eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPodzielnik ciepła
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2012-01-21 14:48:07
    Temat: Podzielnik ciepła
    Od: pytajacy <r...@p...fm>

    Witam,
    mam zdemontowany podzielnik ciepła, taki montowany na kaloryferze,
    i jestem ciekaw na jakiej zasadzie działa..
    Jest on firmy ISTA.
    Ciekaw jestem jak on działa,
    Podobno są tam dwa czujniki temperatury. i niby coś takiego
    znalazłem, w obudowie SMD. Ale ma dziwną oporność, około 35k Ohm.
    Raczej dobieranie się do tego odpada bo scalak jest w formie gluta/
    kropelki
    Ktoś coś wie na temat takich podzielników. A gdybym chciał sam
    zbudować
    taki podzielnik ciepła, to jak miałbym obliczać ilość energii zużytej
    do ogrzania?
    Ten podzielnik komunikuje się chyba przez podczerwień, bo są tam dwie
    chyba diody,
    pewnie jedna odpowiedzialna za nadawanie druga za odbiór.

    Jest tu ktoś (i będzie chciał się podzielić wiedzą), co wie cokolwiek
    na ten temat?

    pytający


  • 2. Data: 2012-01-21 17:20:58
    Temat: Re: Podzielnik ciepła
    Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>

    W dniu 21.01.2012 15:48, pytajacy pisze:
    > Witam,
    > mam zdemontowany podzielnik ciepła, taki montowany na kaloryferze,
    > i jestem ciekaw na jakiej zasadzie działa..
    > Jest on firmy ISTA.
    > Ciekaw jestem jak on działa,
    > Podobno są tam dwa czujniki temperatury. i niby coś takiego
    > znalazłem, w obudowie SMD. Ale ma dziwną oporność, około 35k Ohm.

    To jest raczej scalony czujnik temperatury. Mierzenie oporności układu
    scalonego raczej jest bez sensu.

    > Raczej dobieranie się do tego odpada bo scalak jest w formie gluta/
    > kropelki
    > Ktoś coś wie na temat takich podzielników. A gdybym chciał sam
    > zbudować
    > taki podzielnik ciepła, to jak miałbym obliczać ilość energii zużytej
    > do ogrzania?

    Jak nazwa wskazuje jest to "podzielnik kosztów ogrzewania", a nie
    podzielnik ciepła a tym bardziej licznik zużycia ciepła. Faktyczny
    licznik zużycia ciepła jest na węźle w wymiennikowni i działa na
    zasadzie pomiaru różnicy temperatur wody wpływającej i wypływającej oraz
    pomiaru przepływu cieczy (masy wody). Dopiero na koniec sezonu
    grzewczego po odczytaniu ilości GJ z licznika na węźle wiadomo na jaką
    kwotę zostanie wystawiona faktura przez dostawcę ciepła. Po odczytaniu
    wszystkich podzielników na kaloryferach można wyliczyć procentowy udział
    w tej kwocie dla każdego z mieszkań. Także podzielnik zainstalowany nie
    pokazuje ani ciepła ani złotówek.
    Może się zdarzyć tak, że nasz sąsiad z bloku na przeciwko zapłaci mniej
    za ogrzewanie mimo, że "zużył" znacznie więcej "kresek" na podzielnikach
    niż my.

    > Ten podzielnik komunikuje się chyba przez podczerwień, bo są tam dwie
    > chyba diody,
    > pewnie jedna odpowiedzialna za nadawanie druga za odbiór.
    >

    Dokładnie tak jest. Dwukierunkowa transmisja w podczerwieni.

    Pozdrawiam
    Grzegorz


  • 3. Data: 2012-01-21 18:23:12
    Temat: Re: Podzielnik ciepła
    Od: pytajacy <r...@p...fm>

    > > Ciekaw jestem jak on działa,
    > > Podobno są tam dwa czujniki temperatury. i niby coś takiego
    > > znalazłem, w obudowie SMD. Ale ma dziwną oporność, około 35k Ohm.
    > To jest raczej scalony czujnik temperatury. Mierzenie oporności układu
    > scalonego raczej jest bez sensu.

