-
1. Data: 2010-04-02 11:47:29
Temat: Problem przy hamowaniu
Od: "..::Adam::.." <e...@o...pl>
Witam,
podczas hamowania np z 90kmph po chwili zaczynam słyszeć szum z
przednich kół przechodzący w dudnienie.
Czy to klocki sa już do wymiany?
Dziś to pierwszy rraz zauważyłem, a tu święta i ...
Pozdrawiam
ADam
-
2. Data: 2010-04-02 12:06:40
Temat: Re: Problem przy hamowaniu
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-04-02, ..::Adam::.. <e...@o...pl> wrote:
> Witam,
> podczas hamowania np z 90kmph po chwili zaczynam słyszeć szum z
> przednich kół przechodzący w dudnienie.
> Czy to klocki sa już do wymiany?
> Dziś to pierwszy rraz zauważyłem, a tu święta i ...
I jedziemy do mechanika/diagnosty żeby to nie były nasze ostatnie święta.
Krzysiek Kiełczewski
-
3. Data: 2010-04-02 13:09:30
Temat: Re: Problem przy hamowaniu
Od: Czarek Daniluk <c...@n...com>
W dniu 2010-04-02 12:06, Krzysiek Kielczewski pisze:
> On 2010-04-02, ..::Adam::..<e...@o...pl> wrote:
>> Witam,
>> podczas hamowania np z 90kmph po chwili zaczynam słyszeć szum z
>> przednich kół przechodzący w dudnienie.
>> Czy to klocki sa już do wymiany?
>> Dziś to pierwszy rraz zauważyłem, a tu święta i ...
>
> I jedziemy do mechanika/diagnosty żeby to nie były nasze ostatnie święta.
>
> Krzysiek Kiełczewski
Eeeee bez przesady, ja bym sprawdził czy klocki grube, czy tarcze też
nie za cienkie - jeśli w granicy tolerancji fabrycznej to będzie
znaczyło tylko tyle że zrobione z lichego materiału ;)
Pozdrawiam !!
PS:
Równie dobrze może to oznaczać zbliżający się koniec klocków ;)
-
4. Data: 2010-04-02 13:32:50
Temat: Re: Problem przy hamowaniu
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-04-02, Czarek Daniluk <c...@n...com> wrote:
> Eeeee bez przesady, ja bym sprawdził czy klocki grube, czy tarcze też
> nie za cienkie - jeśli w granicy tolerancji fabrycznej to będzie
> znaczyło tylko tyle że zrobione z lichego materiału ;)
Kolega się na tym nie zna, na podjechanie na stację straci pół godziny,
a o wiele lepiej będzie wiedział co się dzieje niż po diagnozie przez
internet.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
5. Data: 2010-04-02 13:33:06
Temat: Re: Problem przy hamowaniu
Od: "Mario" <d...@g...pl>
> Czy to klocki sa już do wymiany?
wrozki maja juz wolne z racji swiat...
z tego powodu polecam zdjecie kola/kol i sprawdzenie za pomoca wzroku ile mm
okladziny pozostalo na klockach ;)
ps. takie odglosy to moze byc zarowno uklad hamulcowy jak i zawieszeni, a
nawet uklad kierowniczy...
pzdr
-
6. Data: 2010-04-02 14:04:25
Temat: Re: Problem przy hamowaniu
Od: wawior85 <w...@g...com>
Ja miałem to samo przez ostatnich kilka miesięcy: występujące co któreś
hamowanie denerwujące dudnienie;/
Wczoraj doszedł jeszcze pisk przy skręcaniu kół, co mnie już przekonało
do wizyty u mechanika. Efekt: wymiana klocka, którego już nie było ;) i
cisza przy hamowaniu.
Powodzenia!
Pozdr
--
http://qos.wawit.pl
-
7. Data: 2010-04-02 20:09:51
Temat: Re: Problem przy hamowaniu
Od: Czarek Daniluk <c...@n...com>
W dniu 2010-04-02 13:32, Krzysiek Kielczewski pisze:
> On 2010-04-02, Czarek Daniluk<c...@n...com> wrote:
>
>> Eeeee bez przesady, ja bym sprawdził czy klocki grube, czy tarcze też
>> nie za cienkie - jeśli w granicy tolerancji fabrycznej to będzie
>> znaczyło tylko tyle że zrobione z lichego materiału ;)
>
> Kolega się na tym nie zna, na podjechanie na stację straci pół godziny,
> a o wiele lepiej będzie wiedział co się dzieje niż po diagnozie przez
> internet.
>
> Pzdr,
> Krzysiek Kiełczewski
Ależ ja to wiem, ale niektórzy jak chcą żeby bawić się we wróżki to
dlaczego nie ??
Pozdrawiam !!
-
8. Data: 2010-04-02 23:53:52
Temat: Re: Problem przy hamowaniu
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-04-02, Czarek Daniluk <c...@n...com> wrote:
>> Kolega się na tym nie zna, na podjechanie na stację straci pół godziny,
>> a o wiele lepiej będzie wiedział co się dzieje niż po diagnozie przez
>> internet.
>
> Ależ ja to wiem, ale niektórzy jak chcą żeby bawić się we wróżki to
> dlaczego nie ??
Moim zdaniem czasem lepiej udzielić skutecznej porady niż się
przechwalać kto lepiej zdiagnozuje usterkę (być może poważną i grożącą
wypadkiem) na podstawie słownego opisu hałasu w cudzym samochodzie.
Zwłaszcza w okresie kiedy na drogi wyjeżdżają, hmm, powiedzmy rzadziej
jeżdżący kierowcy.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski