Witam!

Nawiązując do poprzednich wątków sprzed dwóch dni - rozważam kolejnego
operatora, choć niechętnie. Czemu niechętnie? Przez wysokie stawki z W3
do P4, które to stawki absurdalnie podniosą koszty dzwonienia mojej
rodziny do mnie.
A może niedługo skończy się bujanie z promocyjnym dla P4 interkonektem?

Potrzebuję oferty obejmującej ok. 300 minut do wszystkich sieci + pakiet
internetowy w rozsądnej wielkości, min. 500 MB. Limit wydatków to 100zł,
ale w przypadku Play, raczej mniej bo będę musiał równolegle utrzymywać
Tak-Taka tylko-do-odbierania, żeby rodzina mogła tanio dzwonić do mnie.

Zainteresowany jestem wstępnie abonamentem
LongPlay 69 + pakiet 2GB

1.
Jak wygląda kwestia korzystania z internetu w androidowej słuchawce w
sieci Play gdy jest się na tzw. zadupiu?
Jeżdżę sporo na rowerze i na pewno czasem będę daleko w tzw. polu, czyli
w roamingu plusa.
Równocześnie mieszkam w mieście wojewódzkim więc w zasięgu natywnym też
będę.
A pracuję na granicy miasta więc z zasięgiem może być różnie ;-)
W pracy co prawda mam WiFi, ale na przystanku MZK już zasięgu pracowego
nie mam, a czasem net się może przydać :-)



2.
Jak (na jakiej zasadzie) będzie działać internet w komórce?
a) Tylko w zasięgu Play (bez roamingu),
b) z roamingiem, ale wtedy tylko GPRS (gdy nie jestem w zasięgu play),
c) a może nawet z roamingiem 3G (pewnie nie, ale a nóż... mogę to przeżyć)

3.
Jak są naliczane wykorzystane dane? Chodzi mi o wielkość pakietu i
ewentualne "brudne" zagrywki operatora mające na celu szybsze
wykorzystanie limitu.

4.
Co się stanie po wyczerpaniu 2GB limitu?
a) koniec z netem ;-)
b) tzw. "lejek" czyli bardzo wolna transmisja
c) naliczanie wg standardowej stawki bez spowolnienia transmisji.

Czy można (i z jakim skutkiem? Naczytałem się trochę o problemach z BOK)
zablokować możliwość przekraczania limitu?


5.
Czytałem o problemach z naliczaniem pakietów w play - ponoć naliczany
jest ruch za same próby połączenia się z bramką operatora i telefon może
w nocy podczas samych prób łączenia się (jakieś nieudające się synchro)
nabić straszny rachunek na transmisji.
Jak to właściwie jest? Mają może 'lejek', czy też trzeba się poważnie
obawiać wysokich rachunków za przekroczony transfer?

6.
Czy da się w miarę łatwo kontrolować zużytą ilość minut i wykorzystany
transfer?
Nie chciałbym się przekonać, że nagle płacę straszne krocie bo
przekroczyłem limit.


Z góry dziękuję za Wasze odpowiedzi - jutro idę do salonu podpytać o
warunki finansowe, ale bardzo różnie bywa z kompetencjami obsługi, a o
ewentualnych problemach i pułapkach na pewno mi nie powiedzą - dlatego
lepiej podpytać na grupie :-)
Wszystkie ew. rozważania należy toczyć w kontekście umowy na jedną kartę
SIM wspólną do rozmów i transferu danych oraz umowy bez telefonu.
Wybrany rodzaj abo jest przykładowy, ale w cenie bez telefonu jest dość
mocno konkurencyjny, a jednocześnie (chyba?) spełnia moje wymagania.


--
pozdrawiam,
chester