Dzień dobry.

Był sobie laptop powerbook A1025 (G4 766MHz czy jakos tak) który cierpiał na
standardowy problem odrywającego sie gniazda panelu lcd.
Po dwukrotnym uratowaniu sytuacji i przywróceniu poprawnego obrazu za trzecim razem
juz się nie udało.
Aktualnie laptop nie wstaje.

Gniazdko zostało odlutowane i chciałem aby laptop działał tylko na zewnętrznym
ekranie.
Podczas odlutowywania okazało się że parę padów zostało oderwanych.
Podejrzewam że płyta sprawdza czy lcd jest podpiety i po stwierdzeniu że wyświetlacza
nie ma odmawia uruchomienia się.

Pytanie:
Czy ktos orientuje się na jakiej zasadzie to się odbywa? Może dolutowanie tylko paru
z tych drucików sprawiło by że laptop zacznie się uruchamiać?

Niestety nie znalazłem informacji o pinoucie tego gniazdka.

Wspomoże ktoś poradą?


Łukasz Sczygiel

do góry

Dnia Wed, 30 Mar 2016 07:23:33 -0700 (PDT), s...@g...com
napisał(a):

> Podczas odlutowywania okazało się że parę padów zostało oderwanych.

Mogły tam być przelotki.
--
Jacek
I hate haters.

do góry

W dniu środa, 30 marca 2016 18:31:17 UTC+2 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
> Dnia Wed, 30 Mar 2016 07:23:33 -0700 (PDT), s...@g...com
> napisał(a):
>
> > Podczas odlutowywania okazało się że parę padów zostało oderwanych.
>
> Mogły tam być przelotki.

To raczej nie to. Obejrzalem plyte i poza padami nic nie bylo. Padów zreszta też duzo
nie bylo. 15 sztuk czy cos koło tego.

Zreszta powodem odlutowania bylo to ze trzecia próba przelutowania sprawiła właśnie
to że laptop nie wstaje...

--
Pozdrawiam.
Lukasz Sczygiel

do góry

Dnia Wed, 30 Mar 2016 23:41:04 -0700 (PDT), s...@g...com
napisał(a):

> To raczej nie to. Obejrzalem plyte i poza padami nic nie bylo.

A jak były przelotki do wewnętrznych warstw miedzi? Zdziwiłbym się jakby
lapek był zrobiony na dwustronnym laminacie :)
--
Jacek
I hate haters.

do góry

W dniu czwartek, 31 marca 2016 12:44:49 UTC+2 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
> Dnia Wed, 30 Mar 2016 23:41:04 -0700 (PDT), s...@g...com
> napisał(a):
>
> > To raczej nie to. Obejrzalem plyte i poza padami nic nie bylo.
>
> A jak były przelotki do wewnętrznych warstw miedzi? Zdziwiłbym się jakby
> lapek był zrobiony na dwustronnym laminacie :)
>

Kawałek dalej przelotki są. Oderwane są tylko pady i ścieżki.
Zresztą miejsce po gniazdku było oczyszczone aby sie upewnić czy nie ma gdzieś
zwarcia.

do góry

Thu, 31 Mar 2016 04:30:20 -0700 (PDT) s...@g...com napisał:

>Kawałek dalej przelotki są. Oderwane są tylko pady i ścieżki.
>Zresztą miejsce po gniazdku było oczyszczone aby sie upewnić czy nie ma gdzieś
zwarcia.

A może jakaś ścieżka była doprowadzona gdzieś poprzez pad gniazda.

A może matryca ma jakiś swój scalak i oprócz wysyłania do niego
danych, płyta się z nim jakoś dodatkowo komunikuje, np. po SPI. Brak
matrycy powoduje że inicjalizacja nie chce dalej iść, bo projektant
nie przewidział pracy laptopa bez wewnętrznego wyświetlacza.

do góry

W dniu piątek, 1 kwietnia 2016 13:05:07 UTC+2 użytkownik __Maciek napisał:
> Thu, 31 Mar 2016 04:30:20 -0700 (PDT) s...@g...com napisał:
>
> >Kawałek dalej przelotki są. Oderwane są tylko pady i ścieżki.
> >Zresztą miejsce po gniazdku było oczyszczone aby sie upewnić czy nie ma gdzieś
zwarcia.
>
> A może jakaś ścieżka była doprowadzona gdzieś poprzez pad gniazda.
>

z tego co widze na plycie to raczej tak nie jest.

> A może matryca ma jakiś swój scalak i oprócz wysyłania do niego
> danych, płyta się z nim jakoś dodatkowo komunikuje, np. po SPI. Brak
> matrycy powoduje że inicjalizacja nie chce dalej iść, bo projektant
> nie przewidział pracy laptopa bez wewnętrznego wyświetlacza.

To jest własnie informacja jakiej szukam.
Dla mnie nie było by problemem dolutować 3-5 drucików tam gdzie trzeba.
Ale juz lutowanie ich wszystkich to troche kiepska sprawa.

do góry

W dniu 2016-04-02 o 00:32, s...@g...com pisze:
> W dniu piątek, 1 kwietnia 2016 13:05:07 UTC+2 użytkownik __Maciek napisał:
>> Thu, 31 Mar 2016 04:30:20 -0700 (PDT) s...@g...com napisał:
>>
>>> Kawałek dalej przelotki są. Oderwane są tylko pady i ścieżki.
>>> Zresztą miejsce po gniazdku było oczyszczone aby sie upewnić czy nie ma gdzieś
zwarcia.
>>
>> A może jakaś ścieżka była doprowadzona gdzieś poprzez pad gniazda.
>>
>
> z tego co widze na plycie to raczej tak nie jest.
>

Ale to może być płyta wielowarstwowa, a nie dwuwarstwowa. Wtedy
"szkiełkiem i okiem" niewiele zobaczysz, nawet na nowej (nieużywanej,
surowej) przelotce.

--
Pozdrawiam.

Adam

do góry