-
41. Data: 2022-06-18 19:49:55
Temat: Re: Piękna, ekologiczna katastrofa...
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 18-06-2022 o 18:47, r...@k...pl pisze:
> Sat, 18 Jun 2022 07:14:17 +0200, w <t8jmv8$fr5$1$Cav@news.chmurka.net>,
> Cavallino <C...@k...pl> napisał(-a):
>
>> W dniu 17-06-2022 o 23:25, r...@k...pl pisze:
>>> Fri, 17 Jun 2022 11:02:04 +0200, w <t8hfuc$24b$1$Cav@news.chmurka.net>,
>>> Cavallino <C...@k...pl> napisał(-a):
>>>
>>>> W dniu 17-06-2022 o 10:26, r...@k...pl pisze:
>>>>
>>>>>> No raczej chodzi o to, że przejście na elektryki nie rozwiązało
>>>>>> automagicznie WSZYSTKICH problemów, a tylko ich część.
>>>>>
>>>>> W sumie żadnych
>>>>
>>>> Jasne, bo przecież największym problemem osobówek jest zużywanie opon i
>>>> klocków, a nie smrodzenie spalanym syfem.....
>>>
>>> Pył wtórny to ponoć 50% zanieczyszczeń od-samochodowych, więc elektryk tylko
>>> ogranicza (i to tylko lokalnie).
>>
>> Z naciskiem na "ponoć".
>> I jeśli ogranicza o 50% to to jest nie "tylko", ale potężny skok.
>
> Teoretycznie tak, ale jak widać ten skok wyszedł im bokiem, bo obywatele bogaci
> to sobie pokupowali elektryków (by nimi śmigać po mieście) i kółko się
> zamknęło.
Nic się nie zamknęło, a jeśli ktoś sobie uroił, że elektryki rozwiążą
przy okazji problem korków i zużywających się opon, to chyba wcześniej
musiał mocnego baranka w ścianę zaliczyć.
Temat totalnie z dupy.
Równie dobrze można napisać że nie rozwiązały też problemu zidiocania
społeczeństw, co jest katastrofą ekologiczną.....
-
42. Data: 2022-06-18 21:34:16
Temat: Re: Piękna, ekologiczna katastrofa...
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sat, 18 Jun 2022 19:33:49 +0200, w <16b25ffkih0s$.dlg@myjk.org>, Myjk
<m...@n...op.pl> napisał(-a):
> Sat, 18 Jun 2022 18:56:01 +0200, r...@k...pl
>
> > Jak będę chciał poznać twoje ułomne zdanie, to zapytam.
> > Możesz siedzieć cicho póki co.
>
> Jak się nauczysz, że to jest grupa publiczna i mogę dowolnie
> komentować twoje ułomne wypociny, to wtedy wróć do poważnej
> dyskusji.
Komentuj, ale najpierw trochę zmądrzej, zacznij wyciągać jakieś sensowne
wnioski, bo na razie dałeś się pozna jako debil, który im mniej wie, tym więcej
gada.
-
43. Data: 2022-06-19 00:24:31
Temat: Re: Piękna, ekologiczna katastrofa...
Od: _Master_ <M...@...pl>
W dniu sobota-18-czerwca-2022 o 17:09, Myjk pisze:
> siłą
> rzeczy mniej emitują (bo ponoć jest ich tak dużo, że stoją w korkach,
> a jak stoją to nie powodują wtórnej emisji)
Gdyby smog wydobywał się z rury to miałbyś rację.
Ale nie tylko wydobywa się z rury. A nawet z rury wydobywa się jego małą
część.
Ale tępe dzidy nadal będą wychwalać te wynalazki jako capaneum ;-) na
miejskie trucie.
To tak nie działa. Życie jest bardziej skomplikowane.
-
44. Data: 2022-06-19 13:06:33
Temat: Re: Piękna, ekologiczna katastrofa...
Od: _Master_ <M...@...pl>
W dniu piątek-17-czerwca-2022 o 21:01, ii pisze:
> Konie, łyse konie!
Konie STRASZNIE zatruwają planetę. Chcesz podpaść ekologom? ;-)
> Tak, moja 18-letnia Tigra śmierdziała na LPG dokładnie tak samo jak na
> E95. No ale spalała 1 litr oleju na 1000km.
