-
11. Data: 2010-06-27 08:43:42
Temat: Re: Owalizacja cylindrów.
Od: Karolek <d...@o...pl>
Robert Rędziak pisze:
> On Sat, 26 Jun 2010 22:22:48 +0200, Karolek <d...@o...pl>
> wrote:
>
>> Wiec zageszczacz jest dla niego :>
>
> Pulpę sobie zagęść.
>
Sie czepiasz.
Lepsze to niz wymiana samych pierscieni w zajechanym juz silniku.
--
Karolek
-
12. Data: 2010-06-27 10:09:04
Temat: Re: Owalizacja cylindrów.
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
cef pisze:
> Tomasz Pyra wrote:
>
>> Mierzyłem cylinder, a pisałem tłok...
>> W ogóle to te pomiary coś mi grubo nie takie wyszły, bo z jakimś
>> błędem systematycznym wynikającym zapewne z problemów z wepchnięciem
>> suwmiarki na miejsce przy pomiarach w poprzek bloku.
>> Wyciągnę najpierw tłoki i pomierzę dokładnie całe cylindry.
>
> Użyj jednak średnicówki - jak radził ktoś tu już - bo jest to pomiar o rząd
> dokładniejszy. No i zmieszysz szybko również tam,
> gdzie szczękami suwmiarki nie sięgasz.
Tak zrobię.
Tylko najpierw na spokojnie to sobie wrzucę na stół, rozmontuje i wtedy
będę mierzył.
-
13. Data: 2010-06-27 18:54:36
Temat: Re: Owalizacja cylindrów.
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
> cef pisze:
> > Tomasz Pyra wrote:
> >
> >> Mierzyłem cylinder, a pisałem tłok...
> >> W ogóle to te pomiary coś mi grubo nie takie wyszły, bo z jakimś
> >> błędem systematycznym wynikającym zapewne z problemów z wepchnięciem
> >> suwmiarki na miejsce przy pomiarach w poprzek bloku.
> >> Wyciągnę najpierw tłoki i pomierzę dokładnie całe cylindry.
> >
> > Użyj jednak średnicówki - jak radził ktoś tu już - bo jest to pomiar o rząd
> > dokładniejszy. No i zmieszysz szybko również tam,
> > gdzie szczękami suwmiarki nie sięgasz.
>
> Tak zrobię.
>
> Tylko najpierw na spokojnie to sobie wrzucę na stół, rozmontuje i wtedy
> będę mierzył.
Jak się bawisz w wyścigi to powinieneś mieć dwa silniki. Kup jakąś używkę,
najlepiej zajechaną. Popatrz czy czasami nie da się w nią wstawić większych
tłoków. Tuleje dorobią i to nie jest jakaś astronomiczna suma pieniędzy.
Uszczelkę pod głowicę też dorobią. Mocniejsze sprężyny do zaworów też da się
dorobić. Przebiegi na tak przerobionych silnikach są bardzo małe. Ale jak ktoś
lubi ścigać się w cywilizowanych warunkach to czemu nie. Parę razy w życiu
przerabiałem silniki do jazdy wyczynowej. Również parę razy przejechałem się
samochodem z przerobionym silnikiem. Pomimo tego ze mnie to nigdy nie kręciło to
muszę przyznać że jazda kredensem co ma z 1600 wyciągnięte 150 koni jest sporą
atrakcją. Na pewno samochodziki w lunaparku są gorsze.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2010-06-27 20:23:44
Temat: Re: Owalizacja cylindrów.
Od: "Agent" <w...@o...pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:4c260d8c$0$19166$65785112@news.neostrada.pl...
> Zmierzyłem średnicę tłoka i mierzona wzdłuż bloku wynosi 70,80mm, a w
> poprzek 0,14-0,20mm więcej. Nominalna średnica tłoka to 70,80mm.
> Pomiary suwmiarką, noniusz 0,02mm, starałem się dokładnie, wyniki były
> powtarzalne.
> No więc widać że się cylinder zrobił na jajo, znacznie przekraczające
> tolerancję 0,035-0,05mm (w zależności od źródła).
