Witam,

1. Powiedzcie mi czy kiedyś w narzędziach webmasterskich była możliwość
podglądania jakie pliki serwisu zostały zindeksowane? W chwili obecnej muszę
posiłkować się zapytanie z operatorem "site:xxxx" aby to zbadać.

2. Mapa strony posiada 11 odnośników. Serwis WWW po zestaw statycznych stron
polinkowanych wzajemnie. W sekcji map strony wyświetlane jest, że przesłano
11 URLi lecz 0 jest zindeksowanych. Sądziłem, że literówkę zrobiłem w mapie
strony - wszystko jednak jest ok. Gdy wyszukuję strony z operatorem "site:"
znajduje 10 zindeksowanych stron. W innym serwisie jest jeszcze ciekawiej. W
mapie są 43 URLe, zindeksowanych jest 9 a operator "site" zwraca 134 wśród
których jest dużo więcej niż 9 przesłanych w mapie. O co tu chodzi?
Dodam, że każdy z serwisów istnieje w sieci od lat.

3. W jednym z w/w serwisów w sekcji "linki wewnętrzne" jest "brak danych"
mimo iż mnóstwo jest linków wewnętrznych i upłynęły co najmniej 2 lata
egzystencji serwisu.

4. Pod adresem http://www.google.pl/intl/pl/webmasters/ mamy dwie sekcje
"kreator stanu witryny" i "narzędzia dla webmasterów", które prowadzą w to
samo miejsce. Po co dwie różne nazwy, jedna pod drugą, tego samego
narzędzia?

5. W pomocy
http://www.google.com/support/webmasters/bin/answer.
py?hl=pl&answer=164734
wyczytałem, że aby usunąć witrynę z indeksu należy, cytuję
"musisz samodzielnie wprowadzić w niej zmiany, a następnie zgłosić prośbę o
usunięcie problematycznej strony z wyników wyszukiwania Google, korzystając
z narzędzia do usuwania adresów URL dostępnego w Narzędziach dla
webmasterów."
Nie ma takiego narzędzia w sekcji webmasterskiej. Kiedyś było. Aktualizacja
tego artykułu jest z dnia 9/10/2010 więc nie jest to historyczny dokument.

Czy Google przestają wspierać webmasterów i podają wyssane z palca dane i
wymyślają wirtualną funkcjonalność?

do góry

W dniu 2010-10-26 22:55, Marek pisze:
> Witam,
>
> 1. Powiedzcie mi czy kiedyś w narzędziach webmasterskich była możliwość
> podglądania jakie pliki serwisu zostały zindeksowane? W chwili obecnej
> muszę posiłkować się zapytanie z operatorem "site:xxxx" aby to zbadać.
Tak, zarówno tabele z:
site:
link:
były, aktualnego stanu nie zna,
>
> 2. Mapa strony posiada 11 odnośników. Serwis WWW po zestaw statycznych
> stron polinkowanych wzajemnie. W sekcji map strony wyświetlane jest, że
> przesłano 11 URLi lecz 0 jest zindeksowanych. Sądziłem, że literówkę
> zrobiłem w mapie strony - wszystko jednak jest ok. Gdy wyszukuję strony
> z operatorem "site:" znajduje 10 zindeksowanych stron. W innym serwisie
> jest jeszcze ciekawiej. W mapie są 43 URLe, zindeksowanych jest 9 a
> operator "site" zwraca 134 wśród których jest dużo więcej niż 9
> przesłanych w mapie. O co tu chodzi?
> Dodam, że każdy z serwisów istnieje w sieci od lat.
Różne DC (data center google)?

> 3. W jednym z w/w serwisów w sekcji "linki wewnętrzne" jest "brak
> danych" mimo iż mnóstwo jest linków wewnętrznych i upłynęły co najmniej
> 2 lata egzystencji serwisu.
Może jakoś sobie zasłużyłeś, może uzywasz do linkowania flasha, może...
jest dużo czynników. Mogłbyś podesłać stronę byłoby łatwiej.
>
> 4. Pod adresem http://www.google.pl/intl/pl/webmasters/ mamy dwie sekcje
> "kreator stanu witryny" i "narzędzia dla webmasterów", które prowadzą w
> to samo miejsce. Po co dwie różne nazwy, jedna pod drugą, tego samego
> narzędzia?
Pytanie do google.
>

do góry

Witaj,

> Może jakoś sobie zasłużyłeś, może uzywasz do linkowania flasha, może...
> jest dużo czynników. Mogłbyś podesłać stronę byłoby łatwiej.

Mogę na maila? Jak rozumem powinienem wyciąć "sprawdzam..."?
A jak można sobie zasłużyć choćby hipotetycznie na coś takiego, że stron
zindeksowanych jest ponad 10x więcej niż podaje to narzędzie? Ja bym to
nazwał wyróżnieniem w oczach właściciela strony (mojego klienta) a
potępieniem jako webmastera w Googlach. :-) Sprawdziłem to dla dwóch wersji
domeny: pisanej z www i bez. Są znaczne różnice jednakże tak czy owak
również znaczne rozbieżności względem faktycznie zindeksowanych stron.

>Pytanie do google.

Chciałem tylko pokazać, że Google zabierają narzędzia i zastępują je
wielokrotnymi linkami do jednego ubogiego narzędzia.

P.S.
Czy diagnostyka treści strony również została usunięta z Googli? Było
narzędzie, które pokazywało zdublowane tytuły podstron itp. Można było
dopracowywać treści jak należy dzięki temu narzędziu.

do góry