-
1. Data: 2011-04-14 14:06:57
Temat: Opel Agila - jakie opinie?
Od: "M1SLQ" <m...@W...o2.pl>
Czy ktoś z Grupowiczów przemieszczał się kiedyś Agilą i wypowie swoją
opinię odnośnie tego auta? Jak taki kilkulatek sprawdzi się w roli
dziadkowozu do poruszania się po mieście i drogach wiejskich, na
kilkunastokilometrowych odcinkach?
Pozdrawiam
-
2. Data: 2011-04-14 14:59:14
Temat: Re: Opel Agila - jakie opinie?
Od: "GR" <grafik(usuntosobie)@mbpress.pl>
> Czy ktoś z Grupowiczów przemieszczał się kiedyś Agilą i wypowie swoją
> opinię odnośnie tego auta? Jak taki kilkulatek sprawdzi się w roli
> dziadkowozu do poruszania się po mieście i drogach wiejskich, na
> kilkunastokilometrowych odcinkach?
mój znajomy jeździł służbową Agilą parę lat, codziennie na trasie ok. 100
km.
Bardzo sobie chwalił, choć spalanie było raczej na poziomie normalnego
samochodu
trasa ok. 5-7 l, miasto bardziej 8. Silnik chyba 1,1 albo 1,0, w zasadzie
bezawaryjnie.
Dowoził do pracy jeszcze 2 baby, więc trasa była w 3 osoby (dość duże).
pozdr.
gr
-
3. Data: 2011-04-14 15:17:33
Temat: Re: Opel Agila - jakie opinie?
Od: "Marquez" <n...@b...nie>
Użytkuję Agile 1.0 od 2002 roku, kupiona w salonie.
Bardzo wygodny samochód dla starszych osób, zwłaszcza jeśli chodzi o wsiadanie i
wysiadanie.
Do miasta idealny, siedzi sie wysoko, dobra widoczność, komfort wystarczający.
Jeśli kupować to najlepiej z silnikiem 1.2, gdyż 1.0 jest za słaby a auto waży 975kg.
Ogólnie auto bezawaryjne, części i ewentualne naprawy tanie. Jak się podoba to brać i
nie narzekać:)
Pozdr,
Marquez
Użytkownik "M1SLQ" <m...@W...o2.pl> napisał w wiadomości
news:4da6e36b$0$2497$65785112@news.neostrada.pl...
> Czy ktoś z Grupowiczów przemieszczał się kiedyś Agilą i wypowie swoją
> opinię odnośnie tego auta? Jak taki kilkulatek sprawdzi się w roli
> dziadkowozu do poruszania się po mieście i drogach wiejskich, na
> kilkunastokilometrowych odcinkach?
>
>
> Pozdrawiam
> -
4. Data: 2011-04-14 17:30:23
Temat: Re: Opel Agila - jakie opinie?
Od: "pablo eldiablo" <j...@W...gazeta.pl>
M1SLQ <m...@W...o2.pl> napisał(a):
> Czy ktoś z Grupowiczów przemieszczał się kiedyś Agilą i wypowie swoją
> opinię odnośnie tego auta? Jak taki kilkulatek sprawdzi się w roli
> dziadkowozu do poruszania się po mieście i drogach wiejskich, na
> kilkunastokilometrowych odcinkach?
>
Moja mama w 2003 r. kupila Agile 1.2 w salonie, do dzis nia jezdzi i w ogole
nie mysli o zmianie samochodu. Totalnie bezawaryjne autko. Tylko paskudne ;-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2011-04-15 07:32:34
Temat: Re: Opel Agila - jakie opinie?
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2011-04-14 14:06, *M1SLQ* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
> Czy ktoś z Grupowiczów przemieszczał się kiedyś Agilą i wypowie swoją
> opinię odnośnie tego auta? Jak taki kilkulatek sprawdzi się w roli
> dziadkowozu do poruszania się po mieście i drogach wiejskich, na
> kilkunastokilometrowych odcinkach?
Wypada mi się tylko podpisać pod opiniami poprzedników :)
Jeździłem kiedyś trochę jako zastępczym i szczególnie pozycja za
kierownica jest warta pochwały. Jest tez całkiem sporo miejsca jak na
takie małe autko.
Silnik koniecznie 1.2 - 1.0 ujdzie, ale to 3 cylindrówka z wszystkimi
wadami tego rozwiązania.
Zwróć uwagę, że auta z pierwszych roczników maja homologację na 4 osoby.
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
6. Data: 2011-04-15 18:08:47
Temat: Re: Opel Agila - jakie opinie?
Od: "trans577" <t...@W...gmail.com>
Kupiłem Agilę (1.2, tę mocniejszą 80 KM) - ex-demówkę z Opla. Miałem ją od
30kkm do 80kkm, jazda głównie w trasie.
Auto nieźle się prowadzi, choć na wietrze nieco kolebie... Co do
bezawaryjności: dużo słyszałem o niej, aczkolwiek miałem małe problemy:
- padł raz rozrusznik, przy ~55kkm. W Oplu powiedzieli, że to normalka w tym
modelu...
- przy ~70kkm zrobiła się dziura w baku - tak zardzewiał... Ściągnięcie
używanego było ciężkie: wszystkie rozchodziły się jak świeże bułeczki (bo
podobno chodliwy towar), ceny wysokie (bo duży popyt, mała podaż), a jak się
jakiś trafił to solidnie przerdzewiały... W końcu zamówiłem nowy - w ASO
Opla na część czekali... 2,5 miesiąca - na początku tłumacząc, że tego już
się nie produkuje w ogóle...
- przy ~78kkm zaczął mieć problemy z rozruchem (zima) i wariowały mu
zegary - wtedy go sprzedałem...
I to wszystkie problemy...
Żeby nie było, że narzekam - autko naprawdę fajnie się sprawowało - dziwił
brak centralnego zamka, ale szło się przyzwyczaić.