>
> Teraz pytanie do kogoś z praktyką, czy przy takiej owalizacji:
> - tylko szlif i nadwymiarowe tłoki (czyli w praktyce pewnie nowy-używany
> dół silnika)
> - warto zaryzykować samą wymianę pierścieni i liczyć że się jakoś dotrze
> - spokojnie można wymienić pierścienie i jeździć.
>
Te pomiary suwmiarką na górze cylindra to nie są nic miarodajne. Aby coś
znierzyc musisz mieć średnicówkę do otworów i mierzyc najlepiej na środku
cylindra w 2 -3 położeniach kątowych
-
15. Data: 2010-06-27 20:44:37
Temat: Re: Owalizacja cylindrów.
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Sun, 27 Jun 2010 20:23:44 +0200, Agent
<w...@o...pl> wrote:
> Te pomiary suwmiarką na górze cylindra to nie są nic miarodajne. Aby coś
> znierzyc musisz mieć średnicówkę do otworów i mierzyc najlepiej na środku
> cylindra w 2 -3 położeniach kątowych
Co też g. da. Mierzy się na trzech wysokościach, w dwóch
prostopadłych kierunkach. Wtedy widać czy gładź jest owalna i
czy jest stożkowa.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
16. Data: 2010-06-29 00:43:51
Temat: Re: Owalizacja cylindrów.
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Robert Rędziak pisze:
> On Sun, 27 Jun 2010 20:23:44 +0200, Agent
> <w...@o...pl> wrote:
>
>> Te pomiary suwmiarką na górze cylindra to nie są nic miarodajne. Aby coś
>> znierzyc musisz mieć średnicówkę do otworów i mierzyc najlepiej na środku
>> cylindra w 2 -3 położeniach kątowych
>
> Co też g. da. Mierzy się na trzech wysokościach, w dwóch
> prostopadłych kierunkach. Wtedy widać czy gładź jest owalna i
> czy jest stożkowa.
Pomierzyłem średnicówką wszystkie wymiary i jednak jest ok. Odchyłki nie
przekraczają 1/3 tolerancji.
Po prostu suwmiarką wychodzi niedokładnie.
-
17. Data: 2010-06-29 01:28:17
Temat: Re: Owalizacja cylindrów.
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
> Robert Rędziak pisze:
> > On Sun, 27 Jun 2010 20:23:44 +0200, Agent
> > <w...@o...pl> wrote:
> >
> >> Te pomiary suwmiarką na górze cylindra to nie są nic miarodajne. Aby coś
> >> znierzyc musisz mieć średnicówkę do otworów i mierzyc najlepiej na środku
> >> cylindra w 2 -3 położeniach kątowych
> >
> > Co też g. da. Mierzy się na trzech wysokościach, w dwóch
> > prostopadłych kierunkach. Wtedy widać czy gładź jest owalna i
> > czy jest stożkowa.
>
> Pomierzyłem średnicówką wszystkie wymiary i jednak jest ok. Odchyłki nie
> przekraczają 1/3 tolerancji.
> Po prostu suwmiarką wychodzi niedokładnie.
Zakładaj nowe pierścienie i wio do przodu. Sprawdź czy luz miedzy tłokiem i
cylindrem mieści się w granicach tolerancji. Jak nie to może do tego silnika
jest kilka grup selekcyjnych tłoków. Szczelinomierzem się to sprawdza.
Szczelinomierzem możesz również sprawdzić czy korbowody są proste. Jak by były
krzywe to trzeba dać do prostowania. Samemu też można to zrobić ale trzeba mieć
doświadczenie i imadło. Na dodatek jest to pracochłonne. Za prostowanie
korbowodów płaciłem chyba po 15 złotych od sztuki. Z doświadczenia wiem że nigdy
nie są proste i warto taki zabieg zrobić.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
18. Data: 2010-06-29 01:40:54
Temat: Re: Owalizacja cylindrów.
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
kogutek pisze:
>> cef pisze:
>>> Tomasz Pyra wrote:
>>>
>>>> Mierzyłem cylinder, a pisałem tłok...
>>>> W ogóle to te pomiary coś mi grubo nie takie wyszły, bo z jakimś
>>>> błędem systematycznym wynikającym zapewne z problemów z wepchnięciem
>>>> suwmiarki na miejsce przy pomiarach w poprzek bloku.
