-
121. Data: 2014-09-04 01:48:08
Temat: Re: OC sprawcy a zniszczony sprzet
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2014-09-03 10:59, Użytkownik Budzik napisał:
>>>> Jako że raduś jest szczery i uczciwy jak sowiecka propaganda, nie
>>>> zamierzam odpowiadać na jego zaczepki ani prowokacje.
>>>>
>>>> Postępowanie w sprawie stalkingu jest w drodze.
>>>>
>>> Obaj jestescie zdrowo pierdolnieci.
>>>
>> Niestety ale nie obaj. Andrzejek się nauczył że jak zacznie się
>> zachowywać jak cham i bluzgać oponentów to oni mu odpuszczają.
>> Wreszcie trafił na takiego co nie odpuścił dla zasady, więc się
>> rozpłakał i postraszył mamą czyli prokuratorem i oskarżeniem
>> o pomówienie. Ale okazało się że idiota sobie to pomówienie
>> wymyślił więc teraz wpadł na pomysł ze stalkingiem.
>> Ciekawy jestem co jeszcze wymyśli za tydzień czy dwa.
>>
> Ok, ale po co kontunuujesz te przepychanki na grupie?
>
Żeby więcej osób je zauważyło.
A po co ty odświeżasz temat po czterech dniach ?
Pozdrawiam
-
122. Data: 2014-09-04 10:00:01
Temat: Re: OC sprawcy a zniszczony sprzet
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...
>>>>> Jako że raduś jest szczery i uczciwy jak sowiecka propaganda, nie
>>>>> zamierzam odpowiadać na jego zaczepki ani prowokacje.
>>>>>
>>>>> Postępowanie w sprawie stalkingu jest w drodze.
>>>>>
>>>> Obaj jestescie zdrowo pierdolnieci.
>>>>
>>> Niestety ale nie obaj. Andrzejek się nauczył że jak zacznie się
>>> zachowywać jak cham i bluzgać oponentów to oni mu odpuszczają.
>>> Wreszcie trafił na takiego co nie odpuścił dla zasady, więc się
>>> rozpłakał i postraszył mamą czyli prokuratorem i oskarżeniem
>>> o pomówienie. Ale okazało się że idiota sobie to pomówienie
>>> wymyślił więc teraz wpadł na pomysł ze stalkingiem.
>>> Ciekawy jestem co jeszcze wymyśli za tydzień czy dwa.
>>>
>> Ok, ale po co kontunuujesz te przepychanki na grupie?
>>
> Żeby więcej osób je zauważyło.
> A po co ty odświeżasz temat po czterech dniach ?
Wrociłem z wyjazdu, przeglądałem grupe i nie zauwazyłem ze to sprzed
czterech dni :)
-
123. Data: 2014-09-04 15:39:09
Temat: Ciag dalszy
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Witam!
Jeszcze tego samego dnia podbudowany Waszymi optymistycznymi wypowiedziami
znajomy wysłał do ubezpieczyciela pismo napisane zwykłym językiem (nie
prawniczym) w stylu:, że telefon był wcześniej sprawny i został uszkodzony w
wyniku tego zdarzenia i że w związku z tym prosi o informację czy ma ten
telefon oddać do naprawy do autoryzowanego serwisu, a fakturę wysłać do
ubezpieczyciela czy też zaproponują mu wypłatę różnicy pomiędzy sprawnym a
niesprawnym telefonem.
W odpowiedzi wczoraj dostał maila od firmy która przedstawia się jako
likwidująca szkodę w imieniu ubezpieczyciela z prośbą o wysłanie skanu
dowodu zakupu z widoczną datą zakupu celem ustalenia wartości telefonu.
Wychodzi na to że mieliście rację - ubezpieczyciel pogrywa sobie licząc na
to że ktoś machnie ręką.
Pozdrawiam
Ergie
-
124. Data: 2014-09-04 15:45:39
Temat: Re: Ciag dalszy
Od: AZ <a...@g...com>
On 2014-09-04, Ergie <e...@s...pl> wrote:
> Witam!
>
> Jeszcze tego samego dnia podbudowany Waszymi optymistycznymi wypowiedziami
> znajomy wysłał do ubezpieczyciela pismo napisane zwykłym językiem (nie
> prawniczym) w stylu:, że telefon był wcześniej sprawny i został uszkodzony w
> wyniku tego zdarzenia i że w związku z tym prosi o informację czy ma ten
> telefon oddać do naprawy do autoryzowanego serwisu, a fakturę wysłać do
> ubezpieczyciela czy też zaproponują mu wypłatę różnicy pomiędzy sprawnym a
> niesprawnym telefonem.
>
> W odpowiedzi wczoraj dostał maila od firmy która przedstawia się jako
> likwidująca szkodę w imieniu ubezpieczyciela z prośbą o wysłanie skanu
> dowodu zakupu z widoczną datą zakupu celem ustalenia wartości telefonu.
>
> Wychodzi na to że mieliście rację - ubezpieczyciel pogrywa sobie licząc na
> to że ktoś machnie ręką.
>
Jezeli myslisz, ze to juz final to zebys sie mocno nie zdziwil. Zaraz sie
okaze, ze telefon warty 300 PLN a w uszkodzonym stanie 250 PLN i proponuja
50 PLN.
--
Artur
ZZR 1200
GSX-R 600 K6
-
125. Data: 2014-09-04 15:49:40
Temat: Re: Ciag dalszy
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello AZ,
Thursday, September 4, 2014, 3:45:39 PM, you wrote:
>> Jeszcze tego samego dnia podbudowany Waszymi optymistycznymi wypowiedziami
>> znajomy wysłał do ubezpieczyciela pismo napisane zwykłym językiem (nie
>> prawniczym) w stylu:, że telefon był wcześniej sprawny i został uszkodzony w
>> wyniku tego zdarzenia i że w związku z tym prosi o informację czy ma ten
>> telefon oddać do naprawy do autoryzowanego serwisu, a fakturę wysłać do
>> ubezpieczyciela czy też zaproponują mu wypłatę różnicy pomiędzy sprawnym a
>> niesprawnym telefonem.
>> W odpowiedzi wczoraj dostał maila od firmy która przedstawia się jako
>> likwidująca szkodę w imieniu ubezpieczyciela z prośbą o wysłanie skanu
>> dowodu zakupu z widoczną datą zakupu celem ustalenia wartości telefonu.
>> Wychodzi na to że mieliście rację - ubezpieczyciel pogrywa sobie licząc na
>> to że ktoś machnie ręką.
> Jezeli myslisz, ze to juz final to zebys sie mocno nie zdziwil. Zaraz sie
> okaze, ze telefon warty 300 PLN a w uszkodzonym stanie 250 PLN i proponuja
> 50 PLN.
To jest OC i nie ma obowiązku przyjmowania takiej oferty - zawsze
można wybrać naprawę i fakturę, którą ubezpieczyciel będzie musiał
pokryć w całości.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
126. Data: 2014-09-04 15:53:07
Temat: Re: Ciag dalszy
Od: AZ <a...@g...com>
On 2014-09-04, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> wrote:
>>>
>>> Jeszcze tego samego dnia podbudowany Waszymi optymistycznymi wypowiedziami
>>> znajomy wysłał do ubezpieczyciela pismo napisane zwykłym językiem (nie
>>> prawniczym) w stylu:, że telefon był wcześniej sprawny i został uszkodzony w
>>> wyniku tego zdarzenia i że w związku z tym prosi o informację czy ma ten
>>> telefon oddać do naprawy do autoryzowanego serwisu, a fakturę wysłać do
>>> ubezpieczyciela czy też zaproponują mu wypłatę różnicy pomiędzy sprawnym a
>>> niesprawnym telefonem.
>>> W odpowiedzi wczoraj dostał maila od firmy która przedstawia się jako
>>> likwidująca szkodę w imieniu ubezpieczyciela z prośbą o wysłanie skanu
>>> dowodu zakupu z widoczną datą zakupu celem ustalenia wartości telefonu.
>>> Wychodzi na to że mieliście rację - ubezpieczyciel pogrywa sobie licząc na
>>> to że ktoś machnie ręką.
>> Jezeli myslisz, ze to juz final to zebys sie mocno nie zdziwil. Zaraz sie
>> okaze, ze telefon warty 300 PLN a w uszkodzonym stanie 250 PLN i proponuja
>> 50 PLN.
>
> To jest OC i nie ma obowiązku przyjmowania takiej oferty - zawsze
> można wybrać naprawę i fakturę, którą ubezpieczyciel będzie musiał
> pokryć w całości.
>
No nie ma, tylko mu napisalem zeby ochlonal z tej euforii ;-) Jak sie chce
"zarobic" na likwidacji z OC to trzeba w to wlozyc troche energii, jak sie
chce miec stan z przed szkody to naprawa i pokrycie przez ubezpieczyciela.
--
Artur
ZZR 1200
GSX-R 600 K6
-
127. Data: 2014-09-04 19:59:59
Temat: Re: Ciag dalszy
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RoMan Mandziejewicz r...@p...pl.invalid ...
>>> Jeszcze tego samego dnia podbudowany Waszymi optymistycznymi
>>> wypowiedziami znajomy wysłał do ubezpieczyciela pismo napisane
>>> zwykłym językiem (nie prawniczym) w stylu:, że telefon był wcześniej
>>> sprawny i został uszkodzony w wyniku tego zdarzenia i że w związku z
>>> tym prosi o informację czy ma ten telefon oddać do naprawy do
>>> autoryzowanego serwisu, a fakturę wysłać do ubezpieczyciela czy też
>>> zaproponują mu wypłatę różnicy pomiędzy sprawnym a niesprawnym
>>> telefonem. W odpowiedzi wczoraj dostał maila od firmy która
>>> przedstawia się jako likwidująca szkodę w imieniu ubezpieczyciela z
>>> prośbą o wysłanie skanu dowodu zakupu z widoczną datą zakupu celem
>>> ustalenia wartości telefonu. Wychodzi na to że mieliście rację -
>>> ubezpieczyciel pogrywa sobie licząc na to że ktoś machnie ręką.
>> Jezeli myslisz, ze to juz final to zebys sie mocno nie zdziwil. Zaraz
>> sie okaze, ze telefon warty 300 PLN a w uszkodzonym stanie 250 PLN i
>> proponuja 50 PLN.
>
> To jest OC i nie ma obowiązku przyjmowania takiej oferty - zawsze
> można wybrać naprawę i fakturę, którą ubezpieczyciel będzie musiał
> pokryć w całości.
>
Albo poprosić o wskazanie miejsca gdzie ktos mu kupi ten uszkodzony telefon
za 250zł...
-
128. Data: 2014-09-05 01:17:39
Temat: Re: Ciag dalszy
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2014-09-04 15:49, RoMan Mandziejewicz pisze:
> To jest OC i nie ma obowiązku przyjmowania takiej oferty - zawsze
> można wybrać naprawę i fakturę, którą ubezpieczyciel będzie musiał
> pokryć w całości.
Ale do wartości sprzętu, a jak dobrze pokombinują, to się okaże że
sprzęt używany, cena rynkowa niewielka, poniżej kosztów naprawy.
Kasę za szkodę całkowitą wypłacić muszą, ale wtedy mogą zabrać sobie
zwłoki telefonu.
No ale zawsze coś.
-
129. Data: 2014-09-05 02:10:32
Temat: Re: Ciag dalszy
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Ergie" <e...@s...pl> wrote in message
news:lu9q22$fjh$1@node1.news.atman.pl...
> Jeszcze tego samego dnia podbudowany Waszymi optymistycznymi wypowiedziami
> znajomy wysłał do ubezpieczyciela pismo napisane zwykłym językiem (nie
> prawniczym) w stylu:, że telefon był wcześniej sprawny i został uszkodzony
> w wyniku tego zdarzenia i że w związku z tym prosi o informację czy ma ten
> telefon oddać do naprawy do autoryzowanego serwisu, a fakturę wysłać do
> ubezpieczyciela czy też zaproponują mu wypłatę różnicy pomiędzy sprawnym
> a niesprawnym telefonem.
>
> W odpowiedzi wczoraj dostał maila od firmy która przedstawia się jako
> likwidująca szkodę w imieniu ubezpieczyciela z prośbą o wysłanie skanu
> dowodu zakupu z widoczną datą zakupu celem ustalenia wartości telefonu.
>
> Wychodzi na to że mieliście rację - ubezpieczyciel pogrywa sobie licząc na
> to że ktoś machnie ręką.
Dlaczego pogrywa? W sumie zachowali się bardzo logicznie...
Dlaczego mieliby pokrywać jakieś nieznane/nieudokumentowane koszty?
Z drugiej strony, telefon mogłeś dostać w prezencie czy wygrać w konkursie
czyli nie kosztował Ciebie nic a jednak gdy działał posiadał wartość,
której dziś (zepsuty) już nie posiada a więc kolizja stworzyła szkodę.
Jeśli masz dowód zakupu (nawet odręcznie spisaną umowę kupna od kumpla)
to wyślij im skan. Jeśli nie masz, to napisałbym list że nie masz dowodu
zakupu
ale ten a ten telefon ma taką a taką wartość rynkową i zobaczymy co zrobią.
-
130. Data: 2014-09-05 09:48:35
Temat: Re: Ciag dalszy
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Tomasz,
Friday, September 5, 2014, 1:17:39 AM, you wrote:
>> To jest OC i nie ma obowiązku przyjmowania takiej oferty - zawsze
>> można wybrać naprawę i fakturę, którą ubezpieczyciel będzie musiał
>> pokryć w całości.
> Ale do wartości sprzętu, a jak dobrze pokombinują, to się okaże że
> sprzęt używany, cena rynkowa niewielka, poniżej kosztów naprawy.
> Kasę za szkodę całkowitą wypłacić muszą, ale wtedy mogą zabrać sobie
> zwłoki telefonu.
> No ale zawsze coś.
Przy OC niekoniecznie wartość rynkowa.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)