    Układ scalony w obudowie 0805? Możliwe, ale pierwszy raz o czymś takim
    słyszę.

    > Jak nazwa wskazuje jest to "podzielnik kosztów ogrzewania", a nie
    > podzielnik ciepła a tym bardziej licznik zużycia ciepła. Faktyczny
    > licznik zużycia ciepła jest na węźle w wymiennikowni i działa na
    > zasadzie pomiaru różnicy temperatur wody wpływającej i wypływającej oraz
    > pomiaru przepływu cieczy (masy wody). Dopiero na koniec sezonu
    > grzewczego po odczytaniu ilości GJ z licznika na węźle wiadomo na jaką
    > kwotę zostanie wystawiona faktura przez dostawcę ciepła. Po odczytaniu
    > wszystkich podzielników na kaloryferach można wyliczyć procentowy udział
    > w tej kwocie dla każdego z mieszkań. Także podzielnik zainstalowany nie
    > pokazuje ani ciepła ani złotówek.
    > Może się zdarzyć tak, że nasz sąsiad z bloku na przeciwko zapłaci mniej
    > za ogrzewanie mimo, że "zużył" znacznie więcej "kresek" na podzielnikach
    > niż my.

    I te cyferki co oni odczytują to jest tylko procentowy udział
    poszczególnego mieszkania
    w kosztach zużycia ciepła?
    Czyli możliwe że te podzielniki kosztów to jakieś badziewie, które
    mierzy na przykład
    długość czasu różnicy temperatur kaloryfera i pomieszczenia?
    Dobrze rozumuję?

    Ciekawe, na ile te wskazania są dokładne pomiędzy poszczególnymi
    egzemplarzami?

    Zresztą te nowe to mają odczyt radiowy, spytałem czy to jakiś
    bluetooth, ale serwisant
    powiedział że on nie wie jaka to transmisja.

    pytający


  • 4. Data: 2012-01-21 19:05:05
    Temat: Re: Podzielnik ciepła
    Od: Włodzimierz Wojtiuk <w...@w...pl>

    "pytajacy" <r...@p...fm> wrote in message
    news:6ce82705-06cd-4d0a-aede-dbfe80b663f1@o12g2000vb
    d.googlegroups.com...
    > > Ciekaw jestem jak on działa,
    (ciap)
    I te cyferki co oni odczytują to jest tylko procentowy udział
    poszczególnego mieszkania
    w kosztach zużycia ciepła?
    Czyli możliwe że te podzielniki kosztów to jakieś badziewie, które
    mierzy na przykład
    długość czasu różnicy temperatur kaloryfera i pomieszczenia?
    Dobrze rozumuję?

    http://www.meckoszalin.pl/czeste-pytania.html#jak-dz
    ialaja-podzielniki-kosztow



    --
    Włodek


  • 5. Data: 2012-01-26 18:36:49
    Temat: Re: Podzielnik ciepła
    Od: "Wojciech_B" <P...@i...pl>