>>>> Wyciągnę najpierw tłoki i pomierzę dokładnie całe cylindry.
>>> Użyj jednak średnicówki - jak radził ktoś tu już - bo jest to pomiar o rząd
>>> dokładniejszy. No i zmieszysz szybko również tam,
>>> gdzie szczękami suwmiarki nie sięgasz.
>> Tak zrobię.
>>
>> Tylko najpierw na spokojnie to sobie wrzucę na stół, rozmontuje i wtedy
>> będę mierzył.
> Jak się bawisz w wyścigi to powinieneś mieć dwa silniki. Kup jakąś używkę,
> najlepiej zajechaną. Popatrz czy czasami nie da się w nią wstawić większych
> tłoków. Tuleje dorobią i to nie jest jakaś astronomiczna suma pieniędzy.
> Uszczelkę pod głowicę też dorobią. Mocniejsze sprężyny do zaworów też da się
> dorobić. Przebiegi na tak przerobionych silnikach są bardzo małe. Ale jak ktoś
> lubi ścigać się w cywilizowanych warunkach to czemu nie. Parę razy w życiu
> przerabiałem silniki do jazdy wyczynowej. Również parę razy przejechałem się
> samochodem z przerobionym silnikiem. Pomimo tego ze mnie to nigdy nie kręciło to
> muszę przyznać że jazda kredensem co ma z 1600 wyciągnięte 150 koni jest sporą
> atrakcją. Na pewno samochodziki w lunaparku są gorsze.
To się tyczy nie tylko silnika, a praktycznie całego samochodu rajdowego.
W zasadzie sprowadza się do posiadania drugiego samochodu treningowego,
utrzymywanego w stanie gotowym do jazdy, używanego do treningów, a w
razie problemów służącego jako baza części zamiennych w stanie gotowym
do przełożenia dowolnie dużej części samochodu.
Tyle że wszystko rozbija się o budżet i czas na przygotowanie i
utrzymanie takiej zabawy. Bo póki co dla mnie lepiej pieniądze i czas
potrzebny na dublowanie sprzętu, przeznaczyć na poprawę tego jednego,
treningi, opony itp. Jak się spaprze przed rajdem to najwyżej jakiś
start odpuszczę i też się świat nie zawali - o RSMP nie walczę ;)
A jeżeli chodzi o dłubanie mojej jednostki, to nie jest to ulubiony
silnik do grzebania. Raz że nie jest wcale przesadnie trwały, dwa że na
hydraulicznych popychaczach, które trzeba przerobić na płytki, po czym
ponoć kasowanie luzu zaworowego staje się mordęgą. No i trzeba kupić dwa
wałki rozrządu.
No i ten silnik nie ma homologacji FIA i nadaje się tylko do rajdów
amatorskich z których chętnie bym od przyszłego sezonu przeniósł się
ligę wyżej, a tam cento tylko z silnikami 8V mogą jeździć.
No i powyższe jakoś odstrasza mnie od inwestowania w ten silnik.
-
19. Data: 2010-06-29 08:47:32
Temat: Re: Owalizacja cylindrów.
Od: Karolek <d...@o...pl>
Tomasz Pyra pisze:
> Robert Rędziak pisze:
>> On Sun, 27 Jun 2010 20:23:44 +0200, Agent
>> <w...@o...pl> wrote:
>>
>>> Te pomiary suwmiarką na górze cylindra to nie są nic miarodajne. Aby
>>> coś znierzyc musisz mieć średnicówkę do otworów i mierzyc najlepiej
>>> na środku cylindra w 2 -3 położeniach kątowych
>>
>> Co też g. da. Mierzy się na trzech wysokościach, w dwóch
>> prostopadłych kierunkach. Wtedy widać czy gładź jest owalna i
>> czy jest stożkowa.
>
> Pomierzyłem średnicówką wszystkie wymiary i jednak jest ok. Odchyłki nie
> przekraczają 1/3 tolerancji.
> Po prostu suwmiarką wychodzi niedokładnie.
To ladny babol z tym pomiarem :>
Jak kogutek juz napisal i zmien jeszcze wszystkie panewki.
--
Karolek