Jak się nie dba o samochód to każdy będzie SMRODZIŁ
-
45. Data: 2022-06-19 13:10:36
Temat: Re: Piękna, ekologiczna katastrofa...
Od: _Master_ <M...@...pl>
W dniu sobota-18-czerwca-2022 o 17:11, Myjk pisze:
> Może standardowo zapomnieli że niska emisja EV mniej ludzi truje i co za
> tym idzie więcej zostaje w kasie bo nie trzeba ludzi leczyć ze SMOGu.
A może fizyka się nie dała nagiąć do ekofaszystowskich wierzeń? ;)
Cięższe pojazdy, więcej pyłu, whoooj kasy wydanej na niewielki spadek e
lecznictwie (jeśli jakiś był)
-
46. Data: 2022-06-19 14:28:24
Temat: Re: Piękna, ekologiczna katastrofa...
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2022-06-18 o 14:22, _Master_ pisze:
> W dniu piątek-17-czerwca-2022 o 20:55, ii pisze:
>> Na razie nikt nie pisał o smogu. Do wykrycia smrodu samochodu wystarczy
>> nos. Nie trzeba żadnej ideologii uprawiać. Niczego mierzyć. Wystarczy po
>> prostą wąchać.
>
> Jednemu przeszkadza drugiemu nie. Jeden potrafi pracować w drukarni a
> drugi NIE.
>
> Jeszcze nie ma prawa które karałoby za smród. Oczywiście nie mówimy o
> zakładach przemysłowych w środku miasta.
>
> Nie podoba Ci się smród to się przeprowadź.
>
> Nie podoba Ci się pylenie drzew, to się przeprowadź.
>
> Nie podoba Ci się pogoda to się przeprowadź.
>
Lubisz spaliny? To nasadź szlauch na wylot rury wydechowej swojego
samochodu, drugi koniec umieść w kabinie. Wsadź do środka swoje dzieci,
uruchom silnik i voila :-)
-
47. Data: 2022-06-19 14:36:32
Temat: Re: Piękna, ekologiczna katastrofa...
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2022-06-17 o 20:51, ii pisze:
> W dniu 17.06.2022 o 11:02, Cavallino pisze:
>> W dniu 17-06-2022 o 10:26, r...@k...pl pisze:
>>
>>>> No raczej chodzi o to, że przejście na elektryki nie rozwiązało
>>>> automagicznie WSZYSTKICH problemów, a tylko ich część.
>>>
>>> W sumie żadnych
>>
>> Jasne, bo przecież największym problemem osobówek jest zużywanie opon
>> i klocków, a nie smrodzenie spalanym syfem.....
>
> Właściciele smrodzących samochodów są wyjątkowi, nie czują tego smrodu.
Nic dziwnego, wylot rury wydechowej jest na zewnątrz i jadąc samochodem
nie wdycha się własnych spalin. Ja też lubię jechać samochodem, ale nie
lubię, kiedy jestem w parku z dzieckiem, a obok wyją, ryczą, warczą i
dudnią i zasmradzają samochody i młotory. Na tym polega ta sztuczka.
Są jednak ludzie, którzy mają samochody, jeżdżą nimi, ale nie zawsze i
nie wszędzie. Potrafią też wysiąść z samochodu, przejść się na własnych
nogach, albo jechać rowerem, pociągiem lub usiąść na ławce. Są też
ludzie, którzy wszędzie jeżdżą samochodem, jak mają do napisania SMSa,
rozmowę telefoniczną, to wsiadają do samochodu, włączają silnik i tak
tam tkwią generując w miejscu spaliny i hałas. To są ludzie, którzy
podjeżdżając pod bierdonkę muszą wjechać 4 kołami w drzwi sklepu, żeby
przypadkiem nie przejść 20 metrów na nogach. Ludzie, którzy wyjeżdżając
na wakacje starają się wjechać do jeziora, rzeki, morza samochodem, mieć
go zawsze przy sobie, nigdy nie tracić kontaktu wzrokowego ze swoim
samochodem. Uważają, że jazda tramwajem, to coś PRLowskiego, a hałas
silnika spalinowego to jest ich zdaniem osiągnięcie cywilizacji.
-
48. Data: 2022-06-19 14:42:43
Temat: Re: Piękna, ekologiczna katastrofa...