    Dodam do tego jeszcze jedno, trochę wynikające z doswiadczenia,otóż
    podzielniki kosztów mogły sprawdzać się "dawno temu np.w czasach PRLu" a to
    dlatego, że nie było "pustostanów" (ustawa nie dopuszczała posiadania
    wiekszej ilości niż jedno, mieszkań). Teraz w każdym prawie bloku takie
    "pustostany" istnieją a na dodatek sa nieogrzewane (ustawione na minimum
    przeciw zamarzaniu).To powoduje, że lokator mieszkający ogrzewa (i płaci)
    taki "pustostan".Inną niedogodnościa są podzielniki elektroniczne (procesor
    TI z przetwornikiem analogowo-cyfrowym) które faworyzują mieszkania
    tzw."ciepłe" z np. południowej strony,lepsze były podzielniki wyparkowe gdyż
    w okresach letnich w pewien sposób wyrównywały "ciepłote mieszkania" parując
    więcej w ciepłym mieszkaniu w lecie a mniej w zimie w stosunku do
    analogicznego mieszkania "zimnego-północnego" które w okresie letnim
    posiadało mniejsze odparowanie niż to "ciepłe". Za to w zimie ta
    "nierównowaga" zostawała w pewien sposób wyrównana.A tak w ogóle to jest to
    sposób naliczania kosztów "zbójecki" gdyż nie uwzglednia różnego rodzaju
    "ciepłotę mieszkania" czyli odpowiednich współczynników korekcyjnych z
    wyjatkiem (ale też nie do konca) pewnej firmy której podzielniki
    wisiały?wisza? w....Pozdrawiam p.G.Kurczuka,to w jego mieście własnie....
    Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" <g...@c...slupsk.pl> napisał w
    wiadomości news:4f1af3fa$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 21.01.2012 15:48, pytajacy pisze:
    >> Witam,
    >> mam zdemontowany podzielnik ciepła, taki montowany na kaloryferze,
    >> i jestem ciekaw na jakiej zasadzie działa..
    >> Jest on firmy ISTA.
    >> Ciekaw jestem jak on działa,
    >> Podobno są tam dwa czujniki temperatury. i niby coś takiego
    >> znalazłem, w obudowie SMD. Ale ma dziwną oporność, około 35k Ohm.
    >
    > To jest raczej scalony czujnik temperatury. Mierzenie oporności układu
    > scalonego raczej jest bez sensu.
    >
    >> Raczej dobieranie się do tego odpada bo scalak jest w formie gluta/
    >> kropelki
    >> Ktoś coś wie na temat takich podzielników. A gdybym chciał sam
    >> zbudować
    >> taki podzielnik ciepła, to jak miałbym obliczać ilość energii zużytej
    >> do ogrzania?
    >
    > Jak nazwa wskazuje jest to "podzielnik kosztów ogrzewania", a nie
    > podzielnik ciepła a tym bardziej licznik zużycia ciepła. Faktyczny licznik
    > zużycia ciepła jest na węźle w wymiennikowni i działa na zasadzie pomiaru
    > różnicy temperatur wody wpływającej i wypływającej oraz pomiaru przepływu
    > cieczy (masy wody). Dopiero na koniec sezonu grzewczego po odczytaniu
    > ilości GJ z licznika na węźle wiadomo na jaką kwotę zostanie wystawiona
    > faktura przez dostawcę ciepła. Po odczytaniu wszystkich podzielników na
    > kaloryferach można wyliczyć procentowy udział w tej kwocie dla każdego z
    > mieszkań. Także podzielnik zainstalowany nie pokazuje ani ciepła ani
    > złotówek.
    > Może się zdarzyć tak, że nasz sąsiad z bloku na przeciwko zapłaci mniej za
    > ogrzewanie mimo, że "zużył" znacznie więcej "kresek" na podzielnikach
    > niż my.
    >
    >> Ten podzielnik komunikuje się chyba przez podczerwień, bo są tam dwie
    >> chyba diody,
    >> pewnie jedna odpowiedzialna za nadawanie druga za odbiór.
    >>
    >
    > Dokładnie tak jest. Dwukierunkowa transmisja w podczerwieni.
    >
    > Pozdrawiam
    > Grzegorz
    >


  • 6. Data: 2012-01-26 20:54:50
    Temat: Re: Podzielnik ciepła
    Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>


    Użytkownik "Wojciech_B" <P...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:jfs6fo$763$1@usenet.news.interia.pl...
    > "nierównowaga" zostawała w pewien sposób wyrównana.A tak w ogóle to jest
    > to sposób naliczania kosztów "zbójecki" gdyż nie uwzglednia różnego
    > rodzaju "ciepłotę mieszkania" czyli odpowiednich współczynników
    > korekcyjnych z

    ...a jak byś ty to proponował, w sposób niezbójecki?

    Artur(m)


  • 7. Data: 2012-01-27 01:15:52
    Temat: Re: Podzielnik ciepła
    Od: "Waldek" <m...@n...dam>


    Użytkownik "Artur(m)" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:jfseis$r95$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "Wojciech_B" <P...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:jfs6fo$763$1@usenet.news.interia.pl...
    >> "nierównowaga" zostawała w pewien sposób wyrównana.A tak w ogóle to jest
    >> to sposób naliczania kosztów "zbójecki" gdyż nie uwzglednia różnego
    >> rodzaju "ciepłotę mieszkania" czyli odpowiednich współczynników
    >> korekcyjnych z
    >
    > ...a jak byś ty to proponował, w sposób niezbójecki?
    >
    Ano trza by pewnikiem uwzglednic dodatkowo
    pomiar roznicy temperatury sciany od strony pacjenta i sasiada
    oraz skorygowac o przenikalnosc cieplna tejze - LOL

    Pozdro



  • 8. Data: 2012-01-27 09:35:40
    Temat: Re: Podzielnik ciepła
    Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>

    W dniu 26.01.2012 19:36, Wojciech_B pisze:
    > Dodam do tego jeszcze jedno, trochę wynikające z doswiadczenia,otóż
    > podzielniki kosztów mogły sprawdzać się "dawno temu np.w czasach PRLu" a
    > to dlatego, że nie było "pustostanów" (ustawa nie dopuszczała posiadania
    > wiekszej ilości niż jedno, mieszkań). Teraz w każdym prawie bloku takie
    > "pustostany" istnieją a na dodatek sa nieogrzewane (ustawione na minimum
    > przeciw zamarzaniu).To powoduje, że lokator mieszkający ogrzewa (i
    > płaci) taki "pustostan".Inną niedogodnościa są podzielniki elektroniczne
    > (procesor TI z przetwornikiem analogowo-cyfrowym) które faworyzują
    > mieszkania tzw."ciepłe" z np. południowej strony,lepsze były podzielniki
    > wyparkowe gdyż w okresach letnich w pewien sposób wyrównywały "ciepłote
    > mieszkania" parując więcej w ciepłym mieszkaniu w lecie a mniej w zimie
    > w stosunku do analogicznego mieszkania "zimnego-północnego" które w
    > okresie letnim posiadało mniejsze odparowanie niż to "ciepłe". Za to w
    > zimie ta "nierównowaga" zostawała w pewien sposób wyrównana.A tak w
    > ogóle to jest to sposób naliczania kosztów "zbójecki" gdyż nie
    > uwzglednia różnego rodzaju "ciepłotę mieszkania" czyli odpowiednich
    > współczynników korekcyjnych z wyjatkiem (ale też nie do konca) pewnej
    > firmy której podzielniki wisiały?wisza? w....Pozdrawiam p.G.Kurczuka,to
    > w jego mieście własnie....

    Witam
    Na wstępie dziękuję za pozdrowienia i również pozdrawiam :-)
    Wracając do meritum... dlaczego "zbójecki" ??? Sprawa jest prosta. Do
    budynku została dostarczona określona ilość ciepła i na podstawie
    wskazań licznika GJ w wymiennikowni, dostawca ciepła wystawia fakturę i
    ... trzeba tę fakturę zapłacić. Podzielniki kosztów ogrzewania nie są
    rozwiązaniem idealnym, tylko pewnym kompromisem między sprawiedliwością
    społeczną a kosztami opomiarowania. Pisze Kolega, że ten system
    faworyzuje ciepłe mieszkania. No i nie ma w tym nic dziwnego. Ciepłe
    mieszkanie zużywa mniejszą część ciepła dostarczonego do budynku więc
    jego właściciel mniej płaci. Na tej zasadzie moglibyśmy uznać, że system
    dystrybucji paliw płynnych jest bandycki bo faworyzuje samochody palące
    mniej na setkę. Moje auto dużo pali więc powinienem mieć tańszą benzynę ;-)

