Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl>

>
> Poza tym nie czytales wypowiedzi googla - informacje o McDonaldzie
> dostaniesz jesli z historii wynika ze mozesz byc zainteresowany smieciowym
> zarciem. A jak kiedys szukales przepisu na kurczaka, to ci przysla info o
> znizkach w KFC :-)

Będzie tak, jak na przeciętnej witrynie: wchodzisz i jakieś syfy reklamowe
wyświetlają się zamiast interesującej Cię zawartości

do góry

Dnia Fri, 13 Apr 2012 23:57:44 +0200, John Kołalsky napisał(a):
> Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl>
>> Poza tym nie czytales wypowiedzi googla - informacje o McDonaldzie
>> dostaniesz jesli z historii wynika ze mozesz byc zainteresowany smieciowym
>> zarciem. A jak kiedys szukales przepisu na kurczaka, to ci przysla info o
>> znizkach w KFC :-)
>
> Będzie tak, jak na przeciętnej witrynie: wchodzisz i jakieś syfy reklamowe
> wyświetlają się zamiast interesującej Cię zawartości

No nie, google sie wlasnie chwali inteligentnym doborem reklam.
Wyszukuje np Rossignol, a reklamy prowadza do
www.ceneo.pl/Narty
www.snowsport.pl/

Choc tak prawde mowiac ... ja moze nienormalny jestem, ale moj wzrok
staranie omija te reklamy :-)

J.

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl>


>>> Poza tym nie czytales wypowiedzi googla - informacje o McDonaldzie
>>> dostaniesz jesli z historii wynika ze mozesz byc zainteresowany
>>> smieciowym
>>> zarciem. A jak kiedys szukales przepisu na kurczaka, to ci przysla info
>>> o
>>> znizkach w KFC :-)
>>
>> Będzie tak, jak na przeciętnej witrynie: wchodzisz i jakieś syfy
>> reklamowe
>> wyświetlają się zamiast interesującej Cię zawartości
>
> No nie, google sie wlasnie chwali inteligentnym doborem reklam.
> Wyszukuje np Rossignol, a reklamy prowadza do
> www.ceneo.pl/Narty
> www.snowsport.pl/

Nie zrozumiałeś. Nie chcesz nic kupić, ale ... wejdź na dowolną popularną
witrynę. Widzisz reklamę, jest to teklama G. Np na portalu ogólnym sprzedają
piwo. No piwo oczywiście da się powiązać z życiem o ile w ogóle piwo pijasz,
bo jak nie to może wino Ci wcisną, tak ? A jak nie pijasz alkoholu w ogóle
to jakiś sztuczny orzeźwiający. A jak sztucznych nie tylko naturalne ?
Pomińmy na razie, ale wlazłeś bez chęci kupowania czegokolwiek. Taki
kontekst wejścia. Pominęli ? A to pech. Jak dużą ilość informacji o sobie
musiałbyć udzielić przeszłych i aktualnych by to zadziałało dobrze ?! Tak,
że to w podstawach nie da się zrealizować. My tego po prostu nie
potrzebujemy. Jak czegoś potrzebujemy to idziemy do sklepu, dzwonimy gdzieś
itp itd. I nie mamy z dotarciem do tego większego problemu. Już na pewno nie
mamy do tego co nam G. chce sprzedać.

>
> Choc tak prawde mowiac ... ja moze nienormalny jestem, ale moj wzrok
> staranie omija te reklamy :-)

No bo tak się dzieje z głową, ale to nie jest tak, że tego nie widzisz tylko
nie masz świadomości widzenia.

do góry

J.F. wrote:
> Dnia Fri, 13 Apr 2012 23:57:44 +0200, John Kołalsky napisał(a):
>> Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl>
>>> Poza tym nie czytales wypowiedzi googla - informacje o McDonaldzie
>>> dostaniesz jesli z historii wynika ze mozesz byc zainteresowany
>>> smieciowym zarciem. A jak kiedys szukales przepisu na kurczaka, to
>>> ci przysla info o znizkach w KFC :-)
>>
>> Będzie tak, jak na przeciętnej witrynie: wchodzisz i jakieś syfy
>> reklamowe wyświetlają się zamiast interesującej Cię zawartości
>
> No nie, google sie wlasnie chwali inteligentnym doborem reklam.
> Wyszukuje np Rossignol, a reklamy prowadza do
> www.ceneo.pl/Narty
> www.snowsport.pl/
>
> Choc tak prawde mowiac ... ja moze nienormalny jestem, ale moj wzrok
> staranie omija te reklamy :-)

wiesz co ...

mam dziwne wrażenie że wyszukiwarka google też działa w specyficzny
sposób...

do góry