Cześć,
Dostałem maila z monitem o końcu OC i poczeniem.
Starałem się to przeczytać ze zrozumieniem ale mi nie wychodzi, pomożecie?

<cite>
Mają Państwo prawo do nieprzedłużania umowy OC na kolejny okres. Warunkiem
nieprzedłużenia umowy jest pisemne powiadomienie TU. o
wypowiedzeniu obecnej umowy OC - nie później, niż na jeden dzień przed końcem
okresu ubezpieczenia, na który została zawarta polisa. Pisemną rezygnację z
ubezpieczenia OC można również wysłać za pośrednictwem formatki w zakładce
,,Kontakt" na stronie www.TU.pl, załączając do niej scan
wypowiedzenia. W przypadku złożenia wypowiedzenia w w/w terminie umowa OC
ulegnie rozwiązaniu z ostatnim dniem okresu ubezpieczenia.
Umowa ubezpieczenia OC z mocy prawa* może zostać automatycznie odnowiona na
kolejne 12 miesięcy. Automatyczne odnowienie umowy ubezpieczenia nastąpi, gdy
cała składka za kończącą się umowę ubezpieczenia OC będzie opłacona najpóźniej
do ostatniego dnia ważności umowy OC. Jeśli składka za kończącą się umowę nie
zostanie opłacona, umowa nie przedłuży się automatycznie. Oznacza to, że
powinni Państwo kontynuować ubezpieczenie we własnym zakresie przestrzegając
ciągłości ochrony ubezpieczeniowej. W takim przypadku prosimy o kontakt z
naszą infolinią pod numerem telefonu 224. Jednocześnie informujemy, że
brak zachowania ciągłości w posiadanym ubezpieczeniu OC (choćby jednego dnia)
naraża Państwa na zapłacenia kary nałożonej przez Ubezpieczeniowy Fundusz
Gwarancyjny za brak ubezpieczenia OC.
</cite>

Czyli jak chcę wypowiedzieć to muszę powiadomić pisemnie lub _scan_ przez
_formatkę_.
ale
Jak tego nie zrobię to co?
Może zostanie odnowiona, jak cała składka zostanie opłacona, ale jeśnie nie
zostanie opłacona, to nie przedłuży sie.
Czyli po co ten pisemnie lub _scan_ przez _formatkę_?
I kontakt z infolinią wydaje się opcjonalny, czy tak?

Czyli żeby nie przedłużać, olewam sprawę i się sama zamyka, czy tak?

PS. Pamiętam jak po jakimś kolosie z logiki prowadzący wyciągnął podręcznik
"logika dla prawników" i polecił tym co oblali przemyśleć zmianę wydziału
bo tam łatwiej.
I teraz nie wiem, czy to ci co zmienili piszą teraz te pouczenia, czy ja na
starość coraz mniej rozumiem?

--
kakmaratgmaildotcom