-
1. Data: 2019-06-24 10:42:16
Temat: Pendrive USB 3.1
Od: ń <...@...n>
Są nowe pendrajwy sprzedawane jako 3.1, a "stare" 3.0 nieco tanieją.
Warto szarpać na 3.1 czy jeden piesek?
Mam na myśli któryś z markowych wyrobów.
I do tego się zastanawiam, czy w ogóle warto wchodzić w pendrajw skoro SSD tak
tanieją (szczególnie używane).
Zastosowanie to nagrywanie z tunera/smarta tv, można zaryzykować używany SSD, ale
zdecydowanie łatwiej wetknąć pendrajw niż wieszać
SSD na kabelku i może jeszcze jakiejś obudowie.
HDD przy takim zastosowaniu niestety szumią i wibrują, odpada.
Mowa o pojemnościach 128-256 GB, szybkość zrzucania na serwer 20-30% w jedną czy
drugą stronę ma znaczenie.
-
2. Data: 2019-06-24 14:52:28
Temat: Re: Pendrive USB 3.1
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2019-06-24 o 10:42, ń pisze:
> Mowa o pojemnościach 128-256 GB
>
A po kiego grzyba ci do nagrywania takie "tołstyje"? Nawet szesnastka
wystarczy aż nadto. A nie ma powodu, aby je trzymać na penie: "je" to
znaczy kilkanaście filmów. Nagrywasz na 16-ce, i przeNAS-isz!
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
-
3. Data: 2019-06-24 17:15:15
Temat: Re: Pendrive USB 3.1
Od: ń <...@...n>
Mam dwie 128-semki i małe bywają ;-)
Po prostu zapominasz o tym, żeby przegrać, poza tym gdy siedzą w tunerze to zwykle
masz więcej funkcji, niż gdy przegrasz na serwer.
Do tego Smart Samsunga gdy nie ma miejsca na nośniku, to robi niektóre funkcje w
trybie 'sport' niedostępne.
I jeszcze wycina takie numery, ze pendrajw 2.0 który był dobry przez rok nagle stał
się cyt. "nośnik za powolny".
BTW ze 128GB to mam jeden pendrajw (PNY i jestem zadowolony), a reszta to karty SDHC
+ czytniki i to często lepsze rozwiązanie
(kartę można np. wziąć do aparatu na dłuższy wyjazd), choć bywają problemy z
fizycznym zmieszczeniem karty + czytnika, bo jeden
tuner lubi wzdłuż, drugi w poprzek, a trzeci na przedłużaczu.
Widzę, że lekko używane SSD 258 GB kosztuje podobnie lub mniej (no jeszcze kabelek
lub obudowę trzeba doliczyć powiedzmy $8) co
markowy pendrajw 3.0 256 GB, a prędkość transmisji teoretycznie 30:1 ( w praktyce
mniejsza różnica bo coś przytnie, w ostatniej
instancji HDD w NAS-ie).
Co prawda niektóre pendrajwy i karty mają zaletę: są wodoodporne (wodoszczelne), na
jakimś spływie jak znalazł (nomen omen).
Jak z wodoodpornością SSD, w tym na słoną wodę?
-----
> A po kiego grzyba ci do nagrywania takie "tołstyje"?
> Nawet szesnastka wystarczy aż nadto.
> A nie ma powodu, aby je trzymać na penie: "je" to znaczy kilkanaście filmów.
> Nagrywasz na 16-ce, i przeNAS-isz!