    Pozdrawiam
    Grzegorz opomiarowany wcześniej wyparkowo, teraz elektronicznie (coby
    było z tematyką grupy ;-))


  • 9. Data: 2012-01-27 09:57:57
    Temat: Re: Podzielnik ciepła
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" napisał w wiadomości
    >Wracając do meritum... dlaczego "zbójecki" ??? Sprawa jest prosta. Do
    >budynku została dostarczona określona ilość ciepła i na podstawie
    >[...]
    > Na tej zasadzie moglibyśmy uznać, że system dystrybucji paliw
    > płynnych jest bandycki bo faworyzuje samochody palące mniej na
    > setkę. Moje auto dużo pali więc powinienem mieć tańszą benzynę ;-)

    Bo to jest system zbojecko-socjalistyczny. "wszyscy powinni maluchami
    jezdzic, a kto ma wieksze auto - niech placi".
    Normalnie byloby odwrotnie - na male auta akcyza 30%, a na duze
    zerowa. Klient ktory kupil duze szybko by wplacil nalezna kwote przez
    stacje podatkowo-benzynowe :-)

    Choc oczywiscie mozemy miec rzad z wyobraznia, ktory w obliczu zasobow
    ropy promuje oszczedna jazde.


    J.


  • 10. Data: 2012-01-27 18:48:37
    Temat: Re: Podzielnik ciepła
    Od: "Wojciech_B" <P...@i...pl>

    Dlaczego "zbójecki"? ano dlatego, że mam porównania kosztów w domach
    (budynkach) nieopomiarowanych jak i w tych opomiarowanych i to w różnych
    miejscach Polski. Okazuje sie, że w budynkach nieopomiarowanych, w których
    koszt ogrzewania rozliczany bywa jedynie z powierzchni mieszkania a opłata
    za koszt ogrzewania 1 m kw. jest podobna (i w ponad 80% wszyscy maja zwroty)
    to w budynkach opomiarowanych,rozliczanych w proporcji 50/50 (koszt
    stały/koszt zmienny-z podzielników) rozpietość pomiedzy kosztem 1 m kw. w
    skrajnych przypadkach bywa wyższa niż 300% i to nawet wówczas gdy
    temperatura w mieszkaniach różniła sie zaledwie o max.2-3 stopnia. Idąc
    dalej powiem, że koszt ogrzewania budynku jednorodzinnego,wolnostojacego o
    powierzchni mieszkalnej ponad 200 m kw. jest prawie identyczna jak koszt
    ogrzewania mieszkania o pow.75 m kw w opomiarowanym budynku i to ogrzewanym
    "ciepłem zrzutowym" (elektrociepłownia) które gdyby nie ogrzewało osiedla to
    oddawało by za frico ciepło do atmosfery po przez chłodnie kominowe.
    Przyznam, ze moje zdanie na temat rozliczania ewaluowało w mienionych
    latach, a rozwój ciepłownictwa, regulacje pogodowe w węzłach ciepłowniczych
    i inne właśnie taką opinię "zbójecką" wykształtowały. Dodam jeszcze, że
    temat to dłuższa dyskusja, nie koniecznie w dziedzinie elektronicznej więc
    nie bede jej tu rozwijał.
    Użytkownik "Artur(m)" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:jfseis$r95$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "Wojciech_B" <P...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:jfs6fo$763$1@usenet.news.interia.pl...
    >> "nierównowaga" zostawała w pewien sposób wyrównana.A tak w ogóle to jest
    >> to sposób naliczania kosztów "zbójecki" gdyż nie uwzglednia różnego
    >> rodzaju "ciepłotę mieszkania" czyli odpowiednich współczynników
    >> korekcyjnych z
    >
    > ...a jak byś ty to proponował, w sposób niezbójecki?
    >
    > Artur(m)
    >

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: