-
1. Data: 2017-01-15 11:22:05
Temat: Pochłaniacz dymu
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
Czołem,
Zastanawiam się nad kupnem pochłaniacza oparów lutowniczych. Znalazłem
ZD-153A, ale recenzje są takie sobie. Macie jakieś sugestie?
Pozdrawiam,
Paweł
-
2. Data: 2017-01-15 11:43:26
Temat: Re: Pochłaniacz dymu
Od: AlexY <a...@i...pl>
Paweł Pawłowicz pisze:
> Czołem,
> Zastanawiam się nad kupnem pochłaniacza oparów lutowniczych. Znalazłem
> ZD-153A, ale recenzje są takie sobie. Macie jakieś sugestie?
IMHO jedyne słuszne rozwiązanie to wyciąg który wywali to świństwo na
zewnątrz budynku. Jako alternatywa żeby prosto w oczy nie leciało mam
wiatraczek doczepiony do lampy na wysięgniku. Wszelkie filtry z
pochłaniaczami o kant dupy można rozbić.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
3. Data: 2017-01-15 15:46:14
Temat: Re: Pochłaniacz dymu
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
W dniu 15.01.2017 o 11:22, Paweł Pawłowicz pisze:
> Czołem,
> Zastanawiam się nad kupnem pochłaniacza oparów lutowniczych. Znalazłem
> ZD-153A, ale recenzje są takie sobie. Macie jakieś sugestie?
Mam taki. Używam tylko do wyjątkowo dymiących rzeczy, np. tygielka z
cyną itp. Z tyłu ma toto możliwość podłączenia rury od wyciągu no i
wtedy to ma sens. Ma niby toto jakiś filtr węglowy, ale cudów oczekiwać
nie można. Choć ja nie podłączam do wyciągu i jakoś daję radę.
Ale generalnie musi to być NAD pcb czy tym, z czego ma odciągać dym, bo
inaczej nie bardzo się sprawdza. Dlatego do montażu PCB nie za bardzo,
bo zasłania pole pracy.
Do lutowania PCB rzeczywiście lepszy średni wentylatorek z boku
DMUCHAJĄCY na PCB.
Zatem - niby warto to mieć - bo tam gdzie się faktycznie smrodzi, to coś
daje. Ale raczej do sporadycznych zastosowań.
-
4. Data: 2017-01-15 15:47:38
Temat: Re: Pochłaniacz dymu
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> inaczej nie bardzo się sprawdza. Dlatego do montażu PCB nie za bardzo,
> bo zasłania pole pracy.
no przesadzam, że "zasłania" ale mi to jednak przeszkadza, jak coś mam
nisko, blisko pola roboczego.
-
5. Data: 2017-01-15 16:59:36
Temat: Re: Pochłaniacz dymu
Od: jacek <j...@w...pl>
W dniu 2017-01-15 o 15:47, sundayman pisze:
>
>> inaczej nie bardzo się sprawdza. Dlatego do montażu PCB nie za bardzo,
>> bo zasłania pole pracy.
>
> no przesadzam, że "zasłania" ale mi to jednak przeszkadza, jak coś mam
> nisko, blisko pola roboczego.
>
Do ciągłego lutowania itp niestety ale najlepiej sprawdza się
klasyczny okap kominowy zamontowany nad głową z wyrzutem
mechanicznym na zewnątrz wszystko inne to tylko
plastry na wielki smród lutowania.
--
pzdr, j.r.
-
6. Data: 2017-01-15 17:09:58
Temat: Re: Pochłaniacz dymu
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2017-01-15 o 11:43, AlexY pisze:
> Wszelkie filtry z pochłaniaczami o kant dupy można rozbić.
Dlaczego to nie działa? Za mały filtr? Bo to, że oczyszcza to fakt.
Mam takie filtry w masce. Podczas np. malowania kompletnie nie czuję
lakieru, podobnie jak używałem kwasu solnego. Bez maski nie było
fizycznie możliwe wytrzymać, tak dusiło. W masce pełen komfort.
Czyli te filtry węglowe jak dla mnie maja dużą skuteczność. Możliwe, że
w waszych zastosowaniach za małe.
Robert
-
7. Data: 2017-01-16 00:07:48
Temat: Re: Pochłaniacz dymu
Od: AlexY <a...@i...pl>
Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 2017-01-15 o 11:43, AlexY pisze:
>> Wszelkie filtry z pochłaniaczami o kant dupy można rozbić.
> Dlaczego to nie działa? Za mały filtr? Bo to, że oczyszcza to fakt.
Nie napisałem że nie działa tylko nie działa tak jak ja oczekuję
(zwracam uwagę na IMHO w mojej wypowiedzi). Po wyjściu z filtra nadal
czuję smród topnika.
> Mam takie filtry w masce. Podczas np. malowania kompletnie nie czuję
> lakieru, podobnie jak używałem kwasu solnego. Bez maski nie było
> fizycznie możliwe wytrzymać, tak dusiło. W masce pełen komfort.
1. to są różne chemikalia
2. nie myl komfortu z czystością.
> Czyli te filtry węglowe jak dla mnie maja dużą skuteczność. Możliwe, że
> w waszych zastosowaniach za małe.
Filtry węglowe są fajne tylko trzeba dość często je wymieniać żeby
działały, a to kosztuje, wolę wywalić powietrze na zewnątrz i mieć
pewność że to które wejdzie w to miejsce jest czyste (w sensie opar
lutowania).
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
8. Data: 2017-01-16 22:57:25
Temat: Re: Pochłaniacz dymu
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
sundayman <s...@p...onet.pl> wrote:
> Do lutowania PCB rzeczywiście lepszy średni wentylatorek z boku
> DMUCHAJĄCY na PCB.
Chłodzi mi lutownicę (40W) na tyle skutecznie, że nie chce lutować...
Ewentualnie maska, ale wytrzymać w masce lakierniczej parę godzin to
wyczyn.
--
http://www.chmurka.net/
-
9. Data: 2017-01-16 22:58:22
Temat: Re: Pochłaniacz dymu
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
Adam Wysocki <g...@s...invalid> wrote:
> Ewentualnie maska, ale wytrzymać w masce lakierniczej parę godzin to
> wyczyn.
Zakładam za to maskę lakierniczą jak tnę PCB (tarczą), bo pył jest
wszędzie i nie chcę mieć go w płucach.
--
http://www.chmurka.net/
-
10. Data: 2017-01-17 13:02:57
Temat: Re: Pochłaniacz dymu
Od: f...@g...com
użytkownik Paweł Pawłowicz napisał:
> Czołem,
> Zastanawiam się nad kupnem pochłaniacza oparów lutowniczych. Znalazłem
> ZD-153A, ale recenzje są takie sobie. Macie jakieś sugestie?
10mm gąbka pokryta czymś czarnym co nazwano węglem aktywowanym
i to z takimi dziurami i tak krótkim czasem kontaktu gazu
z warstwą aktywną nie będzie skuteczna.
Toto będzie miało problem z zatrzymaniem kurzu/dymu, nie mówiąc już
samym o gazie.
Już lepszy będzie samodzielnie wykonany filtr dwustopniowy.
Pierwszy stopień - filtr mechaniczny, drugi - chemiczny.
Niby są takie rozwiązania, ale cena w tysiącach.
Sam węgiel kosztuje jakieś 12-20zl/kg