eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySkąd oryginalna, aktualna tablica rej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2010-11-15 20:19:12
    Temat: Re: Skąd oryginalna, aktualna tablica rej
    Od: Bartosz 'Seco' Suchecki <p...@s...maupa.tlen.pl>

    Artur Maśląg pisze:
    > W dniu 2010-11-15 20:09, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
    >> Rafał "SP" Gil pisze:
    >>> W dniu 2010-11-15 18:31, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
    >>>
    >>>> Możecie także poszukać tablicy na jakiejś zalanej po wielkim
    >>>> deszczu ulicy lub w zalewanym tunelu. Z tym, że taką wypada
    >>>> zanieść na policję, jest szansa, że trafi do właściciela.
    >>>
    >>> A pamiętasz mój wątek o tablicy w wawie po ulewie ?
    >>>
    >>> Policjanci z Warszawy - Włochy (cytuję) stwierdzili na moje pytanie "a
    >>> co mam z nią w takim razie zrobić?" (gdy odmówili przyjęcia),
    >>> odpowiedzieli: A w dupę se pan wsadź, nie mamy czasu na pierdoły.
    >>>
    >>> I tego dnia byłem wkurwiony, że znów nie wziąłem ze sobą dyktafonu.
    >>> Ehhh ... Oto Polska własnie.
    >>>
    >>
    >>
    >> Dlatego napisałem "jest szansa" :-) I stąd też pamiętałem o połowach
    >> tablic w tunelu.
    >>
    >> Ja dwukrotnie byłem z tablicami na policji i dwukrotnie policmajstrzy je
    >> przyjęli.
    >
    > Nic dziwnego - mieli znajomego Greka, który takowych szukał...
    >

    A to oszukańcy! :-)

    Seco


    --
    Szukam pracy:
    http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki


  • 12. Data: 2010-11-15 20:20:26
    Temat: Re: Skąd oryginalna, aktualna tablica rej
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 15 Nov 2010 19:51:05 +0100, Rafał "SP" Gil wrote:
    >W dniu 2010-11-15 18:31, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
    >> Możecie także poszukać tablicy na jakiejś zalanej po wielkim
    >> deszczu ulicy lub w zalewanym tunelu. Z tym, że taką wypada
    >> zanieść na policję, jest szansa, że trafi do właściciela.
    >
    >A pamiętasz mój wątek o tablicy w wawie po ulewie ?
    >Policjanci z Warszawy - Włochy (cytuję) stwierdzili na moje
    >pytanie "a co mam z nią w takim razie zrobić?" (gdy odmówili
    >przyjęcia), odpowiedzieli: A w dupę se pan wsadź, nie mamy czasu
    >na pierdoły.

    No bo tak po prawdzie to co ma policja zrobic z tablica ? Dowiezc
    wlascicielowi ?
    Podjechac pod WK, oddac chocby portierowi, na drugi dzien wlasciciel
    sie tam zjawi, a nie na policji.

    J.



  • 13. Data: 2010-11-15 20:22:25
    Temat: Re: Skąd oryginalna, aktualna tablica rej
    Od: Marcin Jan <t...@g...pl>

    W dniu 10-11-15 19:51, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
    > W dniu 2010-11-15 18:31, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
    >
    >> Możecie także poszukać tablicy na jakiejś zalanej po wielkim
    >> deszczu ulicy lub w zalewanym tunelu. Z tym, że taką wypada
    >> zanieść na policję, jest szansa, że trafi do właściciela.
    >
    > A pamiętasz mój wątek o tablicy w wawie po ulewie ?
    >
    > Policjanci z Warszawy - Włochy (cytuję) stwierdzili na moje pytanie "a
    > co mam z nią w takim razie zrobić?" (gdy odmówili przyjęcia),
    > odpowiedzieli: A w dupę se pan wsadź, nie mamy czasu na pierdoły.
    >
    > I tego dnia byłem wkurwiony, że znów nie wziąłem ze sobą dyktafonu. Ehhh
    > ... Oto Polska własnie.
    >

    chamska odzywka nie jest ok. Ale co do istoty to nie dziwię się, że za
    zgubione tablice to chłopaki nie chcą się brać. Roboty dużo, mało ludzi
    i pewnie nie jeden papierek na taką okoliczność muszą wystawić to raz a
    dwa chyba policja nie jest biurem rzeczy znalezionych. O wiele
    słuszniejsze wydaje się oddać do organu który taką tablicę (dokument)
    wydał. Bo zobacz nie wiadomo jak taka tablica długo leży i może ktoś już
    wyrobił sobie nową a WK odrazu będą wiedzieli czy nadać bieg sprawie czy
    olać.
    pozdrawiam
    marcin jan


