eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPozycja kobiet (głównie) za kierownica
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 1. Data: 2011-08-09 18:15:57
    Temat: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
    Od: neoniusz <n...@j...org>

    Od dluzszego czasu obserwuje pewne zjawisko. Obiecalem sobie, ze nie
    napisze o tym, jesli dzis nie zobacze kobiety w takiej pozycji za
    kierownica, ale zobaczylem. Na czym polega to, ze kobieta o normalnym
    wzroscie siedzi w aucie z (za przeproszeniem) cyckami dotykajacymi
    kierownicy? W takim polozeniu rece zupelnie nie maja miejsca, zeby
    swobodnie krecic kierownica. O co chodzi? Nikt im nie powiedzial, ze
    mozna usiasc normalnie i jechac bezpiecznie? I jedzie taka osla laka na
    oslep, nie widzi zupelnie nic (bo w takiej pozycji nie da sie dobrze
    ustawic lusterek). I to nie sa pojedyncze przypadki, bo widze to
    codziennie. Juz moja 70-letnia babcia w W124 E320 ma lepsza pozycje, a
    jest dosc niska. I nie musialem jej tlumaczyc jak ma siedziec. Moze 20
    lat za kierownica w USA ja nauczylo.

    Z drugiej strony faceci - fotel pod katem 135 stopni, pozycja pollezaca,
    odwalony do tylu na maxa (nie dotyczy starych dziadkow w skodach).

    Czy tych ludzi nikt nie nauczyl jak maja siedziec, zeby bylo wygodnie i
    bezpiecznie w tym samym czasie?


  • 2. Data: 2011-08-09 18:20:30
    Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
    Od: Bartłomiej Zieliński <B...@p...pl>

    Użytkownik neoniusz napisał:
    > W takim polozeniu rece zupelnie nie maja miejsca, zeby swobodnie
    > krecic kierownica.

    Pół biedy, jeśli ona trzyma kierownicę. Gorzej, gdy trzyma się
    kierownicy ;-)

    > Czy tych ludzi nikt nie nauczyl jak maja siedziec, zeby bylo
    > wygodnie i bezpiecznie w tym samym czasie?

    Może i nauczył, ale oni wiedzą lepiej, jak im wygodnie.

    --
    ----------------------------------------------------
    -------------------
    * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ *
    * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 *
    ----------------------------------------------------
    -------------------




  • 3. Data: 2011-08-09 18:51:29
    Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
    Od: pwz <p...@o...eu>

    W dniu 2011-08-09 18:15, neoniusz pisze:
    > Od dluzszego czasu obserwuje pewne zjawisko. Obiecalem sobie, ze nie
    > napisze o tym, jesli dzis nie zobacze kobiety w takiej pozycji za
    > kierownica, ale zobaczylem. Na czym polega to, ze kobieta o normalnym
    > wzroscie siedzi w aucie z (za przeproszeniem) cyckami dotykajacymi
    (...)

    Wyjaśnienia możliwe:
    nr 1. - tak, nikt nie nauczył/ nie pokazał, jak siedzieć
    wygodnie+bezpiecznie;
    nr 2. - kobiety są (statystycznie) niższe od mężczyzn; naturalną koleją
    rzeczy muszą się przysunąć z fotelem do kierownicy, aby lepiej dosięgnąć
    peda%$^% tfu, gejów.

    Pozdr
    pwz


  • 4. Data: 2011-08-09 19:13:20
    Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
    Od: MMS <n...@S...interia.pl>

    W dniu 2011-08-09 19:20, Bartłomiej Zieliński pisze:
    > Użytkownik neoniusz napisał:
    >> W takim polozeniu rece zupelnie nie maja miejsca, zeby swobodnie
    >> krecic kierownica.
    >
    > Pół biedy, jeśli ona trzyma kierownicę. Gorzej, gdy trzyma się
    > kierownicy ;-)

    Czyli "na surykatkę" http://tinyurl.com/4xdc8ua


  • 5. Data: 2011-08-09 19:16:04
    Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
    Od: 'Tom N' <n...@1...dyndns.org.invalid>

    neoniusz w <news:j1rmft$1nu$1@news.onet.pl>:

    > Od dluzszego czasu obserwuje pewne zjawisko. Obiecalem sobie, ze nie
    > napisze o tym, jesli dzis nie zobacze kobiety w takiej pozycji za
    > kierownica, ale zobaczylem. Na czym polega to, ze kobieta o normalnym
    > wzroscie

    Czyli ile? 1.70m czy mniej?

    > siedzi w aucie z (za przeproszeniem) cyckami dotykajacymi
    > kierownicy?

    Zacznij od wywiadu z tymi, które biustem szorują wg Ciebie, zbierz dane na
    temat wzrostu/wagi/wymiarów, dane na temat "bolidu"....

    > W takim polozeniu rece zupelnie nie maja miejsca, zeby
    > swobodnie krecic kierownica. O co chodzi? Nikt im nie powiedzial, ze
    > mozna usiasc normalnie i jechac bezpiecznie? I jedzie taka osla laka na
    > oslep, nie widzi zupelnie nic (bo w takiej pozycji nie da sie dobrze
    > ustawic lusterek).

    O! Masz doświadczenie w opieraniu sie cyckami o kierownicę...

    No to dawaj:
    wzrost, waga, zasięg ramion, obwód w klacie, rozmiar biustonosza, wehikuł i
    jego wyposażenie (skup się na regulacji kierownicy, lusterek i fotela)

    > Juz moja 70-letnia babcia w W124 E320 ma lepsza pozycje, a
    > jest dosc niska. I nie musialem jej tlumaczyc jak ma siedziec. Moze 20
    > lat za kierownica w USA ja nauczylo.

    To wsadź babkę do tico i zdaj raport ;P

    --
    Tomasz Nycz


  • 6. Data: 2011-08-09 20:04:26
    Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
    Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>


    Użytkownik "neoniusz"

    > Od dluzszego czasu obserwuje pewne zjawisko. Obiecalem sobie, ze nie
    > napisze o tym, jesli dzis nie zobacze kobiety w takiej pozycji za
    > kierownica, ale zobaczylem. Na czym polega to, ze kobieta o normalnym
    > wzroscie siedzi w aucie z (za przeproszeniem) cyckami dotykajacymi
    > kierownicy? W takim polozeniu rece zupelnie nie maja miejsca, zeby
    > swobodnie krecic kierownica. O co chodzi? Nikt im nie powiedzial, ze
    > mozna usiasc normalnie i jechac bezpiecznie? I jedzie taka osla laka
    > na oslep, nie widzi zupelnie nic (bo w takiej pozycji nie da sie
    > dobrze ustawic lusterek). I to nie sa pojedyncze przypadki, bo widze
    > to codziennie. Juz moja 70-letnia babcia w W124 E320 ma lepsza
    > pozycje, a jest dosc niska. I nie musialem jej tlumaczyc jak ma
    > siedziec. Moze 20 lat za kierownica w USA ja nauczylo.
    >
    > Z drugiej strony faceci - fotel pod katem 135 stopni, pozycja
    > pollezaca, odwalony do tylu na maxa (nie dotyczy starych dziadkow w
    > skodach).
    >
    > Czy tych ludzi nikt nie nauczyl jak maja siedziec, zeby bylo wygodnie
    > i bezpiecznie w tym samym czasie?

    Myślę, że wynika to z chęci (konieczności?)obserwacji obrysu samochodu w
    szczególności maski


  • 7. Data: 2011-08-09 21:30:41
    Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
    Od: Paweł Muszyński <"pmuch.nospam"@bolinko.wytnijto.org>

    W dniu 2011-08-09 20:04, Przemysław Czaja pisze:
    >
    > Użytkownik "neoniusz"
    >
    >> Od dluzszego czasu obserwuje pewne zjawisko. Obiecalem sobie, ze nie
    >> napisze o tym, jesli dzis nie zobacze kobiety w takiej pozycji za
    >> kierownica, ale zobaczylem. Na czym polega to, ze kobieta o normalnym
    >> wzroscie siedzi w aucie z (za przeproszeniem) cyckami dotykajacymi
    >> kierownicy? W takim polozeniu rece zupelnie nie maja miejsca, zeby
    >> swobodnie krecic kierownica. O co chodzi? Nikt im nie powiedzial, ze
    >> mozna usiasc normalnie i jechac bezpiecznie? I jedzie taka osla laka
    >> na oslep, nie widzi zupelnie nic (bo w takiej pozycji nie da sie
    >> dobrze ustawic lusterek). I to nie sa pojedyncze przypadki, bo widze
    >> to codziennie. Juz moja 70-letnia babcia w W124 E320 ma lepsza
    >> pozycje, a jest dosc niska. I nie musialem jej tlumaczyc jak ma
    >> siedziec. Moze 20 lat za kierownica w USA ja nauczylo.
    >>
    >> Z drugiej strony faceci - fotel pod katem 135 stopni, pozycja
    >> pollezaca, odwalony do tylu na maxa (nie dotyczy starych dziadkow w
    >> skodach).
    >>
    >> Czy tych ludzi nikt nie nauczyl jak maja siedziec, zeby bylo wygodnie
    >> i bezpiecznie w tym samym czasie?
    >
    > Myślę, że wynika to z chęci (konieczności?)obserwacji obrysu samochodu w
    > szczególności maski

    Co z kolei jest mocno wymagane na kursach na PJ (przynajmniej było te
    kilkanaście lat temu, jak robiłem ja i moi znajomi - wszyscy
    instruktorzy kazali siadać tak, by widzieć, gdzie maska się kończy...


    Paweł


  • 8. Data: 2011-08-09 22:54:48
    Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
    Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>

    W dniu 2011-08-09 21:30, Paweł Muszyński pisze:

    >> Myślę, że wynika to z chęci (konieczności?)obserwacji obrysu samochodu w
    >> szczególności maski
    >
    > Co z kolei jest mocno wymagane na kursach na PJ (przynajmniej było te
    > kilkanaście lat temu, jak robiłem ja i moi znajomi - wszyscy
    > instruktorzy kazali siadać tak, by widzieć, gdzie maska się kończy...

    Powodzenia w większości nowych wózków klasy B i C. W moim 307 nie ma
    mowy, by usiąść i widzieć koniec maski. OIDP w często używanych jako
    L-ki, Clio III również tak jest.

    --
    Marcin "Kenickie" Mydlak
    Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
    P307 2.0HDi/90
    "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."


  • 9. Data: 2011-08-09 23:03:30
    Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
    Od: Przemysław Czaja <p...@p...fm>


    Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"

    >>> Myślę, że wynika to z chęci (konieczności?)obserwacji obrysu
    >>> samochodu w
    >>> szczególności maski
    >>
    >> Co z kolei jest mocno wymagane na kursach na PJ (przynajmniej było te
    >> kilkanaście lat temu, jak robiłem ja i moi znajomi - wszyscy
    >> instruktorzy kazali siadać tak, by widzieć, gdzie maska się kończy...
    >
    > Powodzenia w większości nowych wózków klasy B i C. W moim 307 nie ma
    > mowy, by usiąść i widzieć koniec maski. OIDP w często używanych jako
    > L-ki, Clio III również tak jest.

    Toteż siedzą jak te surykatki próbując coś przed sobą zobaczyć - z
    czasem im przejdzie :)


  • 10. Data: 2011-08-09 23:40:05
    Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
    Od: Marcin Jan <t...@g...pl>

    W dniu 11-08-09 18:15, neoniusz pisze:
    > Od dluzszego czasu obserwuje pewne zjawisko. Obiecalem sobie, ze nie
    > napisze o tym, jesli dzis nie zobacze kobiety w takiej pozycji za
    > kierownica, ale zobaczylem. Na czym polega to, ze kobieta o normalnym
    > wzroscie siedzi w aucie z (za przeproszeniem) cyckami dotykajacymi
    > kierownicy? W takim polozeniu rece zupelnie nie maja miejsca, zeby
    > swobodnie krecic kierownica. O co chodzi? Nikt im nie powiedzial, ze
    > mozna usiasc normalnie i jechac bezpiecznie? I jedzie taka osla laka na
    > oslep, nie widzi zupelnie nic (bo w takiej pozycji nie da sie dobrze
    > ustawic lusterek). I to nie sa pojedyncze przypadki, bo widze to
    > codziennie. Juz moja 70-letnia babcia w W124 E320 ma lepsza pozycje, a
    > jest dosc niska. I nie musialem jej tlumaczyc jak ma siedziec. Moze 20
    > lat za kierownica w USA ja nauczylo.
    >
    > Z drugiej strony faceci - fotel pod katem 135 stopni, pozycja pollezaca,
    > odwalony do tylu na maxa (nie dotyczy starych dziadkow w skodach).
    >
    > Czy tych ludzi nikt nie nauczyl jak maja siedziec, zeby bylo wygodnie i
    > bezpiecznie w tym samym czasie?

    no nie sądź tak. Moja kobieta ma 155 cm, a w aucie wydaje się wyższa
    przez to że fotel ma do góry na max podniesiony. No niestety aby
    dosięgnąć wygodnie nogami do pedałów to musi siedzieć prawie na kierownicy.
    Pozdrawiam
    Marcin Jan

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: