-
1. Data: 2009-07-02 11:08:45
Temat: Pistolet do kleju
Od: John Smith <d...@b...pl>
Co Koledzy mogą polecić z asortymentu pistolet do kleju?
Interesuje mnie niedrogi, do 100zł, pistolet o niezawodnym działaniu
dostępny aktualnie w sprzedaży.
Na jakie cechy produktu należy zwracać uwagę przed zakupem?
W tej chwili mam FL-158 i jest to typowy chiński syf.
K.
-
2. Data: 2009-07-02 13:28:02
Temat: Re: Pistolet do kleju
Od: __Maciek <i...@c...org>
Thu, 02 Jul 2009 13:08:45 +0200 John Smith <d...@b...pl>
napisał:
>Co Koledzy mogą polecić z asortymentu pistolet do kleju?
>Interesuje mnie niedrogi, do 100zł, pistolet o niezawodnym działaniu
Jak chcesz mieć pistolet niedrogi i o niezawodnym działaniu to kup
jeden niedrogi a drugi o niezawodnym działaniu ;-)
Ja swój pistolet Stanley GR20 kupiłem za ok. 120-150zł (już dobrze nie
pamiętam), w Castoramie. Służy od chyba roku niezawodnie.
Wcześniej miałem chiński za 15zł i mechanizm podawania kleju po
prostu się w nim połamał i rozsypał.
>dostępny aktualnie w sprzedaży.
>Na jakie cechy produktu należy zwracać uwagę przed zakupem?
Markowy. np. Stanley, Bosch, w żadnym wypadku jakaś Dedra czy Toya czy
podobny chiński syf. Odpowednia moc, np. 40W, no i żeby pasowały
standardowe wkłady klejowe, żadne malutkie. Przydatne mogą być cienkie
dysze (ma takie np. Bosch). Zobacz:
http://www.tool-net.co.uk/p-1301/bosch-pkp18e-240v-h
ot-melt-glue-gun.html
Ja u siebie nagwintowałem otwór dyszy w pistolecie i wytoczyłem sobie
z aluminum wkręcaną dyszę na wzór tej u Boscha - używam jej od czasu
do czasu i sprawdza się dobrze.
--
I really hate this damn machine,
I wish that they would sell it.
It never does just what I want,
But only what I tell it.
-
3. Data: 2009-07-02 13:46:46
Temat: Re: Pistolet do kleju
Od: __Maciek <i...@c...org>
Thu, 02 Jul 2009 15:28:02 +0200 __Maciek <i...@c...org>
napisał:
>Odpowednia moc, np. 40W
>Przydatne mogą być cienkie dysze (ma takie np. Bosch).
Jeszcze drobna uwaga - dobrze gdyby cienka dysza była demontowalna.
Nie wiem czy w pistolecie Boscha do którego podałem link tak jest, ale
z dyszą, która ma w środku cienki otwór można "wypompować" dużo mniej
kleju na jednostkę czasu (ale za to dostarczyć go precyzyjniej), a
nieraz potrzeba sporo kleju naraz. Wyciskanie na siłę kończy się
wypłynięciem rozgrzanego kleju do tyłu, w stronę wkładu klejowego i
zablokowaniem całości, wtedy trzeba wkład wyciągnąć a rozlany i
zastygnięty klej oderwać. W większości przypadków pracuję bez tej
dodatkowej dyszy - można wtedy wypompować dużo kleju. Nie wiem czy w
pistoletach o mniejszej mocy (ten Bosch ma 18W) jest z tym tak samo
dobrze - pewnie nie.
--
I really hate this damn machine,
I wish that they would sell it.
It never does just what I want,
But only what I tell it.
-
4. Data: 2009-07-02 15:39:13
Temat: Re: Pistolet do kleju
Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>
John Smith pisze:
> Co Koledzy mogą polecić z asortymentu pistolet do kleju?
> Interesuje mnie niedrogi, do 100zł, pistolet o niezawodnym działaniu
> dostępny aktualnie w sprzedaży.
bardzo przyzwoite bywają w sprzedaży w Lidlu, zresztą już je tutaj
chwalono. Posłuchałem tych pochwał, też sobie kupiłem i nie żałuję.
Kosztował 40zł.
--
Pozdr.
Michał
-
5. Data: 2009-07-02 18:16:03
Temat: Re: Pistolet do kleju
Od: John Smith <d...@b...pl>
> bardzo przyzwoite bywają w sprzedaży w Lidlu, zresztą już je tutaj
> chwalono. Posłuchałem tych pochwał, też sobie kupiłem i nie żałuję.
> Kosztował 40zł.
Najstarsi pracownicy w Lidlu nie pamiętaja tej promocji z lutego.
K.
-
6. Data: 2009-07-02 18:50:54
Temat: Re: Pistolet do kleju
Od: "Krzysztof" <o...@w...pl>
Użytkownik "John Smith" <d...@b...pl> napisał w wiadomości
news:h2i4f3$jfo$1@217.76.112.12...
> Co Koledzy mogą polecić z asortymentu pistolet do kleju?
> Interesuje mnie niedrogi, do 100zł, pistolet o niezawodnym działaniu
> dostępny aktualnie w sprzedaży.
STEINEL - w castoramie ok 100zl, dosc szybko sie nagrzewa i nie przegrzewa
kleju.K.
-
7. Data: 2009-07-02 19:17:57
Temat: Re: Pistolet do kleju
Od: BartekK <s...@N...org>
__Maciek pisze:
> Thu, 02 Jul 2009 15:28:02 +0200 __Maciek <i...@c...org>
> napisał:
>
>> Odpowednia moc, np. 40W
>> Przydatne mogą być cienkie dysze (ma takie np. Bosch).
>
> Jeszcze drobna uwaga - dobrze gdyby cienka dysza była demontowalna.
> Nie wiem czy w pistolecie Boscha do którego podałem link tak jest, ale
> z dyszą, która ma w środku cienki otwór można "wypompować" dużo mniej
> kleju na jednostkę czasu (ale za to dostarczyć go precyzyjniej), a
> nieraz potrzeba sporo kleju naraz. Wyciskanie na siłę kończy się
> wypłynięciem rozgrzanego kleju do tyłu, w stronę wkładu klejowego i
> zablokowaniem całości, wtedy trzeba wkład wyciągnąć a rozlany i
> zastygnięty klej oderwać. W większości przypadków pracuję bez tej
> dodatkowej dyszy - można wtedy wypompować dużo kleju. Nie wiem czy w
> pistoletach o mniejszej mocy (ten Bosch ma 18W) jest z tym tak samo
> dobrze - pewnie nie.
Oj raczej na pewno nie. Ten z lidla ma chyba 500W, tyle że ma termostat
i się nie przegrzewa.
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
8. Data: 2009-07-02 19:26:26
Temat: Re: Pistolet do kleju
Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>
John Smith pisze:
>> bardzo przyzwoite bywają w sprzedaży w Lidlu, zresztą już je tutaj
>> chwalono. Posłuchałem tych pochwał, też sobie kupiłem i nie żałuję.
>> Kosztował 40zł.
>
> Najstarsi pracownicy w Lidlu nie pamiętaja tej promocji z lutego.
pod koniec marca była powtórka - wtedy kupiłem swój. Sprawdzaj, może się
powtórzyć.
--
Pozdr.
Michał
-
9. Data: 2009-07-02 20:19:38
Temat: Re: Pistolet do kleju
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
"Michał Baszyński" <m...@g...ze.ta.pl> wrote in message
news:h2ikb0$ju2$1@inews.gazeta.pl...
> bardzo przyzwoite bywają w sprzedaży w Lidlu, zresztą już je tutaj
> chwalono. Posłuchałem tych pochwał, też sobie kupiłem i nie żałuję.
> Kosztował 40zł.
Potwierdzam, kupiłem i jedyne, co mam mu do zarzucenia, to strasznie kiepska
"odkładalność" na podstawkę. Sam pistolet jest w założeniach "bezprzewodowy"
(na tej samej zasadzie jak bezprzewodowy czajnik) i w przerwach powinien być
odkładany na specjalną podstawkę zasilającą, niestety złącze jest tak
toporne, że zarówno do odłożenia jak i podniesienia pistoletu trzeba użyć
obu rąk i pewnej siły.
Poza tym rewelacja: elektronicznie stabilizowana temperatura, wymienne
końcówki z różną średnicą, zaworek zamykający wypływ kleju przy braku
nacisku na cyngiel, bezprzewodowość...
J.
-
10. Data: 2009-07-03 13:37:01
Temat: Re: Pistolet do kleju
Od: John Smith <d...@b...pl>
>> bardzo przyzwoite bywają w sprzedaży w Lidlu, zresztą już je tutaj
>> chwalono. Posłuchałem tych pochwał, też sobie kupiłem i nie żałuję.
>> Kosztował 40zł.
>
>
>
> Potwierdzam, kupiłem i jedyne, co mam mu do zarzucenia, to strasznie
> kiepska "odkładalność" na podstawkę. Sam pistolet jest w założeniach
> "bezprzewodowy" (na tej samej zasadzie jak bezprzewodowy czajnik) i w
> przerwach powinien być odkładany na specjalną podstawkę zasilającą,
> niestety złącze jest tak toporne, że zarówno do odłożenia jak i
> podniesienia pistoletu trzeba użyć obu rąk i pewnej siły.
>
> Poza tym rewelacja: elektronicznie stabilizowana temperatura, wymienne
> końcówki z różną średnicą, zaworek zamykający wypływ kleju przy braku
> nacisku na cyngiel, bezprzewodowość...
Da się zidentyfikować producenta i typ tego pistoletu?
K.