-
101. Data: 2016-06-23 10:34:41
Temat: Re: Po co kupuje się Pirusy?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "nadir" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:576b03d2$0$643$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2016-06-22 o 22:21, Shrek pisze:
>>> Podobno Szwecja i Norwegia większość, jeżeli nie całą energię
>>> elektryczną produkują z elektrowni wodnych. Tylko czy przy
>>> obecnych
>>> zmianach klimatu, za powiedzmy 20-30 lat też będą mieli tak
>>> dogodne
>>> warunki?
>> A czemu mieli by nie mieć?
>Na przykład tu:
>http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/115823,poziom-
oceanow-nie-rosl-az-tak-szybko-od-prawie-3-tysiecy-l
at
>piszą, nie wiem na ile to się sprawdzi a na ile nie, że do 2050 roku
>poziom mórz i oceanów podniesie się o jakieś pół metra.
>Skoro przybędzie pół metra wody, to znaczy, że ubędzie jej
>odpowiednio z lodowców. Może to będą lodowce na Antarktydzie, może w
>Himalajach, a może w Skandynawii? Kto to wie?
To bardziej problem Holandii.
Norwegia swoj prad czerpie z wody, i tu sa dwa kluczowe elementy:
-ilosc opadow w sumie,
-mozliwosc utrzymania tej wody przez caly rok.
Obecnie im pada sniezek i potem powolutku topnieje, splywa i napedza
turbiny.
A jak np klimat ociepli i zamiast sniegu spadnie deszcz - bedzie
powodz zamiast pradu :-)
J.
-
102. Data: 2016-06-23 10:52:40
Temat: Re: Po co kupuje się Pirusy?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Doplacaja wszystkim do wegla. Najtaniej wychodzi jak doplacic tym co go wydobywaja. A
ze jest duzo takich co zalatwili sobie doplate chociaz im sie nie nalezy to inna
sprawa.
-
103. Data: 2016-06-23 11:10:17
Temat: Re: Po co kupuje się Pirusy?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Przeciez nikt nie kaze. Jak by z lapanki brali i kazali za pieniadze zlapanych
stawiac i oszukiwali na kupnie pradu to byla by inna sytuacja. Przymusu kupowania
paneli i odsprzedawania po niekorzystnej dla sprzedajacego cenie nie ma. Rynkowa cena
pradu z elektrowni to kilkanascie groszy za kilowatogodzine. Uczciwy dla wszystkich
uklad jest taki ze prad ze slonca ma miec cene rynkowa. Mozesz akumulator dokupic i
sam magazynowac zamiast magazynowac w sieci. Jak kompletna instalacja kosztuje
kilkadziesiat tysiecy to akumulatory za trzy tysiace specjalnie jej nie podroza. Za
trzy tysiace mozna kupic akumulatory w ktorych da sie zmagazynowac z cztery
kilowatogodziny. Wystaczy dla pralki, zmywarki, zeby swiatlo bylo i telewizor zeby
gral. Sam magazynujesz nie karmisz rezimu. Zakazu nie ma zeby taka instalacje
niezalezna od sieci miec.
-
104. Data: 2016-06-23 13:06:38
Temat: Re: Po co kupuje się Pirusy?
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2016-06-23 o 06:32, Shrek pisze:
> Wdług wykresu w cioągu ostatniuch stu lat przybyło 17cm, a teraz w ciągu
> 35 ma przybyć 50?
Nie wszystkie procesy w przyrodzie przebiegają liniowo.
-
105. Data: 2016-06-23 13:14:48
Temat: Re: Po co kupuje się Pirusy?
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 2016-06-23 o 10:34, J.F. pisze:
> To bardziej problem Holandii.
Holandię i nasze Żuławy pewnie zaleje?
> Norwegia swoj prad czerpie z wody, i tu sa dwa kluczowe elementy:
> -ilosc opadow w sumie,
> -mozliwosc utrzymania tej wody przez caly rok.
>
> Obecnie im pada sniezek i potem powolutku topnieje, splywa i napedza
> turbiny.
>
> A jak np klimat ociepli i zamiast sniegu spadnie deszcz - bedzie powodz
> zamiast pradu :-)
Ano właśnie. Nie mam pojęcia ile wody mają z opadów a ile z topniejących
lodowców? Ale nie można wykluczyć, że jak przyspieszy się topnienie
lodowców, to zaburzy to proces opadów atmosferycznych i nie da się
napędzić elektrowni tak jak by sobie tego Norwegia życzyła.
To jeszcze "tylko" 30 lat, wielu z nas ma szansę dożyć to tego czasu i
zobaczymy jak to się skończyło.;)
-
106. Data: 2016-06-23 13:45:38
Temat: Re: Po co kupuje się Pirusy?
Od: Shrek <...@w...pl>
On 23.06.2016 13:06, nadir wrote:
> W dniu 2016-06-23 o 06:32, Shrek pisze:
>
>> Wdług wykresu w cioągu ostatniuch stu lat przybyło 17cm, a teraz w ciągu
>> 35 ma przybyć 50?
>
> Nie wszystkie procesy w przyrodzie przebiegają liniowo.
ten sam artykuł:
"Z roku na rok poziom światowych mórz ulega wahaniom. Dopiero obserwacje
wieloletnie wskazują, że średni poziom mórz systematycznie podnosi się w
średnim tempie 3 mm rocznie."
