-
1. Data: 2014-07-18 18:58:55
Temat: Porsche, auto za setki tysięcy, a jednak się psuje jak każdy...
Od: anacron <a...@a...pl>
Porsche Panamera w najbogatsza wersji. Obecnie prawie dwa lata i na
koncie już trzecia podróż na lawecie do serwisu (tym razem silnik prykać
zaczął i moc stracił). No cóż, a myślałem, że jak się już tyle na auto
wydaje to to nie jest jedynie pancerne...
--
anacron
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza
-
2. Data: 2014-07-18 20:35:11
Temat: Re: Porsche, auto za setki tysięcy, a jednak się psuje jak każdy...
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-07-18 18:58, anacron wrote:
> Porsche Panamera w najbogatsza wersji. Obecnie prawie dwa lata i na
> koncie już trzecia podróż na lawecie do serwisu (tym razem silnik prykać
> zaczął i moc stracił). No cóż, a myślałem, że jak się już tyle na auto
> wydaje to to nie jest jedynie pancerne...
A to nie Ferdinand był autorem pomysłu, żeby skupować swoje samochody ze
szrotów i jeśli jakaś część była w dobrym stanie to znaczy, że można
było należy (i w przyszłości nalezy) ją wykonać taniej? ;)
Shrek
-
3. Data: 2014-07-18 20:47:41
Temat: Re: Porsche, auto za setki tysięcy, a jednak się psuje jak każdy...
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 18.07.2014 20:35, Shrek pisze:
> On 2014-07-18 18:58, anacron wrote:
>> Porsche Panamera w najbogatsza wersji. Obecnie prawie dwa lata i na
>> koncie już trzecia podróż na lawecie do serwisu (tym razem silnik prykać
>> zaczął i moc stracił). No cóż, a myślałem, że jak się już tyle na auto
>> wydaje to to nie jest jedynie pancerne...
>
> A to nie Ferdinand był autorem pomysłu, żeby skupować swoje samochody ze
> szrotów i jeśli jakaś część była w dobrym stanie to znaczy, że można
> było należy (i w przyszłości nalezy) ją wykonać taniej? ;)
Eeeee, to było w Mercedesie po tym, jak przez 124-ki serwisy prawie
splajtowały. :)
--
anacron
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza
-
4. Data: 2014-07-18 23:03:55
Temat: Re: Porsche, auto za setki tysięcy, a jednak się psuje jak każdy...
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-07-18 20:47, anacron wrote:
>> A to nie Ferdinand był autorem pomysłu, żeby skupować swoje samochody ze
>> szrotów i jeśli jakaś część była w dobrym stanie to znaczy, że można
>> było należy (i w przyszłości nalezy) ją wykonać taniej? ;)
>
> Eeeee, to było w Mercedesie po tym, jak przez 124-ki serwisy prawie
> splajtowały. :)
To Ferdi dożył 124? ;)
Shrek