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2022-06-18 o 19:49, Cavallino pisze:
> W dniu 18-06-2022 o 18:47, r...@k...pl pisze:
>> Sat, 18 Jun 2022 07:14:17 +0200, w <t8jmv8$fr5$1$Cav@news.chmurka.net>,
>> Cavallino <C...@k...pl> napisał(-a):
>>
>>> W dniu 17-06-2022 o 23:25, r...@k...pl pisze:
>>>> Fri, 17 Jun 2022 11:02:04 +0200, w <t8hfuc$24b$1$Cav@news.chmurka.net>,
>>>> Cavallino <C...@k...pl> napisał(-a):
>>>>
>>>>> W dniu 17-06-2022 o 10:26, r...@k...pl pisze:
>>>>>
>>>>>>> No raczej chodzi o to, że przejście na elektryki nie rozwiązało
>>>>>>> automagicznie WSZYSTKICH problemów, a tylko ich część.
>>>>>>
>>>>>> W sumie żadnych
>>>>>
>>>>> Jasne, bo przecież największym problemem osobówek jest zużywanie
>>>>> opon i
>>>>> klocków, a nie smrodzenie spalanym syfem.....
>>>>
>>>> Pył wtórny to ponoć 50% zanieczyszczeń od-samochodowych, więc
>>>> elektryk tylko
>>>> ogranicza (i to tylko lokalnie).
>>>
>>> Z naciskiem na "ponoć".
>>> I jeśli ogranicza o 50% to to jest nie "tylko", ale potężny skok.
>>
>> Teoretycznie tak, ale jak widać ten skok wyszedł im bokiem, bo
>> obywatele bogaci
>> to sobie pokupowali elektryków (by nimi śmigać po mieście) i kółko się
>> zamknęło.
>
> Nic się nie zamknęło, a jeśli ktoś sobie uroił, że elektryki rozwiążą
> przy okazji problem korków i zużywających się opon, to chyba wcześniej
> musiał mocnego baranka w ścianę zaliczyć.
> Temat totalnie z dupy.
>
> Równie dobrze można napisać że nie rozwiązały też problemu zidiocania
> społeczeństw, co jest katastrofą ekologiczną.....
Jeszcze trzeba niejednego skoku, żeby matoły zrozumiały, że - ja to
mówią "We don't need more driverless cars. We need more carless
drivers". Optymistyczne jest to, że paliwa drożeją i energia ogólnie
drożeje, co powinno skłonić niektórych ludzi do zastanowienia się, czy
naprawdę jest sens jechać samochodem.
-
49. Data: 2022-06-19 17:04:24
Temat: Re: Piękna, ekologiczna katastrofa...
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 18 Jun 2022 21:34:16 +0200, r...@k...pl
> Komentuj, ale najpierw trochę zmądrzej, zacznij wyciągać jakieś sensowne
> wnioski, bo na razie dałeś się pozna jako debil, który im mniej wie, tym więcej
> gada.
Już ci napisałem, ale widać jesteś kompletnym debilem skoro nie
zrozumiałeś, zatem powtórzę specjalnie dla ciebie. Póki piszesz na
publicznej grupie będę komentować kiedy mi się podoba, nie tobie o tym
decydować. Nie umiesz dyskutować na argumenty to się zwyczajnie za dyskusję
nie bierz.
Dostałeś proste pytanie które miało cię doprowadzić do właściwego wniosku,
a nie wyciągniętego z tyłka. Nie odpowiedziałeś ani mnie, co mnie w sumie
nie boli jakoś szczególnie, bo miałeś odpowiedzieć sobie, w zamian za to
wziąłeś się za przytyki jak jakiś burak spod budki z piwem.
--
Pozdor
Myjk
-
50. Data: 2022-06-19 17:08:08
Temat: Re: Piękna, ekologiczna katastrofa...
Od: _Master_ <M...@...pl>
W dniu niedziela-19-czerwca-2022 o 14:28, Poldek pisze:
> Lubisz spaliny? To nasadź szlauch na wylot rury wydechowej swojego
> samochodu, drugi koniec umieść w kabinie. Wsadź do środka swoje dzieci,
> uruchom silnik i voila
Jeździłem T55. Wiem jak pachnie proch i PRAWDZIWE spaliny.
Jeśli chodzi Ci o walory zapachowe to zabiegaj o PRAWDZIWE badania
techniczne a nie wylewanie dziecka z kąpielą tracąc bez sensu siły i
środki i jak widać również ZDROWIE ;-)