Podszedłem kolejny raz do ,,problemu'' przeniesienia numeru z mBanku do Orange.
Parę dni wcześniej z galerii Białej odesłano mnie do ,,salonu firmowego'' a za
taki uznano tam salon w Alphie. Ale w Alphie usłyszałem, że salon firmowy jest
nie w Alphie, ale w Białej a przeniesienia numeru ,,na kartę'' można dokonać
w każdym salonie... W każdym, ale nie w Alphie o 20:50 w sobotę... Odesłano
mnie do dowolnego salonu -- i do poniedziałku. 3 batoniki (z Lidla -- po 99
groszy) leżą i czekają na swoją kolej. :)

Tak więc mam za sobą 3 próby -- jedna w VirginM i dwie w Orange. :)

Mam za sobą bezproblemowe przenosiny innego numeru: Plus-->Era--->mBank-->Play. :)

-=-

Czego dowiedziałem się jeszcze w pomarańczowym salonie?
Ano:

OrangeFree trzeba doładowywać;
sensowne doładowanie to około 125 pln

konto traci ważność bardzo szybko;
numer telefonu jest tracony
w 7 dni po blokadzie ,,wychodzenia''

na numer telefonu w tej taryfie można
odbierać rozmowy przychodzące do
czasu blokady konta

kartę otrzymam od ręki; numer zostanie
przeniesiony w ciągu jednego dnia;
taryfę będę mógł zmienić bezpłatnie
i bezproblemowo na OrangeFree

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....