-
1. Data: 2010-08-28 09:24:43
Temat: Panda - woda na dywaniku
Od: Rychu <r...@a...pl>
Udało mi się naprawić te wycieraczki. Wystarczyło przylutować
kabelek w pudełeczku z układem na silniczku. Po prostu
coś musiało zaśniedzieć i gubiło prąd.
Natomiast ostatnio spotkała mnie kolejna mokra przygoda. Po jakiejś
ulewie ruszyłem wykonując ostry skręt w lewo i usłyszałem wielkie
chlapnięcie na gumowym dywaniku pasażera. Otóż wylało się na niego
jakieś pół litra, może litr wody. Mokro było z lewej strony, przy
plastikach. Prawdopodobnie woda wleciała jakoś od strony nawiewu.
Pół biedy z wycieraczką, bo jest z gumy. Jednak jak mi tak będzie
regularnie zalewało wykładzinę pod wycieraczką i dookoła niej,
to to się zaraz rozejdzie i zgnije. Czasami po ulewie jak cicho
ruszam lub hamuję to słychać jak coś chlupie jakoś pod szybą
od strony pasażera. Uszczelki wszystkie na swoim miejscu.
Zdejmowałem osłonę, zaglądałem pod maskę, ale nic nie widać.
Ma ktoś z Was pomysł jak zlokalizować to miejsce, jak się do niego
dostać i co zrobić, żeby więcej tam nie było wody?
--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana KR637** :)
-
2. Data: 2010-08-28 17:19:06
Temat: Re: Panda - woda na dywaniku
Od: "Papkin" <s...@s...net>
for o fiacie panda nie ma? Poszukaj tam zanim zadasz pytanie lub google, zobacz
gdzie masz filtr przeciw pylkowy albo chwyt powietrza do kabiny jak fiat
oszczedza na filtrze. Moze zebrala sie tam pokazna ilosc lisci (parkujesz kolo
drzew?) i zatkaly odplywy z podszybia do nadkoli (tak ma wiekszosc aut to
rozwiazane), moze byc z drzwi, pakenieta uszczelka, lej patrz na nadproza no
rozwiazan jest wiele, trzeba i tak wyjac tapicerke jesli latwo sie da i wysusz
zanim nie bedzie zimno bo para wodna bedzie wszedzie i sie rozbijesz, od srodka
wycieraczek nie ma. Ja raz mialem przeciek przez drzwi bo w ASO folie na
odpierdol sie (sorki) zakleili, pod boczkiem drzwi byla kurtyna z foli i jak
naprawiali szybe elektryczna to tak to zakleili ze pozal sie boze...