-
11. Data: 2014-08-11 20:30:37
Temat: Re: Mały problemik.
Od: MarcinJM <m...@o...pl>
W dniu 2014-08-11 18:41, Shrek pisze:
> On 2014-08-11 18:27, WOJO wrote:
>
>> Pamiętam przypadek człowieka, który zdał egzamin na "C" mając 18 lat,
>> dzień przed wejściem zmiany dotyczącej wieku.
>> Urząd się nie wyrobił z wydaniem PJ.
>> Człowiek ten musiał niestety czekać do 21 roku życia na swoje, zdane PJ
>> kat. "C"
>
> Coś mi tu nie pasuje - zdał przed zmianą przepisów, to uprawnienia
> otrzymał - potem musiał tylko otrzymać dokument.
Zdanie egzaminu jest podstawa do wydania uprawnienia. Nie jest tozsame z
uzyskaniem uprawnienia.
--
Pozdrawiam
MarcinJM gg: 978510 http://www.supervw.com.pl
kompleksowe remonty old i youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "tego sie nie da zrobic"
-
12. Data: 2014-08-11 20:42:34
Temat: Re: Mały problemik.
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-08-11 19:30, WOJO wrote:
>> Odwoływał się?
> Nie śledziłem dalej tego przypadku.
> Jednak z tego co pamiętam, to była to luka w prawie i nikt nie chciał
> wziąć na siebie odpowiedzialności za wydanie zalaminowanego świstka.
No dobra - a jakby zmienił adres zameldowania, to co - zabiorą mu
uprawnienia, bo nikt świstka nie zalaminuje?
Shrek.
-
13. Data: 2014-08-11 20:45:36
Temat: Re: Mały problemik.
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-08-11 19:08, Gof wrote:
>> Skoro zdał, to uprawnienia miał, nie miał dokumentu potwierdzającego
>> posiadanie uprawnień.
>
> Uprawnienia dostajesz z datą wydania dokumentu - jak masz szczęście, to
> dokument został już wydany (i czeka na ciebie w wydziale komunikacji),
> jak nie masz, to mimo zdanego egzaminu jesteś traktowany tak jakbyś nie
> miał uprawnień.
Ok - poszperałem - masz rację.
Shrek.
-
14. Data: 2014-08-11 23:02:01
Temat: Odp: Mały problemik.
Od: "Johnny" <j...@p...pl>
> Zdanie egzaminu jest podstawa do wydania uprawnienia. Nie jest tozsame z
> uzyskaniem uprawnienia.
Urzędnicze pierdolenie. Co to znaczy "wydanie uprawnienia"? Uprawnienia sie
nabywa, nie wydaje. Wydawać to się może zupę w restauracji, tudzież Mańce,
że jej hooy stanął.
Pozdrawiam Johnny
-
15. Data: 2014-08-12 02:39:11
Temat: Re: Mały problemik.
Od: MarcinJM <m...@o...pl>
W dniu 2014-08-11 23:02, Johnny pisze:
>
>
>> Zdanie egzaminu jest podstawa do wydania uprawnienia. Nie jest tozsame
>> z uzyskaniem uprawnienia.
>
>
> Urzędnicze pierdolenie. Co to znaczy "wydanie uprawnienia"? Uprawnienia
> sie nabywa, nie wydaje. Wydawać to się może zupę w restauracji, tudzież
> Mańce, że jej hooy stanął.
Ok, to inaczej: uprawnienie nabywasz w momencie jego wydania przez
wlaściwy organ (zwany popularnie organem wydającym).
Szczesliwszy?
--
Pozdrawiam
MarcinJM gg: 978510 http://www.supervw.com.pl
kompleksowe remonty old i youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "tego sie nie da zrobic"
-
16. Data: 2014-08-12 09:47:08
Temat: Re: Mały problemik.
Od: g...@s...invalid (Gof)
Johnny <j...@p...pl> wrote:
> Urzędnicze pierdolenie.
I niestety zgodne z prawem.
--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/
-
17. Data: 2014-08-12 09:48:05
Temat: Re: Mały problemik.
Od: g...@s...invalid (Gof)
WOJO <s...@a...unknown.hehe> wrote:
> Mając zaświadczenie o zdanym egzaminie na kat. "C" w OSK przystępujesz do
> kursu na kat. "C+E", więc jesteś traktowany, jakbyś miał uprawnienia do
> kierowania kat "C".
> Widzę tu pewną niekonsekwencję w naszym prawie...
Nie pierwszą i nie ostatnią. Dla mnie to też idiotyzm, że zdałeś egzamin,
ale nie masz jeszcze uprawnień.
--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/
-
18. Data: 2014-08-12 19:23:44
Temat: Odp: Mały problemik.
Od: "Johnny" <j...@p...pl>
>>> Zdanie egzaminu jest podstawa do wydania uprawnienia. Nie jest tozsame
>>> z uzyskaniem uprawnienia.
>>
>>
>> Urzędnicze pierdolenie. Co to znaczy "wydanie uprawnienia"? Uprawnienia
>> sie nabywa, nie wydaje. Wydawać to się może zupę w restauracji, tudzież
>> Mańce, że jej hooy stanął.
>
> Ok, to inaczej: uprawnienie nabywasz w momencie jego wydania przez
> wlaściwy organ (zwany popularnie organem wydającym).
> Szczesliwszy?
Dalej chujnia z grzybnią!
Może cytujesz jakieś prawo o ruchu drogowym albo inszy kodeks karny, gdzie
parę linijek wcześniej stoi cuś w stylu: "Potwierdzeniem nabycia uprawnień
do czegoś tam jest wydanie dokumentu zwanego Prawem jazdy." I dalej:
"Uprawnienia nabywasz w momencie jego wydania". Domyślnie Prawa Jazdy.
Inaczej to co napisałeś dalej jest masłem maślanym.
Pozdrawiam Johnny
-
19. Data: 2014-08-18 00:24:50
Temat: Re: Mały problemik.
Od: Qlfon <r...@l...pl>
Módl się by obrażenia kolegi nie powodowały rozstroju zdrowia dłuższego
niż 7 dni. Wtedy dopiero zaczynają się problemy. Nawet jeśli miałeś OC
na skuter a nie miałeś PJ to w efekcie Twoje OC jest nieważne i kolega
(to się dopiero okaże) będzie mógł Ciebie szarpnąć na kasę za utratę
zdrowia bo Twoje TU skąd masz OC się wypnie.
--
Qlfon, Lublin