eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPo co kupuje się Pirusy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 143

  • 41. Data: 2016-06-22 10:59:33
    Temat: Re: Po co kupuje się Pirusy?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marcin" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:57699aa7$0$15210$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 2016-06-20 23:09, m4rkiz pisze:
    >>> -dla pewnej oszczednosci paliwa, bo to jednak troche mniej pali,
    >
    >> mniej niz co?

    >W przypadku Priusa to trudno porownac z czym innym bo tylko z napedem
    >elektryczno spalinowym wystepuje. Ale identyczny naped ma Auris. A on

    Mozna jeszcze porownywac z innym podobnym autem, ktore alternatywnie
    by sie kupilo ...

    >> przeciez elektryczne przeniesienie napedu, ladowanie i
    >> rozladowywanie
    >> akumulatorow na moj chlopski rozum musi generowac wieksze straty
    >> niz
    >> kilka zazebionych ze soba lozyskowanych walkow

    >W normalnej jezdzie dziala jedynie silnik benzynowy.

    Niestety nie - ta skrzynia wymaga zaangazowania dwoch silnikow
    elektrycznych.
    Za to np moze odzyskac energie przy hamowaniu.
    No i silnik moze byc mniejszy, oszczedniejszy, a w razie wyprzedzania
    akumulator pomoze dodatkowymi konikami.

    J.


  • 42. Data: 2016-06-22 11:02:17
    Temat: Re: Po co kupuje się Pirusy?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    On 21.06.2016 21:01, Zenek Kapelinder wrote:
    >> W wale napedowym to raczej nie ma nic co by generowalo straty.

    >Jest, jest.

    W samym wale to niewiele. Ale te skrzynie plywajace w oleju ... ktory
    jest tez w skrzyni priusa :-)

    >> Przy silniku spalinowym najwieksze straty generuje silnik. Gorsze
    >> sa tylko zarowki z wloknem wolframowym.

    >I niewiele lepsze... elektrownie. Jak policzysz całość Tesli, to
    >wypadnie podobnie albo i gorzej.

    Chyba ze prad ze slonca. Albo z wiatru czy z wody ...

    ale klikmat sie ociepli, to moze i Norwegowie sie przeprosza z ropa
    :-)



    J.



  • 43. Data: 2016-06-22 11:04:57
    Temat: Re: Po co kupuje się Pirusy?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:nkb6df$7n9$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2016-06-21 o 09:34, Ghost pisze:
    >>>> > Powodzenia życzę w aucie z automatyczną skrzynią.
    >>>> Prius ma bezstopniową, więc nie jest to klasyczny automat ;)
    >>
    >>> I tak życzę powodzenia :P
    >
    >> I tak nie zmienia to sytuacji vs auto ze zwyklym akumulatorem.
    >> Problem
    >> jest _dokladnie_taki_sam_ nic się nie zmienia.

    >To odpal na pych priusa. :-)

    Kto wie - moze i sie da.
    Po chwili pchania moze sie naladuja akumulatory.

    Ale prawde mowiac - juz strasznie dawno auta nie pchalem.
    Te wspolczesne to strasznie ciezko - w jedna osobe trudno ruszyc z
    miejsca.

    A i elektroniki troche maja i pradu wymagaja.

    J.


  • 44. Data: 2016-06-22 11:08:48
    Temat: Re: Po co kupuje się Pirusy?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:b56a05f1-b42c-4383-92f0-b2dcc9f97ec3@go
    oglegroups.com...
    >Jeżdże od baku do baku.
    >W niedziele tankowałem auto zrobiło mi na jednym tankowaniu 650 km.
    >W zimie mój rekord to było coś koło 420 km.
    >Dołóż że to reklama i że z czasem akumlatory tracą pojemność.
    >I okazuje się że na aku mam zasięg 18 km.
    >Brakuje mi 2 km do domu.
    >Jest zima wiec spalanie ma 30l/100km.

    30/100*2/18 = 3.3l/100km ... plus prad.

    J.


  • 45. Data: 2016-06-22 11:18:03
    Temat: Re: Po co kupuje się Pirusy?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości
    Użytkownik "PlaMa" napisał w wiadomości grup
    >>>> Jak! Toć to hybryda. Ma normalną stalinówkę na pokładzie. Jak
    >>>> sobie
    >>>> wyobrażasz, że działa bez skrzyni?
    >>> Ja sobie bez problemu wyobrażam (wystarczy, że spalinowy jest
    >>> podłączony
    >>> wyłącznie do prądnicy), chociaż nie wiem czy w przypadku
    >>> rzeczonego auta
    >>> to prawda.

    >>To samochód a nie lokomotywa :)

    >Pytanie było "Jak sobie wyobrażasz, że działa bez skrzyni"
    >BTW uważam, że rozwiązanie ze spalinowym produkującym wyłącznie prąd
    >jest najlepsze.

