begin Cavallino

> A u mnie się wgiął i odbił do tej samej pozycji, pozostały tylko
> pękniecia w poziomie na górze zderzaka.
> Lakiernik dał sobie z nimi radę, od pół roku spokój.

Powinni zabronić jazdy takimi złomami. Proponuję przymusowe złomowanie.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

On 2012-01-14 21:35, kamil wrote:
> On 14/01/2012 19:36, jerry wrote:
>> Użytkownik "Piotrek"
>>Przy tej samej sile uderzenia, tworzywo najczęściej pęknie,
>> często w punkcie
>> mocowania, a potem to "baco - błotnik się wam telepie".
>
> Jak się wali konkretnie, to już martwi się ubezpieczalnia, a przy
> niewielkich stłuczkach plastikowy wróci na swoje miejsce, gdzie metalowy
> byłby już pogięty.

Zwłaszcza w niskiej temperaturze :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

do góry