzo przykrecilo". Mimo wszystko samochod wydawal z siebie
    nadal dziwne dzwieki, lecz o duzo nizszym natezeniu. Poniewaz to auto
    mialo zostac ze mna dluzej, postanowilem kupic nowe czesci i wymienic na
    SWOJ koszt na nowy zestaw. Po wymienie niewiele sie zmienilo, delikatne
    efekty dzwiekowe pozostaly, ale postanowilem nic sobie z tego nie robic,
    a teraz zaluje... ale o tym za chwile.

    Przypadek 2. Sprzeglo.
    Jak to w kazdym kilkuletnim aucie, czasami pada sprzeglo. Postanowilem
    zrobic je w tym samym zakladzie, bo po prostu nie znam lepszej
    alternatywy. Po raz kolejny wybralem najlepsze, seryjne czesci zamienne
    do swojego auta. Jak sie okazalo znow cos poszlo nie tak. Bo po miesiacu
    od odebrania samochodu ze sprzegla zaczely dobiegac dziwne dzwieki
    podobne do cwierkania ptakow/grania swierczczy... Problem się rozwiązuje
    po delikatnym wciśnięciu sprzęgła. Początkowo myslalem, ze to suchy
    tloczek wysrzpeglika tak gra w gniezdzie w lapie sprzegla, ale
    oczyscilem i przesmarowalem obydwa i problem sie nie rozwiazal.
    Zauwazylem tez, ze plyn sprzegla (hamulcowy), nie zostal wymieniony.
    Jutro diagnostyka i propozycja rozwiazania problemu...

    Przypadek 3. Wyciek oleju z prawej strony silnika.
    Przypadek 2 jest najprawdodobniej nastepstwem przypadku nr 1. Zbyt
    napiety pasek zrobil swoje uszczelniaczom i zapewne puscil uszczelniacz
    walka rozrzadu... bo naprawde watpie, aby dosc duza ilosc oleju zostala
    wydmuchana przez uszczelke pod glowica, zwlaszcza, ze silnik zawsze byl
    suchy jak pieprz, a ja jezdze bardzo spokojnie. :( No i jest to jedna z
    najbardziej wytrzymalych jednostek napedowych... Eskpertyza w tym samym
    zakladzie jutro.

    Co proponujecie? Domagac sie naprawy sprzegla na ich koszt? Co z
    uszczelniaczem?
    Jestem po prostu wkurwiony, bo kazda wykonana przez nich praca oznacza
    kolejne problemy... A ja trace czas (czas pracy, szef juz nie mowi
    "jedz" tylko "ostatni raz wychodzisz w tej sprawie w godzinach pracy"),
    kase na dojazd itp. etc.

    Prosze o pomoc - jaka powinna byc moja postawa itp. Bo zazwyczaj jestem
    spokojny i wyrozumialy, ale teraz sie we mnie po prostu gotuje.


    --
    Astero

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: