-
21. Data: 2011-04-05 11:21:22
Temat: Re: Jak sprawdzić czy mam immobilizer? (Toyota '99)
Od: "Papkin" <s...@s...net>
Lagod wrote:
> Muszę dorobić kluczyk to mojego Picnica.
> W Castaromie mogą dorobić za 19zł bez immobilizera, ale nie wiadomo,
> czy w oryginale jest czy nie ma...
> Jest w necie jakaś skarbnica wiedzy jakie modele mają zabezpieczenie,
> a jakie nie?
Otworz kluczyk, nie wiem jak w japoncach... mowie o swoim przypadku (koncern
VAG).
Jak masz w srodku mikro probowke - taka szklana rurke to masz immobiliser.
Pastylka to MegaMos ID 13 lub ID 48 crypto - do kupienia np na allegro. W
takich VAGach to kodujesz sobie sam pastylke prosta operacja (kabel do kompa
miec trzeba).
Robilem to dla siebie, pamietam ze megamos chyba reklamowali ze byl stosowany i
w Toyotach. Fora swojego wozu przeszukaj i bedziesz wiedzial. Sprzedawcy na
allegro udostepniaja jakies listy z autami i typem transpodera - zobacz czy
jest Twoje.
-
22. Data: 2011-04-05 16:32:40
Temat: Re: Jak sprawdzić czy mam immobilizer? (Toyota '99)
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
W dniu 2011-04-05 11:21, Papkin pisze:
> Otworz kluczyk, nie wiem jak w japoncach... mowie o swoim przypadku
> (koncern VAG).
>
> Jak masz w srodku mikro probowke - taka szklana rurke to masz immobiliser.
>
> Pastylka to MegaMos ID 13 lub ID 48 crypto - do kupienia np na allegro.
> W takich VAGach to kodujesz sobie sam pastylke prosta operacja (kabel do
> kompa miec trzeba).
>
> Robilem to dla siebie, pamietam ze megamos chyba reklamowali ze byl
> stosowany i w Toyotach. Fora swojego wozu przeszukaj i bedziesz
> wiedzial. Sprzedawcy na allegro udostepniaja jakies listy z autami i
> typem transpodera - zobacz czy jest Twoje.
Kluczyka się nie da otworzyć - jednolita bryła plastikowa.
Forów (?) mojego auta praktycznie nie ma.
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
23. Data: 2011-04-05 17:14:51
Temat: Odp: Jak sprawdzić czy mam immobilizer? (Toyota '99)
Od: "JoAsienka" <w...@p...oonet.pl>
Użytkownik "Lagod" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4d9b2809$...@n...home.net.pl...
Kluczyka się nie da otworzyć - jednolita bryła plastikowa.
Forów (?) mojego auta praktycznie nie ma.
************
Mi facet w dorabianiu kluczy powiedział, że mam immobilizer, bo on
tak ma w katalogu - może Tobie w takim porządnym dorabianiu też
sprawdzą (ja w jakimś dorabianiu sieciowym pytalam) - na pewno
jakoś się da odnaleźć te informacje.
--
Pozdrawiam JoAsienka
Suzuki Jimny'01
gg 1489928
-
24. Data: 2011-04-06 10:09:43
Temat: Re: Jak sprawdzić czy mam immobilizer? (Toyota '99)
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
W dniu 2011-04-05 17:14, JoAsienka pisze:
> Kluczyka się nie da otworzyć - jednolita bryła plastikowa.
> Forów (?) mojego auta praktycznie nie ma.
> ************
> Mi facet w dorabianiu kluczy powiedział, że mam immobilizer, bo on tak
> ma w katalogu - może Tobie w takim porządnym dorabianiu też sprawdzą (ja
> w jakimś dorabianiu sieciowym pytalam) - na pewno jakoś się da odnaleźć
> te informacje.
Zasadniczo było by to logiczne, tylko na ile rzetelne, skoro w ASO tego
nie mogli jednoznacznie stwierdzić bez podpięcia pod komputer?