W ciągu ostatnich 100 lat przybyło 170mm czyli 1,7mm rocznie, za to w
ciągu następnych 35 ma przybyć 500mm czyli średnio 14,25mm rocznie, a
aktualnie wieloletnie obserwacje pokazują 3mm - zaiste bardzo
nielinniowy proces, albo dane z d4 - jeden artykuł trzy dane i zadne się
nie zgadza z innymi.
Shrek
-
107. Data: 2016-06-23 13:47:47
Temat: Re: Po co kupuje się Pirusy?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "nadir" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:576bc4ac$0$640$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2016-06-23 o 10:34, J.F. pisze:
>> To bardziej problem Holandii.
>Holandię i nasze Żuławy pewnie zaleje?
Zulawy chyba daleko, ale Holandia bedzie musiala waly umacniac.
Pol metra tez spowoduje, ze baltyckie plaze znikna - czy sie zdolaja
odbudowac, czy wydmy i klify podmyje - to juz nie wiem.
J.
-
108. Data: 2016-06-23 14:22:30
Temat: Re: Po co kupuje się Pirusy?
Od: Shrek <...@w...pl>
On 23.06.2016 13:47, J.F. wrote:
> Użytkownik "nadir" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:576bc4ac$0$640$6...@n...neostrada.
pl...
> W dniu 2016-06-23 o 10:34, J.F. pisze:
>>> To bardziej problem Holandii.
>
>> Holandię i nasze Żuławy pewnie zaleje?
>
> Zulawy chyba daleko, ale Holandia bedzie musiala waly umacniac.
>
> Pol metra tez spowoduje, ze baltyckie plaze znikna - czy sie zdolaja
> odbudowac, czy wydmy i klify podmyje - to juz nie wiem.
Jak na razie to poziom morza się wachał i żuraw gdański ciagle stoi tam
gdzie stał. Pozyjemy zobaczymy. Na razie przypomina to zmartwienia tych
co się obawiali, że owies się skończy, ulice spłyną końskim gównem.
Shrek
-
109. Data: 2016-06-23 16:30:06
Temat: Re: Po co kupuje się Pirusy?
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 23.06.2016 o 10:20, J.F. pisze:
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:nkfh3r$h6v$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 23.06.2016 o 01:00, Budzik pisze:
>> Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...
>>>> Nie upierdolili fotowoltaike tylko nie chca doplacac niektorym ze
>>>> wspolnych pieniedzy. Nie zabronili robienia pradu ze slonca.
>>>
>>> A jednoczesnie doplacają do wegla - cóż za konsekwencja...
>
>> Nikt nie każe dopłacać do fotowoltaiki.
>
> Oj kaza, kaza - tylko konsumentowi, i niezbyt jawnie.
Jasne, bo tako rzecze PIS.
A debile mu wierzą.
Dopłacać to dopłacasz - ale do węgla.
Co generuje oprócz bezpośrednich dopłat, kupę innych związanych z syfem
z tego źródła.
>> Wystarczy nie kazać oddać Państwu ZA DARMO 65%, albo nawet 100%
>> wyprodukowanego prądu.
>> Łaskawie zgadzają się, że można odebrać od 35 do 65% prądu który
>> samemu się oddało, za resztę nie dostaje się nawet grosza.
>
> Nawet bez tych propozycji - siec odkupowala po cenie pradu - powiedzmy
> 25gr/kWh.
> Sprzedawala zas po cenie pradu z dostawa ... 45gr. plus VAT.
No i co dopłaciła prosumentowi w ten sposób?
> Plus certyfikat zielonego pradu.
>
>> To tak jakby elektrownia dostała kasę tylko za część prądu który
>> produkuje...
>
> No wiesz, jesli np w Niemczech spada cena pradu do ujemnej ...
A dlaczego spada?
Bo są OZE.
U nas będzie rosło, bo będziemy mieli najdroższy i nabrudniejszy prąd w
Europie.
A oszczędzać swoją kasę i środowisko będą wszyscy dookoła, tylko nie my.
>> Gdyby można było odebrać 1:1, czyli tyle ile wyprodukujesz, tyle
>> możesz zużyć - nikt z prosumentów by więcej nie chciał.
>
> To na razie luzny projekt,
Nie, 35% to już przegłosowana ustawa która wchodzi w ciągu tygodnia.
Tylko Dupa podpisze, o ile już dziś nie podpisał.
-
110. Data: 2016-06-23 16:47:42
Temat: Re: Po co kupuje się Pirusy?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nkgka4$k5h$...@n...news.atman.pl...
On 23.06.2016 13:47, J.F. wrote:
>>>> To bardziej problem Holandii.
>>> Holandię i nasze Żuławy pewnie zaleje?
>
>> Zulawy chyba daleko, ale Holandia bedzie musiala waly umacniac.
>
>> Pol metra tez spowoduje, ze baltyckie plaze znikna - czy sie
>> zdolaja
>> odbudowac, czy wydmy i klify podmyje - to juz nie wiem.
>Jak na razie to poziom morza się wachał i żuraw gdański ciagle stoi
>tam gdzie stał.
Zuraw zapewne mial stosowny zapas w chwili budowy.
A nasze plaze to widac jaka maja wysokosc ponad poziom morza.
Budowle na klifach co prawda nie sa bezpieczne nawet gdy morze sie nie
podnosilo - patrz Trzesacz.
> Pozyjemy zobaczymy. Na razie przypomina to zmartwienia tych co się
> obawiali, że owies się skończy, ulice spłyną końskim gównem.
Z Warszawy to pozyjemy, zobaczymy, Holendrzy moga miec nieco inne
wrazenie, wlasciciel pensjonatu w Jastrzebiej Gorze tez :-)
J.