  • 14. Data: 2010-11-15 20:25:08
    Temat: Re: Skšd oryginalna, aktualna tablica rej
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2010-11-15 20:20, J.F. pisze:

    > Podjechac pod WK, oddac chocby portierowi, na drugi dzien wlasciciel
    > sie tam zjawi, a nie na policji.

    A co ma zrobić obywatel jak ja z tablicą ? No ja się kurwa Jarek
    pytam. Chcesz być fair względem otoczenia - walą cię jak rumunkę
    przy DK7 ... Weźmiesz se na pamiątkę, przy jakimkolwiek
    spotkaniu z Policją (załóżmy, że wożę w aucie) - bekam za
    kradzież, cokolwiek ... odbywam swoje pare minut na komendzie.

    Jak ma się zachować człowiek ?

    Jedyny pomysł : wręczyć grekowi :)

    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
    Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
    http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
    6008


  • 15. Data: 2010-11-15 20:25:57
    Temat: Re: Skąd oryginalna, aktualna tablica rej
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2010-11-15 20:22, Marcin Jan pisze:

    > muszą wystawić to raz a dwa chyba policja nie jest biurem rzeczy
    > znalezionych.

    Nie jest biurem rzeczy znalezionych ? Daj się zatrzymać bez
    tablic ... zobaczysz, jak głęboko będą ich szukać :)
    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
    Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
    http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
    6008


  • 16. Data: 2010-11-15 20:48:27
    Temat: Re: Skąd oryginalna, aktualna tablica rej
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Mon, 15 Nov 2010 20:20:26 +0100 osobnik zwany J.F. wystukał:

    > On Mon, 15 Nov 2010 19:51:05 +0100, Rafał "SP" Gil wrote:
    >>W dniu 2010-11-15 18:31, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
    >>> Możecie także poszukać tablicy na jakiejś zalanej po wielkim deszczu
    >>> ulicy lub w zalewanym tunelu. Z tym, że taką wypada zanieść na
    >>> policję, jest szansa, że trafi do właściciela.
    >>
    >>A pamiętasz mój wątek o tablicy w wawie po ulewie ? Policjanci z
    >>Warszawy - Włochy (cytuję) stwierdzili na moje pytanie "a co mam z nią w
    >>takim razie zrobić?" (gdy odmówili przyjęcia), odpowiedzieli: A w dupę
    >>se pan wsadź, nie mamy czasu na pierdoły.
    >
    > No bo tak po prawdzie to co ma policja zrobic z tablica ? Dowiezc
    > wlascicielowi ?
    > Podjechac pod WK, oddac chocby portierowi, na drugi dzien wlasciciel sie
    > tam zjawi, a nie na policji.
    >
    policja, jako organ ma przekazać te tablice uprawnionemu organowi czyli
    wydziałowi komunkikacji.





    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 17. Data: 2010-11-15 20:59:17
    Temat: Re: Skšd oryginalna, aktualna tablica rej
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-11-15 20:25, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
    > W dniu 2010-11-15 20:20, J.F. pisze:
    >
    >> Podjechac pod WK, oddac chocby portierowi, na drugi dzien wlasciciel
    >> sie tam zjawi, a nie na policji.
    >
    > A co ma zrobić obywatel jak ja z tablicą ? No ja się kurwa Jarek pytam.

    Obywatel taki jak Ty? Ciężko powiedzieć... Ja bym oddał w WK mi
    najwygodniejszym lokalizacyjnie, albo powiesił gdzieś w okolicach
    kałuży. Jednak gdybym trafił w takim miejscu patrol, który by odmówił
    przyjęcia, to bym sprawy nie zostawił ot tak, choć wiem, jak to czasem
    wygląda. Policjantom też się zmienia podejście, jak na spokojne z nimi
    porozmawiasz, inaczej też się niektórzy zachowują jak poprosisz ładnie
    o dane celem złożenia zapytania o brak stosownej reakcji. To działa,
    a najmniej zdziałasz mało kulturalnym zachowaniem...

    > Chcesz być fair względem otoczenia - walą cię jak rumunkę przy DK7 ...

    Bynajmniej. Znasz tę przypowieść o krowie i mleku?

    > Weźmiesz se na pamiątkę, przy jakimkolwiek spotkaniu z Policją (załóżmy,
    > że wożę w aucie) - bekam za kradzież, cokolwiek ... odbywam swoje pare
    > minut na komendzie.

    Uczciwie? Mówisz, że znalazłeś i chętnie im oddasz jak wezmą. Jak
    chciałeś ją na pamiątkę (mając świadomość, ze niby nie wolno), to
    wyciągasz z samochodu i wieszasz w garażu. Jak kiedyś przyjdą i
    zapytają, to zgodnie z prawdą można powiedzieć, że na pamiątkę, mimo
    faktu, że podobno nie wolno. Masz jakiś problem?

    > Jak ma się zachować człowiek ?

    Normalnie.

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 18. Data: 2010-11-16 00:55:09
    Temat: Odp: Skąd oryginalna, aktualna tablica rej
    Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>

    Koniec wątku!
    Nie ma sprawy - słyszałem jak kolega już to załatwił.
    Kurcze chłop ma fantazję!
    Dał śrubokręt temu Grekowi, podeszli do wozu Katanki
    i ten mówi, żeby odkręcał jego numery.
    Na to Grek:
    - No co ty nie mogę!
    - Odkręcaj mówie Ci - nie udawaj Greka!
    Chciałeś to masz.
    Grek wzruszył ramionami i co tam - odkręca naiwny.
    Wtedy Katanka przywalił bejzbolem Grekowi, i jesze raz ....
    Za fraki gościa i do komisariatu.
    Wiecie, do tego, co to w nim Rafałowi SP Gilowi wcześniej powiedzieli,
    gdzie ma sobie te tablice włożyć.
    Rzuca Grekiem na ladę, a potem wręcza tablice policjantowi:
    - Złapałem łobuza na gorącym uczynku, jak kradł jakiemuś gościowi blachy.
    - No, ale to nie nasz problem.
    - No to co ja mam zrobić z tymi tablicami, no i z Grekiem oczywiście.
    - No jak to co? Wsadź se Pan ... ( itp.)
    No to wziął Greka, wręczył mu tablice i wyszli z KoMendy.
    Potem poklepał gościa po ramieniu:
    - Aleśmy się ubawili co?
    No i jeszcze masz tablice z Polski na pamiątkę!
    Widzisz u nas to nawet policjant to swój gość.
    :-)


  • 19. Data: 2010-11-16 02:14:43
    Temat: Re: Odp: Skąd oryginalna, aktualna tablica rej
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 16 Nov 2010 00:55:09 +0100, Sylwester Łazar wrote:
    >Nie ma sprawy - słyszałem jak kolega już to załatwił.
    >Kurcze chłop ma fantazję!
    >Dał śrubokręt temu Grekowi, podeszli do wozu Katanki
    >[...]

    Nieprawda, to bylo tak:
    http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,103617,684795
    7,Zlodziej__idiota_chcial_okrasc_radiowoz_z_policjan
    tami.html

    J.


  • 20. Data: 2010-11-16 10:33:16
    Temat: Re: Skąd oryginalna, aktualna tablica rej
    Od: Kazimierz Uromski <u...@g...zx.comzamiastzx>

    On 15.11.2010 19:25, Sebastian Biały wrote:
    > On 2010-11-15 18:31, Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:
    >> Z tym, że taką wypada zanieść na policję,
    >> jest szansa, że trafi do właściciela.
    >
    > Zerowa. Znalazłem i pokazałem patrolowi drogówki. Zlali mnie i kazali
    > iśc samodzielnie do urzędu.

    Na komendzie za to nie robią problemów - sprawdzają, czy nie kradziona,
    zapisują miejsce odnalezienia itd. więc tablica raczej trafia do
    właściciela.
    Oddawałem już ze cztery razy w różnych komendach i żaden pan władza nie
    narzekał.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: