Witam, właśnie zauważyłem coś takiego u siebie: listwę od stacjonarnego
komputera mam wyłączoną, monitor (LCD Optimus) mam wyłączony (raz, że
wyłączony przyciskiem, dwa że listwa wyłączona), do monitora idzie kabel z
zasilaczem do gniazdka, w zasilaczu jest dioda i ona, mniej więcej co pół
minuty miga... tak, jakby jakieś napięcie dostawała... Jedynie co, to do
peceta jest podpięty kabel sieciowy od routera, a router jest włączony. Co to
może być?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Jakby kogoś interesowało - rozwiązaniem okazało się usunięcie mostkowania
(kawałka kabelka) bolca z zerem w gniazdku. Nie mam w gniazdkach uziemienia,
więc myślałem, że taki "mostek" będzie jakimś rodzajem zabezpieczenia.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On 5 Kwi, 12:26, "Andrzej Kuća" <p...@W...gazeta.pl> wrote:
> Jakby kogoś interesowało - rozwiązaniem okazało się usunięcie mostkowania
> (kawałka kabelka) bolca z zerem w gniazdku. Nie mam w gniazdkach uziemienia,
> więc myślałem, że taki "mostek" będzie jakimś rodzajem zabezpieczenia.

Nie zdziw się, jak komputer zacznie teraz "kopać" obudową. Bez
uziemienia (nawet nie do końca poprawnego - czyli z mostkiem) zasilacz
z filtrami przeciwzakłóceniowymi będzie miał połowę napięcia
wejściowego na uziemieniu - czyli ~120V na obudowie.

Ogólnie lepszy mostek bolec<->zero niż jego brak.

--
Regards
Matt

do góry