    Kiedys problemem byla jednak slaba moc/moment silnikow elektrycznych.
    Wiec rozwiazanie Toyoty jest naturalne - przy malych predkosciach
    elektryczny, przy wiekszych - spalinowy z bezposrednim przeniesieniem.
    To z Priusa co prawda wcale takie bezposrednie nie jest, ale na pewno
    cos tam oszczedzaja.

    Teraz Tesla ma konikow sporo, a i silniki w kolach chyba coraz lepsze.

    >Nie wiem czy na tej grupie o tym dyskutowaliśmy, ale nawet
    >zaproponowałem konstrukcję "liniowej" prądnicy przetwarzającej
    >spalanie paliwa wprost w prąd. Oczywiście na drugi dzień ktoś podał
    >linka do patentu, który już na takie urządzenie jest :-)

    Ogniwa paliwowe ... ech, gdyby byly na benzyne, lpg czy nawet etanol
    czy metanol.

    Choc w sumie ... czemu nie cynk ? A nawet i na lit.


    J.


  • 46. Data: 2016-06-22 11:31:25
    Temat: Re: Po co kupuje się Pirusy?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Energetyka to nie tylko wegiel. W elektrowni wodnej sprawnosc czy efektywnosc nie ma
    praktycznego znaczenia w czasie eksploatacji. Jedynie w czasie projektowania
    elektrowni trzeba ja brac pod uwage. Jak nosnik darmo to pojecie sprawnosci nie
    istnieje bo policzyc sie go nie da. A nawet jak by sie ktos uparl i policzyl ze jakas
    elektrownia dzialajaca na darmowym nosniku ma sprawnosc 4% ( jest taka w USA). To nie
    bedzie mialo zadnego znaczenia praktycznego.


  • 47. Data: 2016-06-22 11:58:45
    Temat: Re: Po co kupuje się Pirusy?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 22.06.2016 11:31, Zenek Kapelinder wrote:
    > Energetyka to nie tylko wegiel.

    Zależy gdzie. Ale dla uproszczenia wziąłbym pod uwagę Polskę na dzień
    dobry;)

    > W elektrowni wodnej sprawnosc czy efektywnosc nie ma praktycznego znaczenia w
    czasie eksploatacji.

    W eksploatacji - niespecjalnie, w możliwości i opłacalności ekonomicznej
    nakładów inwestycyjnych jak najbardziej.


    > Jak nosnik darmo to pojecie sprawnosci nie istnieje bo policzyc sie go nie da.

    Jak nie jak tak?

    > A nawet jak by sie ktos uparl i policzyl ze jakas elektrownia dzialajaca na
    darmowym nosniku ma sprawnosc 4% ( jest taka w USA). To nie bedzie mialo zadnego
    znaczenia praktycznego.

    Poza tym, że nie opłaca sie tego budować;)

    Shrek


  • 48. Data: 2016-06-22 12:16:00
    Temat: Re: Po co kupuje się Pirusy?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:nkdngj$l2b$...@n...news.atman.pl...
    On 22.06.2016 11:31, Zenek Kapelinder wrote:
    >> Jak nosnik darmo to pojecie sprawnosci nie istnieje bo policzyc sie
    >> go nie da.
    >Jak nie jak tak?

    >> A nawet jak by sie ktos uparl i policzyl ze jakas elektrownia
    >> dzialajaca na darmowym nosniku ma sprawnosc 4% ( jest taka w USA).
    >> To nie bedzie mialo zadnego znaczenia praktycznego.

    >Poza tym, że nie opłaca sie tego budować;)

    A to nie zalezy od tych 4%, tylko od kosztow budowy i koncowej mocy.

    Moze sie oplacac.

    J.


  • 49. Data: 2016-06-22 12:16:12
    Temat: Re: Po co kupuje się Pirusy?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    A w USA oplacało sie zbudowac prywatna komercyjna elektrownie sloneczna o bardzo
    niskiej sprawnosci. Jak chcesz oszacowac sprawnosc elektrowni wiatrowej. Sprawnosc to
    stosunek tego co weszlo i wyszlo. Elektrownia wiatrowa wykorzystuje tak malo z
    wiejacego ,w miejscu gdzie jest zbudowana, wiatru ze sprawnosci policzyc sie nie da.
    Albo jaka ma sprawnosc elektrownia wodna jesli wykorzystuje 1% wody jaka plynie w
    rzece. W przypadku elektrowni weglowych nosnik tez jest darmo. Kosztuje jego
    wydobycie i dostarczenie. W elektrowni wodnej nosnik jest darmo, kosztuje zapora. W
    wiatrowej kosztuje wiatrak a nie wiatr.


  • 50. Data: 2016-06-22 12:34:01
    Temat: Re: Po co kupuje się Pirusy?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 22.06.2016 12:16, J.F. wrote:

    >> Poza tym, że nie opłaca sie tego budować;)
    >
    > A to nie zalezy od tych 4%, tylko od kosztow budowy i koncowej mocy.
    >
    > Moze sie oplacac.

    A koszty budowy i moc końcowa zależą od... no właśnie.

    Shrk

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: