-
21. Data: 2009-04-27 13:45:35
Temat: Re: Powrót na "siodło" po długiej przerwie. Tylko na jakie?
Od: sted <u...@l...info>
On 25 Kwi, 21:41, CUT_INZ <c...@c...pl> wrote:
> Czego szukam:
> (..)
> Mój typ to Fazer 1000.
> Jakie są wasze typy? Jak już pisałem jestem nie w temacie od ok 5lat.
hm, tak się składa że stoje przed podobnym dylematem.
czytając jednak wasze porady doszedłem do wniosku, że mi osobiście
zależy na czymś nieco bardziej sportowym niż CBF czy Bandit.
moje dwa najlepsze typy to FZ1 Fazer i SV1000.
z tym, że Fazera chciałbym z wtryskiem, czyli minimum 2006. wyczytałem
też, że:
"There have been instances of fuel injection glitches on the 2006
model, although there are various 'fixes' available. The 2007 and on
models have resolved most of these early fuel injection problems."
Ma ktoś może pojęcie o co chodzi? na ile to jest poważny problem i na
czym polegają 'fixes'?
generalnie jednak fazer 2006/2007 lub nowszy to kupa pieniędzy, stąd
alternatywa w postaci SV1000. tylko czy 2cylindrowy widlak to już nie
jest zupełnie inna kategoria? nada się do 'turlania' po mieście i
sporadycznych wyjazdów w 2 osoby?
ktoś też polecał mi obejrzenie motocykla Triumph Sprint ST. jak waszym
zdaniem plasuje się on w omawianym kontekście?
--
pozdrawiam
sted
-
22. Data: 2009-04-27 14:03:14
Temat: Re: Powrót na "siodło" po długiej przerwie. Tylko na jakie?
Od: fv <f...@c...com>
DeGie wrote:
> Użytkownik "Norbi" napisał w wiadomości > Bandit 1200 - za ciezki - duze
> spalanie - niewiele wiecej moge sie
>> wypowiedziec bo nie mialem...
> Ja natomiast mam i tak: ciężkawy owszem, ale zalany ok 250kg więc się mieści
Może ktoś autoryzować te dane? Mój GSX 650F waży 246kg po zalaniu, 216kg suchy.
Z drugiej strony motorcyclenews.com podaje, że Bandit 1200 waży 214kg (na sucho).
Matko, ale porażka żeby zrobić sześćsetkę o masie 1200 ;-)
--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0
-
23. Data: 2009-04-27 14:52:48
Temat: Re: Powrót na "siodło" po długiej przerwie. Tylko na jakie?
Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>
Dnia (Mon, 27 Apr 2009 06:45:35 -0700 (PDT)) ktos podajacy sie za sted
wyklawiaturowal co nastepuje:
> hm, tak się składa że stoje przed podobnym dylematem.
> czytając jednak wasze porady doszedłem do wniosku, że mi osobiście
> zależy na czymś nieco bardziej sportowym niż CBF czy Bandit.
>
> generalnie jednak fazer 2006/2007 lub nowszy to kupa pieniędzy, stąd
> alternatywa w postaci SV1000. tylko czy 2cylindrowy widlak to już nie
> jest zupełnie inna kategoria? nada się do 'turlania' po mieście i
> sporadycznych wyjazdów w 2 osoby?
SV to moj trzeci motocykl, wczesniej jezdzilem 50 konna 600 i 100 konna
600. SV w miare ogarniam, ale odradzalbym go raczej jako pierwszy motocykl
po dlugiej przerwie, powyzej 3000 obrotow masz juz dostepny maksymalny
moment obrotowy co niekoniecznie musi byc przyjemne dla kogos kto chce
sobie przypomniec jak sie jezdzi na motocyklu.
SV jest specyficzne, wydaje mi sie ze trzeba chciec wlasnie takiego motocykla,
zeby go polubic. Poza tym pasazerowi powinno byc wygodniej na Fazerze.
--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/
-
24. Data: 2009-04-27 15:35:51
Temat: Re: Powrót na "siodło" po długiej przerwie. Tylko na jakie?
Od: m...@g...com
On 25 Kwi, 21:41, CUT_INZ <c...@c...pl> wrote:
> Witajcie wszyscy! Od kilku ładnych lat nie zaglądałem na grupę,a od
> sprzedaży mojej GPZ500 minęło jeszcze więcej czasu. Dziś siedząc przy
> piwku stwierdziłem, że czas ponownie kupić jakiś sprzęcik. (kobieta
> wreszcie odpuściła :))
>
> Mój budrzet to max 18000
> Czego szukam:
> - coś względnie mocnego, do spokojnej, bezpiecznej podróży we dwoje +
> lekki bagaż.
> - elastyczny silniczek (nie lubię zabawy biegami)
> - do turystycznej, spokojnej jazdy (nie mam zapędów rajdowca kamikaze,
> po prostu lubię jeździć)
> - względnie cichy, ekonomiczny, mało awaryjny
> - wygodna, niemęcząca pozycja (nie chce plastika)
> - Typowe krążowniki, klekoty też odpadają.
> - Nie za ciężki do ok 250kg (zalany)
> - Nie za wysoki (wzrost 176cm, ale dosyć krótkie nogi :( )
> - Rocznik nieistotny, w dobrym stanie, zadbany, serwisowany
> (PS. pytałem już w ERZE - nie mają takich :))
>
> Mój typ to Fazer 1000.
>
> Jakie są wasze typy? Jak już pisałem jestem nie w temacie od ok 5lat.
A Suzuki V-stroma 650 lub 1000 brałeś pod uwagę? Popatrzmy:
> - coś względnie mocnego, do spokojnej, bezpiecznej podróży we dwoje +
> lekki bagaż.
DL 1000 lepszy ale nawet 650 daje radę
> - elastyczny silniczek (nie lubię zabawy biegami)
DL 650 ma V-ałkę z SV ale "uspokojoną" pod kątem turystyczne jazdy
> - wygodna, niemęcząca pozycja (nie chce plastika)
Uziądź na DLu i porównaj swoją wyprostowaną pozycję do przykurczu na
plastiku :)
> - do turystycznej, spokojnej jazdy (nie mam zapędów rajdowca kamikaze,
> po prostu lubię jeździć)
j.w.
> - względnie cichy, ekonomiczny, mało awaryjny
spalanie małego DLa - 6 litrów / 100 km, dużego 8 litrów
> - Nie za ciężki do ok 250kg (zalany)
Waga coś 220 kg
> - Nie za wysoki (wzrost 176cm, ale dosyć krótkie nogi :( )
Ja mam 182 i spokojnie, ale tu najlepiej usiąść i zobaczyć czy nóżki
nie zwisają :)
> - Rocznik nieistotny, w dobrym stanie, zadbany, serwisowany
Jedyny problem, że DLe są dość młode (od 2004) więc trudno znaleźć coś
taniego z drugiej ręki.
-
25. Data: 2009-04-27 19:08:04
Temat: Re: Powrót na "siodło" po długiej przerwie. Tylko na jakie?
Od: zbyhoo <z...@o...pl>
> Może ktoś autoryzować te dane? Mój GSX 650F waży 246kg po zalaniu, 216kg suchy.
> Z drugiej strony motorcyclenews.com podaje, że Bandit 1200 waży 214kg (na sucho).
Bandit 1250 S - 225 kg na sucho, do jazdy 254 kg
______
zbyhoo
GSF 1200S K1
Olkusz/Dabrowa Gornicza
-
26. Data: 2009-04-27 21:01:33
Temat: Re: Powrót na "siodło" po długiej przerwie. Tylko na jakie?
Od: CUT_INZ <c...@c...pl>
Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Zdecyduję się na Fazera 1000 albo
Bandita 1200. Dziś oglądałem pierwsze dwa fazery. Chyba kupno
wymarzonych dwóch kółek potrwa dłużej niż zakładałem. Po pierwszego
fazera nie miałem daleko bo ok 40km. Sprzedawca telefonicznie zachwalał
jego (fazera) stan. Po po oględzinach stwierdziłem, że chyba mam dziwną
definicje słowa "super stan". Motocykl był poobdzierany, plastiki
klejone, ogólnie wyglądał na niezadbany - ale sprzedawca do końca
upierał się przy swoim super stanie.
Drugi fazerek był trochę dalej. Na pierwszy rzut okiem wszystko ok.
Pojawiło się tylko jedno ale. Motocykl miał dość mocno przytarte
dźwignie hamulca i sprzęgła - w taki sposób jakby motocykl "dachował" ;p
Oczywiście motocykl "całkowicie bezwypadkowy". Dałem sobie spokój.
W przyszłym tyg ciąg dalszy poszukiwań :)
Pozdrawiam wszystkich
-
27. Data: 2009-04-28 19:58:31
Temat: Re: Powrót na "siodło" po długiej przerwie. Tylko na jakie?
Od: "DeGie" <d...@p...onet.pl>
Użytkownik "zbyhoo"
Bandit 1250 S - 225 kg na sucho, do jazdy 254 kg
Tak, przy czym sam ABS (w B1250 w standardzie) waży dobre pare kilo ;)
--
=====================
HanS //DeGie//
Duży Bandyta //Nnnagi//
---Nagie jest piekne---
KCH z o n e