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
25. Data: 2011-04-07 11:14:13
Temat: Re: Jak sprawdzić czy mam immobilizer? (Toyota '99)
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
W dniu 2011-04-04 12:33, Irokez pisze:
> Owiń kluczyk folią aluminiową aby tylko grot wystawał, tylko nie za
> cienko. Jak zapalisz to nie ma
To był super pomysł-dzięki za pomoc!
Rzeczywiście ze 'sreberkiem' nie odpala!
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
26. Data: 2011-04-07 16:13:08
Temat: Re: Jak sprawdzić czy mam immobilizer? (Toyota '99)
Od: "pablo eldiablo" <j...@g...SKASUJ-TO.pl>
Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl> napisał(a):
>
> Zasadniczo by�o by to logiczne, tylko na ile rzetelne, skoro w ASO tego
> nie mogli jednoznacznie stwierdzi� bez podpi�cia pod komputer?
>
Nie wiem, ile ASO Toyota bierze za podpiecie kompa, Mitsubishi 170 PLN - wiec
masz odpowiedz, czemu _musza_ sie podpiac... ;-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
27. Data: 2011-04-07 16:29:49
Temat: Re: Jak sprawdzić czy mam immobilizer? (Toyota '99)
Od: Kamil <k...@s...com>
On 07/04/2011 15:13, pablo eldiablo wrote:
> Lagod<niespamowaclagoda@listkropkapl> napisał(a):
>
>
>>
>> Zasadniczo by�o by to logiczne, tylko na ile rzetelne, skoro w ASO tego
>> nie mogli jednoznacznie stwierdzi� bez podpi�cia pod komputer?
>>
>
> Nie wiem, ile ASO Toyota bierze za podpiecie kompa, Mitsubishi 170 PLN - wiec
> masz odpowiedz, czemu _musza_ sie podpiac... ;-)
>
Płacisz za wiedzę i sprzęt. Dentysta też 200zł skasuje za podłubanie w
zębie 10 minut, to dopiero jest skandal!
--
Pozdrawiam
Kamil
-
28. Data: 2011-04-07 17:55:39
Temat: Re: Jak sprawdzić czy mam immobilizer? (Toyota '99)
Od: "Irokez" <n...@e...pl>
Użytkownik "Lagod" <niespamowaclagoda@listkropkapl> napisał w wiadomości
news:4d9d8069$1@news.home.net.pl...
> W dniu 2011-04-04 12:33, Irokez pisze:
>> Owiń kluczyk folią aluminiową aby tylko grot wystawał, tylko nie za
>> cienko. Jak zapalisz to nie ma
> To był super pomysł-dzięki za pomoc!
> Rzeczywiście ze 'sreberkiem' nie odpala!
Nie ma za co :)
Pozdrawiam
--
Irokez
-
29. Data: 2011-04-08 12:05:32
Temat: Re: Jak sprawdzić czy mam immobilizer? (Toyota '99)
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
W dniu 2011-04-07 16:29, Kamil pisze:
> Płacisz za wiedzę i sprzęt. Dentysta też 200zł skasuje za podłubanie w
> zębie 10 minut, to dopiero jest skandal!
Pablo dał odpowiedź, dlaczego nie wiedzą bez podpięcia a nie dlaczego
tyle to kosztuje.
A problem już rozwiązany przy pomocy sreberka po czekoladzie z Lidla za
1,99.
Bo czekolada w Lidlu kosztuje tylko 1,99... ;-)
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
30. Data: 2011-04-08 12:09:45
Temat: Re: Jak sprawdzić czy mam immobilizer? (Toyota '99)
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Lagod" <niespamowaclagoda@listkropkapl> napisał w wiadomości
news:4d9eddf0$1@news.home.net.pl...
>W dniu 2011-04-07 16:29, Kamil pisze:
>> Płacisz za wiedzę i sprzęt.
A jak serwisant ma mniejszą wiedzę niż Ty sam (dzięki internetowi) to za co
płacisz?
Ja już taki przypadek miałem - mechanik uparcie twierdził że mam walniętą
cewkę i kazał kupić nową.
Szczęka mu zjechała, jak się okazało że nowa również nie działa.
Ale jakoś specjalnie nie naciskał żebym mu zapłacił za nieprawidłową
diagnozę.